Reklama telewizyjna w Kalifornii prosi pilotów dronów o zaprzestanie zabijania

To może być pierwszy raz: telewizyjna kampania reklamowa w stolicy stanu USA, wzywająca kogoś do zaprzestania mordowania istot ludzkich, które w większości przypadków już się narodziły.

Nowa 15-sekundowa reklama telewizyjna, wariacja na temat tej, która jest emitowana w Las Vegas w pobliżu bazy sił powietrznych Creech, debiutuje w tym tygodniu w Sacramento w Kalifornii. Spójrz:

Reklama została wyprodukowana przez KnowDrones.com i jest współsponsorowana przez Veterans for Peace/Sacramento oraz Veterans Demokratyczny Klub Sacramento. Jest emitowany w CNN, FoxNews i innych sieciach Wtorek w rejonie Sacramento/Yuba City, w pobliżu bazy sił powietrznych Beale.

Producenci i promotorzy kampanii reklamowej zaplanowali konferencję prasową o godzinie 8:30 czasu pacyficznego we wtorek, 31 marca, przy głównej bramie Bazy Sił Powietrznych Beale. Apel reklamowy do pilotów, aby „odmówili latania”, jak mówią, „jest skierowany do pilotów dronów, operatorów czujników, personelu pomocniczego i ich rodzin, a także do ogółu społeczeństwa”.

Podczas gdy zabijanie ludzi dronami przez tysiące stało się tak rutynowe, że elitarni prawnicy argumentować za uczynienie „czasu wojny” trwałym, a Stany Zjednoczone sprzedają uzbrojone drony narodom na całym świecie, najwyraźniej nie biorąc pod uwagę, że możliwe są jakiekolwiek niepożądane konsekwencje, rzeczywistość tego, co się dzieje, jest rzadko widziana w amerykańskich mediach. Telewizja Comcast zdecydowała, że ​​powyższa reklama nie może być wyświetlana przed godziną 10:00, ponieważ pokazuje przebłysk tego, co robią „ukierunkowane uderzenia dronów”.

Comcast zezwala na emisję poniższej wersji o każdej porze, ponieważ bardziej przypomina ona resztę amerykańskich treści telewizyjnych w ukrywanej rzeczywistości. Stwierdza, że ​​„amerykańskie drony zamordowały tysiące, w tym kobiety i dzieci”. Nawiasem mówiąc, „morderstwo” należy do rządu USA terminologiai ściśle dokładne.

Nick Mottern, koordynator KnowDrones.com, zasugerował, że aktywiści skupili się na apelowaniu bezpośrednio do pilotów dronów, ponieważ apelowanie do rządu USA stało się tak beznadziejne. „Prezydent i Kongres”, powiedział, „odmawiają poszanowania prawa i moralności oraz powstrzymują ataki amerykańskich dronów, dlatego prosimy ludzi, którzy ponoszą ciężar dokonania faktycznego zabójstwa, aby położyli temu kres”.

W rzeczywistości piloci dronów cierpią z powodu stresu pourazowego i obrażeń moralnych w znacznej liczbie oraz w znacznej liczbie rezygnują. Informacje na temat wszystkich czynników związanych z obecnym i bardzo pożądanym niedoborem pilotów dronów są oczywiście niepełne. Aby zapoznać się z dyskusją na ten temat, posłuchaj audycji z tego tygodnia Radio Talk Nation z gościem Brianem Terrellem. Wysiłki są również żywe i mają się dobrze zakazać uzbrojonych dronów lub przynajmniej powstrzymać rząd USA zbrojenie świata z nimi.

Poniżej znajduje się niezły zbiór oświadczeń zebranych przez KnowDrones.com w ramach starań o przekonanie tych, którzy mają zbyt duży nawyk wykonywania niemoralnych rozkazów:

1. „Amerykański program ukierunkowanego zabijania jest nielegalny, niemoralny i nierozsądny”.

     - Arcybiskup Desmond Tutu – Od przodu do Drony i ukierunkowane zabijanie  Styczeń 2015

2. „Istnieją dwa główne powody, dla których wojna dronów nie jest ani sprawiedliwa, ani moralna. Po pierwsze, zastępuje przesłuchanie zabójstwem. Konkretne osoby (w tym obywatele amerykańscy) są umieszczane na „listach zabójstw”. Są one celem bez odpowiedzialności za błędy w ocenie lub ekscesy ataków. Cały stosowny proces zostaje porzucony… Nasze sumienia są dotknięte nieuzasadnioną utratą życia w wyniku działań wojennych dronów”.

– Wielebny George Hunsinger, profesor teologii systemowej, Princeton Theological Seminary. 24 stycznia 2015 r.

3.  „Nazywają siebie wojownikami. To zabójcy.

– Były kongresman i członek Izby Specjalnej ds. Wywiadu Rush Holt Mówiąc operatorów dronów na Międzywyznaniowej Konferencji na temat Wojny Dronów, która odbyła się w Princeton Theological Seminary, 23-25 ​​stycznia. 

4.  „Jesteśmy najlepszymi podglądaczami, najlepszymi podglądaczami. Obserwuję tę osobę, a ta osoba nie ma pojęcia, co się dzieje. Nikt nas nie złapie. I dostajemy rozkazy odebrania życia tym ludziom”.

– cytowany w dokumencie Brandon Bryant – były amerykański operator czujników dronów Warkot. Demokracja teraz, Kwiecień 17, 2014.

5. Ataki dronami naruszają podstawowe prawa człowieka określone w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, w tym prawo do ochrony życia (art. 3), prywatności (art. 12) i rzetelnego procesu (art. 10). PDPCz, zrodzona z okropności II wojny światowej, została ratyfikowana przez Stany Zjednoczone w 1948 roku i stanowi dziś podstawę międzynarodowego prawa dotyczącego praw człowieka.

6. „Fakt, że dana osoba działała zgodnie z poleceniem swojego rządu lub przełożonego, nie zwalnia jej z odpowiedzialności wynikającej z prawa międzynarodowego, pod warunkiem, że dokonała wyboru moralnego”.

– Zasada IV zasad prawa międzynarodowego uznanych w Karcie Trybunału Norymberskiego i wyroku Trybunału, Organizacja Narodów Zjednoczonych 1950.

7. "...istnieją podstawy do twierdzenia, że ​​każdy, kto wierzy lub ma powody, by sądzić, że wojna jest prowadzona z naruszeniem minimalnych kanonów prawa i moralności, ma obowiązek sumienia sprzeciwiać się uczestnictwu i wspieraniu tego wysiłku wojennego wszelkimi dostępnymi mu środkami . W tym zakresie zasady norymberskie są drogowskazami dla sumienia obywateli i tarczą, którą można wykorzystać w krajowym porządku prawnym do wstawiania zobowiązań wynikających z prawa międzynarodowego między rząd a członkami społeczeństwa.”

– Richard Falk, emerytowany profesor prawa i praktyki międzynarodowej na Uniwersytecie Princeton. Z kręgu odpowiedzialności”, The Nation, 13 czerwca 2006.

8. „Zgodnie z Zasadami Norymberskimi jest nie tylko prawem, ale i obowiązkiem jednostek dokonywanie ocen moralnych i prawnych dotyczących wojen, w których mają brać udział”. 

– John Scales Avery, działacz na rzecz pokoju na świecie, Zasady norymberskie i odpowiedzialność indywidualna, Przeciwprądy, 30 lipca 2012.

9. Amerykańskie ataki dronów MQ-1 Predator i MQ-9 Reaper zabiły co najmniej 6,000* ludzi. To szacunki KnowDrones.com oparte na różnych raportach, w tym z Biura Dziennikarstwa Śledczego.

10. Oprócz śmierci i obrażeń wynikających z ataków dronów obecność dronów nad głową terroryzuje całe populacje w strefach wojny dronów, prowadząc do zakłóceń w życiu rodzinnym i społecznym oraz urazów psychicznych.

„…strach przed strajkami osłabia poczucie bezpieczeństwa ludzi do tego stopnia, że ​​czasami wpływa na ich gotowość do angażowania się w różnorodne działania, w tym spotkania towarzyskie, możliwości edukacyjne i gospodarcze, pogrzeby… amerykańska praktyka uderzania w jeden obszar wielokrotnie, a historia zabijania osób udzielających pierwszej pomocy sprawia, że ​​zarówno członkowie społeczności, jak i pracownicy organizacji humanitarnych boją się pomagać rannym ofiarom.

 -   Życie pod dronami, Wrzesień, 2012.

 

JEŚLI BAZA SIŁ POWIETRZNYCH BEALE MOŻE ROZMAWIAĆ: Fakty o dronach i Beale AFB z KnowDrones.com

MQ-1 Predator i MQ-9 Reaper to główne zabójcze drony używane przez Stany Zjednoczone. Predator przenosi dwa pociski Hellfire, a Reaper cztery pociski Hellfire i dwie pięćsetfuntowe bomby. Hellfire jest przeznaczony do zwalczania pojazdów i konstrukcji opancerzonych i ma niszczycielski efekt, gdy jest używany przeciwko ludziom na otwartej przestrzeni lub w pojazdach cywilnych. Ludzie są często ćwiartowani lub proszkowani.

Odkąd Stany Zjednoczone rozpoczęły wojnę bezzałogową w Afganistanie w 2001 r, ataki dronów przeprowadzono w Afganistanie, Pakistanie, Jemenie, Somalii, Iraku, Libii i prawdopodobnie w Syrii.

Około 6,000 osób zostało zabitych przez amerykańskie drony w Pakistanie, Jemenie, Afganistanie, Somalii, Afganistanie, Iraku i Libii, według szacunków Biura Dziennikarstwa Śledczego, najważniejszego niezależnego monitora ofiar wojny dronów. Według statystyk Biura, z tej liczby do 230 to dzieci zabite w Pakistanie, Jemenie i Somalii. Biuro nie dysponuje szacunkową liczbą kobiet zabitych w tych krajach ani w całej wojnie z dronami. Ale sądząc po tym, jak niewiele wiadomo o kobietach zabitych w atakach dronów i międzynarodowym zasięgu ataków dronów, wydaje się, że zginęło wiele kobiet, prawdopodobnie w liczbie co najmniej setek. Nie można z całą pewnością wiedzieć, ile osób zostało zabitych przez amerykańskie drony. Stany Zjednoczone zataiły wszelkie informacje na temat skali ataków dronów, a ataki dronów mają miejsce w bardzo odległych obszarach, co utrudnia niezależną rachunkowość i jest rażąco niekompletna.

Drony wylatujące z Beale AFB to „drony wspólników”. Drony Global Hawk kontrolowane przez Beale są wykorzystywane do namierzania ataków Predator i Reaper. 48th Eskadra wywiadowcza w Beale AFB przetwarza informacje zebrane przez drony MQ-1 Predator, MQ-9 Reaper i RQ – Global Hawk, aby umożliwić ataki siłom amerykańskim na całym świecie. Drony Predator i Reaper nie latają z centrów kontroli w Beale.

Uważa się, że obecnie działa co najmniej 100 dronów Predator i 200 Reaper; dokładne dane nie są dostępne. W każdej chwili Stany Zjednoczone mają w powietrzu co najmniej 180 dronów Predator i Reaper; 60 patroli bojowych, z których każdy składa się z trzech dronów. Siły Powietrzne chcą zwiększyć liczbę stałych patroli bojowych do 65, wypuszczając jednocześnie w powietrze 195 dronów.

W grudniu 2013 roku w siłach powietrznych USA było około 1,350 pilotów dronów, zgodnie z raportem Government Accountability Office (GAO) z kwietnia 2014 r., w którym stwierdzono, że Siły Powietrzne nie osiągają swoich celów rekrutacyjnych dla pilotów dronów. Co więcej, więcej pilotów dronów odchodzi, niż można ich wyszkolić, jak donosi TomDispatch 26 marca 2015 r., który powiedział, że Siły Powietrzne chciałyby mieć 1,700 pilotów do obsługi 65 patroli bojowych. Mówi się, że kluczowym czynnikiem w wyniszczeniu jest przepracowanie, które wzrasta jeszcze bardziej wraz z rozwojem misji w Iraku, Libii i Syrii. Wydaje się prawdopodobne, że stres prowadzi również do popełniania błędów, co dodatkowo naraża osoby pod obserwacją.

Raport GAO mówi, że Siły Powietrzne USA „nie przeanalizowały w pełni” „stresu”, z jakim borykają się piloci którzy codziennie wracają do domu po misjach lotniczych. W raporcie napisano: „… piloci w każdej z 10 grup fokusowych (w tym pilotów Beale)… zgłosili, że bycie rozlokowanym na stacji (codzienny powrót do domu) negatywnie wpłynęło na ich jakość życia, ponieważ trudno było im zrównoważyć ich obowiązki związane z walką z życiem osobistym przez dłuższy czas”.

Odpowiedzi 2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język