Ujawnia się oficjalna historia Rwandy

Andy'ego Piascika

Przez dwie dekady zachodnie elity snuły opowieść o tym, jak rwandyjski dyktator Paul Kagame bohatersko zakończył ludobójstwo w tym kraju w 1994 roku. Ta narracja przetrwała pomimo faktu, że wiele dowodów wskazuje na to, że Rwandyjski Front Patriotyczny (RPF) Kagame dokonał większości zabójstw i dopuścił się nadzwyczajnych aktów przemocy w sąsiednim Kongu od czasu inwazji na ten kraj niedługo po przejęciu władzy.

Niedawna transmisja telewizyjna BBC „Rwanda: The Untold Story” wskazuje, że prawda o Kagame może wreszcie przeniknąć do głównego nurtu. „Rwanda: nieopowiedziana historia” przedstawia wiele informacji, które przeczą oficjalnej narracji, a konkretnie, że dramatyczna eskalacja przemocy rozpoczęła się nie w kwietniu 1994 r., ale w październiku 1990 r., kiedy RPF dokonała inwazji ze swoich placówek w Ugandzie; że siły RPF zabiły dziesiątki tysięcy ludzi w okresie 42 miesięcy od inwazji do kwietnia 1994 r.; i że RPF jest odpowiedzialna za śmierć kolejnych kilkuset tysięcy Rwandyjczyków podczas trzymiesięcznego okresu rozlewu krwi w 1994 roku.

W przeciwieństwie do tego twórcy opowieści „Kagame the Hero” zrzucili całą odpowiedzialność na kontrolowany przez Hutu rząd i uzbrojony motłoch Hutu. Tymczasem inwazja RPF z 1990 roku została całkowicie wypisana z historii w oficjalnej narracji, podobnie jak odpowiedzialność RPF za zestrzelenie samolotu, na pokładzie którego znajdował się prezydent Rwandy Juvenal Habyarimana. Zaraz po zabójstwie Habyarimany rozpoczęło się to, co znane jest jako ludobójstwo w Rwandzie.

Inną częścią oficjalnej narracji, która została ujawniona dawno temu przez Edwarda Hermana, Robina Philpota i innych, jest to, że Stany Zjednoczone nie zrobiły wystarczająco dużo, aby powstrzymać zabijanie. W rzeczywistości Kagame był imperialnym agentem już w latach 1980., który szkolił się w Fort Leavenworth, a Stany Zjednoczone były blisko sprzymierzone z RPF jeszcze przed inwazją w 1990 r. Przez całą wiosnę 1994 r. administracja Clintona aktywnie blokowała ONZ podjęcie działań, które mogłyby zapobiec większości zabójstw. Na przykład były sekretarz generalny ONZ Boutros Boutros-Ghali całą winę za to, co wydarzyło się w Rwandzie w latach 1990. XX wieku, zrzucił na Stany Zjednoczone.

Ponadto, podczas gdy rząd Rwandy i Francja, jej główny sojusznik, wspierały międzynarodowe działania mające na celu powstrzymanie zabójstw, Kagame był tak zdeterminowany, by przejąć całkowitą kontrolę nad krajem, że unikał zawieszenia broni i negocjacji. Nieunikniony wniosek jest taki, że rosnąca liczba zgonów po obu stronach była do zaakceptowania dla Kagame, a co za tym idzie, dla Stanów Zjednoczonych, o ile końcowym rezultatem było całkowite zwycięstwo i dojście do władzy RPF.

Od samego początku zarówno ocaleni Hutu, jak i Tutsi, urzędnicy ONZ i liczni śledczy przedstawili zupełnie inną wersję wydarzeń. Te historie, które zostały wzmocnione badaniami populacyjnymi i innymi środkami, ujawniają, że obie strony są odpowiedzialne za setki tysięcy zabójstw. Te głosy dysydentów zostały zignorowane, aw przypadku kilku badań przeprowadzonych przez organizacje broniące praw człowieka i ONZ, stłumione – przynajmniej do czasu emisji „Rwanda: The Untold Story”.

Sprawcy i zwolennicy imperium, którzy nigdy nie widzieli amerykańskiej zbrodni wojennej, która im się nie podobała, zaatakowali krytyków oficjalnej narracji i zaciemnili, kto naprawdę czerpie korzyści z trwającej wojny. To zgrabna sztuczka praktykowana regularnie: fałszywie oskarżać dysydentów o zaprzeczanie okrucieństwu i zaprzeczać okrucieństwom imperialnym, przez cały czas ukrywając miliardowe zyski biznesowe Stanów Zjednoczonych, które były możliwe dzięki inwazjom Kagame na Kongo.

Zachodnie grabieże regionu datuje się na mordercze rządy belgijskiego króla Leopolda II. Gdy tylko kongijski ruch niepodległościowy odniósł sukces w 1960 r., kongijscy reakcjoniści oraz ich belgijscy i pomocnicy z CIA obalili i ostatecznie zamordowali Patrice'a Lumumbę, pierwszego wybranego premiera kraju. Ostatecznie w miejsce Lumumby zainstalowano amerykańską marionetkę Mobutu Sese Seko, która przez 30 lat służyła amerykańskim interesom biznesowym równie gorliwie jak Kagame. Kolejne administracje USA okrzyknęły Mobutu wielkim człowiekiem. Clintonowie, Madeline Albright, George W. Bush, Samantha Power i Susan Rice witają Kagame jako „człowieka, który zakończył ludobójstwo w Rwandzie”. Nieważne miliony Kongijczyków, którzy zostali zabici lub zmarli z głodu, chorób i innych przyczyn bezpośrednio związanych z inwazjami Kagame.

Rozwikłanie oficjalnej historii Rwandy ma implikacje globalne, ponieważ Stany Zjednoczone powołały się na „zapobieganie kolejnej Rwandzie”, aby usprawiedliwić inwazje na byłą Jugosławię, Libię i duże połacie Bliskiego Wschodu. Ponieważ ludność jest coraz bardziej zaniepokojona niekończącymi się wojnami agresji, fakt, że podstawą tych aktów jest jedno wielkie kłamstwo, przybliża nas do dnia, w którym będziemy mogli na zawsze położyć kres imperialnym ambicjom i wojnie.

Andy Piascik jest wielokrotnie nagradzanym autorem i jest dystrybuowany przez PeaceVoice.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język