Wojna i pokój w czasach Trumpa: świat poza Arlington

David Swanson, Spróbujmy demokracji.

Uwagi w Arlington, Wirginia, 29 stycznia 2017 r

Szczęśliwego Roku Koguta!

Dziękuję za zaproszenie. Dziękuję Archerowi Heinzenowi za zorganizowanie tego. Oczywiście nie przyszedłbym, gdybym wiedział, że drużyna koszykówki UVA zagra z Villanovą o pierwszej w nocy. Żartuję, ale złapię to w radiu lub obejrzę powtórkę bez reklam. A kiedy to zrobię, mogę zagwarantować tylko to: spiker podziękuje żołnierzom amerykańskim za oglądanie ze 1 krajów i nikt nie będzie się zastanawiał, czy 175 nie wystarczy.

Chciałbym również zagwarantować, że UVA wygra, ale to jest miejsce, w którym bawi się małpami racjonalnym myśleniem. Właściwie nie mam żadnego wpływu na to, czy UVA wygra. Więc mogę zamienić swoje życzenie w przepowiednię „Wygramy”, a potem oświadczyć, że „my” wygraliśmy, jakbym był w to zaangażowany. Albo powiedzmy, że UVA to zepsuje. Wtedy mogę zauważyć, że „my” zdecydowaliśmy się zatrzymać London Perrantesa w grze, mimo że miał skręcony nadgarstek i grypę i właśnie stracił jedną nogę w wypadku samochodowym, chociaż oczywistym faktem jest, że gdybym naprawdę był trenerem, nigdy bym tego nie zrobił, tak jak – gdybym w pełni kontrolował rząd Stanów Zjednoczonych – tak naprawdę nie wydawałbym biliona dolarów rocznie na przygotowania do wojny.

Nic, co mógłbym powiedzieć o sporcie, nie może być tak głupie, jak sportowy sposób, w jaki ludzie rozmawiają o polityce. Jeśli protestujesz przeciwko wojnie, a wojsko USA i tak ją rozpoczyna, nie mów „zaczęliśmy wojnę”. my nie. Być może ktoś zrobił to za pieniądze, które zapłaciłeś w podatkach. Być może masz obowiązek przekonać Izbę Fałszywych Reprezentantów do zaprzestania wojny. Ale twoje „my” nie tylko odróżnia cię od ludzi spoza tej odpowiedzialności, ale odróżnia cię od ludzi bombardowanych i od ludzi w całym tym 96% ludzkości spoza USA, którzy są częścią ruchu pokojowego. Nam, ruchowi pokojowemu, udaje się lub nie udaje się powstrzymać wojny i nie mamy narodowości.

Nie jesteśmy też Partią Demokratyczną ani Republikańską. Nie musimy „odbierać” władzy jednej partii drugiej partii, bo jej nigdy nie mieliśmy. I tylko ruch, który nie chce marzyć o lepszym świecie, wymaga, aby wszystko było ponownym przejęciem, odebraniem lub ponownym uczynieniem wielkim. Nie musimy decydować, która partia lub osobowość jest zła, a drugą ogłaszać świętą. Powinniśmy być w stanie potępić prezydenta, który grozi wojną z Chinami i chwalić prezydenta, który proponuje pokój z Rosją, nawet jeśli to ten sam prezydent, i nawet jeśli dobre posunięcia wynikają ze złych powodów, i nawet jeśli zdecydowana większość jego działań upada tylko po jednej stronie naszej księgi – nawet jeśli już mamy nadzieję, że został ponownie wybrany lub jesteśmy zajęci próbami oskarżenia go. (Tak, to byłbym ja.) Powinniśmy potępiać najlepszych polityków, gdy postępują źle, i chwalić najgorszych, gdy postępują dobrze. To brzmi jak obłąkane podejście do przyjaźni, ale jest to właściwe podejście do rządu przedstawicielskiego, który nie powinien angażować się w wyimaginowane przyjaźnie.

Więc uczciwe ostrzeżenie. Jeśli krytykuję działanie członka jednej partii, to nie dlatego, że uwielbiam i jestem posłuszny drugiej stronie. Polityka to nie oglądanie meczu koszykówki. W polityce powinieneś być na korcie. Na dokładność tego, co przewidujesz, powinno wpływać to, co robisz. Kilka tygodni temu wielu z nas domagało się od prezydenta Obamy ułaskawienia Chelsea Manning. Zwykła prognoza była taka, że ​​tak się nie stanie. Wtedy tak się stało. Zwykła analiza brzmiała: no cóż, oczywiście, że tak się stało. Ale my nie prognozowaliśmy, tylko żądaliśmy. Zrobiliśmy wiele innych, które zawiodły. Wielu demaskatorów wciąż przebywa w klatkach lub w inny sposób cierpi. Fakt, że Obama zrobił coś dobrze, nie zmienia faktu, że przede wszystkim pomógł zamknąć Manninga. Wydaje mi się, że odpowiedź na pytanie, czy wyrządził więcej szkody niż pożytku, nie jest trudna, ale myślę, że nie należy o to pytać.

Porozmawiam trochę o tym, gdzie jesteśmy, a potem gdzie chciałbym być, a potem jak się tam dostać. Mam więc nadzieję, że uda mi się przejść od złego do dobrego, do energetyzującego i satysfakcjonującego. Ogólna tendencja rządu USA jest od złego do gorszego do nieszczęśliwego. I idzie tym kursem dość stabilnie. Obama ustanowił rekordy wydatków wojskowych. Zrzucił więcej bomb na Irak niż Bush. Stworzył wojny dronów. Zakończył pomysł, że prezydenci potrzebują Kongresu do wojen. Umieścił więcej żołnierzy w większej liczbie krajów. Masowo eskalował wciąż trwającą wojnę z Afganistanem. Zbombardował osiem krajów i chwalił się tym. Mocno ustanowił szpiegostwo bez nakazu sądowego, bezpodstawne więzienie, tortury i zabójstwa jako wybory polityczne, a nie przestępstwa. Napisał tajne i publiczne tak zwane prawa, które wybiera jego następca bez udziału legislatury. Stworzył nową zimną wojnę z Rosją. Robił te rzeczy dobrowolnie lub pozwalał na to swoim podwładnym.

I oto nadchodzi Trump mówiący, że będzie torturował, mówiący, że ukradnie ropę, mówiący, że zabije rodziny i wkraczający prosto w większą władzę niż jakikolwiek człowiek kiedykolwiek posiadał, tak źle przygotowany, aby sobie z tym poradzić, jak być może każdy człowiek kiedykolwiek osiągnęli wiek 70 lat. Tak jak Barack Obama i John McCain udawali, że zakazują tortur, które już były przestępstwem, Trump będzie udawał, że ich zakazuje. Wielu byłoby zszokowanych, gdyby odkryli, że nie można tego zrobić zgodnie z prawem — co oznacza, że ​​w rzeczywistości można to skutecznie zrobić. Wielu byłoby zszokowanych, gdyby dowiedziało się, że Trump i jego podwładni celują w liczne osoby pociskami z latających robotów, większość ludzi nie została zidentyfikowana, żaden z nich nie został oskarżony, niewielu z nich, jeśli w ogóle, okazało się, że nie można ich aresztować, a żaden z nich nie kontynuuje i bezpośrednie zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych Ameryki. A tak przy okazji, coś, co jest nieuchronne, nie jest kontynuowane. Mam głęboką nadzieję, że ludzie są tak zszokowani i oburzeni, nawet jeśli wolałbym, żeby tak się stało, kiedy Obama tworzył tę politykę.

Przy okazji polecam obejrzenie filmu pt National Bird ponieważ, między innymi, dramatyzuje jedną transkrypcję pilotów dronów rozmawiających przed, w trakcie i po wysadzeniu grupy ludzi w połowie globu. Lub możesz po prostu przeczytać transkrypcję, dzięki ACLU. To przeciwieństwo żołnierzy humanitarnych wykonujących ciężką pracę, która musi być wykonana, aby chronić nasze konta bankowe i laptopy. To okrutny, krwiożerczy, gorliwy sadyzm na pokaz. To nie jest to, co większość grup zdecyduje się zobaczyć w Dniu Patriotyzmu. Czy wiesz, że Trump tworzy nowe święto? Nie słyszałem, kiedy to nastąpi, ale myślę, że zamiast tego powinniśmy ustanowić Dzień Pokoju w tym dniu.

Jak zapewne się domyślacie, poruszę wiele tematów i mam nadzieję, że będę miał dużo czasu na próbę odpowiedzi na pytania dotyczące tych, które Was interesują. Niektóre z nich to tematy, o których mógłbym mówić całymi dniami. Niektóre to po prostu tematy, co do których udaję, że mam jakąś wskazówkę. Więc uważaj na fake newsy.

przeważnie żartuję. Ale pójdę dalej i odpowiem na pytanie „Jak odróżnić prawdziwe od fałszywych wiadomości?” Myślę, że najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić, to udać się do źródła. Jeśli opiszę film, który dramatyzuje transkrypcję, nie wierzcie mi i nie wierzcie filmowi. Idź przeczytaj transkrypcję lub jej kluczowy fragment. jeśli New York Times donosi, że tak zwana wywiadowcza, tak zwana, tak zwana społeczna ocena dotycząca rosyjskiego hakowania jest potępiająca, ale potem donosi w dalszej części artykułu, że raport rządowy nie zawiera żadnych faktycznych dowodów, nie wyrywaj sobie włosów z głowy. Nie czytaj tego artykułu w pierwszej kolejności. Przeczytaj sam raport. Nie jest ani dłuższa, ani trudniejsza do znalezienia. I możesz powiedzieć w ciągu dwóch minut, że nawet nie udaje, że zawiera dowody. Nie słuchaj, jak komuś płacą za opisanie policyjnego zabójstwa. Obejrzyj wideo z YouTube'a. Nie zwracaj się do CNN, aby dowiedzieć się, jakie rozporządzenie wykonawcze wydał zarządca; przeczytaj to na stronie Białego Domu.

Sięgnięcie do źródła nie jest pełną odpowiedzią. Musisz także czytać wiele źródeł i musisz określić ich względną wiarygodność, nawet jeśli są daleko iw innych językach. Ale w miarę możliwości idź do źródła i bądź swoim własnym sędzią. Myślę, że moje artykuły ukazały się w 11 publikacjach, które Washington Post sugeruje się rosyjską propagandę. Jednak każdy artykuł pojawiał się także na mojej własnej stronie internetowej. Każdy został wyprodukowany w ten sposób: usiadłem przed komputerem, wymyśliłem, co myślę, i napisałem to na maszynie. Większość artykułów nie przyniosła mi ani grosza. Żaden nigdy nie przyniósł mi ani grosza z Rosji. A większość publikacji, których to dotyczy, nie ma powiązań z Rosją, rządem, który często krytykuję. Pewien urzędnik rosyjskich sił powietrznych zapytał mnie kiedyś, czy opublikuję materiały, które mi przekazał pod moim nazwiskiem, a ja publicznie odmówiłem na moim blogu, wymieniając przy okazji jego nazwisko i odrzucając jego ofertę.

Daleko mi więc do nieomylności, ale jeśli jestem fałszywym rosyjskim newsem, to jak nazywacie tak zwane kłamstwo Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego wydrukowane przez Washington Post że Rosja zhakowała system energetyczny Vermont – twierdzenie natychmiast odrzucone przez system energetyczny Vermont? A co mamy sądzić o tym, że właściciel Washington Post dostaje o wiele więcej pieniędzy od CIA niż od Washington Post, fakt nigdy nie ujawniony w Washington Post doniesienia o CIA? Wcześniej w tym tygodniu New York Times po raz pierwszy odkąd pamiętam nazwał prezydenckie kłamstwo kłamstwem. Narodowe Radio Publiczne natychmiast ogłosiło, że z zasady nigdy tego nie zrobi. Dla kontrastu, napisałem książkę, która jest zbiorem prezydenckich kłamstw Wojna to kłamstwo. Więc, co jest fałszywe, a co jest wiadomością?

Światowa reakcja na Donalda Trumpa, podobnie jak reakcja krajowa, jest bardzo zróżnicowana. Niektórych zachęca się, że amerykańskie dążenie do wojny z Rosją może osłabnąć. Stany Zjednoczone i Rosja dysponują wystarczającą ilością broni nuklearnej, aby wielokrotnie zniszczyć całe życie na ziemi. urzędników Pentagonu powiedział to dziennikarzom zimna wojna z Rosją jest dla zysku i biurokracji. Kiedy kilka miesięcy temu w Syrii istniało niebezpieczeństwo wybuchu pokoju, wojsko USA działał aby temu zapobiec, bombardując wojska syryjskie, najwyraźniej wbrew woli prezydenta Obamy. Stany Zjednoczone ułatwiły zamach stanu na Ukrainie, określiły głosowanie nad secesją na Krymie jako inwazję i zajęcie siłą (choć nigdy nie proponowały ponownego głosowania), bezpodstawne twierdzenia o zestrzeleniu samolotu, otworzyły bazę rakietową w Rumunii, budowanie bazy rakietowej w Polsce, przemieszczenie większej liczby żołnierzy i sprzętu do Europy Wschodniej niż od czasów II wojny światowej, porzucenie wszelkich pozorów, że wrogiem prowokującym to wszystko jest Iran, i poprzez niekończące się powtarzanie szerzenie wieści, że Rosja zagraża Europie (mimo że Rosja , mimo wszystkich swoich prawdziwych zbrodni i wykroczeń, w tym bombardowania Syrii, nie zagrażał Europie).

Tak zwana amerykańska społeczność wywiadowcza rozpuściła wiadomość, że Rosja zhakowała sieć elektryczną Vermont – historia, którą najwyraźniej po prostu zmyśliła. Być może ci sami ludzie jako pierwsi twierdzili, że Trump miał serwer komputerowy powiązany z rosyjskim bankiem. Nie było żadnych dowodów. Media zaczęły krążyć z historiami, że C-Span i inne kanały zostały zhakowane przez Rosję. Nie było żadnych dowodów. C-Span powiedział, że Rosja tego nie zrobiła. Ktoś inny niż Rosja wyemitował rosyjskie treści telewizyjne w C-Span. Tak zwany „wywiad”, tak zwane „służby”, opublikował serię niepopartych dowodami raportów i historii, które przekonały wielu Amerykanów, że Władimir Putin włamał się do amerykańskich machin wyborczych. Raporty próbowały sugerować, nie twierdząc, że faktycznie posiadają dowody, że Rosja włamała się do e-maili Demokratów i przekazała je WikiLeaks. Próby udowodnienia pierwszej połowy tego nie powiodły się, a drugiej połowy nawet nie podjęto. Jednak ponad połowa Demokratów powiedziała ankieterom, że ich zdaniem Rosja zhakowała faktyczną liczbę głosów, o czym nawet nie twierdzili. Rzeczy w tych raportach, które można było sprawdzić niezależnie, zwykle się rozpadały. Dostawcy usług internetowych zidentyfikowani jako Rosjanie nie byli Rosjanami. Kiedy raporty zostały uzupełnione o publicznie dostępne informacje o rosyjskiej sieci telewizyjnej, wiele szczegółów zostało głupio schrzanionych, co sugeruje poważny brak troski o dokładność. Kiedy Donald Trump zasugerował, że zanim uwierzy się CIA, potrzebne są dowody, pojawiła się niezweryfikowana historia skandalu seksualnego i korupcji Trumpa.

Moim zdaniem powyższe incydenty sugerują pragnienie śmierci, skłonność do samobójstwa. Nie należy jednak utożsamiać tego ze zwykłym sprzeciwem wobec Donalda Trumpa. Myślę, że gotowość mediów do przekazania Trumpowi wartego miliardy dolarów darmowego czasu antenowego, a co za tym idzie, Białego Domu, a także ewentualne wsparcie dyrektora FBI dla Trumpa wynikają z podobnych skłonności. Ale Głębokie Państwo zaatakowałoby własną matkę, gdyby sprzeciwiła się wyborowi wroga, takiego jak Rosja, a wraz z nią sprzedaży broni i globalnej dominacji. Zrób to na własne ryzyko. Jeśli tego nie zrobimy, ryzykujemy naszą przyszłość.

Wiele osób na całym świecie jest przerażonych prezydenturą Trumpa. Widzą prowojennego, antyśrodowiskowego, sprzeciwiającego się głosowaniu, ksenofobicznego, rasistowskiego, antyintelektualnego bigota z korumpującymi interesami biznesowymi i nie mylą się. Rosyjskie media są potępiane za kibicowanie Trumpowi, tak jakby media brytyjskie nie kibicowały Hillary Clinton. Niepopularność Trumpa może mieć swoje zalety. Amerykańskie bazy wojskowe na całym świecie wywołują niechęć i wrogość oraz ułatwiają wojny. Gdybyśmy je zamknęli, bylibyśmy bezpieczni, a także zaoszczędzilibyśmy miliardy dolarów i część naszej atmosfery. Jednym ze sposobów ich zamknięcia może być zwrócenie uwagi ich gospodarzom, że reprezentują podporządkowanie Trumpowi i realne ryzyko przekształcenia ich w tajne więzienia tortur.

Świat musi zobaczyć nasze poparcie dla takiego oporu. Musi zobaczyć nasze poparcie dla dyplomacji z Rosją i rozbrojenia nuklearnego. Musi zobaczyć nasz opór wobec bigoterii oraz naszą miłość i akceptację dla uchodźców i cudzoziemców. Musimy budować i ludzie budują zjednoczone ruchy na poziomie lokalnym, stanowym i globalnym, aby chronić prawa nas wszystkich: imigrantów, uchodźców, mniejszości, kobiet, dzieci, muzułmanów, gejów, czarnoskórych, Latynosów, wszystkich , wszyscy. Ale to, że każdy musi być bardzo różny od 4% ludzkości, które to zwykle oznacza, 4% w granicach (lub ewentualnie murach) Stanów Zjednoczonych. Hillary Clinton powiedziała sali pełnej bankierów Goldman Sachs, że utworzenie strefy zakazu lotów w Syrii wymagałoby zabicia wielu Syryjczyków. I powiedziała opinii publicznej, że chce stworzyć strefę zakazu lotów. A gdyby została ogłoszona zwyciężczynią wyborów, mogę ci zagwarantować, że nikt nie maszerowałby w górę iw dół mojej ulicy, krzycząc „Miłość, nie nienawiść”. Martwię się więc, że nawet ci, którzy cenią życzliwość dla innych, cenią ją głównie dla 4% ludzkości w Stanach Zjednoczonych, ale nie tak bardzo dla pozostałych 96%, lub cenią ją tylko zgodnie z zaleceniami mniej nienawistnego z dwóch wielkich polityków imprezy. Nie tak nam się uda.

Nawiasem mówiąc, odnieśliśmy sukcesy. Od czasu do czasu powstrzymuje wojnę z Iranem. To są sukcesy. Powstrzymanie masowego bombardowania Syrii w 2013 roku. To był duży sukces. Był oczywiście niekompletny. Pozytywne kroki nie zastąpiły negatywnych. Ale to pokazało nasz potencjał. A przez „nasze” mam na myśli nas na całym świecie, którzy to zrobili, w tym przede wszystkim brytyjską opinię publiczną, która przekonała swój parlament do głosowania przeciw. W Kongresie niechęć do głosowania za wielką, widoczną wojną z Syrią, w przeciwieństwie do pełzającej i zlecanej na zewnątrz eskalacji, była wyraźnie spowodowana strachem przed głosowaniem za „kolejnym Irakiem”. To był wynik dekady aktywizmu przeciwko wojnie w Iraku. Ale wojna z Irakiem trwa nadal i niewiele nam pokazuje się na temat zabitych mężczyzn, kobiet i dzieci w Mosulu, których zabijają siły irackie i amerykańskie. Pokazujemy tych zabitych przez ISIS lub Asada. Musimy więc aktywnie wyszukiwać potrzebne nam wiadomości.

Prezydent Trump udał się do CIA pierwszego dnia i powiedział, że Stany Zjednoczone powinny były ukraść iracką ropę i mogą mieć kolejną szansę, aby to zrobić. Dobrzy liberalni krytycy powiedzieli, że to absurd, ponieważ Stany Zjednoczone walczą teraz w Iraku po stronie Iraku, a nie przeciwko niemu. Ale czy w tej sprawie przeprowadzono ankietę wśród Irakijczyków? Czy nie mówiono o tym przez ponad dekadę? Czy kontynuowanie wojny przynosi korzyści Irakowi i regionowi? Myślimy o Azji Zachodniej jako z natury brutalnej, ale poza Izraelem nie produkuje się tam broni. Stany Zjednoczone są głównym dostawcą broni na Bliski Wschód i ustanawiają tam rekordy pod rządami Obamy. Większość innej broni na świecie pochodzi z USA i pięciu innych krajów. Żadna z wojen nie toczy się w miejscach, w których wytwarza się broń.

Pamiętajcie, że to firma z Manassas dostarczyła Saddamowi Husajnowi materiały do ​​Anthrax. Pamiętajcie, że Stany Zjednoczone usprawiedliwiały operację, w której zginęło ponad milion jego ludzi, stwierdzeniem, że zabił swoich własnych – ogólnie uważanych za o wiele bardziej okropne przestępstwo niż zabijanie cudzych ludzi. A teraz rząd iracki zabija własny naród, a zamiast tego mówi się nam, że wyzwala miasta – jak również wyzwala bojowników, by uciekli i pomogli obalić rząd Syrii. Pamiętasz, jak w 2003 r. sala pełna korporacyjnych amerykańskich hakerów tworzyła nowe prawa dla Iraku, a Irakijczycy wydawali się niewdzięczni? Myślę, że w ciągu ostatniego tygodnia w Waszyngtonie wielu ludzi zrozumiało, jak się czuli. Syryjczycy czuliby to samo.

Ale Trump mówi, że jest przeciwko wojnie i jest za wojną. Co mamy z tym zrobić? Cóż, mówi, że jest za zwiększeniem wydatków na wojsko, a to prowadzi do większej liczby wojen. Powiedział, że jest przeciwny NATO, dopóki nie napotka najmniejszego oporu. Powiedział, że jest przeciwny F-35, dopóki wojsko i Lockheed Martin nie odbyli z nim rozmowy. Tak więc przeciwstawianie się wojnie powinno być na porządku dziennym, w tym zakończenie kilku bieżących wojen, wycofanie wojsk z wielu krajów i zamknięcie baz. Ale nie tylko ludzie w Stanach Zjednoczonych są dotknięci innymi rodzajami kryzysów, ale wojny przeszły w tajemnicę. Są zlecane na zewnątrz. Są sprywatyzowane. Prowadzone są z powietrza bardziej niż z ziemi. Oznacza to więcej umierania, a nie mniej. Ale oznacza to mniej umierania z rodzaju, o którym nam mówiono i którym kazano się przejmować. Amerykańskie gazety nadal będą informować, że wojna secesyjna była najbardziej śmiercionośną wojną w Stanach Zjednoczonych, dokładnie tak, jakby rdzenni Amerykanie, Filipińczycy, Wietnamczycy, Irakijczycy i wszyscy inni nie byli ludźmi.

Ryzyko wojny nuklearnej rośnie z każdą chwilą, w której nie rozbrajamy świata z broni nuklearnej. Nawet ostatnio opublikowana, generalnie szalona wizja przyszłości tak zwanej społeczności wywiadowczej przewiduje użycie broni jądrowej. Wojna nuklearna nie jest taką, którą można krytykować po jej rozpoczęciu na podstawie tego, że kosztuje zbyt dużo pieniędzy lub rani kogoś sympatycznego lub że ludzie, którzy zostali zbombardowani, nie okazują wdzięczności. Trzeba to wcześniej zatrzymać.

Zapobieganie wojnie nie jest czymś, co można zrobić wyłącznie lokalnie. Być może uda nam się zatrzymać wszystkie rurociągi poprzez aktywizm ludzi, którzy generalnie opowiadają się za zanieczyszczeniem i nie wierzą w zmiany klimatyczne. Nie możemy w ten sposób zakończyć wojny. Wymaga abstrakcyjnego myślenia. Wymaga troski o kogoś innego niż o siebie. Wymaga to albo tak zwanego „humanizowania” potencjalnych ofiar poprzez wciąganie ludzi z każdego docelowego kraju do hollywoodzkich filmów, albo uznania, że ​​wszyscy ludzie są ludźmi, niezależnie od tego, czy zostali zhumanizowani, czy nie. Cudownym zjawiskiem samym w sobie i czymś, na czym można budować, jest rosnące wsparcie dla uchodźców i imigrantów, widoczne wczoraj w działaniach na lotniskach. Co by było, gdyby ludzie w Stanach Zjednoczonych mieli rozwinąć sumienie i świadomość, aby nie tylko chronić uchodźców przed narodami bombardowanymi przez rząd USA, ale także chcieć zaprzestać bombardowania ich?

Ale wyobrażenie sobie, że zakończenie prowadzenia wojny i przygotowań do wojny nie leży w interesie wszystkich, byłoby absurdem. Nic nie degraduje naszej kultury bardziej niż wojna. Jest to najbardziej niemoralna i zła rzecz, jaką ludzie postanawiają zrobić świadomie. Sankcjonuje morderstwo, a jego zwolennicy dość rozsądnie pytają, dlaczego nie mogą torturować, skoro morderstwo jest dopuszczalne. Jedynym bliskim konkurentem wojny jest niszczenie środowiska, a militaryzm jest główną przyczyną niszczenia środowiska. Około 400,000 XNUMX pochowanych na Cmentarzu Narodowym w Arlington wygląda jak ogromna liczba, rząd po rzędzie. Ale wojna zabija miliony. I rani znacznie więcej niż zabija. I zabija bogate armie agresora przede wszystkim poprzez samobójstwo. I traumatyzuje znacznie więcej niż rani. Roznosi choroby. Niszczy infrastrukturę. Niszczy glebę i morza. Wyrządza szkody poprzez testowanie broni, aby rywalizować z tym, co robi na wojnie - nie licząc testowania broni jako czasami motywacji do wojen. Uczy nas, że przemoc rozwiązuje problemy. Przynosi przemoc społecznościom, w których jest stosowana, i tym odległym krajom, które je atakują. Czyni to poprzez kulturę i bezpośrednio. Wydaje się, że dyskusje o tym, jak ograniczyć przemoc przez powracających weteranów, nigdy nie kończą się na możliwości zaprzestania produkcji większej liczby weteranów.

Widziałem wideo sprzed 10 dni w Waszyngtonie, na którym aktywista uderza w twarz białego zwolennika supremacji. Pomysł, że można pokonać faszyzm, bijąc faszystów, jest równie szalony, jak pomysł, że można powstrzymać terroryzm, terroryzując ludzi. Potem zobaczyłem grafikę w mediach społecznościowych z wizerunkiem złoczyńcy z filmu Gwiezdne wojny i pytaniem: „Czy można uderzyć Sitha?” Wywołało to dużo śmiechu. Ale to naprawdę nie jest zabawne, że ludzie wyobrażają sobie, że prawdziwy świat przypomina filmy, w których tortury działają, a morderstwa uszczęśliwiają ludzi, a wysadzanie w powietrze dużych obiektów rozwiązuje problemy. To znaczy oglądaj takie rzeczy, jeśli potrafisz odróżnić je od rzeczywistości, tak jak powinieneś oglądać koszykówkę, jeśli możesz powstrzymać się od traktowania Pentagonu jako drużyny sportowej i pić alkohol, jeśli możesz to robić z umiarem. A kiedy MSNBC przedstawia wydarzenia międzynarodowe tak, jakby były filmem Gwiezdne wojny, upewnij się, że wiesz lepiej.

Wojna i przygotowania do wojny zagrażają nam. Nie zapewniają nam bezpieczeństwa. Prowadzą do wojny, a nie od niej. Powstanie terrorystów antyamerykańskich, a nie antyholenderskich, antykanadyjskich czy antyjapońskich, nie miało nic wspólnego ze swobodami obywatelskimi w Stanach Zjednoczonych. Nikt nie grozi przejęciem rządu USA w celu ograniczenia naszych swobód. Wręcz przeciwnie, nasze wolności są ograniczane w imię wszystkich wojen o wolność. Co musiałaby zrobić Kanada, aby wygenerować anty-kanadyjskie grupy na skalę amerykańską? Wskazówkę można znaleźć być może w oświadczeniu złożonym przez, o ile mi wiadomo, każdego zagranicznego terrorystę antyamerykańskiego, który wygłosił jakiekolwiek oświadczenie, a mianowicie, że ataki są ciosem dla amerykańskich działań wojennych w innych krajach. Wiedza o tym, co Kanada musiałaby zrobić, powinna nas poinformować o tym, co Stany Zjednoczone mogłyby przestać robić, gdyby zdecydowały się wyrwać z błędnego koła, które usprawiedliwia więcej przemocy, aby przeciwdziałać negatywnym skutkom obecnej przemocy.

Mówiąc o erozji swobód, mamy grupy takie jak ACLU i CAIR, które opierają się tym symptomom, nie przeciwstawiając się chorobie militaryzmu. W rzeczywistości obie te grupy w zeszłym miesiącu wysłały e-maile ze zbiórką pieniędzy pod podpisem ojca złotej gwiazdy z Charlottesville, który twierdził, że wojna z Irakiem miała na celu przestrzeganie Karty Praw. To nie tylko fałsz, ale wręcz przeciwieństwo prawdy i sprzeczne z misją zachowania wolności. Przeciwstawianie się wojnie powinno być najwyższym priorytetem grup zainteresowanych prawami człowieka.

Wojna zubaża tych, którzy w nią inwestują. To bardzo trudne do zauważenia, być może szczególnie w tej części Stanów Zjednoczonych, gdzie trudno splunąć bez trafienia kontraktora wojskowego. Ale badania jasno pokazują, że te same dolary zainwestowane w pokojowe gałęzie przemysłu lub nawet nigdy nie opodatkowane, stworzyłyby więcej miejsc pracy. Tak więc posady wojskowe są prawdziwe, a sprawiedliwa transformacja zadbałaby o każdego, kto je ma, ale są one również mirażem. Przejście do pokojowej gospodarki powinno być priorytetem każdego, kto ma pracę w wojsku. Powinno to być również priorytetem dla każdego, kto chciałby otrzymać fundusze na szkolenia pracowników, szkoły, pociągi, zrównoważoną energię, parki, na wszystko, co jest pożyteczne na świecie.

Stany Zjednoczone mogłyby stać się najbardziej kochanym narodem na świecie, przekazując na pomoc niewielką część tego, co obecnie wydaje na konfrontację z resztą świata za pomocą broni. Stany Zjednoczone nie mają przyjaciół ani sojuszników. Szpieguje każdy inny rząd. Implantuje środki powodujące katastrofy w infrastrukturze sojuszników w przypadku, gdy staną się wrogami. A dlaczego nie?

Za ułamek tego, co Stany Zjednoczone wydają na militaryzm, moglibyśmy położyć kres głodowi i różnym chorobom na ziemi, moglibyśmy mieć najwyższej jakości edukację od przedszkola po studia, zrównoważoną energię, zrównoważone rolnictwo, pociągi, które przewożą cię przez kraj szybciej niż Fox News zmienia swoje stanowisko w sprawie Juliana Assange'a – nie będę wymieniał opieki zdrowotnej, ponieważ Stany Zjednoczone już teraz wydają na nią znacznie więcej, niż potrzebują, po prostu marnuje się je na firmy ubezpieczeniowe – ale moglibyśmy mieć wszystko, co najlepsze, moglibyśmy właściwie sprawić, by cały świat wielki, nie znowu, ale po raz pierwszy. Jedyną trudnością byłoby to, co zrobić z wszystkimi pozostałymi pieniędzmi i postawami materializmu, które zakładają, że musimy coś z nimi zrobić.

Więc jeśli chcesz darmowego college'u zamiast długów studenckich, jeśli chcesz uniknąć nuklearnej apokalipsy, jeśli chcesz mieć prawo do procesu z ławą przysięgłych, jeśli chcesz odwiedzić inne kraje i być kochanym, a nie znienawidzonym, to masz zainteresowanie — masz wiele interesów — w zakończeniu wojny. Zakończenie wojny powinno być najwyższym priorytetem wielu ruchów i powinno być integralną częścią ruchów na rzecz ochrony uchodźców wojennych, ograniczenia rasizmu, który jest podsycany przez wojnę i który podsyca wojnę, oraz powstrzymania militaryzacji policji. Zamiast tego mamy wiele koalicji wszystkich rzeczy postępowych z wyjątkiem pokoju.

Nasza praca polegająca na poszerzaniu tych koalicji, sugerowaniu, że życie Libijczyków, życie Jemenów i życie Filipińczyków ma znaczenie, jest być może posuwana do przodu poprzez namalowanie obrazu tego, dokąd możemy dojść. Wizja, w której jesteśmy World Beyond War opublikowali jako Globalny system bezpieczeństwa: alternatywa dla wojny nie jest tylko oporem. Kiedy już jesteś gotów zmierzyć się z chorobą wartą bilion dolarów, do której wielu się przystosowało, otwierają się wszelkiego rodzaju możliwości dla rządów prawa, pomocy, dyplomacji, sprawiedliwości naprawczej, współpracy, rozwiązywania konfliktów i oczywiście, co zrobić z częścią z tego biliona dolarów rocznie.

Ludzie czasami są oburzeni gromadzeniem bogactwa przez miliarderów i naprawdę chciałbym, żeby więcej ludzi to zrobiło. Ale ich stos złota jest niczym w porównaniu z tym, co rok po roku jest wrzucane na wojnę: około 2 bilionów dolarów na całym świecie, około 1 biliona dolarów w samych Stanach Zjednoczonych, kilka bilionów dolarów na zniszczenia spowodowane wojną i dodatkowe biliony utraconych możliwości z powodu nieumiejętności te fundusze lepiej wykorzystać. Jeśli ktoś kiedykolwiek mówi ci, że nie ma na coś pieniędzy, albo się myli, albo kłamie, ale to z pewnością najbardziej fałszywa z fałszywych wiadomości.

Oczywiście głównym problemem jest to, że większość ludzi w Stanach Zjednoczonych, którzy nie chcą jak największej liczby wojen, nie chce też zniesienia wszystkich wojen. Chcą pozbyć się złych wojen, ale zachować dobre wojny, standard, który zwykle nie jest stosowany do innych okropności, takich jak gwałt, wykorzystywanie dzieci, rasizm, niewolnictwo lub różne okropności z przeszłości, które kiedyś były traktowane jako naturalne i nieuniknione, takie jak pojedynki lub proces przez mękę lub lincz. Właściwie nie ma dobrych wojen, dlatego moje książki skupiają się na II wojnie światowej, wojnie secesyjnej i innych udających dobre wojny. I obiecuję stanowczo, że nie przebrnę przez 3 pytania od was, żeby jedno z nich nie dotyczyło II wojny światowej. Ale nie musisz zgadzać się na zakończenie wszystkich wojen, aby zgodzić się na podjęcie pozytywnych kroków, które ostatecznie wyeliminują wojnę. Możesz wierzyć w zmilitaryzowaną obronę i znieść broń, która nie ma celu obronnego, zmniejszyć armię USA z powrotem do wielkości przypominającej inne kraje”. Rozpoczęłoby to odwrotny wyścig zbrojeń. Dalsza demilitaryzacja byłaby łatwiejsza.

W zeszłym roku napisałem książkę pt Wojna nigdy nie jest sprawiedliwa obalenie twierdzeń teorii wojny sprawiedliwej. Kryteria teorii sprawiedliwej wojny dotyczące sprawiedliwej wojny dzielą się na trzy kategorie: niemożliwe, niezmierzone i amoralne. Jest to średniowieczna doktryna, którą Kościół katolicki odrzuca, ale amerykańskie uniwersytety zakorzeniły się głębiej niż ewolucjonizm czy klimatologia.

Ale na świecie jest zło! ktoś powie. Musimy użyć najbardziej złych czynów, które rozprzestrzeniają niekończące się cykle zła, aby zająć się złem na świecie. Podejrzewam, że mógłbym znaleźć ponad 100 milionów chrześcijan w Stanach Zjednoczonych, którzy nie nienawidzą ludzi, którzy ukrzyżowali Jezusa, ale nienawidzą i byliby bardzo urażeni na myśl o przebaczeniu Adolfowi Hitlerowi lub ISIS. Kiedy John Kerry mówi, że Baszar al-Assad to Hitler, czy pomaga ci to w wybaczaniu Assadowi? Kiedy Hillary Clinton mówi, że Władimir Putin to Hitler, czy pomaga ci to odnosić się do Putina jako istoty ludzkiej? Kiedy ISIS podcina gardło białemu anglojęzycznemu mężczyźnie, czy twoja kultura oczekuje od ciebie przebaczenia czy zemsty?

Co dobrego przyniesie przebaczenie? Cóż, nie wiem. nie jestem chrześcijaninem. Jesteście. Ale podejrzewam, że może to pozwolić na jasne myślenie. Ludzie wciąż wycofują się z armii USA i wyrzucają, że wojny przynoszą efekt przeciwny do zamierzonego. Każda wojna produkuje więcej grup terrorystycznych. Każdy atak na nich szerzy dalej ich brutalną ideologię. W pewnym momencie wybory robienia tego, co pogarsza sprawę i nie robienia niczego, zaczynają wydawać się, że mogą nie być jedynymi wyborami. Rozbrojenie, ukierunkowane sankcje, wstrzymanie wsparcia, wykorzystanie dyplomacji i udzielanie pomocy zaczynają pojawiać się w centrum uwagi jako opcje, które były dostępne przez cały czas.

W kierunku rozwoju tej wizji, World Beyond War buduje pokojowy globalny ruch skupiony na edukacji i aktywizmie. Arkusze rejestracyjne, które tu mam, są takie same, jak te na WorldBeyondWar.org, oświadczenie podpisane przez ludzi w 147 krajach i wciąż rośnie. Możesz utworzyć A World Beyond War rozdział. Na stronie mamy materiały do ​​wydarzeń: książki, filmy, powerpointy, prelegenci, zajęcia. Mamy kampanię skupioną na pozbyciu się publicznych dolarów. Czy Arlington ma rządowe fundusze emerytalne zainwestowane w handlarzy bronią? Można to odkryć i zmienić. Emerytury nauczycieli nie powinny zależeć od boomu w biznesie wojennym. Mamy kolejną kampanię skupioną na zamykaniu baz, współpracując z grupami na całym świecie stawiającymi opór zagranicznym, czyli amerykańskim, bazom na ich terenach. Burmistrz miasta na Okinawie, gdzie Stany Zjednoczone chcą nowej bazy, będzie przemawiał w Waszyngtonie we wtorek wieczorem — porozmawiaj ze mną później, jeśli chcesz jechać. Mamy też kolejną kampanię skoncentrowaną na promowaniu praworządności. Możesz nam w tym pomóc lub dać nam inne pomysły. Nasza witryna opowiada się przeciwko wojnie i możesz jej użyć do edukowania innych.

Nasza strona internetowa WorldBeyondWar.org ma również kalendarz nadchodzących wydarzeń na całym świecie, ale będąc tutaj, zacząłbym od przyłączenia się do Code Pink i przerwania niektórych przesłuchań w Kongresie kilkoma słowami prawdy. W marcu w ONZ w Nowym Jorku rozpoczyna się spotkanie w sprawie nowego traktatu o zakazie broni jądrowej. Od końca marca do pierwszego tygodnia kwietnia zachęcamy ludzi do organizowania wydarzeń na całym świecie. 4 kwietnia mija 50 lat od przemówienia dr Kinga przeciwko wojnie, a 6 kwietnia mija 100 lat od czasu, gdy Stany Zjednoczone przystąpiły do ​​wojny, która miała zakończyć wszystkie wojny. Pod koniec kwietnia w Waszyngtonie odbędą się protesty koalicyjne, które będą wymagały pokoju. W czerwcu w Richmond w Wirginii odbędzie się konferencja Zjednoczonej Narodowej Koalicji Antywojennej.

Polecam organizować się lokalnie tutaj i globalnie przez World Beyond War. Każde miasto potrzebuje świąt pokoju oraz pomników i wydarzeń, aby przeciwdziałać tym wojennym. Każda miejscowość potrzebuje zobowiązania do sanktuarium, do bezpiecznych miast, do odmowy współpracy w oficjalnej bigoterii — w tym w atakach na ludzi mieszkających daleko od Stanów Zjednoczonych. Ci ludzie też są częścią nas. To rodziny naszych sąsiadów, którym teraz zabroniono odwiedzać. Są świadkami wojny, którzy mogą nas nauczyć, żeby nie robić ich więcej. To nasi sojusznicy, którzy mogą poruszyć Organizację Narodów Zjednoczonych oraz narody prowadzące wojnę i kupujące broń na całym świecie.

Shelley powiedział

„I wtedy te słowa staną się
Jak grzmiąca zagłada Oppression
Dzwoniąc przez każde serce i mózg,
Słyszałem znowu – znowu – znowu –
„Powstańcie jak Lwy po zaśnięciu
W niezwyciężonej liczbie –
Potrząśnij łańcuchami jak ziemia
Co we śnie spadło na ciebie –
Jest was wielu – ich jest niewielu.

One Response

  1. Aloha David… Dzięki za ten artykuł. Piszę regularnie do kilku stron i od kilku tygodni mam blokadę pisarską. Właśnie napisałeś to, co próbowałem powiedzieć. Twój cytat z Shelley był powracającym tematem w mojej powieści z 2011 roku „Ostatni taniec w Lubberland”. Kochajcie się zamiast czynić wojnę!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język