„Chcą wiedzieć, czy Trump jest szalony”

autor: Susan Glasser, listopad 13, 2017

Cena Od Polityczny

„Chcą wiedzieć, czy jest szalony” - powiedziała Suzanne DiMaggio - „czy to tylko akt”.

„Oni” to urzędnicy z Korei Północnej. A „on” to Donald Trump. Cztery razy w ciągu ostatniego roku w Genewie, Phenianie, Oslo i Moskwie DiMaggio potajemnie spotkał się z Koreą Północną, aby porozmawiać o programie nuklearnym kraju. Ale to, o czym naprawdę chcą rozmawiać, powiedział DiMaggio w obszernym nowym wywiadzie dla The Global Politico, jest niestabilnym prezydentem Ameryki.

Północni Koreańczycy zapytali ją nie tylko, czy Trump jest szalony, powiedział DiMaggio, ale co i jak myśleć o wszystkim, od publicznego podcięcia sekretarza stanu Rexa Tillersona po śledztwo specjalnego doradcy Roberta Muellera w sprawie ewentualnej zmowy kampanii z Rosją.

„Naprawdę chcą wiedzieć, jaka jest jego końcowa gra” - powiedział DiMaggio, uczony z New America, który specjalizuje się w rozmowach z nieuczciwymi reżimami i spędził ostatnie dwa lata w tych tajnych dyskusjach z Koreą Północną. Uważa, że ​​byli gotowi po niespodziewanych wyborach Trumpa, aby omówić nową rundę oficjalnych rozmów ze Stanami Zjednoczonymi, aby rozbroić spór o broń nuklearną - ale że eskalująca retoryka Trumpa i tantiemy na Twitterze, takie jak jego drwiny z weekendu w Korei Północnej „krótkiej i tłustej” Kim Jong Un mógł przejąć tę opcję. „Bardzo dokładnie śledzą wiadomości; oglądają CNN 24 / 7; czytają jego tweety i inne rzeczy. ”

DiMaggio powiedział, że pośród kwestii, które Północni Koreańczycy podnieśli z nią w ostatnich miesiącach, były wszystko, od tweetów Trumpa, wzywających Tillersona, do rezygnacji z dyplomacji z Koreą Północną („Czy to dobry policjant / zły policjant, który robi z Tillerson?”) Decyzja Trumpa z tej jesieni ma na celu zdeklarowanie przestrzegania przez Iran umowy nuklearnej wykreowanej przez jego poprzednika, Baracka Obamę. To, jak powiedział DiMaggio, „wysłało wyraźny sygnał do Koreańczyków z północy: dlaczego mieliby zawrzeć z nami umowę, jeśli nie będziemy się jej trzymać?”

„Kwestionują jego niekonsekwentne zachowanie, a także narastające problemy tutaj w domu, podczas dochodzenia prowadzonego przez Roberta Muellera i pytają:„ Dlaczego powinniśmy rozpocząć negocjacje z administracją Trumpa, kiedy Donald Trump nie może być prezydentem o wiele dłużej ? ”

***

Przez lata DiMaggio i Joel Wit, wieloletni dyplomata USA, który został uczonym na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa, który założył wpływową stronę internetową 38North, obserwującą Koreę Północną, po cichu spotykał się z Koreą Północną, aby porozmawiać o programie nuklearnym kraju. W przeszłości prawie nie uznawali rozmów, będących częścią dialogu „Track 2”, który utrzymywał linię otwartą na izolowaną dyktaturę, nawet jeśli oba rządy oficjalnie nie rozmawiały.

Ale to było przed Trumpem.

Podczas swoich spotkań z Północnymi Koreańczykami od czasu wyboru Trumpa DiMaggio i Wit obserwowali, jak ich rosnący niepokój i zamieszanie jako początkowy zasięg po testach wyborczych w reakcji USA na nowe rozmowy nuklearne przerodziły się w trumpiańską furię imienin, wzajemnych oskarżeń i eskalacji militarnej . Teraz ona i Wit wypowiadają się pomimo swojej wcześniejszej niechęci nawet do uznania północnokoreańskich spotkań, opisując je w niedawnym New York Times op-ed i dodanie nowych szczegółów w odcinku naszego podcastu Global Politico. „Zwykle nie mówię o mojej pracy„ Track 2 ”w tak publiczny sposób” - napisał na Twitterze DiMaggio. „Ale to nie są czasy normalne”.

Ich relacja przychodzi w trudnym momencie rosnącego kryzysu z Koreą Północną, a Trump kończy trasę koncertową 12-day Asia po wysłaniu mylących i sprzecznych sygnałów. Prezydent początkowo przewidywał nietypowe podejście dyplomatyczne podczas wyjazdu, sugerując nową otwartość na negocjacje jako wyjście z impasu nuklearnego, dostarczając w Seulu mocno sformułowany adres dotyczący naruszeń praw człowieka w Korei Północnej i naciskając na Chińczyków w Pekinie, aby zrobili wspólne spowodować z USA zaostrzone sankcje wobec sąsiedniego reżimu północnokoreańskiego.

Ale nawet przed ostatnim przystankiem w Manili Trump powrócił do wojny słów z Kimem, która zdawała się podcinać scenariusz męża stanu. Podczas gdy DiMaggio i Wit nie mieli definitywnej odpowiedzi dla Koreańczyków z Północy, gdy pytali, czy Trump jest szalony, Koreańczycy z Północy wyraźnie doszli do własnych wniosków. W odpowiedzi na przemówienie Trumpa w Seulu, media państwowe Korei Północnej nazwały go „szaleńcem”, który chciał rozpocząć wojnę nuklearną. Ostrzegł, że Stany Zjednoczone staną w obliczu „otchłani zagłady”, chyba że pozbędzie się Trumpa i porzuci swoją „wrogą politykę”.

Trump, 71, wydawał się bardziej zdenerwowany atakiem na jego wiek niż zdrowiem psychicznym. Porzuciwszy starannie sformułowane wypowiedzi swoich doradców, napisał na Twitterze swoje oburzenie, że jest nazywany starym, a jednocześnie nalegał, być może z przymrużeniem oka, że ​​próbował zostać „przyjacielem” Kima i sarkastycznie twierdził, że przynajmniej nigdy nazwał rotunda młodego dyktatora „krótkim i grubym”.

Nawet przed tą wymianą DiMaggio i Wit powiedzieli mi skłonność Trumpa do obrażania Północnych Koreańczyków i ich przywódcy w niezwykle osobistych warunkach naruszonych zasadą 1 o tym, czego rząd USA nauczył się przez lata na temat interakcji z Koreą Północną: „Cokolwiek robisz , nie obrażaj tego osobiście ”, jak ujął to DiMaggio.

W rzeczywistości nazwa ta powtarza amerykańską taktykę, która przyniosła odwrotny skutek do poprzednich przywódców Korei Północnej. „Pomysł, że administracja - a zwłaszcza prezydent Trump - że eskalacja zagrożeń sprawi, że Północni Koreańczycy będą bardziej elastyczni, jest w błędzie. Rosnące zagrożenia sprawiają, że Północni Koreańczycy są bardziej nieelastyczni ”- powiedział Wit. „Bycie bezinteresownym - dodał później - jest dużym błędem, ponieważ mieszkańcy Korei Północnej mogą być twardi jak sami paznokci, a dla nich bycie słabym jest jak popełnienie samobójstwa”.

Ale Trump po raz kolejny wszedł w trudną rozmowę. Czy to będzie miało znaczenie? W końcu prezydenci USA próbowali powstrzymać Kima, jego ojca i dziadka przez ponad dwie dekady od nuklealizacji Półwyspu Koreańskiego.

Mimo to w wywiadzie DiMaggio i Wit opowiedzieli, co uważają za niedocenianą gotowość ze strony Koreańczyków Północy do zaangażowania się w nowe negocjacje z nadchodzącą administracją Trumpa, opcja, której teraz się obawiają, może nie być już dostępna. „Obawiam się, że z powodu tych wszystkich sprzecznych stwierdzeń i zagrożeń, że wąskie okno, które jest otwierane, jak sądzę, dla prowadzenia rozmów stopniowo się zamyka”, powiedział DiMaggio.

W ostatnich tygodniach Wit publicznie określił prawdopodobieństwo konfliktu zbrojnego w procentach 40, podczas gdy były dyrektor CIA John Brennan ocenił je w procentach 25 w obliczu nasilających się działań wojskowych USA, że wielu ekspertów obawia się, że może doprowadzić do błędnej kalkulacji, a nawet jawnej agresji ze strony Północnej Korea. „To nie są rzeczywiste ruchy wojskowe”, powiedział Abraham Denmark, który był zastępcą asystenta sekretarza obrony Azji Wschodniej w Obozie pod pentagonem Pentagonu. „To wtedy, gdy są połączone z tą zawyżoną retoryką. Wtedy zaczynam się martwić o zwiększony potencjał nieporozumień - i rzeczywistego konfliktu ”.

***

To nie musiało się okazać w ten sposób, według DiMaggio i Wit.

W rzeczywistości Północni Koreańczycy zgodzili się z Trumpem, że polityka „strategicznej cierpliwości” Obamy - zasadniczo, czekająca na ich spięcie - zawiodła. „Bardzo wcześnie Koreańczycy północni przekazali, że postrzegają nową administrację jako potencjalny nowy początek”, powiedział DiMaggio. „Stosunki z administracją Obamy stały się tak kwaśne, zwłaszcza po tym, jak USA usankcjonowały Kim Jong Un osobiście. To naprawdę rozwiało związek z wodą. ”

Wit zgodził się, że choć w tamtym czasie niewiele uwagi poświęcono, administracja Obamy źle odczytała Kim, kiedy zastąpił swojego ojca w 2010, i nie zdołała przeprowadzić nowych rozmów nuklearnych, które mogłyby powstrzymać Północnych Koreańczyków przed dalszym osiągnięciem nuklearnej uzbrojony międzykontynentalny pocisk balistyczny, który może dotrzeć do kontynentalnej części Stanów Zjednoczonych, przełom, który jest teraz na krawędzi. Podejście Obamy, powiedział Wit, wygląda teraz na „wielki błąd”.

Biorąc pod uwagę, jak blisko jest Korea Północna, aby osiągnąć ten przełom, obserwatorzy Korei Północnej są podzieleni co do tego, jak poważnie potraktować północnokoreański zasięg na początku administracji Trumpa i wiele osób obawia się, że zespół Trumpa z osłabionym Tillersonem i zubożałym, zdemoralizowanym korpusem dyplomatycznym (nie ma więcej niż dwóch obecnych urzędników USA, powiedział Wit, którzy nawet spotkali się z Północnymi Koreańczykami), i tak mogą nie być w stanie podjąć znaczących rozmów nuklearnych.

Ale DiMaggio nalegał w wywiadzie, że jest to autentyczne podejście.

„Opierając się na moich rozmowach z nimi zaraz po inauguracji, kiedy pojechałem do Phenianu, żeby się z nimi spotkać, byli bardzo wyraźnie przekonani, że może to być nowy początek”, powiedziała. „Z pewnością nie mieli złudzeń, że wszystko będzie łatwe, ale myślę, że byli gotowi przynajmniej rozważyć ideę rozmów ze Stanami Zjednoczonymi bez warunków wstępnych”.

Ta sama oferta została przekazana starszemu wysłannikowi Departamentu Stanu w Korei Północnej, Josephowi Yunowi, na spotkaniach, w których pośredniczyła, i wierzy, że było to możliwe jeszcze kilka tygodni temu, kiedy spotkała się w Moskwie ze starszym koreańskim dyplomatą. „Zostawiła drzwi otwarte na rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi” - powiedział DiMaggio. „Miała pewne przemyślenia na temat tego, co musiałoby się wydarzyć, aby miało to miejsce, ale było to wąskie otwarcie i myślę, że tak powinniśmy to zinterpretować”.

Z drugiej strony, spotkanie w Moskwie podkreśliło również, jak blisko Phenianu jest osiągnięcie statusu energii jądrowej, którego od dawna pragnął: uzbrojenie się w broń nuklearną, która może być bezpośrednio skierowana na Stany Zjednoczone. „Są na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu” - powiedział DiMaggio. „Prawdziwe pytanie brzmi: czy poczekają, aż będą w stanie zadeklarować, że to osiągnęli, lub zademonstrować je do momentu, w którym poczują satysfakcję, że osiągnęli zadowalający wynik? Czy w tym czasie wrócą do stołu? ”

Przynajmniej częściowo odpowiedź może zależeć od tych wszystkich pytań, które ją napomknęli na temat Trumpa. Czy jest wiarygodnym negocjatorem? Krótkometrażowy w biurze? Szaleniec czy tylko facet, który lubi grać w telewizji?

Po dniach 11 w Azji, Korea Północna pojawiła się na każdym przystanku Trump, ale te pytania nie są bliższe odpowiedzi.

~~~~~~~~~
Susan B. Glasser jest główną felietonistką POLITICO ds. Międzynarodowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język