Ann Wright
To tak, jakbyśmy wrócili do XIX wieku, kiedy armia amerykańska szalała przeciwko plemionom rdzennych Amerykanów na całym Zachodzie Ameryki. Zmilitaryzowana policja i użycie Gwardii Narodowej w tym tygodniu w odpowiedzi na wyzwanie rdzennych Amerykanów Standing Rock Siuksów w Północnej Dakocie wobec wielkiej ropy i ich niebezpiecznych rurociągów przypomina ostatnią bitwę Custera przeciwko Siedzącemu Bykowi.
W rzeczywistości portret Siedzącego Byka znajduje się na jednej z najpopularniejszych koszulek dostępnych dla zwolenników Obrońców Wody, ponieważ znani są ci, którzy protestują przeciwko jeszcze jednemu rurociągowi naftowemu, który przecina wrażliwe obszary zlewni i główne rzeki Stanów Zjednoczonych.
Cztery dni w zeszłym tygodniu dołączyłem do setek rdzennych Amerykanów i działaczy na rzecz sprawiedliwości społecznej z całych Stanów Zjednoczonych i całego świata, walcząc o Dakota Access Pipe Line (DAPL), liczącą 1,172 mil i wartą 3.7 miliarda dolarów bliznę w poprzek Dakoty Północnej , Południowa Dakota, Iowa i Illinois. W zeszłym tygodniu sfotografowałem obszar wzdłuż autostrady 6 na południe od Bismarck, gdzie kontrahenci Energy Transfer Partnership byli zajęci kopaniem rowu dla „Czarnego Węża”, jak nazywa się rurociąg.
Zdjęcie autorstwa Ann Wright
Naliczyłem też 24 radiowozy wracające do Bismarck podczas zmiany zmiany 3pm, ogromna liczba funkcjonariuszy państwowych organów ścigania i pojazdów służących ochronie interesów korporacyjnych zamiast praw obywateli.
Ogromne maszyny przeżuwały ziemię w pobliżu źródeł wody dla całej Północnej Dakoty. Rurociąg został przekierowany z okolic Bismarcka, więc jeśli rurociąg się zepsuje, nie zagrozi zaopatrzeniu w wodę stolicy kraju związkowego. Jednak przenieśli się tam, gdzie przekroczy rzekę Missouri i zagrozi zaopatrzeniu w wodę rdzennych Amerykanów i wszystkich Amerykanów mieszkających w południowej Dakocie Północnej i poniżej rzeki Missouri!
W czwartekkopanie przybrało bardziej konfrontacyjny obrót. Ogromny sprzęt do kopania przybył, by przeciąć State Highway 1806 w miejscu, gdzie kilka miesięcy temu obrońcy wody utworzyli obóz na linii frontu, jedną milę na północ od głównego obozowiska ponad 1,000 osób. Gdy sprzęt dotarł na miejsce, hydroochrony zablokowały autostradę.
Zdjęcie autorstwa Tima Yakatisa
W niebezpiecznym incydencie do obozu wkroczył uzbrojony prywatny ochroniarz DAPL, który został wypędzony do wody przylegającej do obozu przez strażników wodnych. Po długim starciu przybyła policja agencji plemiennej i aresztowała ochroniarza. Ochraniacze wody podpalili jego pojazd ochrony.
Zdjęcie autorstwa Tima Yakaitisa
W piątek ponad 100 lokalnych i stanowych policji oraz Gwardia Narodowa Dakoty Północnej aresztowały ponad 140 osób, które zablokowały autostradę, próbując powstrzymać zniszczenie ziemi. Policja w rynsztunku bojowym z karabinami automatycznymi ustawionymi w poprzek autostrady, z wieloma MRAP (pojazdy wojskowe chronione przed zasadzkami),
działko dźwiękowe LRAD, które może unieruchamiać osoby w pobliżu, Humvee prowadzone przez Gwardię Narodową, opancerzony samochód policyjny i spychacz.
Zdjęcie autorstwa Tima Yakaitisa
Policja użyła buławy, gazu pieprzowego, gazu łzawiącego i granatów hukowo-błyskowych przeciwko rdzennym Amerykanom, którzy ustawili się w kolejce na autostradzie.
Zdjęcie autorstwa Tima Yakaitisa
Policja podobno strzelała gumowymi kulami w ich konie i raniła jednego jeźdźca i jego konia.
Zdjęcie autorstwa Tima Yakaitisa
Gdy ten policyjny chaos się rozwijał, małe stado bawołów przemknęło przez pobliskie pole, co było silnym symbolicznym sygnałem dla obrońców wody, którzy wybuchli wiwatami i okrzykami, pozostawiając funkcjonariuszy organów ścigania zastanawiających się, co się dzieje.
Legalność wykorzystania przez stan Dakota Północna Gwardii Narodowej do protestów została mocno zakwestionowana. Gwardia Narodowa obsługiwała punkty kontrolne w celu kontrolowania wjazdu na ten obszar, a później podobno była wykorzystywana do chodzenia od domu do domu, aby rozmawiać z obywatelami o protestach – najwyraźniej funkcje organów ścigania, a nie obowiązki organizacji wojskowej.
Zwolennicy ochraniaczy na wodę pochodzą z całych Stanów Zjednoczonych. Jedna babcia przyjechała ze sprzętem kuchennym i jedzeniem, zakupionym za jej czek z ubezpieczenia społecznego. Jej wnuczka, która pomaga jej pilnować finansów, zadzwoniła do niej i powiedziała: „Babciu, zostało ci tylko 9 dolarów na koncie bankowym”. Odpowiedziała: „Tak, i zamierzam użyć tego dzisiaj, aby kupić więcej jedzenia do gotowania dla tych dobrych ludzi, którzy próbują oszczędzać naszą wodę i naszą kulturę”.