WSPÓLNA WIZJA RUCHU POKOJOWEGO – ZNIESIENIE MILITARIGU

Przemówienie programowe wygłoszone przez Mairead Maguire, laureatkę Pokojowej Nagrody Nobla, podczas wydarzenia pokojowego w Sarajewie w Sarajewie. (6th Czerwiec, 2014)

Wszyscy wiemy, że to 100th rocznica zamachu na arcyksięcia Ferdynanda w Sarajewie, który doprowadził do wybuchu I wojny światowej w l9l4.

To, co zaczęło się tutaj, w Sarajewie, było stuleciem dwóch globalnych wojen, zimnej wojny, stuleciem ogromnej, gwałtownej eksplozji technologii śmierci i zniszczenia, a wszystko to było niezwykle kosztowne i niezwykle ryzykowne.

Ogromny krok w historii wojen, ale i decydujący punkt zwrotny w historii pokoju. Ruch pokojowy nigdy nie był tak silny politycznie jak w ostatnich trzech dekadach przed wybuchem I wojny światowej. Był czynnikiem wpływającym na życie polityczne, literaturę, organizację i planowanie, haskie konferencje pokojowe, Haski Pałac Pokoju i Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy, bestseller Berthy von Suttner „Złóż broń”. Optymizm co do tego, co ta „nowa nauka” o pokoju może oznaczać dla ludzkości, był duży. Zaangażowały się parlamenty, królowie i cesarze, wielkie osobistości kultury i biznesu. Wielką siłą Ruchu było to, że nie ograniczał się on do cywilizowania i spowalniania militaryzmu, domagał się jego całkowitego zniesienia.

Ludziom przedstawiono alternatywę i dostrzegli wspólne zainteresowanie tą alternatywną drogą dla ludzkości. To, co wydarzyło się w Sarajewie sto lat temu, było druzgocącym ciosem dla tych idei i tak naprawdę nigdy się nie pozbieraliśmy. Teraz, 100 lat później, musi nastać czas na gruntowną ponowną ocenę tego, co mieliśmy z tą wizją rozbrojenia i co zrobiliśmy bez niej, a także potrzebę ponownego zaangażowania i nowego ambitnego początku, oferującego nową nadzieję ludzkości cierpiących z powodu plagi militaryzmu i wojen.

Ludzie są zmęczeni zbrojeniami i wojną. Widzieli, że wyzwalają niekontrolowane siły plemienności i nacjonalizmu. Są to niebezpieczne i mordercze formy tożsamości, ponad które musimy podjąć kroki, aby się wznieść, aby nie rozpętać dalszej strasznej przemocy na świecie. Aby to zrobić, musimy uznać, że nasze wspólne człowieczeństwo i ludzka godność są ważniejsze niż nasze różne tradycje. Musimy uznać nasze życie i życie innych za święte i możemy rozwiązywać nasze problemy bez zabijania się nawzajem. Musimy akceptować i celebrować różnorodność i inność. Musimy pracować nad uzdrowieniem „starych” podziałów i nieporozumień, dawać i przyjmować przebaczenie oraz wybierać nie zabijanie i niestosowanie przemocy jako sposoby rozwiązywania naszych problemów. Podobnie, gdy rozbrajamy nasze serca i umysły, możemy również rozbroić nasze kraje i nasz świat.

Stoimy również przed wyzwaniem budowania struktur, poprzez które możemy współpracować i które odzwierciedlają nasze wzajemne i współzależne relacje. Wizja założycieli Unii Europejskiej, by połączyć ze sobą kraje gospodarczo w celu zmniejszenia prawdopodobieństwa wojny między narodami, to godne przedsięwzięcie. Niestety, zamiast wkładać więcej energii w niesienie pomocy obywatelom UE, jesteśmy świadkami postępującej militaryzacji Europy, jej roli jako siły napędowej zbrojeń oraz jej niebezpiecznej drogi, pod przywództwem USA/NATO, ku nowej „zimnej „Wojna i agresja militarna”. Unia Europejska i wiele jej krajów, które wcześniej podejmowały inicjatywy w ONZ na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktów, zwłaszcza kraje rzekomo pokojowe, takie jak Norwegia i Szwecja, są obecnie jednym z najważniejszych atutów wojennych USA/NATO. UE jest zagrożeniem dla przetrwania neutralności. Wiele narodów zostało wciągniętych w współudział w łamaniu prawa międzynarodowego poprzez wojny USA/Wielkiej Brytanii/NATO w Afganistanie, Iraku, Libii itd.,

Uważam, że NATO powinno zostać zlikwidowane. Należy zreformować i wzmocnić Organizację Narodów Zjednoczonych oraz pozbyć się weta w Radzie Bezpieczeństwa, aby było to głosowanie sprawiedliwe i nie rządziła nami jedna władza. ONZ powinna aktywnie podjąć swój mandat ratowania świata przed plagą wojny.

Ale jest nadzieja. Ludzie mobilizują się i stawiają opór bez użycia przemocy. Mówią „nie” militaryzmowi i wojnie i nalegają na rozbrojenie. Ci z nas w Ruchu na rzecz Pokoju mogą czerpać inspirację od wielu, którzy działali wcześniej i pracowali, aby zapobiec wojnie, nalegając na rozbrojenie i pokój. Taką osobą była Bertha Von Suttner, która jako pierwsza kobieta zdobyła Pokojową Nagrodę Nobla w 905 roku za swoją działalność na rzecz praw kobiet i ruchu pokojowego. Zmarła w czerwcu 9 roku, 4 lat temu, tuż przed rozpoczęciem I wojny światowej. To Bertha Von Suttner skłoniła Alfreda Nobla do ustanowienia Pokojowej Nagrody Nobla i to idee ruchu pokojowego tamtego okresu Alfred Nobel postanowił wesprzeć w swoim testamencie dla Czempionów Pokoju, tych, którzy walczyli o rozbrojenie i zastąpienie władzy prawem i stosunkami międzynarodowymi. O tym, że taki był cel, świadczą wyraźnie trzy wyrażenia w testamencie, tworzenie braterstwa narodów, praca na rzecz zniesienia armii, organizowanie Kongresów Pokoju. Ważne jest, aby Komitet Noblowski był wierny jego życzeniom i aby nagrody trafiły do ​​prawdziwych Czempionów Pokoju, o których Nobel miał na myśli.

Ten 100-letni program rozbrojenia stanowi wyzwanie dla tych z nas w Ruchu Pokojowym, aby stawić czoła militaryzmowi w fundamentalny sposób. Nie możemy zadowalać się ulepszeniami i reformami, ale raczej oferować alternatywę dla militaryzmu, który jest aberracją i systemem dysfunkcji, całkowicie sprzecznym z prawdziwym duchem mężczyzn i kobiet, którym jest kochać i być kochanym oraz rozwiązywać nasze problemy poprzez współpracę, dialog, niestosowanie przemocy i rozwiązywanie konfliktów.

Dziękujemy organizatorom za wspólne spotkanie. W nadchodzących dniach odczujemy ciepło i siłę przebywania wśród tysięcy przyjaciół i ubogaconych różnorodnością pokoju ludzi i idei. Będziemy zainspirowani i pobudzeni do realizacji naszych różnych projektów, czy to handlu bronią, broni jądrowej, niestosowania przemocy, kultury pokoju, wojny dronów itp. Razem możemy podnieść świat! Ale wkrótce wrócimy do domu, sami, a doskonale wiemy, jak często spotykamy się z obojętnością lub dalekim spojrzeniem. Naszym problemem nie jest to, że ludziom nie podoba się to, co mówimy, ale to, co właściwie rozumieją, to to, że wierzą, że niewiele można zrobić, ponieważ świat jest tak bardzo zmilitaryzowany. Istnieje odpowiedź na ten problem – chcemy, aby inny świat i ludzie wierzyli, że pokój i rozbrojenie są możliwe. Czy możemy się zgodzić, że niezależnie od różnorodności naszej pracy wspólna wizja świata bez broni, militaryzmu i wojny jest niezbędna do osiągnięcia sukcesu. Czy nasze doświadczenie nie potwierdza, że ​​nigdy nie osiągniemy prawdziwej zmiany, jeśli nie skonfrontujemy się i nie odrzucimy całkowicie militaryzmu, jako aberracji/dysfunkcji, jaką jest on w historii ludzkości? Czy możemy zgodzić się na pracę, aby wszystkie kraje zjednoczyły się w Porozumieniu w celu zniesienia wszelkiej broni i wojny oraz zobowiązać się do zawsze rozstrzygania naszych różnic za pomocą prawa międzynarodowego i instytucji?

Nie możemy tutaj, w Sarajewie, stworzyć wspólnego programu pokojowego, ale możemy zaangażować się we wspólny cel. Jeśli naszym wspólnym marzeniem jest świat bez broni i militaryzmu, dlaczego o tym nie mówimy? Po co o tym milczeć? Zmieniłoby to świat, gdybyśmy odrzucili ambiwalentne podejście do przemocy militaryzmu. Nie powinniśmy już być rozproszonymi próbami modyfikacji wojska, każdy z nas zrobiłby swoje w ramach globalnego wysiłku. Ponad wszelkimi podziałami granic narodowych, wyznań, ras. Musimy być alternatywą, nalegając na zakończenie militaryzmu i przemocy. Dałoby nam to zupełnie inną szansę bycia wysłuchanym i potraktowanym poważnie. Musimy być alternatywą nalegającą na zakończenie militaryzmu i przemocy.

Niech Sarajewo, gdzie skończył się pokój, będzie punktem wyjścia do śmiałego początku powszechnego wezwania do pokoju poprzez całkowite zniesienie militaryzmu.

Dziękuję

Mairead Maguire, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla, www.peacepeople.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język