W październiku 29, 1948, izraelska grupa terrorystyczna Irgun etnicznie oczyściła wioskę Safsaf w Palestynie, ustawiając kilku ludzi 70, strzelając do nich, wyrzucając ich do rowu i gwałcąc trzy dziewczyny. Wśród ocalałych, którzy uciekli do Libanu, byli dziadkowie młodej kobiety z Chicago, która ma talent do opowiadania historii w obrazach i słowach. Safsaf został nazwany Safsofa przez Rzymian i można go znaleźć jako Safsufa na aplikacji iNakba na urządzeniu śledzącym NSA.
Baddawi to dwie rzeczy. To nazwa obozu dla uchodźców w Libanie, w którym dorastał ojciec tej młodej kobiety. Nazwa pochodzi od słowa Beduin, czyli koczownik. „Al Beddaoui, Lebanon” lokalizuje go w Google-Earth. Mieszkańcy są tam od 1948 roku lub od urodzenia i nie są z wyboru nomadami. Żyją w ciągłym pragnieniu powrotu do domu na zawsze, nawet ci, którzy nigdy w nim nie byli.
Sprawiedliwość dla Palestyny to miejsce, gdzie wśród młodych ludzi w zmilitaryzowanych Stanach Zjednoczonych 2015 można znaleźć małe iskry sprzeciwu wobec wojny, a także tam, gdzie można znaleźć ich sztukę. Drugą rzeczą, którą jest Baddawi, jest książka to mówi a historia dzieciństwa w Baddawi dla Ahmada, ojca autora i artysty Leila Abdelrazaq.
Właśnie przeczytałem Baddawi i przekazałem go mojemu synowi. To książka, która opowiada osobistą historię, która jest jednocześnie zapisem kulturowym i historycznym. To wyjątkowa historia jednego chłopca, ale w dużej mierze historia milionów uchodźców palestyńskich. Dorastające doświadczenia Ahmada są często identyczne jak moje własne lub mojego syna, ale często dramatycznie się różnią. Bawi się w gry i uczy się lekcji dzieci na całym świecie, ale stawia czoła ubóstwu, wojnie i dyskryminacji - obywatelstwa drugiej kategorii w kraju, gdzie Izrael i jego zachodni poplecznicy zmiotli jego niechcianych przodków.
Baddawi to historia dość niezwykłego chłopca, ale historia, która oddaje sens tego, jak wyglądało życie, i jest wciąż podobna do wielu chłopców i dziewcząt, którzy żyją bez narodowości, nie w wyniku wyboru światowego obywatelstwa, ale przez mandat globalnego moce, które uważają swoje istnienie za niewygodne. A jednak historia jest dość zabawna i dobrapodrażniony. Jeden jest rozczarowany, gdy kończy się dość gwałtownie, a jednocześnie jest podekscytowany, aby odnieść wrażenie, że druga część może być nadchodząca.
Nawiasem mówiąc, zauważam, że 2 czerwca na Kapitolu w Waszyngtonie odbędzie się przesłuchanie w sprawie złego traktowania dzieci palestyńskich przez Izrael i że możesz przejdź tutaj poprosić swoich fałszywych i senatorów o udział.
##
Pełne ujawnienie: czasami pracuję dla wydawcy tej książki, ale praca ta nie obejmuje recenzowania książek.