Brakujące ogniwo w debacie o broni

Kultura wojny jest wszechobecna w naszym społeczeństwie dzięki hollywoodzkim filmom i grom wideo finansowanym przez wojsko, militaryzacji policji oraz programom JROTC i ROTC w naszych szkołach.

by
Członkowie zespołu musztry Patch High School rywalizują w pokazie drużynowym podczas spotkania musztry Korpusu Szkoleniowego Młodszych Oficerów Rezerwy w Heidelberg High School 25 kwietnia. (Zdjęcie: Kristen Marquez, Herald Post/flickr/cc)

Ameryka walczy o broń. Jeśli zeszłomiesięczny „Marsz dla naszego życia”, który przyciągnął ponad milion demonstrantów w całym kraju, jest jakąkolwiek wskazówką, mamy poważny problem z przemocą z użyciem broni i ludzie są tym podekscytowani.

Ale to, o czym nie mówi się w mediach głównego nurtu, a nawet przez organizatorów i uczestników ruchu Marsz dla naszego życia, to związek między kulturą przemocy z użyciem broni a kulturą wojny lub militaryzmem w tym kraju. Nik Cruz, obecnie niesławny strzelec z Parkland na Florydzie, nauczył się strzelać ze śmiercionośnej broni w tej samej szkole, którą później obrał sobie za cel podczas rozdzierającej serce masakry w Walentynki. Tak to prawda; nasze dzieci są szkolone na strzelców w szkolnych stołówkach w ramach programu strzeleckiego Korpusu Szkoleniowego Młodszych Oficerów Rezerwy (JROTC) armii amerykańskiej.

Prawie 2,000 amerykańskich szkół średnich ma takie programy strzeleckie JROTC, które są finansowane przez podatników i zatwierdzone przez Kongres. Stołówki zamieniają się w strzelnice, na których dzieci już od 13 roku życia uczą się zabijać. W dniu, w którym Nik Cruz otworzył ogień do swoich kolegów z klasy, dumnie nosił koszulkę z napisem „JROTC”. Motto JROTC? „Motywowanie młodych ludzi do bycia lepszymi obywatelami”. Ucząc ich posługiwania się bronią?

Chcę wiedzieć, dlaczego Ameryka nie protestuje przeciwko wojskowym programom strzeleckim. Chcę wiedzieć, dlaczego miliony nie pukają do drzwi swoich przedstawicieli i nie odmawiają płacenia podatków, dopóki zatwierdzone przez Kongres strzelnice nie zostaną usunięte ze szkół. W międzyczasie rekruterzy wojskowi kręcą się ze studentami podczas przerwy na lunch, a następnie szkolą ich, jak strzelać w tej samej stołówce i zwabić ich do zaciągnięcia się. Bez wątpienia oferta wojskowa jest zgrabna i kusząca ekonomicznie. To znaczy, dopóki stażyści nie zwrócą się przeciwko swoim kolegom z klasy i nauczycielom.

Być może kluczowe jest jednak przede wszystkim to, że JROTC i militaryzm Stanów Zjednoczonych jako całość są osadzone w naszych ramach społeczno-kulturowych jako Amerykanów, tak bardzo, że kwestionowanie tego oznacza poddawanie w wątpliwość patriotycznej lojalności wobec tego narodu. Dla mnie to wyjaśnia, dlaczego połączenie Nik Cruz JROTC nie jest nawet opcją na stole w dialogu na temat przemocy z użyciem broni palnej. Dlaczego podczas Marszu dla Naszego Życia w DC w zeszłym miesiącu, kiedy moi koledzy trzymali tablice informujące o programie strzeleckim JROTC, maszerujący kiwali głowami z aprobatą i chwalili się, że zostali przeszkoleni przez JROTC.

Kultura wojny jest wszechobecna w naszym społeczeństwie dzięki hollywoodzkim filmom i grom wideo finansowanym przez wojsko, militaryzacji policji oraz programom JROTC i ROTC w naszych szkołach. Pentagon otrzymuje nazwiska, adresy i numery telefonów wszystkich naszych dzieci, chyba że rodzice powiedzą szkołom, do których uczęszczają ich dzieci, aby z nich zrezygnowały. Prawie wszyscy jesteśmy winni, świadomie lub nieświadomie, wspierania rozprzestrzeniania się amerykańskiego militaryzmu poprzez nasz cichy współudział i nasze dolary podatkowe.

Zgodnie z niedawno opublikowanym raportem tajnych służb USA z marca 2018 r., przeciętny strzelec masowy w tym kraju to, ogólnie rzecz biorąc, Amerykanin z historią choroby psychicznej, zarzutami karnymi lub nielegalnym nadużywaniem substancji. Nie jest terrorystą ISIS ani spiskowcą Al-Kaidy. W rzeczywistości odkrycia pokazują, że masowi napastnicy, ponad wszelką ideologią, są najczęściej motywowani osobistą wendetą. Raport Tajnych Służb nie mówi jednak o nieproporcjonalnej liczbie masowych napastników, którzy zostali przeszkoleni przez wojsko USA. Podczas gdy weterani stanowią 13% dorosłej populacji, dane pokazują, że ponad 1/3 dorosłych sprawców 43 najgorszych masowych zabójstw w latach 1984-2006 była w armii USA. Co więcej, badanie przeprowadzone w 2015 r. w Annals of Epidemiology wykazało, że weterani zabijają się w tempie o 50% wyższym niż ich cywilni odpowiednicy. To wiele mówi o niszczącym psychologicznym wpływie wojny i, jak sądzę, szkodliwym potencjale wojowniczej mentalności „my kontra oni”, którą programy JROTC i ROTC zaszczepiają w umysłach rozwijającej się młodzieży, nie wspominając już o bardzo prawdziwej celności umiejętności, których uczą.

Podczas gdy rekruci wojskowi z dostępem do broni stanowią zagrożenie dla Amerykanów w kraju, tymczasem nasi żołnierze za granicą nie są dużo bardziej skuteczni w pilnowaniu świata. Ponieważ wydatki na wojsko gwałtownie wzrosły w ostatnich dziesięcioleciach, stanowiąc obecnie ponad pięćdziesiąt procent uznaniowych wydatków federalnych Stanów Zjednoczonych, zgodnie z National Priorities Project, podobnie jak terroryzm. Pomimo niekończącego się stanu „interwencji” militarnych naszego kraju w innych krajach, Global Terrorism Index faktycznie odnotowuje stały wzrost ataków terrorystycznych od początku naszej „wojny z terroryzmem” w 2001 roku do chwili obecnej. Analitycy wywiadu federalnego i emerytowani oficerowie przyznają, że okupacje w USA generują więcej nienawiści, niechęci i odwetu, niż im zapobiegają. Według odtajnionego raportu wywiadu na temat wojny z Irakiem, „pomimo poważnych szkód dla kierownictwa Al-Kaidy, zagrożenie ze strony islamskich ekstremistów rozprzestrzeniło się zarówno pod względem liczebności, jak i zasięgu geograficznego”. Ponieważ rząd Stanów Zjednoczonych wydaje łącznie 1 bilion dolarów rocznie na wojnę i przygotowania do wojny, w tym na stacjonowanie wojsk w ponad 800 bazach na całym świecie, z publicznej kasy zostaje niewiele do wydania na potrzeby krajowe. American Society of Civil Engineers ocenia infrastrukturę USA na poziomie D+. Według OECD zajmujemy czwarte miejsce na świecie pod względem nierówności majątkowych. Według specjalnego sprawozdawcy ONZ, Philipa Alstona, wskaźniki śmiertelności niemowląt w Stanach Zjednoczonych są najwyższe w krajach rozwiniętych. Społeczności w całym kraju nie mają dostępu do czystej wody pitnej i odpowiednich warunków sanitarnych, prawa człowieka ONZ, którego Stany Zjednoczone nie uznają. Czterdzieści milionów Amerykanów żyje w ubóstwie. Biorąc pod uwagę ten brak podstawowej siatki bezpieczeństwa socjalnego, czy można się dziwić, że ludzie zaciągają się do sił zbrojnych w celu uzyskania ulgi ekonomicznej i rzekomego poczucia celu, zakorzenionego w historii naszego narodu, który kojarzył służbę wojskową z bohaterstwem?

Jeśli chcemy zapobiec kolejnej masowej strzelaninie, musimy przestać podsycać kulturę przemocy i militaryzmu, a to zaczyna się od zakończenia programów strzeleckich JROTC w naszych szkołach.

Odpowiedzi 2

  1. Brzydzę się militaryzmem Stanów Zjednoczonych i jestem bardzo zły z powodu dostępu wojska do naszych dzieci. Ten artykuł jednak zawodzi spektakularnie, gdy włóczysz się tu i tam, próbując narysować nieistniejący związek między szkoleniem JROTC a strzelaninami w szkołach. Nie ma żadnego. Nie ma żadnych dowodów na istnienie takiego związku. Atakuj programy JROTC, jeśli chcesz, ale nie twórz bezpośredniego związku z masowym morderstwem, jeśli takowego oczywiście nie ma

    1. Cześć David, … militaryzm Stanów Zjednoczonych, podobnie jak wszelka przemoc, w tym masowe strzelaniny, opiera się na poglądach my-oni. Co daje dzieciom nas-im poglądy więcej niż szkolenie śmiertelnego strzelania do ludzi? Brak przemocy ma nieuzbrojone odpowiedzi na przemoc, bez poglądów my-oni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język