Nawet proponowany budżet uznaniowy na rok 2018 nie jest w stanie skłonić naukowców do mówienia o wojnie.

Kathy Barker, Naukowcy jako obywatele.

Pomimo rosnącej świadomości, że polityka jest częścią nauki, że naukowcy mogą być aktywistami oraz że rasizm i zmiany klimatyczne to odpowiednie tematy dla aktywizmu, że ochrona uchodźców jest sprawą najwyższej wagi i że badania zostaną odrzucone, ponieważ ponad połowa budżetu uznaniowego już idzie na wojnę, wśród naukowców panuje szokujące milczenie przeciwko militaryzmowi i wojnie.

Dlaczego?

Nie zawsze tak było. Na przykład podczas wojny z Wietnamem naukowcy protestowali, zakładali banki żywności i pracowali nad powstrzymaniem finansowania kampusów wojskowych. Linus Pauling, który otrzymał nie tylko Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii w 1954 r., ale także Pokojową Nagrodę Nobla w 1962 r. (przyznaną w 1963 r.), słynnie w 1962 r. trzymał przed Białym Domem tabliczkę informującą o traktacie o zakazie testów, przed udaniem się na kolację z prezydentem Kennedy'ego, aby wraz z innymi laureatami świętować otrzymaną Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii. Nauka dla ludzi była tylko jedną z wielu organizacji naukowych, które otwarcie sprzeciwiały się wojnie i militaryzmowi.

Ale teraz cisza jest ogłuszająca. Naukowcy wypowiadali się przeciwko poszczególnym wojnom: wielu było działaczami przeciwko wojnom w Iraku. Ale mówili tak, jakby ta konkretna wojna i ten konkretny prezydent byli aberracjami. Wielu wypowiadało się przeciwko broni nuklearnej, nie wspominając nawet o wojskowym sposobie myślenia i wojnie, która doprowadziłaby do użycia tej broni.

I nie jest tak, że wojsko nie przejęło już ogromnej części funduszy uznaniowych. W latach Busha, w latach Obamy, finansowanie wojska stale rosło. (Niebieska część tortu to ponad 50% uznaniowego finansowania wojny zaproponowanego przez Obamę.) Naukowcy pozostali bierni.

Naukowcy głośno mówią o rasizmie i trudnej sytuacji uchodźców, ale nie wspominają, że pochodzą one z bomb, dronów, broni, „doradców”, których USA wysłały na Bliski Wschód i do północnej Afryki. Powstrzymanie zniszczeń, które powodujemy, znacznie przyczyniłoby się do pomocy uchodźcom. To wspaniale, że naukowcy w końcu wypowiadają się przeciwko muzułmańskiemu zakazowi, ale muszą głębiej zbadać problem, aby było to skuteczne… i naukowe.

Nasze organizacje nie wypowiadają się przeciwko wojnie. Teraz, gdy zaproponowano głębokie cięcia w badaniach na rzecz finansowania wojska, nadal nie ma protestu przeciwko wojnie. The Amerykańskie Towarzystwo Biochemii i Biologii Molekularnej W oświadczeniu (ASBMB) na temat proponowanego budżetu Trumpa wypowiadano się przeciwko cięciom w wysokości 6 miliardów dolarów w NIH i innym cięciom na rzecz obronności, a także wspomniało, że podstawowe badania naukowe pomogły wielu żołnierzom: to brzmi prawie jak obrona wojny. Amerykańska Unia Geofizyczna (AGU) w swoim oświadczeniu na temat budżetu Trumpa uzasadnia także potrzeby wojska („Do kogo wojsko się zwróci, gdy będzie potrzebować informacji w celu wsparcia skutecznych ruchów wojsk?”) jako powód wspierania badań podstawowych. The Amerykańskie Stowarzyszenie Postępu Naukowego (AAAS), największa na świecie organizacja naukowa, nie wspomniała nic o szaleństwie zwiększonego budżetu wojskowego i na swoim grafice wymienia zwiększenie budżetu na broń nuklearną Departamentu Energii, najwyraźniej jako jasny punkt.

Połączenia Projekt krajowych priorytetów (NPP), bezpartyjna organizacja zajmująca się finansowaniem, wydała oświadczenie w sprawie propozycji budżetu Trumpa na rok 2018, w którym wspomina, że ​​budżet wojskowy USA jest już większy niż wszystkich kolejnych 7 krajów razem wziętych. The Union of Concerned Scientists (UCS) nie wspomina o przekazywaniu pieniędzy wojsku w oświadczeniu na blogu na temat budżetu, ale robi to w centrum działań w swój list do Kongresu skierowany do naukowców :

„Budżet ten wymaga zwiększenia wydatków na obronę o 54 miliardy dolarów, przy jednoczesnym dokonaniu cięć w tej samej kwocie w programach niezwiązanych z obronnością, od badań naukowych po wysiłki dyplomatyczne. Jednocześnie prezydent Trump poparł pomysł szaleństwa wydatków na broń nuklearną, co byłoby niebezpieczne i marnotrawne. Stany Zjednoczone powinny więcej inwestować w dyplomację i naukę, a nie w nową broń nuklearną”.

Czerpię z tego otuchę.

Ale reakcje organizacji mogą być na jednym poziomie całkowicie szczere: badania naukowe idą ramię w ramię z wojskiem i wojną. Naukowcy finansują się z wojny, pracują nad wojną, są potrzebni do wojny. Gdybyśmy nazwali to ludobójstwem zamiast wojną, czy naukowcy mieliby mniejsze poczucie, że nie muszą racjonalizować swojego współudziału w wojsku? Ludobójstwo nie jest aberracją, nie jest wojną, podobnie jak gwałt, głód czy tortury. Lub utworzenie milionów sił uchodźców. Wojna to masowe mordy ludności cywilnej: 90% zgonów to śmierć cywilów.

Grafika „Budżet Trumpa: zwycięzcy i przegrani” ze strony Los Angeles Times .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język