Rozwiązanie freeze-for-freeze: alternatywa dla wojny nuklearnej

Gar Smith / Ekolodzy przeciwko wojnie, WorldBeyondWar.org

On Sierpień 5, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego HR McMaster poinformował MSNBC, że Pentagon ma plany przeciwdziałania „rosnącemu zagrożeniu” ze strony Korei Północnej poprzez rozpoczęcie „wojny zapobiegawczej”.

Uwaga: Kiedy mówi ktoś uzbrojony w broń kończącą świat, ważny jest język.

Na przykład: „zagrożenie” to tylko wyrażenie. Może to być denerwujące, a nawet prowokujące, ale jest to coś, co nie przypomina fizycznego „ataku”.

„Wojna prewencyjna” to eufemizm oznaczający „zbrojną agresję” – działanie, które Międzynarodowy Trybunał Karny określa jako „ostateczną zbrodnię wojenną”. Niepewne sformułowanie „wojna prewencyjna” służy do przekształcenia agresora w „potencjalną” ofiarę, reagując na „przyszłą zbrodnię” działając w „obronie własnej”.

Pojęcie „przemocy prewencyjnej” ma odpowiednik w rodzinie. Dochodzenie londyńskiego Niezależne odkryli, że w 1,069 r. policja amerykańska zabiła 2016 cywilów. Spośród nich 107 było nieuzbrojonych. Większość z tych osób zmarła z powodu koncepcji „wojny prewencyjnej”. Typową obroną ze strony funkcjonariuszy zaangażowanych w śmiertelne strzelaniny było to, że „czuli się zagrożeni”. Otworzyli ogień, ponieważ „czuli, że ich życie jest w niebezpieczeństwie”.

To, co jest nie do zniesienia na ulicach Ameryki, powinno być równie nie do przyjęcia, gdy zastosuje się je do jakiegokolwiek kraju znajdującego się w zasięgu broni Waszyngtonu.

W wywiadzie dla Today ShowSenator Lindsey Graham przewidział: „Będzie wojna z Koreą Północną o ich program rakietowy, jeśli nadal będą próbować uderzyć w Amerykę za pomocą ICBM”.

Uwaga: Pjongjang nie „próbował uderzyć” w USA: wystrzelił jedynie nieuzbrojone, eksperymentalne pociski testowe. (Chociaż słuchając gorących, przesadnych gróźb retorycznych Kim Dzong-una, można by pomyśleć inaczej).

Życie w cieniu przerażonego olbrzyma

Mimo całej swojej niezrównanej potęgi militarnej Pentagon nigdy nie był w stanie rozwiać podejrzeń Waszyngtonu, że ktoś gdzieś knuje atak. Ten strach przed ciągłym „zagrożeniem” ze strony obcych sił jest przywoływany, aby skierować ogromne napływy dolarów z podatków do wciąż rozrastającego się wojskowo-przemysłowego stawu. Ale polityka wiecznej paranoi tylko czyni świat bardziej niebezpiecznym miejscem.

5 września prezydent Rosji Vladimír Putin, odpowiadając na pytania dziennikarzy dotyczące niepokojącego starcia między USA a Koreańską Republiką Ludowo-Demokratyczną (KRLD), wydał to ostrzeżenie: „Nasilanie histerii wojskowej w takich warunkach jest bezsensowne; to ślepy zaułek. Mogłoby to doprowadzić do globalnej, planetarnej katastrofy i ogromnej utraty życia ludzkiego. Nie ma innego sposobu na rozwiązanie kwestii Korei Północnej poza pokojowym dialogiem”.

Putin odrzucił skuteczność groźby Waszyngtonu nałożenia jeszcze ostrzejszych sankcji gospodarczych, zauważając, że dumni Koreańczycy prędzej „zjedzą trawę”, niż wstrzymają program broni jądrowej, ponieważ „nie czują się bezpiecznie”.

W komentarz opublikowany w styczniu 2017 r. Phenian podkreślił obawy, które skłoniły KRLD do nabycia arsenału nuklearnego: „Reżim Husajna w Iraku i reżim Kaddafiego w Libii po poddaniu się presji ze strony USA i Zachodu, które próbowały obalić swój reżim [s], nie mógł uniknąć losu zagłady w konsekwencji . . . rezygnując z programu nuklearnego”.

KRLD raz po raz narzekała na trwające wspólne ćwiczenia wojskowe USA i Korei Południowej, organizowane wzdłuż spornych granic Korei. ten Koreańska Centralna Agencja Wiadomości (KCNA) scharakteryzował te wydarzenia jako „przygotowania do drugiej wojny koreańskiej” i „próbę generalną przed inwazją”.

„Co może przywrócić im bezpieczeństwo?” – zapytał Putin. Jego odpowiedź: „Przywrócenie prawa międzynarodowego”.

Atomowy arsenał Waszyngtonu: odstraszanie czy prowokacja?

Waszyngton wyraził zaniepokojenie, że ostatnie testy dalekiego zasięgu przeprowadzone przez KRLD sugerują, że pociski Pjongjangu (na razie bez głowicy bojowej) mogą dotrzeć do lądu stałego USA, oddalonego o 6,000 mil.

Tymczasem Stany Zjednoczone utrzymują swój własny, od dawna ugruntowany i gotowy do uruchomienia arsenał atomowy 450 ICBM Minuteman III. Każdy może przenosić do trzech głowic nuklearnych. Według ostatnich obliczeń, Stany Zjednoczone miały 4,480 głowic atomowych do jego dyspozycji. Pociski Minuteman z Waszyngtonu o zasięgu 9,321 XNUMX mil mogą zadać cios nuklearny każdemu celowi w Europie, Azji, Ameryce Południowej, na Bliskim Wschodzie iw większości Afryki. Tylko Południowa Afryka i część Antarktydy są poza zasięgiem amerykańskich ICBM na lądzie. (Dodaj okręty podwodne Pentagonu uzbrojone w broń nuklearną, a nigdzie na Ziemi nie jest poza zasięgiem nuklearnym Waszyngtonu.)

Jeśli chodzi o obronę swojego programu pocisków nuklearnych, Korea Północna używa tej samej wymówki, co każda inna potęga atomowa – głowice i rakiety mają służyć wyłącznie jako „środek odstraszający”. Jest to w zasadzie ten sam argument używany przez Narodowe Stowarzyszenie Strzeleckie, które twierdzi, że prawo do samoobrony obejmuje prawo do noszenia broni i prawo do jej używania w „samoobronie”.

Jeśli NRA miałby zastosować ten argument na poziomie globalnym/termonuklearnym, spójność wymagałaby, aby organizacja stanęła ramię w ramię z Kim Jong-unem. Koreańczycy z Północy po prostu obstają przy swoim prawie do „stania na swoim”. Twierdzą jedynie, że Stany Zjednoczone przyznają innym istniejącym potęgom nuklearnym – Wielkiej Brytanii, Chinom, Francji, Niemcom, Indiom, Izraelowi, Pakistanowi i Rosji.

Ale w jakiś sposób, kiedy „niektóre kraje” wyrażają zainteresowanie pogonią za tą bronią, pocisk z bronią jądrową nie jest już „odstraszaczem”: natychmiast staje się „prowokacją” lub „zagrożeniem”.

Jeśli nic więcej, zadziorność Phenianu wyświadczyła ruchowi abolicji nuklearnej wielką przysługę: obaliła argument, że ICBM z końcówkami nuklearnymi są „odstraszaczem”.

Korea Północna ma powody do paranoi

Podczas brutalnych lat wojny koreańskiej 1950-53 (nazywanej przez Waszyngton „akcją pokojową”, ale zapamiętaną przez ocalałych jako „koreański holokaust”), amerykańskie samoloty spadły 635,000 ton bomb i 32,557 XNUMX ton napalmu nad Koreą Północną, niszczenie 78 miast i unicestwienie tysięcy wiosek. Niektóre ofiary zmarły z powodu kontaktu z Broń biologiczna USA zawierające wąglika, cholerę, zapalenie mózgu i dżumę dymieniczą. Obecnie uważa się, że aż 9 mln osób––30% populacji – mogło zginąć podczas 37-miesięcznego bombardowania.

Wojna Waszyngtonu z Północą jest jednym z najbardziej śmiertelnych konfliktów w historii ludzkości.

Amerykański atak był tak bezlitosny, że w końcu siłom powietrznym zabrakło miejsc do bombardowania. Zostawiłem tam, gdzie ruiny Fabryki 8,700, 5,000 szkół, 1,000 szpitali i ponad pół miliona domów. Siłom Powietrznym udało się również zbombardować mosty i tamy na rzece Yalu, powodując powodzie na polach uprawnych, które zniszczyły zbiory ryżu w kraju, powodując dodatkowe zgony z głodu.

Warto przypomnieć, że pierwsza wojna koreańska wybuchła, gdy Chiny honorowały traktat z 1950 r. zobowiązujący Pekin do obrony KRLD w przypadku zagranicznego ataku. (Ten traktat nadal obowiązuje).

Ciągła obecność wojskowa USA w Korei

„Konflikt koreański” zakończył się w 1953 r. podpisaniem rozejmu. Ale Stany Zjednoczone nigdy nie opuściły Korei Południowej. Zbudował (i nadal buduje) rozległą infrastrukturę więcej niż tuzin aktywne bazy wojskowe. Ekspansje wojskowe Pentagonu w Republice Korei (ROK) często spotykają się z dramatycznymi erupcjami cywilnego oporu. (w dniu 6 września 38 osób w Seonju zostało rannych podczas konfrontacji tysięcy policjantów i demonstrantów protestujących przeciwko obecności amerykańskich rakiet przechwytujących.)

Ale najbardziej niepokojące na północy są coroczne wspólne ćwiczenia wojskowe, które rozmieszczają dziesiątki tysięcy żołnierzy USA i Korei Południowej wzdłuż granicy z KRLD, aby zaangażować się w ćwiczenia z żywym ogniem, ataki morskie i bombardowania, które w widoczny sposób obejmują amerykański B-1 zdolny do broni jądrowej Bombowce Lancer (wysłane z bazy lotniczej Anderson na Guam, 2,100 mil dalej) zrzucające 2,000-funtowe niszczyciele bunkrów prowokacyjnie w pobliżu terytorium Korei Północnej.

Te coroczne i półroczne ćwiczenia wojskowe nie są nowym strategicznym drażniącym elementem Półwyspu Koreańskiego. Rozpoczęły się zaledwie 16 miesięcy po podpisaniu rozejmu. Stany Zjednoczone zorganizowane pierwsze wspólne rozmieszczenie wojskowet — „Ćwiczenia Chugi” — w listopadzie 1955 r. i „gry wojenne” trwają z różnym nasileniem przez 65 lat.

Jak każde ćwiczenie wojskowe, manewry US-ROK pozostawiły po sobie krajobrazy spalonej i zbombardowanej ziemi, ciała żołnierzy nieumyślnie zabitych w pozorowanych wypadkach bojowych oraz ogromne zyski rzetelnie przekazane firmom dostarczającym broń i amunicję wydaną podczas tych wojennych szaleństw. .

W 2013 roku Północ odpowiedziała na te manewry „pokazu siły”, grożąc „zakopaniem [amerykańskiego okrętu wojennego] w morzu”. W 2014 roku Phenian powitał wspólne ćwiczenia grożąc „wojną totalną” i domagając się od USA zaprzestania „nuklearnego szantażu”.

„Największe w historii” ćwiczenia wojskowe odbyły się w 2016 roku. Trwały dwa miesiące, wzięły w nim udział 17,000 tys. żołnierzy amerykańskich i 300,000 tys. żołnierzy z południa. Pentagon scharakteryzował bombardowania, ataki desantowe i ćwiczenia artyleryjskie jako „nieprowokacyjne”. Korea Północna odpowiedziała przewidywalnie, nazywając manewry „lekkomyślnymi. . . nieukrywane ćwiczenia z zakresu wojny nuklearnej” i grożenie „prewencyjnym uderzeniem nuklearnym”.

Po groźbie podpalenia ze strony Donalda Trumpa, że ​​uderzy Kima „ogniem i furią, jakich świat nigdy nie widział”, Pentagon zdecydował się jeszcze bardziej podnieść płomienie, kontynuując wcześniej zaplanowane na 21-31 sierpnia ćwiczenia lotnicze, lądowe i morskie, Ulchi- Strażnik wolności. Werbalna walka między dwoma wojowniczymi przywódcami tylko się nasiliła.

Podczas gdy większość amerykańskich mediów spędziła ostatnie miesiące obsesyjnie na punkcie programu nuklearnego Korei Północnej i jej wystrzeliwania rakiet, mniej było doniesień o planach Waszyngtonu, aby „dekapitować” kraj przez usunięcie koreańskiego przywódcy.

„Szeroka gama opcji”: zabójstwo i tajne operacje

Kwiecień 7, 2917 NBC Nightly News zgłoszone że „nauczył się ekskluzywnych szczegółów na temat ściśle tajnych, wysoce kontrowersyjnych opcji, które są przedstawiane prezydentowi w celu ewentualnej akcji wojskowej przeciwko Korei Północnej”.

„Obowiązkowe jest przedstawienie jak najszerszego wachlarza opcji” Codzienne wiadomości” Główny analityk ds. bezpieczeństwa międzynarodowego i dyplomacji admirał James Stavridis (w stanie spoczynku) stwierdził. „Właśnie to umożliwia prezydentom podejmowanie właściwych decyzji: kiedy widzą przed sobą wszystkie opcje na stole”.

Ale „szeroki wachlarz opcji” był niebezpiecznie wąski. Zamiast rozważać opcje dyplomatyczne, na stole prezydenta znalazły się tylko trzy opcje:

1 opcji:

Broń jądrowa do Korei Południowej

2 opcja

„Dekapitacja”: Wyceluj i zabij

3 opcja

Ukryta akcja

Cynthia McFadden, starszy korespondent prawny i śledczy NBC, przedstawiła trzy opcje. Pierwszy dotyczył unieważnienia sprzed dziesięcioleci traktatu o deeskalacji i wysłania nowego asortymentu amerykańskiej broni jądrowej z powrotem do Korei Południowej.

Według McFaddena druga opcja, strajk „dekapitacji”, miał na celu „wycelowanie w przywódcę Korei Północnej, Kim Jong-una i innych wyższych rangą przywódców odpowiedzialnych za pociski i broń nuklearną”.

Stravridis ostrzegł jednak, że „ścięcie głowy jest zawsze kuszącą strategią, gdy stajesz w obliczu wysoce nieprzewidywalnego i bardzo niebezpiecznego przywódcy”. (Słowa te są obarczone mrożącą ironią, biorąc pod uwagę, że opis pasuje zarówno do Trumpa, jak i Kim). Według Stravridisa „Pytanie brzmi: co dzieje się dzień po dekapitacji”.

Trzecia opcja obejmuje infiltrację południowokoreańskich oddziałów i amerykańskich sił specjalnych na północ w celu „wyjęcia kluczowej infrastruktury” i prawdopodobnie przeprowadzenia ataków na cele polityczne.

Pierwsza opcja narusza liczne umowy o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Druga i trzecia opcja obejmują naruszenia suwerenności oraz rażące naruszenia prawa międzynarodowego.

Przez lata Waszyngton wykorzystywał sankcje i prowokacje wojskowe do nękania Północy. Teraz to NBC News otrzymała zielone światło, by „znormalizować” polityczne zabójstwo zagranicznego przywódcy, przedstawiając zabójstwo Kima jako rozsądną „opcję”, stawka geopolityczna wzrosła jeszcze bardziej.

<iframe źródło=”http://www.nbcnews.com/widget/video-embed/916621379597” width=”560″ height=”315″ frameborder=”0″ allowfullscreen>

Waszyngton nałożył sankcje (formę ekonomicznego podtapiania) na szeroki wachlarz celów – Syrię, Rosję, Krym, Wenezuelę, Hezbollah – z znikomymi rezultatami. Kim Jong-un nie jest osobą, która dobrze reaguje na sankcje. Kim zlecił wykonanie ponad 340 kolegów Koreańczyków od kiedy objął władzę w 2011 roku. Jego ofiarami byli urzędnicy państwowi i członkowie rodziny. Jeden z Kim ulubiony sposób egzekucji podobno polega na rozwalaniu ofiar za pomocą działa przeciwlotniczego. Podobnie jak Donald Trump, jest przyzwyczajony do tego, by postawić na swoim.

Tak więc wątpliwe jest, aby jawne groźby USA wzywające do zamordowania Kima nie tylko wzmocniły jego determinację, by wzmocnić swoje wojsko za pomocą broni „wyrównującej”, która może „wysłać wiadomość” do Waszyngtonu i dziesiątek tysięcy otaczających go amerykańskich żołnierzy. Korea Północna na południu i wschodzie – w Japonii i na Okinawie, Guam i innych wyspach skolonizowanych przez Pentagon na Pacyfiku.

Czwarta opcja: dyplomacja

Chociaż Pentagon nie może zagwarantować, jaki wpływ jego działania mogą mieć na przyszłość, Departament Stanu ma istotne dane na temat tego, co sprawdziło się w przeszłości. Okazuje się, że reżim Kima nie tylko zwrócił się do Waszyngtonu z zaproszeniem do negocjowania zakończenia działań wojennych, ale także wcześniejsze administracje zareagowały i poczyniono postępy.

W 1994 roku, po czterech miesiącach negocjacji, prezydent Bill Clinton i KRLD podpisali „Uzgodnione Ramy” w celu powstrzymania produkcji plutonu na północy, składnika broni jądrowej. W zamian za porzucenie trzech reaktorów jądrowych i kontrowersyjnego zakładu przetwarzania plutonu w Yongbyon, Stany Zjednoczone, Japonia i Korea Południowa zgodziły się dostarczyć KRLD dwa reaktory lekkowodne i 500,000 XNUMX ton oleju opałowego rocznie, aby zrekompensować straty energii podczas wymiany zbudowano reaktory.

W styczniu 1999 r. KRLD zgodziła się na spotkania mające na celu zajęcie się sprawami proliferacji rakiet. W zamian Waszyngton zgodził się na zniesienie sankcji gospodarczych nałożonych na Północ. Rozmowy trwają do 1999 r., kiedy KRLD zgadza się na wstrzymanie programu rakiet dalekiego zasięgu w zamian za częściowe zniesienie sankcji gospodarczych USA.

W październiku 2000 roku Kim Dzong Il wysłał list do prezydenta Clintona w geście mającym na celu potwierdzenie ciągłej poprawy stosunków amerykańsko-koreańskich. Później, w artykule napisanym dla New York TimesWendy Sherman, która służyła jako specjalny doradca prezydenta i sekretarz stanu ds. polityki Korei Północnej, napisała, że ​​ostateczne porozumienie w sprawie zakończenia programów rakietowych KRLD średniego i dalekiego zasięgu było „kusząco bliskie”, gdy administracja Clintona kończyć się.

W 2001 roku przybycie nowego prezydenta oznaczało kres tego postępu. George W. Bush nałożył nowe ograniczenia na negocjacje z Północą i publicznie zakwestionował, czy Phenian „dotrzymuje wszystkich warunków wszystkich umów”. Po wybiegu Busha nastąpiło gwałtowne zaprzeczenie sekretarza stanu Colina Powella, że ​​„niedługo rozpoczną się negocjacje – tak nie jest”.

15 marca 2001 r. KRLD wysłała ostrą odpowiedź, grożąc „tysiąckrotną zemstą” na nowej administracji za jej „podstępny zamiar storpedowania dialogu między północą a południem [Korea]”. Pjongjang odwołał również trwające rozmowy administracyjne z Seulem, które miały na celu promowanie pojednania politycznego między dwoma odległymi państwami.

W swoim orędziu o stanie państwa z 2002 r. George W. Bush nazwał Północ jako częścią swojej „osi zła” i oskarżył rząd o „uzbrojenie w pociski i broń masowego rażenia przy jednoczesnym głodowaniu obywateli”.

W ślad za nim Bush formalnie zerwał „Uzgodnione ramy” Clintona i wstrzymał obiecane dostawy oleju opałowego. KRLD odpowiedziała wydaleniem inspektorów broni ONZ i ponownym uruchomieniem zakładu przetwarzania w Yongbyon. W ciągu dwóch latKRLD ponownie zajęła się produkcją plutonu przeznaczonego do broni, aw 2006 r. przeprowadziła pierwszą udaną próbę jądrową.

To była stracona okazja. Ale pokazało, że dyplomacja (choć wymaga uwagi i wielkiej cierpliwości) może działać na rzecz osiągnięcia pokojowych celów.

„Podwójne zamrażanie”: rozwiązanie, które może działać

Niestety, obecny mieszkaniec Białego Domu jest osobą o krótkim czasie koncentracji i notorycznym braku cierpliwości. Niemniej jednak każda droga, która prowadzi nasz naród na ścieżkę nie o nazwie „Ogień i wściekłość” byłaby najlepiej przemierzoną drogą. I na szczęście dyplomacja nie jest sztuką zapomnianą.

Najbardziej obiecującą opcją jest tak zwany plan „podwójnego zamrożenia” (znany również jako „zamrożenie za zamrożenie” lub „podwójne zatrzymanie”), niedawno zatwierdzony przez Chiny i Rosję. W ramach tej ugody „tyczek za tatuś” Waszyngton powstrzymałby swoje masowe (i niezwykle kosztowne) „gry o inwazję” poza granicami i wybrzeżami Korei Północnej. W zamian Kim zgodził się wstrzymać rozwój i testy destabilizującej broni jądrowej i pocisków.

Większość konsumentów mediów głównego nurtu może być zaskoczona, gdy dowie się, że nawet przed interwencją chińsko-rosyjską sama Północ wielokrotnie proponowała podobne rozwiązanie „podwójnego zamrażania”, aby rozwiązać coraz bardziej niebezpieczny impas z USA. Ale Waszyngton wielokrotnie odmawiał.

W lipcu 2017 r., kiedy Chiny i Rosja nawiązały współpracę w celu poparcia planu „podwójnego zamrożenia”, KRLD z zadowoleniem przyjęła tę inicjatywę. Podczas Czerwiec 21 wywiad telewizyjny, Kye Chun-yongambasador Korei Północnej w Indiach, Deklarowana: „W pewnych okolicznościach jesteśmy skłonni rozmawiać o zamrożeniu testów jądrowych lub testów rakietowych. Na przykład, jeśli strona amerykańska całkowicie przerwie czasowo lub na stałe duże, zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia wojskowe, to i my przestaniemy tymczasowo”.

„Jak wszyscy wiedzą, Amerykanie wskazali [w kierunku] dialogu”, zastępca ambasadora Korei Północnej ONZ Kim In-ryong powiedział dziennikarzom. „Ale to, co jest ważne, to nie słowa, ale czyny. . . . Wycofanie wrogiej polityki wobec KRLD jest warunkiem wstępnym rozwiązania wszystkich problemów na Półwyspie Koreańskim. . . . Dlatego pilną kwestią, którą należy rozwiązać na Półwyspie Koreańskim, jest położenie definitywnego kresu wrogiej polityce USA wobec KRLD, która jest źródłem wszystkich problemów”.

W styczniu 10, 2015, the Ogłoszono KCNA że Pyonyang zwrócił się do administracji Obamy z propozycją „tymczasowego zawieszenia prób jądrowych, które dotyczą USA [i] . . . siedzieć twarzą w twarz z USA”. W zamian Północ zażądała, aby „USA tymczasowo zawiesiły wspólne ćwiczenia wojskowe”.

Gdy nie było odpowiedzi, minister spraw zagranicznych Korei Północnej publicznie odnotował odmowę w oświadczeniu opublikowanym 2 marca 2015 r.: „Wyraziliśmy już gotowość do podjęcia wzajemnych kroków w przypadku, gdyby Stany Zjednoczone wstrzymały wspólne ćwiczenia wojskowe w wokół Korei Południowej. Jednak Stany Zjednoczone od samego początku Nowego Roku wprost odrzuciły naszą szczerą propozycję i wysiłek, ogłaszając „dodatkową sankcję” wobec Korei Północnej”.

Kiedy administracja Trumpa odrzuciła ostatnią rosyjsko-chińską propozycję „zamrożenia” w lipcu 2017 r., wyjaśnił swoją odmowę z następującym argumentem: dlaczego USA miałyby wstrzymać swoje „zgodne z prawem” ćwiczenia wojskowe w zamian za zgodę Północy na porzucenie „nielegalnej” działalności związanej z bronią?

Jednak wspólne ćwiczenia USA i Korei byłyby „legalne” tylko wtedy, gdyby były „obronne”. Jednak, jak pokazały minione lata (i cytowane powyżej przecieki NBC), ćwiczenia te są wyraźnie zaprojektowane, aby przygotować się na międzynarodowe akty agresji – w tym naruszenia suwerenności narodowej i możliwe polityczne zabójstwo głowy państwa.

Opcja dyplomatyczna pozostaje otwarta. Każdy inny sposób działania grozi eskalacją w kierunku potencjalnego zderzenia termojądrowego.

„Podwójne zamrożenie” wydaje się sprawiedliwym – i mądrym – rozwiązaniem. Jak dotąd, Waszyngton oddalił  Freeze-for-Freeze jako „nie-rozrusznik”.

DZIAŁANIA:

Powiedz Trumpowi, żeby przestał straszyć Koreę Północną

Petycja dotycząca korzeni: Podpisz tutaj.

Powiedz swoim senatorom: żadnych działań militarnych przeciwko Korei Północnej

Napisz do swoich senatorów już dziś nalegając na dyplomatyczne – a nie wojskowe – rozwiązanie konfliktu z Koreą Północną. Możesz wzmocnić swój wpływ na ten problem, dzwoniąc również do swoich senatorów. Centrala Kapitolu (202-224-3121) połączy Cię.

Gar Smith jest wielokrotnie nagradzanym dziennikarzem śledczym, emerytowanym redaktorem Earth Island Journal, współzałożycielem Environmentalists Against War i autorem Nuclear Roulette (Chelsea Green). Jego nowa książka, The War and Environment Reader (Just World Books) ukaże się w dniu Październik 3. Będzie przemawiał na World Beyond War trzydniowa konferencja „Wojna i środowisko”, Wrzesień 22-24 na Uniwersytecie Amerykańskim w Waszyngtonie. (Aby uzyskać szczegółowe informacje, odwiedź: https://worldbeyondwar.org/nowar2017.)

Odpowiedzi 2

  1. Edycja: Twoje źródło mówi, że do 30% populacji 8-9 milionów zginęło w wojnie koreańskiej. To byłoby maksymalnie 2.7 miliona zgonów, a nie 9 milionów, o których mówi twój artykuł.

    Ten rodzaj błędu podważa integralność sprawy.

  2. Dobry artykuł http://worldbeyondwar.org/freeze-freeze-solution-alternative-nuclear-war/ zawiera błąd, na który zwrócił uwagę komentator, Andy Carter: „Twoje źródło mówi, że do 30% populacji 8-9 milionów zginęło w wojnie koreańskiej. To byłoby maksymalnie 2.7 miliona zgonów, a nie 9 milionów, o których mówi twój artykuł. Sprawdziłem i komentarz wskazuje na błąd w artykule, liczba 9 milionów to całkowita populacja, a nie liczba zabitych.

    Artykuł jest wspaniały, mam nadzieję, że można dokonać korekty, ponieważ zdanie jest niepoprawne: „Obecnie uważa się, że aż 9 milionów ludzi – 30% populacji – mogło zostać zabitych podczas 37-miesięcznego bombardowania ”. Zamieniłbym to zdanie następującym cytatem z Washington Post: „W ciągu mniej więcej trzech lat zabiliśmy – co – 20 procent populacji”, gen. sił powietrznych Curtis LeMay, szef Strategic Air Dowództwo podczas wojny koreańskiej, opowiedziało Biuru Historii Sił Powietrznych w 1984 roku”. źródło: https://www.washingtonpost.com/opinions/the-us-war-crime-north-korea-wont-forget/2015/03/20/fb525694-ce80-11e4-8c54-ffb5ba6f2f69_story.html?utm_term=.89d612622cf5

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język