Peace Foundation krytykuje Rocket Lab odpowiedź rządu Nowej Zelandii

ODPOWIEDŹ KOMITETU PEACE FOUNDATION DO PREMIERA RE ROCKET LABET

Do premiera Nowej Zelandii, Parlament House, Wellington

Ad: odpowiedź rządu na nasz list do Prezesa Rady Ministrów z dnia 1 marca 2021 r. w sprawie zagrożeń dla bezpieczeństwa, suwerenności i interesów narodowych Nowej Zelandii wynikających z działań kosmicznych

Szanowny Panie Premierze,

Dziękujemy za wiadomość potwierdzającą otrzymanie naszego listu z dnia 1 marca 2021 r. Potwierdzamy również odpowiedzi na nasz list otrzymany od Ministra Rozbrojenia i Kontroli Zbrojeń Hon. Phil Twyford (8 kwietnia) oraz Minister Rozwoju Gospodarczego i Regionalnego Hon. Stuarta Nasha (14 kwietnia). Odpowiadamy na te pisma i inne oświadczenia rządowe w tej sprawie łącznie.

Jesteśmy głęboko zaniepokojeni, że rząd Nowej Zelandii (NZG) zezwolił Rocket Lab na wystrzelenie ładunku Gunsmoke-J, aby umożliwić Dowództwu Wojsk Kosmicznych i Obrony Przeciwrakietowej US Army ulepszenie celowania broni na polu bitwy. Ponownie wzywamy NZG do zawieszenia, ze skutkiem natychmiastowym, przyznawania licencji na wszystkie ładunki Rocket Lab dla jakichkolwiek klientów wojskowych, do czasu pełnego przeglądu ustawy o kosmosie i działalności na dużych wysokościach (OSHAA) z 2017 r. z nadzorem parlamentarnym. Nowa Zelandia nie musi zezwalać na wątpliwe pod względem prawnym i moralnym ładunki wojskowe, aby przemysł kosmiczny odniósł sukces.

Oczekujemy na konsultacje w sprawie nadchodzącego przeglądu funkcjonowania i skuteczności ustawy OSHAA i pragniemy zapewnić, że takie publiczne zaangażowanie w ten przegląd będzie miało miejsce.

Nasze obawy, szczegółowo omówione poniżej, są następujące:

Rocket Lab wciąga Nową Zelandię w sieć amerykańskich planów i zdolności bojowych w przestrzeni kosmicznej, które zwiększają międzynarodowe napięcie i nieufność oraz podważają naszą niezależną politykę zagraniczną Nowej Zelandii.
Rocket Lab czyni Półwysep Mahia potencjalnym celem dla amerykańskich przeciwników, a Mahia mana whenua wierzy, że Rocket Lab wprowadził ich w błąd co do zamierzonego militarnego charakteru niektórych swoich działań.
Zdecydowanie sprzeciwiamy się koncepcji, że w interesie narodowym Nowej Zelandii jest umożliwienie wystrzelenia satelitów, które mają na celu poprawę zdolności namierzania broni, lub że jest to „pokojowe” wykorzystanie przestrzeni kosmicznej.
Poziom tajemnicy wokół niektórych działań Rocket Lab jest sprzeczny z normami demokratycznej odpowiedzialności i podważa wiarę obywateli w rząd
Ze względu na realia techniczne i polityczne, gdy satelita zostanie wystrzelony, NZG nie jest w stanie zapewnić, że wojsko amerykańskie użyje go tylko do operacji obronnych, bezpieczeństwa lub wywiadowczych, które leżą w interesie narodowym Nowej Zelandii. Na przykład kolejna aktualizacja oprogramowania może unieważnić twierdzenie NZG, że może zweryfikować, czy satelity wystrzelone przez Rocket Lab są zgodne z nowozelandzką ustawą o wolnym obszarze jądrowym z 1987 r.

Rocket Lab wciąga Nową Zelandię w plany i możliwości wojskowe USA

Jesteśmy głęboko zaniepokojeni i przeciwni temu, w jakim stopniu działalność Rocket Lab – w szczególności uruchomienie amerykańskiej komunikacji wojskowej, nadzoru i namierzania satelitów, zarówno rozwojowych, jak i operacyjnych – wciąga Nową Zelandię głębiej w sieć USA. plany i możliwości walki w przestrzeni kosmicznej.

Podważa to niezależną politykę zagraniczną Nowej Zelandii i rodzi pytanie, jak głęboko my, Nowozelandczycy, chcemy być włączeni w działania wojskowe USA. Znaczna liczba Nowozelandczyków, zwłaszcza mieszkańców Półwyspu Mahia, jest zaniepokojona tym problemem. Jak donosi RNZ, „Wokół [Mahia] pojawiły się billboardy, które mówią: „Brak ładunków wojskowych. Haere Atu (odejdź) Laboratorium rakietowe””.

W naszym pierwszym liście zgłosiliśmy obawy dotyczące zawartej w 2016 r. umowy dotyczącej zabezpieczeń technologii między Nowej Zelandii a Stanami Zjednoczonymi (TSA). TSA zezwala rządowi USA (USG) na zawetowanie jakiegokolwiek wystrzelenia kosmicznego z terytorium Nowej Zelandii lub importu technologii kosmicznych do Nowej Zelandii, po prostu oświadczając, że taka działalność nie byłaby w interesie USA. Jest to częściowe, ale znaczące zniesienie suwerenności Nowej Zelandii, która została przekazana, aby pomóc prywatnej, zagranicznej firmie, która otrzymała finansowanie z Regionalnego Funduszu Wzrostu.

Od września 2013 roku Rocket Lab jest w 100% własnością USA. TSA została podpisana w 2016 roku w dużej mierze, aby umożliwić Rocket Lab importowanie wrażliwej amerykańskiej technologii rakietowej do Nowej Zelandii. Innymi słowy, podpisując TSA, NZG przyznało rzeczywistą suwerenność nad całą nowozelandzką działalnością w zakresie wystrzeliwania kosmicznego z korzyścią handlową dla firmy będącej w 100% w USA. Ta firma zarabia teraz, pomagając armii amerykańskiej w rozwijaniu zdolności bojowych w przestrzeni kosmicznej, w tym celowania w broń. Jest to sprzeczne z niezależną polityką zagraniczną NZ, którą prowadzi rząd.

Nie są nam znane żadne odpowiedzi NZG na obawy, które zgłosiliśmy w tej sprawie. Ponownie wzywamy rząd do rozważenia renegocjacji TSA, aby usunąć część, która daje USG skuteczną suwerenność nad działaniami kosmicznymi w Nowej Zelandii.

Rocket Lab czyni Mahię potencjalnym celem dla amerykańskich przeciwników target

Obecna działalność Rocket Lab sprawia, że ​​Mahia jest potencjalnym celem szpiegostwa lub ataku ze strony amerykańskich przeciwników, takich jak Chiny i Rosja, z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, technologie wystrzeliwania kosmicznego są pod wieloma krytycznymi aspektami identyczne z technologiami rakietowymi. Rocket Lab wykorzystuje najnowocześniejszą amerykańską technologię rakietową do wystrzelenia amerykańskich satelitów wojskowych w kosmos z Mahii – właśnie dlatego wynegocjowano TSA. Dla przeciwników Ameryki nie ma różnicy między tym, a wojskiem amerykańskim mającym miejsce wystrzeliwania rakiet na Półwyspie Mahia. Po drugie, Rocket Lab wystrzeliwuje satelity, które mogą pomóc USA i innym siłom zbrojnym, które kupują broń amerykańską, aby poprawić celowanie tej broni. Jak zauważa ekspert ds. obrony Paul Buchanan, wystrzelenie satelitów takich jak Gunsmoke-J zbliża Nową Zelandię do ostrego końca amerykańskiego „łańcucha zabijania”.

Nadmierna tajemnica dotycząca działalności Rocket Lab podważa demokratyczną odpowiedzialność

W dniu 24 kwietnia 2021 r. The Gisborne Herald poinformował, że otrzymał przed uruchomieniem aplikacji dla ładunku Gunsmoke-J Rocket Lab, a pięć z siedmiu akapitów zawierających szczegółowe informacje na temat ładunku zostało całkowicie zredagowanych. Zdjęcie opublikowane przez Herald (poniżej) sugeruje, że stanowiło to około 95% wszystkich informacji o ładunku i w rzeczywistości tylko dwa zdania nie zostały całkowicie zredagowane. Spośród nich czytamy: „Armia USA stwierdziła, że ​​ten satelita nie będzie wykorzystywany do operacji…”, a reszta zdania jest zredagowana. Taki poziom tajności jest nie do przyjęcia i podważa demokratyczne normy przejrzystości i odpowiedzialności. Jako obywatele Nowej Zelandii jesteśmy proszeni o zaakceptowanie faktu, że ładunek Gunsmkoke-J, który ma poprawić celowanie na polu bitwy, leży w interesie narodowym Nowej Zelandii. Jednak nie wolno nam nic o tym wiedzieć.

Sam nadzór ministerialny nie może zapewnić, że ładunki są w interesie narodowym Nowej Zelandii

Odpowiedzi, które otrzymaliśmy od ministra rozwoju gospodarczego i regionalnego oraz ministra ds. rozbrojenia i kontroli zbrojeń, wskazują na wymóg, aby ładunki „są zgodne z prawem Nowej Zelandii i interesem narodowym”, a w szczególności z ustawą OSHAA i zasadami z 2019 r. za ładunek zezwalający na podpisanie przez gabinet. Te ostatnie potwierdzają, że działania, które nie są w interesie narodowym Nowej Zelandii i na które rząd nie zezwoli w związku z tym, obejmują „ładunki z zamierzonym końcowym przeznaczeniem szkodzenia, zakłócania lub niszczenia innych statków kosmicznych lub systemów kosmicznych na Ziemi; [lub] ładunki, których zamierzonym końcowym przeznaczeniem jest wspieranie lub umożliwianie określonych operacji obronnych, bezpieczeństwa lub wywiadowczych, które są sprzeczne z polityką rządu”.

9 marca, po zatwierdzeniu ładunku Gunsmoke-J, minister Nash oświadczył w parlamencie, że „nie zdaje sobie sprawy ze szczególnych zdolności wojskowych” ładunku i oparł swoją decyzję o zezwoleniu na wystrzelenie na podstawie opinii urzędników w Nowej Zelandii. Agencja Kosmiczna. Uważamy, że nadzór nad tym obszarem, krytycznym dla suwerenności Nowej Zelandii i interesu narodowego, zasługuje i wymaga znacznie aktywniejszego zaangażowania ministerialnego. Jak minister Nash może podtrzymywać interes narodowy, jeśli nie zna konkretnych możliwości, jakie Rocket Lab uruchamia w kosmos dla zagranicznego wojska?

Zezwalając na wystrzelenie ładunku Gunsmoke-J, rząd zapewnia, że ​​wspieranie rozwoju amerykańskich zdolności celowania broni w kosmosie leży w interesie narodowym Nowej Zelandii. Zdecydowanie sprzeciwiamy się temu pomysłowi. Jednym z celów traktatu o przestrzeni kosmicznej z 1967 r., którego Nowa Zelandia jest stroną, jest „promowanie współpracy międzynarodowej w pokojowym badaniu i użytkowaniu przestrzeni kosmicznej”. Chociaż działania związane z przestrzenią kosmiczną zawsze obejmowały elementy wojskowe, odrzucamy pomysł, że pomoc w rozwoju zdolności do celowania w broń kosmiczną jest „pokojowym wykorzystaniem” przestrzeni kosmicznej i można ją pogodzić z narodowym interesem Nowej Zelandii.

Po drugie, kiedy satelita zostanie wystrzelony, skąd NZG może wiedzieć, do jakich „konkretnych operacji obronnych, bezpieczeństwa lub wywiadowczych” zostanie wykorzystany? Czy minister spodziewa się, że wojsko amerykańskie będzie prosić NZG o zgodę za każdym razem, gdy będzie chciało użyć satelity Gunsmoke-J lub późniejszych wersji technologii, którą wykorzystuje, do wycelowania w broń na Ziemi? To byłoby nierozsądne założenie. Ale jeśli tak nie jest, to skąd NZG może wiedzieć, czy operacje danego ładunku będą wykorzystywane do obsługi operacji, które nie są w interesie Nowej Zelandii? Uważamy, że NZG nie może tego wiedzieć z całą pewnością i dlatego powinna zaprzestać wydawania zezwoleń na start dla wszystkich ładunków wojskowych w oczekiwaniu na pełny przegląd ustawy OSHAA z 2017 r., w tym nadzór parlamentarny.

Aktualizacje oprogramowania uniemożliwiają poznanie wszystkich zastosowań końcowych satelity

W odpowiedzi na obawy zawarte w naszym liście z 1 marca NZ Agencja Kosmiczna odpowiedziała, że ​​posiada specjalistyczną wiedzę techniczną „wewnętrznie”, aby zapewnić, że wszystkie starty są zgodne z ustawą z 1987 r., i może korzystać z wiedzy fachowej Ministerstwa Obrony, NZDF i NZ wywiadu w dokonywaniu tego typu ustaleń. Trudno to docenić, ponieważ wydaje się to technicznie niemożliwe.

Po pierwsze, zdolność do rozróżnienia między systemami wykorzystywanymi do wspierania naprowadzania wyłącznie broni niejądrowej a tymi, które mogą wspierać naprowadzanie na broń niejądrową i jądrową, wymaga specjalistycznej wiedzy technicznej na temat jądrowych systemów dowodzenia i kontroli. Dziwimy się, że członkowie Agencji Kosmicznej NZ, MON, NZDF i agencji wywiadowczych uważają, że dysponują taką wiedzą ekspercką. Prosimy o wyjaśnienie, w jaki sposób i gdzie opracowali tę wiedzę specjalistyczną, zgodnie z nienaruszaniem ustawy z 1987 roku. .

Po drugie, zapewnienie NZG, że może zweryfikować, czy satelity wystrzelone przez Rocket Lab nie naruszą sekcji 5 ustawy z 1987 r. – tj. przyczyniając się do ukierunkowania broni jądrowej w przyszłości lub do rozwoju systemów zaprojektowanych w tym celu – jest głęboko problematyczne pod względem technicznym. Gdy satelita znajdzie się na orbicie, jest bardzo prawdopodobne, że będzie regularnie otrzymywać aktualizacje oprogramowania, podobnie jak każdy nowoczesny sprzęt komunikacyjny. Każda taka aktualizacja wysłana do satelity wystrzelonego przez Rocket Lab może natychmiast unieważnić twierdzenie NZG, że może zweryfikować, czy satelita nie naruszy ustawy z 1987 roku. W efekcie takie aktualizacje oprogramowania mogą sprawić, że NZG nie będzie wiedziała o dokładnych końcowych zastosowaniach dowolnego satelity.

Jak omówiono powyżej, jedynym sposobem na obejście tego problemu jest:

a) NZG zapobiegawczo monitoruje wszystkie aktualizacje oprogramowania, które armia amerykańska zamierza wdrożyć na satelitach wystrzelonych przez Rocket Lab, które mają możliwe zastosowania celownicze – takie jak Gunsmoke-J; i

b) NZG może zawetować każdą aktualizację, która jej zdaniem może umożliwić naruszenie ustawy z 1987 roku. Najwyraźniej USG raczej się na to nie zgodzi, zwłaszcza że TSA z 2016 r. ustanawia dokładnie przeciwną hierarchię prawną i polityczną: daje USG skuteczną suwerenność nad działalnością kosmiczną w Nowej Zelandii.

W związku z tym odnotowujemy obawy, jakie wyraził Publiczny Komitet Doradczy ds. Rozbrojenia i Kontroli Zbrojeń (PACDAC) w piśmie z dnia 26 czerwca 2020 r. do Prezesa Rady Ministrów, wydanym na podstawie Ustawy o informacjach urzędowych (OIA). PACDAC zauważył, że „może być właściwe, abyś jako premier zasięgnął porady prawnej od prokuratora generalnego w sprawie zastosowania ustawy do startów kosmicznych z Półwyspu Mahia”. Zgodnie z naszymi prawami wynikającymi z OIA, prosimy o kopię takiej porady prawnej od Prokuratora Generalnego.

PACDAC poinformował również premiera w tym piśmie, że:

„Pomocne w zapewnieniu zgodności z ustawą byłyby również dwie poniższe inicjatywy;

(a) Przyszłe pisemne oświadczenia dostarczone przez rząd USA rządowi Nowej Zelandii na podstawie dwustronnej Umowy o Ochronie Technologii, dotyczące przyszłych planowanych startów w kosmos, zawierają konkretne oświadczenie, że zawartość ładunku nie będzie nigdy wykorzystywana do pomocy lub nakłaniać jakąkolwiek osobę do kontrolowania dowolnego nuklearnego urządzenia wybuchowego. o

(b) Przyszłe zezwolenia na ładunek, przyznane przez NZ Ministra ds. Rozwoju Gospodarczego na mocy ustawy o działaniach na dużych wysokościach i w przestrzeni kosmicznej, albo zawierają konkretne potwierdzenie, że wystrzelenie jest zgodne z nowozelandzką ustawą o wolnej strefie jądrowej, rozbrojeniu i kontroli zbrojeń; lub towarzyszy mu oświadczenie o tym samym skutku.”

Zdecydowanie popieramy te propozycje i prosimy o kopie wszelkich odpowiedzi od premiera lub jej biura do PACDAC w ich sprawie.

Podsumowując, panie premierze, wzywamy wasz rząd do powstrzymania rosnącej integracji Nowej Zelandii z amerykańską machiną wojenną, której coraz ważniejszym elementem są technologie i strategie kosmiczne. Czyniąc to, prosimy was o poszanowanie praw many whenua Mahii, którzy uważają, że zostali wprowadzeni w błąd przez Rocket Lab co do zamierzonego wykorzystania Półwyspu Mahia. I prosimy, abyście wstawili się za niezależną polityką zagraniczną, którą wspiera rząd, w szczególności poprzez unieważnienie części TSA, które zapewniają USG skuteczną suwerenność nad działalnością kosmiczną w Nowej Zelandii.
Czekamy na Państwa odpowiedzi na konkretne pytania i wątpliwości, które tu podnieśliśmy, a także te, które poruszono w naszym liście z 1 marca.

Z komitetu ds. międzynarodowych i rozbrojenia Peace Foundation.

MIL OSI

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język