Irak i niekończąca się wojna

Robert C. Koehler

Nasze zabójstwa są czyste i świeckie; są brudne i religijne.

„W ich wysiłkach na rzecz utworzenia kalifatu w częściach Iraku i Syrii” CNN nam mówi„Bojownicy ISIS mordowali cywilów, przejmując miasta w obu krajach.

„W Syrii grupa umieściła niektóre odcięte głowy swoich ofiar na słupach”.

Choć wywołuje to ucisk w żołądku, kontekst, w jakim jest to relacjonowane – jako uproszczone manewrowanie opinią publiczną – paraliżuje mnie ku przerażeniu, ponieważ po cichu usprawiedliwia większy, głębszy horror czyhający za kulisami. Zapożyczając określenie od Benjamina Netanjahu, jest to brutalność telegeniczna. Właśnie tego potrzebuje amerykańska machina wojenna, aby usprawiedliwić kolejny totalny atak na Irak.

„W innym przypadku uchwyconym przez kamerę” – kontynuuje raport CNN – „wydaje się, że mężczyzna został zmuszony do upadku na kolana, otoczony przez zamaskowanych bojowników, którzy na nagraniu identyfikują się jako członkowie ISIS. Zmuszają mężczyznę, trzymając go na muszce, do „nawrócenia się” na islam, a następnie ścinają mu głowę”.

To zdecydowanie średniowiecze. Dla kontrastu, kiedy zabijamy Irakijczyków, dzieje się to szybko i schludnie, bez emocji jak ruch w szachach. Ta sama historia CNN informuje nas: „Urzędnicy iraccy powiedzieli, że amerykańskie naloty Sobota zginęło 16 bojowników ISIS, a iracki nalot w Sindżar zabił dodatkowych 45 bojowników ISIS, podają irackie media państwowe.”

Otóż ​​to. Nie ma sprawy. Zmarli, za których jesteśmy odpowiedzialni, nie mają żadnych ludzkich cech, a zabicie ich jest tak samo pozbawione konsekwencji, jak wyczyszczenie lodówki. Jest to po prostu konieczne, ponieważ ci goście są dżihadystami i cóż… . .

„Głównym priorytetem strategicznym Stanów Zjednoczonych powinno być teraz wycofanie się i pokonanie ISIS, aby nie mogło ono ustanowić kalifatu terrorystycznego” – dodał. Dziennik "Wall Street opublikowany kilka dni temu. „Takie państwo stanie się mekką dżihadystów, którzy będą szkolić, a następnie rozproszyć się, by zabijać po całym świecie. Będą próbować uderzyć w Amerykanów w sposób, który przyciągnie uwagę świata, w tym ojczyzny Stanów Zjednoczonych. Strategia mająca jedynie na celu powstrzymanie ISIS nie zmniejsza tego zagrożenia”.

A oto senator z Karoliny Południowej. Lindsey Graham, mówiąc to samo z większą histerią w Fox News, jak cytuje Paul Waldman w Washington Post: „obowiązkiem Obamy jako prezydenta jest obrona tego narodu. Jeśli nie przejdzie do ofensywy przeciwko ISIS, ISIL, jakkolwiek nazwiecie tych gości, przyjdą tutaj. Nie dotyczy to tylko Bagdadu. Nie dotyczy to tylko Syrii. Chodzi o naszą ojczyznę. . . .

„Czy naprawdę chcesz, aby Ameryka została zaatakowana? . . . Panie prezydencie, jeśli nie zmieni pan swojej strategii, ci ludzie tu przyjdą.

Wojowniczość uchodząca za patriotyzm nigdy nie była bardziej lekkomyślna. Dziesięć lat temu byłem oszołomiony tymi argumentami; fakt, że wracają w niemal nienaruszonym stanie, powstają z własnych popiołów, aby wezwać do nowej wojny, aby stłumić okropności stworzone przez starą, popycha mnie na nowy poziom pełnej niedowierzania rozpaczy. Strach pojawia się wiecznie i zawsze można go przywołać. Wojna pożera własne lekcje.

As Iwan Eland napisał niedawno w Huffington Post: „Podczas wojny najbardziej bezwzględne grupy chwytają za broń i używają jej przeciwko wszystkim innym. Jeśli istnieją wątpliwości co do tego zjawiska, kiedy ISIS niedawno najechało Irak, rozbroiło lepiej wyposażoną armię iracką i wysłało ją do ucieczki. W swojej obecnej kampanii powietrznej przeciwko siłom IS, którego nazwę zmieniono obecnie, amerykańskie siły powietrzne walczą z własną bronią.

Dodał: „Mając tak wspaniałe osiągnięcia w ostatnim czasie, można by pomyśleć, że amerykańscy politycy byliby zbyt zawstydzeni, aby ponownie zaangażować się militarnie w Iraku. Ale teraz myślą, że muszą walczyć z potworem, którego stworzyli. Ale jeśli IS jest bardziej zaciekłe niż jego przodek, Al-Kaida w Iraku, jaką potężniejszą kreaturę tworzą teraz w opozycji do amerykańskich bombardowań?”

Pozwólmy temu zapaść w pamięć. Całkowicie zdestabilizowaliśmy Irak w naszej obecnie oficjalnie zapomnianej „wojnie z terroryzmem”, wysiedlając miliony ludzi, zabijając setki tysięcy (a według niektórych szacunków ponad milion), niszcząc infrastrukturę kraju i zanieczyszczając jego środowisko nieskończoną gamę toksyn wojny. Robiąc to wszystko, wzbudziliśmy niewyobrażalny poziom wrogości, która powoli zmilitaryzowała się i stała się obecnym Państwem Islamskim, które zaciekle i bezwzględnie odzyskuje kraj. Teraz, gdy nasza ignorancja na temat złożoności społeczno-politycznej Iraku jest nienaruszona, nie widzimy innego wyjścia, jak tylko wrócić do kampanii bombardowań przeciwko temu krajowi, jeśli nie do znacznie szerszej wojny.

Prezydent Obama i umiarkowani Demokraci postrzegają to jako ograniczoną „humanitarną” interwencję, podczas gdy Republikanie i jastrzębi Demokraci domagają się wielkiej masakry, aby po raz kolejny chronić „ojczyznę”, którą w przeciwnym razie woleliby porzucić dla celów podatkowych.

A analizy głównego nurtu pozostają równie płytkie jak komentarze sportowe. Interwencja wojskowa, czy to całkowita, z użyciem butów na ziemi, czy ograniczona do bomb i rakiet, jest zawsze odpowiedzią, ponieważ wojna zawsze wydaje się rozwiązaniem. Przede wszystkim brakuje jakiegokolwiek poszukiwania duszy.

Tymczasem Irak i jego lud w dalszym ciągu cierpią, albo bezpośrednio z naszych rąk, albo z rąk potworów, które stworzyliśmy. Jak powiedzieliby handlarze bronią, misja wykonana.

Robert Koehler jest wielokrotnie nagradzanym, mieszkającym w Chicago dziennikarzem i krajowym syndykatem. Jego książka, Odwaga rośnie silnie na ranie (Xenos Press), jest nadal dostępna. Skontaktuj się z nim pod adresem koehlercw@gmail.com lub odwiedź jego stronę internetową commonwonders.com.

© 2014 TRIBUNE CONTENT AGENCY, INC.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język