Hiroshima Haunting

David Swanson
Uwagi o godz Upamiętnienie Hiroszimy-Nagasaki w Peace Garden nad jeziorem Harriet, Minneapolis, Minnesota, 6 sierpnia 2017 r.

Dziękuję za zaproszenie mnie do przemawiania tutaj. Jestem wdzięczny i zaszczycony, ale nie jest to łatwe zadanie. Przemawiałem w telewizji, do dużych tłumów i do ważnych osobistości, ale tutaj prosicie mnie, abym przemawiał do setek tysięcy duchów i miliardów czekających duchów. Aby mądrze myśleć o tym temacie, musimy pamiętać o nich wszystkich, a także o tych, którzy próbowali zapobiec Hiroszimie i Nagasaki, o tych, którzy przeżyli, o tych, którzy relacjonowali, o tych, którzy zmuszali się do ciągłego pamiętania, aby edukować innych.

Być może jeszcze trudniejsze jest myślenie o tych, którzy rzucili się, by doprowadzić do tych wszystkich zgonów i obrażeń lub którzy poszli bez zastrzeżeń, oraz o tych, którzy robią to samo dzisiaj. Mili ludzie. Przyzwoici ludzie. Ludzie z pozoru podobni do ciebie. Ludzi, którzy nie znęcają się nad swoimi dziećmi ani zwierzętami domowymi. Ludzie być może tacy jak dowódca amerykańskiej Floty Pacyfiku, którego zapytano w zeszłym tygodniu, czy przeprowadziłby atak nuklearny na Chiny, gdyby prezydent Trump mu to rozkazał. Jego odpowiedź była bardzo pryncypialna i rozsądna, tak, będzie wykonywał rozkazy.

Jeśli ludzie nie słuchają rozkazów, świat się rozpada. Dlatego należy słuchać rozkazów, nawet jeśli rozdzierają świat na strzępy — nawet rozkazów nielegalnych, rozkazów, które naruszają Kartę Narodów Zjednoczonych, rozkazów, które ignorują Pakt Kellogg-Briand, rozkazów, które na zawsze unicestwiają wszelkie istnienie lub pamięć o każdym pięknym wspomnieniu z dzieciństwa i każdym dziecku .

Natomiast Jeremy Corbyn, szef Partii Pracy w Wielkiej Brytanii i przyszły premier, jeśli obecne tendencje się utrzymają, powiedział, że nigdy nie użyje broni nuklearnej. Był powszechnie potępiany za to, że był tak nierozsądny.

Możemy i musimy wyeliminować broń nuklearną z powierzchni ziemi, zanim zostanie ona celowo lub przypadkowo użyta. Niektóre z nich są tysiące razy większe niż zrzucone na Japonię. Niewielka ich liczba może wywołać nuklearną zimę, która pozbawi nas życia głodem. Ich proliferacja i normalizacja gwarantuje, że nasze szczęście się skończy, jeśli ich nie wyeliminujemy. Atomówki zostały przypadkowo wystrzelone w Arkansas i przypadkowo zrzucone na Karolinę Północną. (John Oliver powiedział, żeby się nie martwić, dlatego mamy DWIE Karoliny). Lista niedociągnięć i nieporozumień jest imponująca.

Kroki, takie jak nowy traktat podjęty przez większość krajów świata w celu zakazu posiadania broni jądrowej, muszą zostać zrealizowane wszystkim, co mamy, a następnie kampaniami mającymi na celu pozbycie się wszelkich funduszy i rozszerzenie procesu na energię jądrową i zubożony uran.

Ale doprowadzenie narodów nuklearnych, a w szczególności tego, w którym się znajdujemy, do przyłączenia się do świata w tej sprawie będzie poważną przeszkodą i może być nie do pokonania, jeśli nie podejmiemy kroków nie tylko przeciwko tej najgorszej ze wszystkich dotychczas wyprodukowanych broni, ale także przeciwko samej instytucji wojny. Michaił Gorbaczow mówi, że jeśli Stany Zjednoczone nie zmniejszą swojej agresji i dominacji militarnej w stosunku do krajów niejądrowych, inne narody nie porzucą pocisków nuklearnych, które ich zdaniem chronią je przed atakiem. Nie bez powodu wielu obserwatorów postrzega ostatnie sankcje wobec Rosji, Korei Północnej i Iranu jako wstęp do wojny z Iranem, a nie z pozostałymi dwoma.

To ideologia wojny, a także zbrojenia i agencje wojenne potępiają Jeremy'ego Corbyna, jednocześnie oklaskując człowieka, który wyznaje ślepe posłuszeństwo nielegalnemu porządkowi. Można się zastanawiać, czy tak dobrzy żołnierze i marynarze postrzegają Wasilija Aleksandrowicza Arkhipowa jako degenerata czy bohatera. Był oczywiście oficerem radzieckiej marynarki wojennej, który odmówił wystrzelenia broni nuklearnej podczas kubańskiego kryzysu rakietowego, prawdopodobnie ratując w ten sposób świat. Choć wszystkie kłamstwa, przesady i demonizacje skierowane przeciwko Rosji przez naszych wybranych i niewybranych urzędników oraz ich media mogą nam się podobać, myślę, że wznoszenie pomników Wasilija Arkhipowa w amerykańskich parkach byłoby o wiele bardziej przydatne. Być może obok posągów Franka Kellogga.

Musimy przezwyciężyć nie tylko ideologię wojny, ale zaściankowość, nacjonalizm, rasizm, seksizm, materializm i wiarę w naszą prerogatywę zniszczenia planety, czy to przez promieniowanie, czy zużycie paliw kopalnych. Dlatego mam obawy co do czegoś w rodzaju Marszu dla Nauki. Nie słyszałem jeszcze o marszu mądrości, wiecu pokory czy demonstracji życzliwości. Mieliśmy nawet wiec dla Nic, w opozycji do wieców, zorganizowany przez komika w Waszyngtonie, zanim kiedykolwiek mieliśmy jedną demonstrację dla tych innych ważnych spraw.

Jest taka kwestia w książce i filmie Carla Sagana pt Kontakt w której główny bohater roztropnie chce zapytać bardziej zaawansowaną technologicznie cywilizację, w jaki sposób udało im się wyjść poza etap „technologicznego dojrzewania” bez zniszczenia siebie. Ale to nie jest technologiczna dojrzałość, w której żyjemy. Z biegiem czasu technologia będzie nadal produkować coraz bardziej niebezpieczne urządzenia. Technologia nie dojrzeje i nie zacznie produkować tylko pomocnych rzeczy, bo technologia to nie człowiek. Jesteśmy w okresie dojrzewania MORALNEGO. Wzmacniamy przestępców, którzy nakłaniają policję do rozbijania głów, a ich kumpli do napaści na kobiety, i którzy próbują rozwiązać problemy za pomocą gigantycznych murów, propagandy na niższym szczeblu, odmowy opieki zdrowotnej i częstego zwalniania pracowników. ludzie.

Lub też wzmacniamy równie nastoletnich bohaterów balu maturalnego, takich jak prezydent USA, który nieco ponad rok temu udał się do Hiroszimy i całkiem fałszywie oświadczył, że „Artefakty mówią nam, że gwałtowny konflikt pojawił się z pierwszym mężczyzną” i który namawiał nas do rezygnacji do permanentnej wojny słowami: „Możemy nie być w stanie wyeliminować zdolności człowieka do czynienia zła, więc narody i sojusze, które tworzymy, muszą posiadać środki do obrony”.

Jednak dominujący zmilitaryzowany naród nie zyskuje absolutnie nic w obronie od broni nuklearnej. W żaden sposób nie powstrzymują ataków terrorystycznych ze strony podmiotów niepaństwowych. Nie dodają też ani na jotę zdolności armii USA do odstraszania narodów od ataków, biorąc pod uwagę zdolność Stanów Zjednoczonych do niszczenia czegokolwiek w dowolnym miejscu i czasie za pomocą broni niejądrowej. Nie wygrywają też wojen, a Stany Zjednoczone, Związek Radziecki, Wielka Brytania, Francja i Chiny przegrały wojny z mocarstwami niejądrowymi, mając broń nuklearną. Ani też, w przypadku globalnej wojny nuklearnej, jakakolwiek skandaliczna ilość broni nie może w żaden sposób ochronić Stanów Zjednoczonych przed apokalipsą.

Musimy pracować nad eliminacją broni jądrowej, powiedział prezydent Barack Obama w Pradze i Hiroszimie, ale, jak powiedział, prawdopodobnie nie za życia. Nie mamy innego wyboru, jak tylko udowodnić mu, że mylił się co do tego czasu.

Musimy wyjść poza to, co nasi przywódcy mówią nam o broni jądrowej, w tym to, co nasze szkoły mówią naszym dzieciom o Hiroszimie i Nagasaki. Kilka tygodni przed zrzuceniem pierwszej bomby Japonia wysłała telegram do Związku Radzieckiego, w którym wyraziła chęć poddania się i zakończenia wojny. Stany Zjednoczone złamały japońskie kody i przeczytały telegram. Prezydent Harry Truman odniósł się w swoim dzienniku do „telegramu cesarza Japonii z prośbą o pokój”. Japonia sprzeciwiła się jedynie bezwarunkowej kapitulacji i rezygnacji z cesarza, ale Stany Zjednoczone nalegały na te warunki aż do upadku bomb, kiedy to pozwoliły Japonii zatrzymać cesarza.

Doradca prezydenta James Byrnes powiedział Trumanowi, że zrzucenie bomb pozwoli Stanom Zjednoczonym „dyktować warunki zakończenia wojny”. Sekretarz Marynarki Wojennej James Forrestal napisał w swoim dzienniku, że Byrnesowi „najbardziej zależało na zakończeniu sprawy z Japonią, zanim wkroczą Rosjanie”. Dostali się tego samego dnia, w którym Nagasaki zostało zniszczone.

United States Strategic Bombing Survey stwierdziło, że „…z pewnością przed 31 grudnia 1945 r. i najprawdopodobniej przed 1 listopada 1945 r. Japonia poddałaby się, nawet gdyby bomby atomowe nie zostały zrzucone, nawet gdyby Rosja nie weszła wojny, a nawet gdyby nie planowano ani nie rozważano żadnej inwazji”. Jednym z dysydentów, który przed zamachami bombowymi wyraził ten sam pogląd Sekretarzowi Wojny, był generał Dwight Eisenhower. Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, admirał William D. Leahy, zgodził się: „Użycie tej barbarzyńskiej broni w Hiroszimie i Nagasaki nie przyniosło materialnej pomocy w naszej wojnie z Japonią. Japończycy byli już pokonani i gotowi do poddania się” – powiedział.

Stany Zjednoczone muszą przestać się okłamywać i zacząć prowadzić odwrotny wyścig zbrojeń. Będzie to wymagało pokory, głębokiej uczciwości i otwartości na międzynarodowe kontrole. Ale jak napisał Tad Daley: „Tak, międzynarodowe inspekcje tutaj naruszałyby naszą suwerenność. Ale detonacje bomb atomowych tutaj również naruszyłyby naszą suwerenność. Pytanie tylko, które z tych dwóch wtargnięć jest dla nas mniej dokuczliwe”.

Odpowiedzi 4

  1. Taka sytuacja nigdy nie powinna się powtórzyć, ponieważ wiele lat globalnego wydobycia nie byłoby w stanie wytrzymać takiego wpływu, gdyby nie było to odczuwalne na całym świecie!

    Więc tak, jestem upoważniony, by nigdy nie pozwolić, by taka reprymenda pozbawiła Ziemię życia…………

  2. Taka sytuacja nigdy nie powinna się powtórzyć, ponieważ wiele lat globalnego wydobycia nie byłoby w stanie wytrzymać takiego wpływu, gdyby nie było to odczuwalne na całym świecie!

    Aktywny działacz na rzecz rozmów pokojowych zawsze dla dobra tego świata i wszystkich rozwiniętych istot w sprawach ważnych!

  3. Taka sytuacja nigdy nie powinna się powtórzyć, ponieważ wiele lat globalnego wydobycia nie byłoby w stanie wytrzymać takiego wpływu, gdyby nie było to odczuwalne na całym świecie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język