Pokojowa Nagroda Nobla za pokój

W testamencie Alfreda Nobla napisanym w 1895 r. pozostawiono fundusze na nagrodę dla „osoby, która wykonała najwięcej lub najlepszą pracę na rzecz braterstwa między narodami, na rzecz zniesienia lub redukcji stałych armii oraz na rzecz utrzymywania i promowania kongresy pokojowe”.

Większość zwycięzców w ostatnich latach to ludzie, którzy robili miłe rzeczy, które nie miały nic wspólnego z odpowiednią pracą (Kailash Satyarthi i Malala Yousafzai za promocję edukacji, Liu Xiaobo za protesty w Chinach, Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) i Albert Arnold (Al)Gore Jr. za sprzeciw wobec zmian klimatycznych, Muhammad Yunus i Grameen Bank na rzecz rozwoju gospodarczego itp.) lub ludzie, którzy faktycznie zaangażowali się w militaryzm i sprzeciwiliby się zniesieniu lub redukcji stałych armii, gdyby zostali o to poproszeni, a jeden z nich powiedział to w swoim przemówieniu akceptacyjnym (Unia Europejska, Barack Obama itp.).

Nagroda trafia w sposób nieproporcjonalny nie do przywódców organizacji lub ruchów na rzecz pokoju i rozbrojenia, ale do urzędników wybranych w USA i Europie. Jeszcze przed piątkowym ogłoszeniem krążyły pogłoski, że nagrodę może zdobyć Angela Merkel lub John Kerry. Na szczęście tak się nie stało. Inna plotka sugerowała, że ​​nagroda może zostać przyznana obrońcom Artykułu Dziewiątego – części japońskiej konstytucji, która zakazuje wojny i od 70 lat trzyma Japonię z dala od wojny. Niestety, tak się nie stało.

W piątek rano Pokojową Nagrodę Nobla za 2015 r. przyznano „tunezyjskiemu Kwartetowi Dialogu Narodowego za jego zdecydowany wkład w budowę pluralistycznej demokracji w Tunezji po jaśminowej rewolucji w 2011 r.”. W dalszej części oświadczenia Komitetu Noblowskiego w rzeczywistości przytacza się wolę Nobla, którą Watch Nobel Peace Prize Watch (NobelWill.org) i inni zwolennicy nalegają, aby ich przestrzegać (i których jestem powodem w sprawie proces sądowy domagając się przestrzegania wraz z Mairead Maguire i Janem Obergiem):

„Szeroki dialog narodowy, który udało się nawiązać Kwartetowi, przeciwdziałał rozprzestrzenianiu się przemocy w Tunezji, a zatem jego funkcja jest porównywalna z funkcją kongresów pokojowych, do których Alfred Nobel nawiązuje w swoim testamencie”.

Nie była to nagroda dla pojedynczej osoby ani za pracę w jednym roku, ale są to różnice w stosunku do woli, którym tak naprawdę nikt nie sprzeciwił się. Nie była to także nagroda dla czołowego twórcy wojennego lub handlarza bronią. To nie była nagroda pokojowa dla członka NATO, zachodniego prezydenta czy ministra spraw zagranicznych, który zrobił coś mniej okropnego niż zwykle. Pod tym względem jest to zachęcające.

Nagroda nie stanowiła bezpośredniego wyzwania dla przemysłu zbrojeniowego, któremu przewodzą Stany Zjednoczone i Europa, a także Rosja i Chiny. Nagroda nie została w ogóle przyznana za pracę międzynarodową, ale za pracę wewnątrz narodu. A głównym podanym powodem było budowanie pluralistycznej demokracji. To graniczy z rozwodnioną koncepcją Nobla dotyczącą pokoju jako czegoś dobrego lub zachodniego. Jednakże próba domagania się ścisłego przestrzegania jednego elementu testamentu jest całkiem pożyteczna. Nawet krajowy kongres pokojowy, który zapobiega wojnie domowej, jest godnym wysiłkiem, aby zastąpić wojnę pokojem. Pokojowa rewolucja w Tunezji nie rzuciła bezpośredniego wyzwania zmilitaryzowanemu imperializmowi Zachodu, ale też nie była z nim zgodna. Warto podkreślić jego względny sukces w porównaniu z krajami, które otrzymały najwięcej „pomocy” od Pentagonu (Egipt, Irak, Syria, Bahrajn, Arabia Saudyjska itp.). Nie na miejscu byłoby wyróżnienie dla Chelsea Manning za jej rolę w inspirowaniu Arabskiej Wiosny w Tunezji poprzez udostępnianie komunikatów między rządami USA i Tunezji.

Myślę więc, że nagroda za rok 2015 mogła być znacznie gorsza. Mogło być też znacznie lepiej. Mogła przystąpić do przeciwstawiania się zbrojeniom i międzynarodowemu podżeganiu do wojny. Mogła trafić do Artykułu 9, Zniesienia 2000, Fundacji Pokoju w Epoce Nuklearnej, Międzynarodowej Ligi Kobiet na rzecz Pokoju i Wolności, Międzynarodowej Kampanii na rzecz Zniesienia Broni Jądrowej lub Międzynarodowego Stowarzyszenia Prawników Przeciwko Broni Nuklearnej, z których wszystkie zostały nominowane w tym roku, lub dowolnej liczbie nominowanych osób z całego świata.

Organizacja Watch Pokojowej Nagrody Nobla nie jest usatysfakcjonowana: „Zachęta dla narodu tunezyjskiego jest w porządku, ale Nobel miał znacznie lepszą perspektywę. Niepodważalne dowody wskazują, że w zamierzeniu swojej nagrody miał on wesprzeć wizjonerską reorganizację spraw międzynarodowych. Język jego testamentu jest tego wyraźnym potwierdzeniem” – mówi Tomas Magnusson ze Szwecji w imieniu organizacji Nobel Peace Prize Watch. „Komisja kontynuuje czytanie treści testamentu według własnego uznania, zamiast badać, jakiego rodzaju „mistrzów pokoju” i jakie idee pokojowe miał na myśli Nobel, podpisując swój testament 27 listopada 1895 r. W lutym Zegarek Pokojowej Nagrody Nobla zniosła tajemnicę dotyczącą procesu selekcji, publikując listę 25 zakwalifikowanych kandydatów wraz z pełnymi listami nominacyjnymi. Wybierając rok 2015, komisja odrzuciła tę listę i ponownie znalazła się wyraźnie poza kręgiem odbiorców, o których myślał Nobel. Oprócz niezrozumienia choćby najmniejszej części idei Nobla, komisja w Oslo nie zrozumiała nowej sytuacji w stosunkach komisji z jej dyrektorami w Sztokholmie” – kontynuuje Tomas Magnusson. „Musimy zrozumieć, że cały dzisiejszy świat jest pod okupacją, nawet nasze mózgi zostały zmilitaryzowane do takiego stopnia, że ​​ludziom trudno jest wyobrazić sobie alternatywny, zdemilitaryzowany świat, który Nobel chciał, aby jego nagroda promowała, jako pilną potrzebę. Nobel był człowiekiem światowym, potrafiącym wyjść poza perspektywę narodową i pomyśleć o tym, co będzie najlepsze dla świata jako całości. Mamy pod dostatkiem dla potrzeb wszystkich na tej zielonej planecie, gdyby narody świata tylko nauczyły się współpracować i przestały marnować cenne zasoby na wojsko. Członkowie Zarządu Fundacji Nobla ponoszą osobistą odpowiedzialność w przypadku przekazania nagrody zwycięzcy niezgodnie z jej celem. Jeszcze trzy tygodnie temu siedmiu członków Zarządu Fundacji zostało dotkniętych wstępnymi etapami pozwu żądającego zwrotu Fundacji nagrody wypłaconej UE w grudniu 2012 roku. Wśród powodów jest Mairead Maguire z Irlandii Północnej, laureatka Nagrody Nobla ; David Swanson, USA; Jan Oberg, Szwecja i Zegarek Pokojowej Nagrody Nobla (nobelwill.org). Pozew ma miejsce po tym, jak Norweska próba odzyskania ostatecznej kontroli nad nagrodą pokojową została ostatecznie odrzucona przez Szwedzki Sąd Izbowy w maju 2014 r.”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język