Zmiana w publicznej rozmowie na temat zakazu bomby

Autor: Alice Slater, Głębokie wiadomości.

Alicja Slater jest Nowy Jork Dyrektor ds Nuclear Age Peace Foundation, który zasiada w Komitecie Koordynacyjnym ds Świat poza War.

NOWY JORK (IDN) – W tym tygodniu (27-31 marca) Zgromadzenie Ogólne ONZ odbyło sesję otwierającą przełomową konferencję „w celu wynegocjowania prawnie wiążącego instrumentu zakazującego broni jądrowej, prowadzącego do jej całkowitej eliminacji”, tak jak świat już zrobił, aby zakazać broni biologicznej i chemicznej, a także min przeciwpiechotnych i bomb kasetowych.

Historyczna konferencja rozpoczęła się od dziwacznego bojkotu Trumpa pierwszego dnia, kiedy Nikki Haley, nowo mianowana przez Trumpa ambasador USA przy ONZ, w towarzystwie ambasadorów z Wielkiej Brytanii i Francji stacjonujących przed zamkniętymi drzwiami Zgromadzenia Ogólnego ONZ, gdzie 132 narody miały rozpocząć negocjacje, zorganizowały wydarzenie prasowe, bez możliwości zadawania pytań.

Zapowiedziała, że ​​„jako matka”, która nie może chcieć dla swojej rodziny „więcej niż świata bez broni jądrowej”, musi być „realistką” i zbojkotować spotkanie oraz sprzeciwić się próbom zakazania bomby.

Około 20 przedstawicieli innych krajów kłębiło się w holu za nią, głównie członkowie NATO w sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi dla ich służb „ochrony” przed bronią jądrową. Holandia, która w rzeczywistości przechowuje amerykańską broń nuklearną na swojej ziemi w ramach polityki współdzielenia broni jądrowej NATO, była jedynym obecnym członkiem amerykańskiego sojuszu nuklearnego.

Kiedy jednak zabrał głos, zauważył, że pomimo swojego poparcia dla rozbrojenia nuklearnego, nie może poprzeć traktatu zakazującego broni nuklearnej, ponieważ naruszyłoby to politykę odstraszania nuklearnego NATO, w której Stany Zjednoczone obiecują doprowadzenie do śmiertelnej anihilacji nuklearnej w każdym przypadku naród, który ośmiela się grozić im atakiem nuklearnym.

I co najbardziej szokujące, Japonia, jedyny kraj na świecie, który rzeczywiście poniósł katastrofalne skutki wojny nuklearnej z ponad 210,000 XNUMX ludzi zabitych w terrorze bombardowania Hiroszimy i Nagasaki, przybył na konferencję pierwszego dnia, aby ogłosić, że traktat zakazujący podważyłby istniejącą maszynerię rozbrojeniową i pogłębiłby „schizmę” między państwami posiadającymi broń jądrową a państwami nieposiadającymi broni jądrowej, a zatem nie uczestniczyłby!

Co istotne, podczas historycznego głosowania ONZ zeszłej jesieni, które ustanowiło obecny mandat negocjacyjny w sprawie zakazu broni jądrowej w wyniku trzech konferencji w latach 2013-2014 w Norwegii, Meksyku i Austrii poświęconych katastrofalnym skutkom humanitarnym wojny nuklearnej, wszystkie mocarstwa były obecne. I podczas gdy zachodnie państwa posiadające broń jądrową, w tym USA, Rosja, Wielka Brytania, Francja i Izrael, głosowały przeciwko negocjacjom traktatu zakazującego, narody azjatyckie – Chiny, Indie i Pakistan faktycznie wstrzymały się od głosu, podczas gdy Korea Północna głosowała za traktatem zakazującym ! Holandia była jedynym nuklearnym sojusznikiem NATO, który wstrzymał się od głosu.

Pozostali sojusznicy w NATO, a także Australia, Japonia i Korea Południowa głosowali za rezygnacją z negocjacji. Spodziewano się, że może wyłonić się azjatyckie przywództwo rozbrojenia nuklearnego w oparciu o ich głosy – azjatycki zwrot w celu zakazania bomby. Wydaje się jednak, że obecna niestabilność spowodowana przygnębiającym wyborem Trumpa w USA, z jego skandaliczną polityką zagraniczną i spekulacjami nuklearnymi regularnie publikowanymi na Twitterze ku konsternacji świata, prawdopodobnie zatrzymała wszelkie inicjatywy dotyczące nowego azjatyckiego przywództwa w sprawie rozbrojenia nuklearnego podczas tych negocjacji otwierających, w których wszyscy nie uczestniczyli.

Niemniej jednak rozmowy reszty świata w tym tygodniu (27-31 marca) posuwają się naprzód w zdumiewającym tempie, a ich celem jest wypracowanie traktatu, który zlikwidowałby lukę prawną w celu wyeliminowania broni jądrowej, stworzoną przez Układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej z 1970 r. który przewiduje jedynie, że pięć państw posiadających broń nuklearną uznanych w traktacie podejmie „wysiłki w dobrej wierze” w celu wyeliminowania swojej broni nuklearnej.

W 1996 roku Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że chociaż NPT wymaga od narodów zakończenia negocjacji w sprawie całkowitej eliminacji broni jądrowej, nie jest w stanie rozstrzygnąć, czy broń jądrowa jest nielegalna w „warunkach samoobrony, w których stawką byłoby samo przetrwanie państwa”, nie utrzymując w ten sposób, że doktryna odstraszania nuklearnego jest nielegalna.

Broń nuklearna jest obecnie postrzegana głównie przez pryzmat potrzeb bezpieczeństwa państw posiadających broń nuklearną oraz doktryny odstraszania nuklearnego, która trzyma cały świat jako zakładnika niszczycielskiej destrukcji, która mogłaby faktycznie zakończyć całe życie na ziemi, gdyby wybuchła katastrofalna wojna nuklearna, poprzez projekt, a co bardziej prawdopodobne, przez przypadek, w świetle wielu bliskich rozmów, które trwały przez lata.

Ta dyskusja się zmienia, ponieważ śmiercionośna broń jest coraz częściej postrzegana i dyskutowana jako kwestia pilnej troski humanitarnej, w dużej mierze dzięki inicjatywie humanitarnej zapoczątkowanej przez Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża w 2010 r., która nabrała ogromnego rozmachu w ciągu ostatnich siedmiu lata.

Rzeczywiście, papież Franciszek po raz kolejny powtórzył swój apel na konferencji wiedeńskiej w 2014 r. w sprawie katastrofalnych skutków humanitarnych wojny nuklearnej, kiedy wezwał do wyeliminowania broni jądrowej i zakończenia teorii odstraszania, stanowiska, które Kościół popierał do tego czasu . Usłyszeliśmy też wstrząsające zeznania ocalałych z Hiroszimy i australijskich prób nuklearnych przeprowadzonych przez Wielką Brytanię na ziemi tubylczej.

Pod zdolną prezydencją ambasador Elayne White z Kostaryki interakcje między działaczami społeczeństwa obywatelskiego i naukowcami a rządami, wspierane przez energiczne kierownictwo Międzynarodowa kampania na rzecz zniesienia broni jądrowej, wyznacza nowy model prawdziwej współpracy i wzajemnej edukacji.

Między rządami a obywatelami dochodzi do autentycznej wymiany zdań, kiedy badają one elementy traktatu, co może mieć głęboki wpływ na przyszłe warunki negocjacji rozbrojeniowych ONZ, podczas których obywatele są często wykluczani ze spotkań, podczas gdy rządy omawiają krytyczne kwestie stojące za zamknięte drzwi.

W wielu dyskusjach panowała powszechna zgoda, zorganizowano je w trzech częściach po wstępnych oświadczeniach wysokiego szczebla rządów przedstawiających ich poglądy na temat tego, co powinien zawierać traktat zakazujący, po których następowały dyskusje na temat zasad i celów oraz elementów preambuły, zakazów i pozytywnych obowiązków, i ustalenia instytucjonalne.

Traktat zakazujący był przez wszystkich postrzegany jako pierwszy krok w traktacie mającym na celu wyeliminowanie broni jądrowej poprzez ustanowienie normy, że ta broń o niewyobrażalnej niszczycielskiej śmiercionośności jest nielegalna i powinna zostać zakazana. Ambasador Whyte przygotuje projekt traktatu w oparciu o pięć dni dyskusji, a strony spotkają się ponownie od 26 czerwca do 7 lipca, aby opracować traktat ostatecznie zakazujący bomby. [IDN-InDepthNews – 31 marca 2017]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język