Marsze i wiece pierwszomajowe w Seattle koncentrują się na prawach imigrantów i pokoju

Prawa imigrantów i pracowników oraz cięcia w wydatkach wojskowych były głównym tematem dwóch wieców i marszów w dniu XNUMX maja w Seattle.

Tysiące demonstrantów z okazji Dnia Majowego wyszło w poniedziałek na ulice w Seattle, domagając się zaprzestania deportacji, potwierdzając potrzebę silnego prawa pracy i wyrażając obawy dotyczące ksenofobii, rasizmu i wydatków wojskowych.

Podczas dnia protestów, które obejmowały napięte wymiany zdań między protestującymi zwolennikami i przeciwnikami prezydenta Trumpa w Westlake Park, wyrażono wiele różnych punktów widzenia i przyczyn. Policja poinformowała, że ​​w Westlake i jego okolicach aresztowano pięć osób za różne przestępstwa, w tym rzucanie kamieniami, posiadanie noża, przeszkadzanie i kradzież flagi protestującego.

Frekwencja w Westlake Park i podczas innych protestów pierwszomajowych była mniejsza niż w poprzednich latach, co skłoniło burmistrza Seattle, Eda Murraya, do odnotowania, że ​​liczby były „najmniejsze, jakie widziałem” w ciągu czterech lat pełnienia funkcji burmistrza. Policja spędziła większość popołudnia i wczesnego wieczoru, oddzielając grupy popierające i przeciwne Trumpowi.

Napięcia zdawały się opadać wczesnym wieczorem, kiedy przeciwne grupy zaczęły krążyć wokół „pokojowych stawów” i pić pepsi. Kilku zwróciło śmiech, kpiąc z kontrowersyjna reklama Pepsi który pokazał Kendall Jenner odchodząc od sesji modelki, aby dołączyć do tłumu uśmiechniętych, młodych protestujących.

Pepsi wycofała reklamę po tym, jak została szeroko wyszydzona i skrytykowana za trywializację protestów w imię sprawiedliwości społecznej.

Jednak gdy napięcie ponownie wzrosło, policja wydała rozkaz rozproszenia i oczyściła park do godziny 8:XNUMX. Tłum kręcił się wokół przez kolejną godzinę, zanim większość opuściła centrum.

Dzień rozpoczął się antywojennym wiecem w centrum Seattle, kiedy grupa weteranów wezwała do cięć wydatków wojskowych i zakończenia wojny. Protest, który zakończył się w Judkins Park, połączył się z drugim marszem tego dnia, corocznym Marszem na rzecz praw pracowników i imigrantów, który rozpoczął się w Judkins, a zakończył w Seattle Center.

Drugi marsz, głośny, ale spokojny, był uważnie śledzony przez policję z Seattle na rowerach.

W Judkins przed marszem imigrantów i robotników odbyła się seria przemówień skupiających się na prawach imigrantów, ale także poruszonych sprzeciw wobec planowanego więzienia dla młodzieży w hrabstwie King, ruch Black Lives Matter i przyczyny środowiskowe. Nadrzędny temat: Sprzeciw wobec Trumpa i jego polityki.

Kayla Weiner, lat 74, emerytowana psycholog kliniczna, przyszła z tabliczką, która brzmiała częściowo: „Ta stara Żydówka to sprawiedliwość rasowa, prawa tubylców, powszechna opieka zdrowotna, sprawiedliwość środowiskowa”.

Weiner, która powiedziała, że ​​maszerowała także podczas wojny w Wietnamie i ruchu na rzecz praw obywatelskich, powiedziała, że ​​ludzie uznają, że „wszystkie te rzeczy są ze sobą powiązane… i musimy współpracować.

„Nowym słowem na słowo jest intersekcjonalność” – dodała. „Niektórzy z nas powtarzają to od 50 lat”.

Peter Costantini, wolontariusz One America, grupy zajmującej się prawami imigrantów, powiedział, że pomaga w warsztatach, aby uczyć imigrantów o ich prawach.

„To naprawdę przerażający czas” – powiedział. „Serce mi pęka, gdy słyszę, co ludzie mówią” o obawach związanych z pobytem w USA

Radna miasta Seattle, Kshama Sawant, powiedziała tłumowi, że wierzy, że Trump jest w trybie kryzysowym „dzięki naszemu ruchowi”, ale powiedziała również, że aby go pokonać, „nasz ruch musi być znacznie większy”.

Sawant uniosła brwi, kiedy wezwała do strajków pierwszomajowych i „pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, które zamyka autostrady, lotniska i inną kluczową infrastrukturę” w artykule w czasopiśmie socjalistycznym.

Ale kiedy maszerujący dotarli do autostrady międzystanowej 5, policja w rynsztunku zablokowała wjazd i nikt nie próbował skierować marszu na autostradę.

Marsz ranił Uniwersytet w Seattle, gdzie niektórzy wykładowcy trzymali znaki popierające związek zawodowy wydziału warunkowego. Wydział warunkowy lub pomocniczy głosował za utworzeniem związku dwa lata temu, ale uniwersytet powiedział, że nie będzie negocjował ze związkiem i jest wniesienie walki do sądu federalnego.

Wydawało się, że marsz gromadzi coraz więcej ludzi, a zanim dotarł do centrum Seattle, ciągnął się przez cztery lub pięć przecznic. Urzędnicy wychodzili ze swoich budynków lub obserwowali z okien wysoko nad trasą.

Falanga policji na motocyklach eskortowała maszerujących do Seattle Center, podczas gdy rdzenni mieszkańcy plemion Majów, Perepecha, Mexicas i Nahuatl w Meksyku prowadzili ze śpiewem i bębnami na scenę przed Fisher Pavilion.

Tam członkowie plemienia Duwamish prowadzili modlitwy o jedność wszystkich ludzi, ochronę środowiska i powszechną sprawiedliwość.

Lisa Earl Rideout, członkini plemienia Puyallup, której ciężarna córka Jacqueline Salyers została zabita przez policjanta z Tacoma w zeszłym roku, krótko zwrócił się do tłumu, prosząc ich o pomoc w zmianie prawa stanowego regulującego strzelaniny policyjne.

Prokuratura hrabstwa Pierce stwierdziła, że ​​zastrzelenie Salyers było uzasadnione po tym, jak jechała w kierunku funkcjonariuszy próbujących aresztować jadącego z nią mężczyznę, który miał kilka zaległych nakazów.

Ale nawet w złamanym sercu Rideout trzymała się nadrzędnego przesłania miłości, mówiąc tłumowi, że kocha każdego z nich.

„Naprawdę troszczę się i kocham każdą osobę, którą spotykam” – powiedziała po swoim przemówieniu. „Łzy napłynęły mi do oczu, gdy poczułam tu dzisiaj miłość, wsparcie i zrozumienie. Musimy dbać o siebie nawzajem”.

Pokojowe, modlitewne zgromadzenie zakończyło się apelem w intencji rodzin wysiedlonych z powodu rozwoju w SeaTac i wezwaniem na tacos w pobliskim food trucku.

Kapitan policji w Seattle Chris Fowler powiedział, że policja spodziewa się około 1,500 osób na marszu.

Wcześniej tego dnia Dan Gilman, prezes Veterans for Peace, powiedział, że miliardy dolarów wydane na wojsko powinny zamiast tego zostać przeznaczone na usługi dla ludzi.

Gilman wypowiedział się przeciwko Plan administracji Trumpa dotyczący zwiększenia wydatków wojskowych o 54 miliardy dolarów. Gilman służył w armii podczas wojny w Wietnamie.

„Wojsko otrzymuje większość pieniędzy i zasobów, które powinny być przeznaczone na potrzeby ludzkie i społeczne” – powiedział przed wiecem weteranów. „To absurdalne, ile pieniędzy wydajemy na wojnę i wydaje się, że nigdzie nas to nie zaprowadzi”.

Grupa muzyków i kolektyw artystów zorganizowali zaimprowizowaną „imprezę pop-up” przed King County Youth Services Centre, aby zaprotestować przeciwko uwięzieniu zmarginalizowanej młodzieży i migrantów.

31-letni raper Bypolar powiedział, że on i inni członkowie High Gods Entertainment, „kolektywu artystycznego na rzecz radykalnych zmian”, ustawili sprzęt muzyczny poza południową ścianą centrum w nadziei, że nieletni w środku usłyszą muzykę i poczują się wspierani.

Młodzi ludzie zgromadzili się wokół palącego się grilla węglowego, podczas gdy hip-hop i muzyka uliczna wypełniły East Spruce Street.

„W ogóle nie jesteśmy za więzieniami. Musimy zainwestować te pieniądze w nasze społeczności”, odnosząc się w ten sposób do podstawowych przyczyn przestępczości, powiedział Bypolar. — Mówię, że są inne drogi. Więzienia nie są odpowiedzią”.

W ostatnich miesiącach aktywiści, w tym raper Macklemore z Seattle, wywierali presję na urzędników hrabstwa King w związku z propozycją budowy nowego więzienia dla nieletnich w Dystrykcie Centralnym. Burmistrz Murray wysłał list pod koniec stycznia prosząc hrabstwo o ponowne rozważenie projektu projektu, którego bronili sędziowie powiatowi.

W katedrze św. Marka na Kapitolu około 200 osób z kilku kongregacji zebrało się w poniedziałek rano, aby ogłosić wznowienie ruchu „sanktuarium”., oferując pomoc i ochronę imigrantom zagrożonym deportacją.

Pierwotny ruch sanktuarium rozpoczął się w latach 1980. XX wieku, kiedy kościoły zapewniały schronienie imigrantom uciekającym przed wojnami domowymi w Ameryce Środkowej. Został ożywiony w wyniku nasilenia się nalotów imigracyjnych pod koniec administracji George'a W. Busha.

Teraz, wśród Trump obiecuje rozprawić się z nielegalną imigracją, wspólnoty wyznaniowe ponownie widzą potrzebę wkroczenia.

Kongregacje w całym regionie planują, jak to zrobić od miesięcy, aw niektórych przypadkach przygotowują się do przyjęcia imigrantów, a także oferują inną pomoc, na przykład usługi prawne. Według Michaela Ramosa, dyrektora wykonawczego Church Council of Greater Seattle, który zorganizował poniedziałkowe spotkanie, biorą w nim udział kościoły, synagogi i meczety.

Tysiące ludzi wyszło na ulice w całym kraju od poniedziałku do marszu na wiecach pierwszomajowych, wzywając do reformy imigracyjnej, praw pracowniczych i odpowiedzialności policji.

Pobudzone inicjatywami Trumpa w sprawie imigrantów przebywających w kraju nielegalnie, różnorodne tłumy demonstrantów organizowały pokojowe wiece w miastach takich jak Los Angeles, Chicago, Nowy Jork i Miami.

W Portland policja dokonała kilku aresztowań podczas protestów pierwszomajowych w ich mieście. Policja poprosiła wszystkich o trzymanie się z dala od centrum miasta, ponieważ podpalono i obrzucono w policję fajerwerkami, bombami dymnymi i koktajlami Mołotowa.

W Olimpii policja poinformowała, że ​​aresztowano do 10 osób po tym, jak kilku funkcjonariuszy zostało rannych rzuconymi kamieniami. Okna zostały wybite w okolicznych firmach.

Międzynarodowy Dzień Robotnika, zwany także Dniem Maja, wyznacza datę afery Haymarket z 1886 roku, kiedy robotnicy przemysłowi w Chicago rozpoczęli strajk w ramach ruchu na rzecz ośmiogodzinnego dnia pracy. Policja próbowała przerwać strajk, starcia z demonstrantami. Podczas przemocy ktoś zdetonował bombę, zabijając policjanta. W późniejszych zamieszkach zginęło więcej strajkujących i oficerów.

Związki upamiętniają ten dzień w ramach ruchu na rzecz ośmiogodzinnego dnia pracy, a grupy polityczne postrzegają go jako powód do zgromadzeń.

W najnowszej historii ruchy prorobotnicze w całych Stanach Zjednoczonych wykorzystywały 1 maja do demonstracji na rzecz lepszych płac i warunków pracy. Grupy imigracyjne w 2006 roku zaczęły wykorzystywać ten dzień do wieców wzywających do reformy imigracyjnej.

W Seattle strajki 1 maja sięgają 1919 roku. Demonstracje w ostatnich latach były w większości pokojowe, a grupy robotnicze i imigracyjne organizowały uroczyste marsze.

Ale przez pięć kolejnych lat ubrani na czarno demonstranci, którzy identyfikowali się jako anarchiści i antykapitaliści, ścierali się z policją i zdewastowanymi obszarami Seattle. Podczas ubiegłorocznych protestów pierwszomajowych pięciu funkcjonariuszy zostało rannych, a dziewięć osób zostało aresztowanych.

W ramach przygotowań do potencjalnej przemocy Starbucks Reserve Roastery and Tasting Room na Kapitolu została zabita deskami przed poniedziałkowymi protestami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język