Waszyngton DC - Dziś Izba Reprezentantów przytłaczająca przeszła dwupartyjną rezolucję McGovern-Jones-Lee, która wymaga od prezydenta, by ubiegał się o zgodę Kongresu przed rozmieszczeniem uzbrojonych służb zaangażowanych w operacje bojowe w Iraku.
"Ta rezolucja odzyskuje odpowiedzialność Kongresu w sprawach wojny i pokoju. W 2001 Kongres dał administracji kontrolę nad niekończącą się wojną, a Kongres już dawno temu cofnął tę władzę - powiedziała kongresmenka Lee. "Wystarczy wystarczy. Po ponad dziesięcioletniej wojnie naród amerykański jest zmęczony wojną; musimy zakończyć kulturę niekończącej się wojny i uchylić AUMF. "
Ostatnie głosowanie Polityka publiczna Polling stwierdził, że siedemdziesiąt cztery procent amerykańskich wyborców jest przeciwnych działaniom militarnym w Iraku.
"W Iraku nie ma rozwiązania wojskowego" - powiedziała Lee. "Każde trwałe rozwiązanie musi być polityczne i respektować prawa wszystkich Irakijczyków."
"Ta rezolucja jest krokiem we właściwym kierunku, ale Kongres musi uchylić AUMF, które służą jako ślepa próba niekończącej się wojny", dodała kongresmenka Lee.
Kongresmenka Lee napisała HR 3852, aby uchylić upoważnienie 2002 do używania sił wojskowych w Iraku. Congresswoman Lee dołączyła do kongresman Rigell w list dwupartyjny podpisana przez więcej niż 100 członków Kongresu wzywających prezydenta Obamę do ubiegania się o zgodę Kongresu przed podjęciem działań wojskowych w Iraku.