PRZESTAŃ ZABIJAĆ

Autor Robert C. Koehler, Cudowne cuda

Może pół miliona zabitych, pół kraju — 10 milionów ludzi — wysiedlonych ze swoich domów, wyrzuconych na łaskę świata.

Witamy na wojnie. Witamy w Syrii.

Jest to konflikt najwyraźniej zbyt złożony, aby go zrozumieć. Stany Zjednoczone wynegocjowały zawieszenie broni z Rosją, a następnie przeprowadziły atak bombowy, w wyniku którego zginęło 62 syryjskich żołnierzy, rannych zostało kolejnych XNUMX – i udzieliły taktycznej pomocy ISIS. Później przeprosił. . . hm, jakby.

„Rosja naprawdę musi zaprzestać taniego zdobywania punktów, trybun i wyczynów kaskaderskich i skupić się na tym, co ważne, czyli na realizacji czegoś, co wynegocjowaliśmy z nią w dobrej wierze”.

Takie są słowa ambasador ONZ Samanthy Power, jak donosi Reuters, który z irytacją zaznaczył, że Stany Zjednoczone prowadzą dochodzenie w sprawie nalotów i „jeśli ustalimy, że rzeczywiście uderzyliśmy w syryjski personel wojskowy, nie było to naszym zamiarem i oczywiście żałujemy utraty życia”.

I. My. Z. Kurs. Żal. . Strata. Z. Życie.

Och, refleksja! Niemal mogłem usłyszeć „yada, yada” unoszące się w powietrzu. Daj spokój, to jest geopolityka. Wdrażamy politykę i dokonujemy kluczowych zmian w stanie świata, zrzucając bomby — ale bombardowanie nie jest celem (może z wyjątkiem tych, którzy zostają trafieni). Chodzi o to, że gramy w złożone, wielowymiarowe szachy, których ostatecznym celem jest oczywiście pokój, w przeciwieństwie do naszych wrogów. Pokój bierze bomby.

Ale tylko na chwilę chciałbym cofnąć się do środka tego cytatu Samanthy Power i zwrócić uwagę, że po, powiedzmy, 9 września, nikt w Stanach Zjednoczonych, przemawiający w jakimkolwiek charakterze , oficjalny czy nieoficjalny, powiedziałby o ofiarach w ten sposób: z pobieżnym żalem. Fakt, że ich śmierć nastąpiła w złożonym kontekście globalnym, w żaden sposób nie umniejszył horroru tego wydarzenia.

Nie. Ich śmierć rani narodową duszę. Ich śmierć była naszą śmiercią.

Ale nie tak jest ze zmarłymi w Syrii, Iraku, Afganistanie – nie tak z ofiarami ludzkiej, bomby i kule, ofiary naszej strategicznej wizji. Nagle zmarli stają się częścią jakiegoś większego, bardziej złożonego obrazu, a zatem nie możemy przestać. „Żal”, który wyrażamy, służy wyłącznie celom PR; to część strategii.

Składam więc podziękowania Jimmy Carter który w niedawnym artykule opublikowanym w New York Times poświęcił chwilę, by spojrzeć poza moralny brak inteligencji naszego zmilitaryzowanego światopoglądu. Mówiąc o kruchym syryjskim „zawieszeniu broni” wynegocjowanym przez Stany Zjednoczone i Rosję, napisał: „Porozumienie można uratować, jeśli wszystkie strony zjednoczą się na razie wokół prostego i niezaprzeczalnie ważnego celu: powstrzymania zabijania”.

Przedstawił to nie jako imperatyw moralny, ale strategicznie inteligentny plan:

„Kiedy rozmowy zostaną wznowione w Genewie jeszcze w tym miesiącu, głównym celem powinno być powstrzymanie zabijania. Dyskusje na temat podstawowych kwestii rządzenia – na przykład, kiedy prezydent Baszar al-Assad powinien ustąpić lub jakie mechanizmy można zastosować, aby go zastąpić – powinny zostać odroczone. Nowy wysiłek mógłby czasowo zamrozić istniejącą kontrolę terytorialną. . ”.

Niech rząd, opozycja i Kurdowie zachowają broń, skupią się na stabilizacji kontrolowanego przez siebie terytorium i zapewnią „nieograniczony dostęp do pomocy humanitarnej, co jest szczególnie ważne w obliczu strajku na konwój z pomocą humanitarną pod Aleppo” – napisał, szczegółowo opisując niektóre z długoterminowe realia i pilne potrzeby, którym muszą stawić czoła wszelkie uzasadnione negocjacje pokojowe.

Porównaj to z uproszczeniem moralna słuszność bombardowań naszą drogę do pokoju. Na przykład w czerwcu zeszłego roku Times doniósł: „Ponad 50 dyplomatów Departamentu Stanu podpisało wewnętrzną notatkę ostro krytyczną wobec polityki administracji Obamy w Syrii, wzywając Stany Zjednoczone do przeprowadzenia uderzeń wojskowych przeciwko rządowi prezydenta Baszara al-Assada”. do zaprzestania uporczywych naruszeń zawieszenia broni w toczącej się od pięciu lat wojnie domowej w tym kraju. . . .

„Notatka kończy się”, informuje Times, „„Nadszedł czas, aby Stany Zjednoczone, kierując się naszymi strategicznymi interesami i przekonaniami moralnymi, poprowadziły globalny wysiłek, aby raz na zawsze położyć kres temu konfliktowi”.

O tak, to powinno właściwie wszystko naprawić. Wojna uzależnia, niezależnie od tego, czy prowadzi się ją z komórki terrorystycznej, czy z jakiejś pozycji w kompleksie wojskowo-przemysłowym najpotężniejszego kraju na planecie.

Połączenia Centrum Inicjatyw Obywatelskich odpowiedział wówczas: „Podobne oświadczenia i obietnice zostały złożone w odniesieniu do Afganistanu, Iraku i Libii. We wszystkich trzech przypadkach nasiliły się terroryzm i sekciarstwo, konflikty wciąż szaleją, zmarnowano ogromne sumy pieniędzy i istnień ludzkich”.

W oświadczeniu, podpisanym przez 16 działaczy pokojowych, czytamy również: „Jesteśmy grupą zaniepokojonych obywateli USA, którzy obecnie odwiedzają Rosję w celu zwiększenia zrozumienia i zmniejszenia międzynarodowych napięć i konfliktów. Jesteśmy zbulwersowani tym wezwaniem do bezpośredniej agresji USA na Syrię i uważamy, że wskazuje to na pilną potrzebę otwartej debaty publicznej na temat polityki zagranicznej USA”.

Czas jest teraz. Polityka zagraniczna nie powinna już być tajna, ukryta, domeną niewybranego rządu zaangażowanego w grę w globalne szachy i terror high-tech, czyli niekończącą się wojnę.

Pokój zaczyna się od trzech słów: Stop zabijaniu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język