Trump powiedział, że przestanie wciągać nas w wojnę. To kolejne tłuste kłamstwo

Medea Benjamin, The Guardian.

Prezydent Trump eskalował amerykańską interwencję w Syrii. Według jednego z raportów amerykańskie naloty zabijają lub ranią więcej cywilów niż naloty rosyjskie.

Mosul
„Donald Trump głośno skrytykował kampanię powietrzną prezydenta Obamy przeciwko Państwu Islamskiemu jako„ zbyt łagodną ”. Zdjęcie: Ahmad Al-Rubaye/AFP/Getty Images
 

Pmieszkaniec Trump powiedział grupie senatorów w tym tygodniu, że wojsko USA „radzi sobie bardzo dobrze” w Iraku. „Wyniki są bardzo, bardzo dobre” – powiedział Trump. Rodziny setek niewinnych osób, które zginęły w amerykańskich nalotach od czasu, gdy Trump został prezydentem, mogą się z tym nie zgodzić.

Pamiętasz, jak kandydat na prezydenta Donald Trump skrytykował byłego prezydenta George'a Busha za wciągnięcie Stanów Zjednoczonych w wojnę w Iraku, nazywając inwazję „wielkim, grubym błędem”? Jak więc to się ma do tego, że teraz prezydent Donald Trump zwiększa zaangażowanie wojskowe USA w Iraku, a także w Syria i Jemenu, dosłownie wysadzając w powietrze setki niewinnych cywilów?

W ramach kampanii mającej na celu odbicie irackiego miasta Mosul z rąk Państwa Islamskiego 17 marca koalicja pod wodzą USA rozpoczęła naloty w dzielnicy mieszkalnej który zabił do 200 osób. Ataki zniszczyły kilka domów wypełnionych cywilami, którym rząd iracki zabronił uciekać.

Te naloty należą do najwyższych ofiar śmiertelnych wśród cywilów w amerykańskiej misji powietrznej od czasu inwazji na Irak w 2003 roku. Odpowiadając na międzynarodowe oburzenie z powodu tej ogromnej liczby niewinnych ofiar, generał broni Stephen Townsend, najwyższy dowódca USA w Iraku i Syrii, oświadczył: to było niezamierzone wypadek wojenny".

Donald Trump głośno skrytykował kampanię powietrzną prezydenta Obamy przeciwko Państwu Islamskiemu jako „zbyt łagodną” i wezwał do ponownej oceny zasad pola walki mających na celu ochronę ludności cywilnej. Armia USA twierdzi, że zasady zaangażowania się nie zmieniły, ale iraccy oficerowie tak cytowany w „New York Times” jako stwierdzenie, że od czasu objęcia urzędu przez prezydenta Trumpa nastąpiło zauważalne złagodzenie zasad zaangażowania koalicji.

Prezydent Trump eskalował również amerykańską interwencję w Syrii. W marcu zezwolił na rozmieszczenie 400 dodatkowych żołnierzy do walki z Państwem Islamskim w Syrii i zwiększył liczbę amerykańskich nalotów tam.

Według brytyjskiej organizacji Airwars, po raz pierwszy od czasu interwencji Rosji w wojnie domowej w Syrii w 2015 r., amerykańskie naloty w Syrii są obecnie odpowiedzialne za więcej ofiar wśród ludności cywilnej niż naloty rosyjskie. Wśród najbardziej niszczycielskich incydentów był m.in strajk w szkole udzielanie schronienia przesiedleńcom poza Rakką, w wyniku których zginęło co najmniej 30 osób, oraz atak na meczet w zachodnim Aleppo, które zabiły dziesiątki cywilów podczas modlitw.

Niszczycielskie naloty w Iraku i Syrii sieją panikę i nieufność. Zgłosili się mieszkańcy że atakowanych jest coraz więcej budynków cywilnych, takich jak szpitale i szkoły. Wojsko USA racjonalizuje, że Państwo Islamskie coraz częściej wykorzystuje tego rodzaju budynki do celów wojskowych, wiedząc, że istnieją ograniczenia dotyczące bombardowania ich przez prawo międzynarodowe.

Sekretarz obrony USA James Mattis, zapewnia że „nie ma na świecie siły zbrojnej, która okazałaby się bardziej wrażliwa na ofiary cywilne”, a celem armii amerykańskiej zawsze było zero ofiar wśród ludności cywilnej. Dodał jednak, że koalicja „nie zrezygnuje z naszego zaangażowania naszym irackim partnerom z powodu nieludzkiej taktyki ISIS terroryzującej ludność cywilną, używającej ludzkich tarcz i walczącej z chronionych miejsc, takich jak szkoły, szpitale, miejsca kultu religijnego i cywilne dzielnice”.

Organizacje broniące praw człowieka twierdzą jednak, że siły kierowane przez Stany Zjednoczone nie podjęły odpowiednich środków ostrożności, aby zapobiec śmierci cywilów, co stanowi rażące naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego. Chwila Amnestia International potępia ISIS za wykorzystywanie cywilów jako żywych tarcz, podkreśla również, że koalicja kierowana przez USA nadal ma obowiązek nie przeprowadzać ataków, w których może zginąć znaczna liczba cywilów.

Pogłębiające się zaangażowanie militarne Trumpa w grzęzawisku Bliskiego Wschodu rozciąga się również na Jemen, z podobnymi tragicznymi konsekwencjami. Atak na jemeńską filię Al-Kaidy 28 stycznia spowodował śmierć nie tylko jednego komandosa Marynarki Wojennej, ale dziesiątek irackich cywilów, w tym 10 kobiet i dzieci.

Zespół Trumpa dodatkowo zwiększył zaangażowanie USA w wojnę domową w Jemenie, udzielając większej pomocy prowadzonej przez Arabię ​​​​Saudyjską kampanii przeciwko Huti. Prezydent Obama wstrzymał sprzedaż Saudyjczykom precyzyjnie kierowanej amunicji z powodu skłonności Saudyjczyków do atakowania miejsc cywilnych.

Sekretarz stanu USA Rex Tillerson wzywa prezydenta Trumpa do zniesienia zakazu, pomimo ostrzeżeń Amnesty International, że nowa amerykańska broń może zostać użyta do zniszczenia życia cywilów w Jemenie i wplątania administracji w zbrodnie wojenne.

Potencjalnie jeszcze bardziej niszczycielska jest prośba Mattisa, aby armia USA wzięła udział w ataku na jemeńskie miasto Hodeidah, port będący w rękach rebeliantów Huti. Jest to port, przez który przepływa większość pomocy humanitarnej. Ponieważ 7 milionów Jemeńczyków już cierpi głód, całkowite zakłócenie portu Hodeidah może doprowadzić kraj do klęski głodu.

„Niszczycielski cykl interwencji i chaosu musi się wreszcie skończyć” – grzmiał Trump w jednym ze swoich podziękowań tuż po wyborach. Przy wiwatach tłumu obiecał, że Stany Zjednoczone wycofają się z konfliktów na całym świecie, które nie leżą w żywotnym interesie narodowym Ameryki.

Wygląda na to, że ta obietnica była jednym wielkim, grubym kłamstwem. Trump wciąga Stany Zjednoczone jeszcze głębiej w grzęzawisko Bliskiego Wschodu, a coraz więcej cywilów płaci najwyższą cenę.

Medea Benjamin jest współzałożycielką grupy Peace CODEPINK.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język