Katastrofa nuklearna

Katastrofa jądrowa: fragment książki „Wojna to kłamstwo” Davida Swansona

Tad Daley twierdzi w Apocalypse Never: Forging the Path of Nuclear Weapon-World, że możemy zredukować i wyeliminować broń nuklearną lub zniszczyć całe życie na ziemi. Nie ma trzeciej drogi. Dlatego.

Dopóki istnieje broń nuklearna, prawdopodobnie będą się rozmnażać. I tak długo, jak się mnożą, tempo proliferacji prawdopodobnie wzrośnie. Dzieje się tak, ponieważ tak długo, jak niektóre państwa mają broń nuklearną, inne państwa będą tego chciały. Liczba państw nuklearnych wzrosła od sześciu do dziewięciu od zakończenia zimnej wojny. Liczba ta prawdopodobnie wzrośnie, ponieważ obecnie jest co najmniej dziewięć miejsc, w których państwo niejądrowe może uzyskać dostęp do technologii i materiałów, a więcej państw ma teraz sąsiadów nuklearnych. Inne państwa zdecydują się na rozwój energetyki jądrowej, pomimo wielu wad, ponieważ będą one bliżej rozwoju broni jądrowej, jeśli zdecydują się to zrobić.

Dopóki istnieje broń jądrowa, prędzej czy później nastąpi prawdopodobnie katastrofa nuklearna, a im bardziej broń się rozprzestrzeni, tym szybciej nadejdzie katastrofa. Były dziesiątki, jeśli nie setki bliskich trafień, przypadków, w których wypadek, zamieszanie, nieporozumienie i / lub irracjonalne machismo niemal zniszczyły świat. W 1980 roku Zbigniew Brzeziński był w drodze, aby obudzić prezydenta Jimmy'ego Cartera i powiedzieć mu, że Związek Radziecki wystrzelił 220 pocisków, kiedy dowiedział się, że ktoś umieścił grę wojenną w systemie komputerowym. W 1983 r. Radziecki podpułkownik obserwował, jak jego komputer mówi mu, że Stany Zjednoczone wystrzeliły rakiety. Zawahał się, odpowiadając wystarczająco długo, by odkryć, że to błąd. W 1995 roku prezydent Rosji Borys Jelcyn spędził osiem minut w przekonaniu, że Stany Zjednoczone rozpoczęły atak nuklearny. Trzy minuty przed atakiem i zniszczeniem świata dowiedział się, że wyrzutnia była satelitą pogodowym. Wypadki są zawsze bardziej prawdopodobne niż wrogie działania. Pięćdziesiąt sześć lat przed tym, jak terroryści zaczęli rozbijać samoloty na World Trade Center, wojsko amerykańskie przypadkowo wleciało własnym samolotem do Empire State Building. W 2007 roku sześć uzbrojonych amerykańskich pocisków nuklearnych zostało przypadkowo lub celowo uznanych za zaginione, umieszczonych w samolocie w pozycji startowej i przetransportowanych przez cały kraj. Im bliżej nie trafić widzi świat, tym bardziej prawdopodobne jest, że zobaczymy prawdziwe wystrzelenie broni jądrowej, na którą inne narody odpowiedzą w naturze. A całe życie na planecie zniknie.

To nie jest przypadek: „Gdyby broń była zakazana, tylko banici mieliby broń”. Im więcej narodów posiada bomby atomowe, a im więcej broni jądrowych, tym większe prawdopodobieństwo, że terrorysta znajdzie dostawcę. Fakt, że narody posiadają bomby atomowe, którymi można się zemścić, nie odstrasza terrorystów, którzy chcą je zdobyć i wykorzystać. W rzeczywistości tylko ktoś, kto chce popełnić samobójstwo i jednocześnie sprowadzić resztę świata, może w ogóle użyć broni nuklearnej.

Amerykańska polityka możliwego pierwszego uderzenia jest polityką samobójstwa, która zachęca inne narody do zdobywania broni jądrowej w obronie; jest to również pogwałcenie Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, podobnie jak nasz brak pracy na rzecz wielostronnego (a nie tylko dwustronnego) rozbrojenia i eliminacji (a nie tylko redukcji) broni jądrowej.

Nie ma kompromisu w eliminowaniu broni jądrowej, ponieważ nie przyczyniają się one do naszego bezpieczeństwa. Nie powstrzymują one w żaden sposób ataków terrorystycznych ze strony podmiotów niepaństwowych. Nie dodają też joty do zdolności naszego wojska do powstrzymywania narodów od atakowania nas, biorąc pod uwagę zdolność Stanów Zjednoczonych do niszczenia czegokolwiek w dowolnym momencie za pomocą broni niejądrowej. Bomby atomowe również nie wygrywają wojen, jak widać z faktu, że Stany Zjednoczone, Związek Radziecki, Wielka Brytania, Francja i Chiny przegrały wojny z mocami niejądrowymi, mając w posiadaniu bomby atomowe. W przypadku globalnej wojny nuklearnej żadna z oburzających ilości broni nie może w żaden sposób chronić Stanów Zjednoczonych przed apokalipsą.

Jednak obliczenia mogą wyglądać zupełnie inaczej dla mniejszych narodów. Korea Północna nabyła broń jądrową, a tym samym znacznie zmniejszyła wojowniczość w jej kierunku ze Stanów Zjednoczonych. Iran z drugiej strony nie zdobył broni jądrowej i jest stale zagrożony. Bomby oznaczają ochronę dla mniejszego narodu. Ale pozornie racjonalna decyzja, by stać się państwem nuklearnym, tylko zwiększa prawdopodobieństwo przewrotu, wojny domowej, eskalacji wojny, błędu mechanicznego lub pasji wściekłości gdzieś na świecie, kładąc kres nam wszystkim.

Inspekcje broni były bardzo udane, w tym w Iraku przed inwazją 2003. Problem w tym przypadku polegał na tym, że inspekcje zostały zignorowane. Nawet gdy CIA wykorzystywała inspekcje jako okazję do szpiegowania i próbowania wszczęcia zamachu stanu, a rząd Iraku był przekonany, że współpraca nie przyniesie nic przeciwko narodowi zdeterminowanemu, by go obalić, inspekcje nadal działały. Kontrole międzynarodowe wszystkich krajów, w tym naszych własnych, również mogą działać. Oczywiście Stany Zjednoczone są przyzwyczajone do podwajania standardów. Można sprawdzać wszystkie inne kraje, a nie nasze. Ale jesteśmy też przyzwyczajeni do życia. Daley określa wybór, jaki mamy:

„Tak, międzynarodowe inspekcje tutaj ingerowałyby w naszą suwerenność. Ale detonacje bomb atomowych również zakłócają naszą suwerenność. Pytanie tylko, które z tych dwóch włamań uważamy za mniej dręczące. ”

Odpowiedź nie jest jasna, ale powinna być.

Jeśli chcemy być bezpieczni przed eksplozjami nuklearnymi, musimy pozbyć się elektrowni jądrowych, a także pocisków nuklearnych i okrętów podwodnych. Odkąd prezydent Eisenhower mówił o „atomach dla pokoju”, słyszeliśmy o rzekomych zaletach promieniowania jądrowego. Żaden z nich nie konkuruje z wadami. Elektrownia jądrowa mogłaby łatwo zostać zdetonowana przez terrorystę w akcie, który sprawiłby, że przelot samolotu do budynku wydaje się niemal trywialny. Energia jądrowa, w przeciwieństwie do energii słonecznej lub wiatrowej lub jakiegokolwiek innego źródła, wymaga planu ewakuacji, tworzy cele terrorystyczne i odpady toksyczne, które trwają wiecznie, nie mogą znaleźć prywatnego ubezpieczenia lub prywatnych inwestorów gotowych podjąć ryzyko i muszą być dotowane przez skarb państwa. Iran, Izrael i Stany Zjednoczone zbombardowały obiekty jądrowe w Iraku. Jaka rozsądna polityka stworzy obiekty z tak wieloma innymi problemami, które są również celami bombardowania? Nie potrzebujemy energii jądrowej.

Możemy nie być w stanie przetrwać na planecie z energią jądrową dostępną w dowolnym miejscu. Problem z umożliwieniem narodom zdobycia energii jądrowej, ale nie broni jądrowej, polega na tym, że ten pierwszy zbliża naród do tego drugiego. Naród, który czuje się zagrożony, może wierzyć, że broń jądrowa jest jego jedyną ochroną i może pozyskać energię jądrową, aby być o krok bliżej bomby. Ale globalny tyran widzi program energii jądrowej jako zagrożenie, nawet jeśli jest legalne, i staje się jeszcze bardziej groźny. Jest to cykl, który ułatwia rozprzestrzenianie broni jądrowej. I wiemy, dokąd to prowadzi.

Olbrzymi arsenał nuklearny nie chroni przed terroryzmem, ale pojedynczy samobójczy zabójca z bombą nuklearną może rozpocząć Armageddon. W maju 2010, człowiek próbował wyruszyć bombę na Times Square w Nowym Jorku. To nie była bomba atomowa, ale można sobie wyobrazić, że ojciec tego człowieka był kiedyś odpowiedzialny za ochronę broni nuklearnej w Pakistanie. W listopadzie 2001 powiedział Osama bin Laden

„Jeśli Stany Zjednoczone ośmielają się nas zaatakować bronią nuklearną lub chemiczną, oświadczamy, że zemścimy się, używając tego samego rodzaju broni. W Japonii i innych krajach, w których Stany Zjednoczone zabiły setki tysięcy ludzi, USA nie uważają swoich czynów za przestępstwo ”.

Jeśli grupy niepaństwowe zaczną dołączać do listy podmiotów gromadzących broń nuklearną, nawet jeśli wszyscy oprócz Stanów Zjednoczonych przysięgną, że nie uderzą jako pierwsi, prawdopodobieństwo wypadku dramatycznie wzrasta. Strajk lub wypadek mogą łatwo rozpocząć eskalację. 17 października 2007 r., Po tym, jak prezydent Rosji Władimir Putin odrzucił twierdzenia USA, że Iran opracowuje broń nuklearną, prezydent George W. Bush poruszył perspektywę „III wojny światowej”. Za każdym razem, gdy dochodzi do huraganu lub wycieku ropy naftowej, jest mnóstwo takich, które ci powiedziałem. Kiedy nastąpi zagłada nuklearna, nie będzie już nikogo, kto mógłby powiedzieć „ostrzegałem cię” lub usłyszeć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język