Dlaczego ten sygnalista FBI podtrzymuje wezwanie Jill Stein do wszczęcia nowego śledztwa w sprawie 9 września

Przez Coleen Rowley, Huffington Post

Po wydarzeniach z 11 września 2001 roku, jako wieloletni agent FBI i radca prawny wydziału, oznajmiłem, że FBI nie podjęło działań w oparciu o informacje dostarczone przez biuro terenowe w Minneapolis, które mogły zapobiec atakom.

Cieszę się, że w tę smutną 15. rocznicę wydarzeń z 9 września widzę kandydata na prezydenta Partii Zielonych Jill Stein wydała oświadczenie wzywające do wszczęcia nowego śledztwa nie dotknięty wszystkimi ograniczeniami, przeszkodami partyzanckimi i innymi problemami, które niekorzystnie dotknęły Komisję 9 września.

To jest to, o co od dawna nawoływało wielu z nas, w tym ja osobiście (zob tutaj i tutaj) jako osoba zajmująca pierwsze miejsce w pierwszym rzędzie podczas tuszowania faktów przez FBI. FBI było tylko jedną z agencji i podmiotów politycznych, które starały się zatuszować prawdę o tym, dlaczego i w jaki sposób ignorowały „system migający na czerwono” w miesiącach poprzedzających ataki. Odniosło to taki sukces, że kiedy w czerwcu 2002 roku składałem zeznania przed Senacką Komisją Sądownictwa, poczułem, że muszę wyjaśnić, dlaczego prawda jest ważna. To, że „jesteśmy winni społeczeństwu, zwłaszcza ofiarom terroryzmu, całkowitą uczciwość” i „uczenie się na własnych błędach” to dwa z powodów, które wymyśliłem.

Ale największy błąd, jakim było rozpoczęcie wyniszczającej, przynoszącej efekt przeciwny do zamierzonego „wojny z terroryzmem”, wybuchł jeszcze przed moimi zeznaniami (i na długo przed dopuszczeniem Komisji do spraw 9 września) wraz z towarzyszącymi jej zbrodniami wojennymi takie jak tortury, które zostały potajemnie „zalegalizowane”. Nie tylko prawda znów stała się pierwszą ofiarą, ale sprawdziło się powiedzenie Cycerona: „w czasie wojny prawo milczy”.

Jak powiedział niedawno w wywiadzie emerytowany major Todd Pierce: „Wszystko, co zrobiliśmy od 9 września, jest złe.„Myślę, że dzieje się tak głównie dlatego, że ludzie wciąż nie znają pełnej prawdy o tym, jak można było łatwo zapobiec atakom z 9 września, gdyby tylko agencje i administracja Busha wymieniały się informacjami wewnętrznie, między agencjami i ze społeczeństwem (patrz „WikiLeaks i 9-11: A co jeśli?").

Na początku debatowałem z byłym radcą prawnym CIA, który twierdził, że odpowiedzią jest wojna, a nie odpowiedź prowadzenie dochodzeń/ściganie terroryzmu jako zwykłego przestępstwa, a później próbował pełniej wyjaśnić, dlaczego „Wojna z terroryzmem (jest) fałszywą obietnicą bezpieczeństwa narodowego”, opublikowanego w International Journal of Intelligence Ethics.

Tyle łatwości w popełnianiu tego rodzaju oszustwa, jak dobrze opisanej w książce Davida Swansona „Wojna to kłamstwo„, powraca do klasycznego powiedzenia Marka Twaina, że ​​„Kłamstwo może objechać pół świata, podczas gdy prawda zakłada buty”. Tak więc minęło kilka lat po 9 września, po rozpoczęciu pierwszej z długiej serii wojen na Bliskim Wschodzie, wraz z trwającą okupacją wojskową Stanów Zjednoczonych na czas trwania (w czasie, który obecnie nazywa się „perma-wojną”), zanim Komisja z 11 września oraz inne dochodzenia oficjalne i Kongresu mogły wyciągnąć nawet najdrobniejszą cząstkę prawdy, ujawniając, że zorganizowanie 9 września było możliwe dzięki brakowi wymiany odpowiednich informacji wywiadowczych wewnątrz i pomiędzy agencjami, a także ze społeczeństwem, a nie jakimkolwiek brak masowego, nieistotnego zbioru metadanych na temat niewinnych ludzi. Dowiedzieliśmy się także, że kraje, z którymi rozpoczęliśmy wojnę lub które uznaliśmy za winne ataków, czyli Irak i Iran, w ogóle nie były zaangażowane w wydarzenia 11 września. To zdumiewające, że ostateczne opublikowanie „9 stron” raportu Wspólnej Komisji Wywiadu zajęło prawie 11 lat. „9 stron” nie pokazuje żadnej winy ani Iraku, ani Iranu, po prostumocne przesłanki wskazujące na finansowanie i wsparcie ze strony Arabii Saudyjskiej ataków terrorystycznych z 9 września.

Inna emerytowana funkcjonariuszka wywiadu, której zależy na uczciwości w wywiadzie, Elizabeth Murray, również zgadza się z wezwaniem Jill Stein:

Od dawna wierzyłem, że potrzebny jest rodzaj „Komisji Prawdy” z 9 września – całkowicie niezależnej i nieskażonej żadną organizacją polityczną – aby ten kraj mógł posuwać się do przodu w jakikolwiek znaczący sposób. Smutnym faktem jest to, że wiele osób z różnych powodów po prostu nie chce „tam iść” – tj. prawda może być dla nich zbyt bolesna. Nie wiem dokładnie, co wydarzyło się 11 września, ale biorąc pod uwagę ustalenia mojego rządu dotyczące Iraku i innych kwestii, nie mam powodu ufać oficjalnej wersji.

Myślę, że utrzymywanie opinii publicznej we mgle na temat 9 września jest niezwykle destrukcyjne dla zdrowia narodu. 11 września jest jak otwarta rana – wyleczmy ją, niezależnie od tego, jak bolesna może być.
– Elizabeth Murray, zastępca oficera wywiadu narodowego na Bliski Wschód, CIA i Narodowa Rada Wywiadu (w stanie spoczynku)

Pomimo powiedzenia Marka Twaina i trudności, jakie Amerykanie mają w przejrzeniu mgły ciągłej wojny, nigdy nie jest za późno, aby zmądrzeć. Jak zapytał inny humorysta Twaina, Will Rogers: „Jeśli głupota wpędziła nas w ten bałagan, dlaczego nie może nas z niego wydostać?”

 

Artykuł znaleziony w Huffington Post: http://www.huffingtonpost.com/coleen-rowley/why-this-fbi-whistleblowe_b_11969590.html

 

One Response

  1. Przykro mi, Colleen, ale z Twojego artykułu wynika jedynie brak należytej staranności jako główny problem. Analizy dostępnych dowodów wskazują, że wojskowe drony uderzyły w bliźniacze wieże, które zostały wcześniej obsadzone termitem klasy wojskowej w celu przecięcia stalowych dźwigarów i zniszczenia wież (liczne raporty o powtarzających się eksplozjach i liczni inżynierowie konstrukcyjni zeznający, że paliwo lotnicze nie może palić się na gorąco). wystarczająco lub wystarczająco długo, aby stopić stal). Dowody wskazują również, że w Pentagon uderzył pocisk manewrujący, a nie odrzutowiec Boeing (nie było żadnych szczątków samolotu, a wideo z 86 kamer wokół Pentagonu zostało skonfiskowane przez FBI, a wypuszczono tylko 2, które pokazują tylko eksplozję, a nie samolot). Rzekoma katastrofa lotu 93 w Shanksville w Pensylwanii pozostawiła dziurę w ziemi i nie pozostawiła żadnych szczątków samolotu, żadnego bagażu ani ciał, ale szczątki znaleziono w odległości aż 8 mil dalej, a świadkowie zeznali, że w samolot uderzył pocisk. A to tylko wierzchołek góry lodowej, nie mówiąc już o jednoczesnych grach wojennych okupujących Siły Powietrzne w zachodniej części kraju, z dala od zainscenizowanego ataku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język