Nie umieszczaj zabójców na pudełkach płatków śniadaniowych

W tym tygodniu rozpoczęto internetowe kampanie petycyjne, aby powstrzymać Wal-Mart przed sprzedażą izraelskich kostiumów żołnierzy na Halloween i sprawić, by płatki zbożowe Wheaties zaczęły umieszczać żołnierzy amerykańskich na pudełkach płatków śniadaniowych – pudełkach znanych ze zdjęć wybitnych sportowców.

Obie kampanie nie mają ze sobą żadnego związku. Według mojej wiedzy firma Wheaties nie wykazała najmniejszego zainteresowania zrobieniem tego, o co prosi petycja.

Chciałbym, aby Wal-Mart i każdy inny sklep przestał sprzedawać wszystkie (nie tylko izraelskie) wojskowe i wszelkiego rodzaju uzbrojone, zabójcze kostiumy, w tym futurystyczne kostiumy science-fiction Gwiezdne Wojny i każdy inny. Jasne, to szczególny problem, że rząd USA co roku daje Izraelowi miliardy dolarów darmowej broni do atakowania ludności cywilnej, a kandydaci na prezydenta w Stanach Zjednoczonych zachować się jakby prowadzili kampanię, by reprezentować Izrael. Ale jeśli sprzeciwiasz się świętowaniu morderstwa, w tym zorganizowanego, usankcjonowanego przez państwo morderstwa w mundurze, sprzeciwiasz się wszystkiemu, co normalizuje i zachęca do tego.

Więc oczywiście sprzeciwiam się też gloryfikowaniu „naszych żołnierzy” na pudełkach płatków śniadaniowych. Po pierwsze, łączy ideę sportowca z ideą żołnierza (której używam tutaj jako skrótu dla marynarza, piechoty morskiej, lotnika, pilota drona, najemnika, sił specjalnych itp., itd.). Sportowiec nikogo nie zabija, nikogo nie okalecza, nie obróci niczyjego domu w gruzy, nie traumatyzuje żadnych dzieci, nie obala niczyich rządów, nie wprowadza chaosu w żadnych regionach świata, nie tworzy radykalnych, brutalnych grup, które nienawidzą mojego kraju, nie drenuje publicznego skarbca z 1,000,000,000,000 10 XNUMX XNUMX XNUMX dolarów na rok. usprawiedliwiać pozbawianie swobód obywatelskich w imię wojen o wolność, dewastować środowisko naturalne, zrzucać napalm lub biały fosfor, używać DU, więzić ludzi bez postawienia zarzutów, torturować lub wysyłać pociski na śluby i szpitale, zabijając jednego niejasno zidentyfikowanego ofiara na każde XNUMX zamordowanych osób. Sportowiec uprawia sport.

Zauważ, że nie sugeruję również, żebyśmy umieszczali żołnierzy na pudełkach po płatkach śniadaniowych z wytatuowanymi na głowach diabelskimi rogami, obwiniając ich za błędy całego społeczeństwa, w którym się urodzili. Jasne, obwiniam ich. Jasne, wolałbym raczej celebrować osoby odmawiające służby wojskowej ze względu na sumienie. Ale w naszej kulturze istnieje niemal powszechne złudzenie, które głosi, że kiedy obwiniasz kogoś za coś, uniewinniasz wszystkich innych. Tak więc, chociaż nie ma to najmniejszego sensu, ludzie interpretują obwinianie żołnierza za udział w wojnie jako nieobwinianie prezydentów, członków Kongresu, propagandzistów, spekulantów i wszystkich innych, którzy pomogli w wywołaniu tej wojny. W rzeczywistości wina to nieograniczona ilość i każdy ją dostaje, łącznie ze mną. Ale w krainie fantazji, w której żyjemy, nie możesz obwiniać nikogo za coś, co zrobiło wielu ludzi, chyba że masz pozwolenie na akapit wyjaśnienia. A poza tym zacząłbym od wszystkich prezydentów, członków Kongresu itp. jako zbrodniarzy wojennych, zanim dotarłbym do jakiegokolwiek szeregowca na liście kandydatów do potępienia pudełka z płatkami śniadaniowymi.

Ponadto „nasze wojska” po prostu nie są naszymi wojskami, nie kolektywnie. Wielu z nas głosuje przeciw, składa petycje przeciw, demonstruje przeciwko, pisze przeciw i organizuje się przeciwko używaniu, rozszerzaniu i istnieniu wojska. Nie trzeba dodawać, że nie trzeba tego mówić, ale nie sugeruje to jakiejś nienawiści do jednostek, które są żołnierzami, z których większość twierdzi, że ograniczenia opcji ekonomicznych były jednym z głównych czynników ich przyłączenia się, a wielu z nich wierzy w to, kim są opowiadali o czynieniu dobra dla miejsc, które najeżdżają. Oczywiście sprzeciw wobec militaryzmu nie oznacza również jakiegoś przekręconego poparcia dla militaryzmu jakiegoś innego narodu lub grupy. Wyobraź sobie, że nie lubisz piłki nożnej i w konsekwencji zostajesz potępiony za wspieranie niektórych inny drużyna piłki nożnej. Przeciwstawianie się wojnie jest w ten sam sposób — w rzeczywistości oznacza przeciwstawianie się wojnie, a nie kierowanie do „drużyny”, której przeciwstawia się ktoś inny.

„Drużyna” to okropna metafora wojska. Wojsko może wymagać dużej pracy zespołowej, ale minęło już sto lat, odkąd wojna obejmowała dwie drużyny rywalizujące na polu bitwy. Podczas II wojny światowej i od tamtej pory wojny toczyły się w miastach ludowych, a większość ofiar to cywile, którzy nie byli zapisani do żadnej drużyny. Kiedy grupy takie jak Veterans for Peace wypowiadają się przeciwko dalszemu udziałowi w wojnie, argumentując, że wojna jest nieuzasadnioną, nieproduktywną rzezią mężczyzn, kobiet i dzieci, robią to z miłości do żołnierzy i potencjalnych przyszłych żołnierzy. Oczywiście wielu innych weteranów nie podziela tego przekonania lub nie wyraża tego głośno lub publicznie, jeśli to robią. Być może nie bez związku jest fakt, że główną przyczyną śmierci żołnierzy amerykańskich wysyłanych na niedawne i obecne wojny jest samobójstwo. Czy można sformułować głębsze stwierdzenie, że coś jest nie tak? Co mógłbym powiedzieć, żeby w ogóle się do tego zbliżyć?

Oto treść petycji za postawieniem wojska na skrzyniach zbożowych:

„The Wheaties Box to ikoniczny obraz w Ameryce. Świętuje naszych najlepszych, najzdolniejszych i tych, którzy osiągają wysokie wyróżnienia na boisku sportowym. Czy nie czas uhonorować kolejną grupę amerykańskich bohaterów? Nasi żołnierze, którzy służyli swojemu krajowi i dali z siebie wszystko, zasługują na ten sam honor, co nasi wielcy sportowcy”.

W rzeczywistości nasze najbystrzejsze i najbardziej kreatywne intelekty nie są w ogóle honorowane na Wheaties. Ani nasi strażacy, nasze ekipy ratownicze, nasi ekolodzy, nasi nauczyciele, nasze dzieci, nasi poeci, nasi dyplomaci, nasi rolnicy, nasi artyści, nasi aktorzy i aktorki. Nie. To tylko sportowcy. Jeśli uważacie, że żołnierze zasługują na honor, to najwyraźniej tak nie jest. to samo jako sportowcy. A co z tymi z nas, którzy zgadzają się z prezydentem Kennedym („Wojna będzie istniała aż do tego odległego dnia, kiedy osoba odmawiająca służby wojskowej ze względu na sumienie będzie cieszyć się taką samą reputacją i prestiżem, jak dzisiejsi wojownicy”) — Czy naszym bohaterom też powinniśmy dać pudełka z płatkami śniadaniowymi?

„Wyobraź sobie narodową dumę, widząc odbiorcę Medalu Honoru Kongresu na pudełku Wheaties. General Mills, dumny producent Wheaties, może uczynić z tego nową tradycję. Obok ofiary, jaką złożyli ci bohaterowie i ich rodziny, jest to mały zaszczyt. Ale w naszej kulturze mającej obsesję na punkcie celebrytów może to być nowa tradycja, z której wszyscy możemy być dumni.

To po prostu nieprawda, że ​​wszyscy bylibyśmy dumni. Niektórzy z nas uznaliby to za faszyzm. Oczywiście moglibyśmy po prostu nie kupować tych płatków, podczas gdy Anderson Cooper i każdy inny, kto gardzi osobami odmawiającymi służby wojskowej ze względu na sumienie, nie mógłby po prostu nie kupować żadnego pudełka płatków śniadaniowych, by uszanować tę tradycję. Ale ta petycja nie proponuje zmuszania Wheaties do honorowania żołnierzy, tylko zaleca to. Cóż, po prostu odradzam.

„Generale Mills, prosimy o dodanie żołnierzy [sic], którzy zostali uhonorowani za ich wyjątkową służbę i bohaterstwo, do rotacji tych, którzy zostali uznani na Pudełku Wheaties. Nie robimy wystarczająco dużo, aby uhonorować tych, którzy służyli, zwłaszcza tych, którzy złożyli najwyższą ofiarę na polu bitwy. I chociaż obraz na pudełku płatków śniadaniowych może wydawać się niewiele, to gest, który mówi tak wiele o tym, co cenimy. To rodzaj gestu, który musimy częściej widzieć. Mamy nadzieję, że General Mills pokaże nam, że ci mężczyźni i kobiety są godni rozpoznawania ich kultowej marki. Prosimy o podpisanie i udostępnienie petycji, w której zwraca się do General Mills o umieszczenie naszych uhonorowanych bohaterów z wojska na ich pudełku Wheaties”.

Wojsko USA wydaje fortunę z podatków publicznych na reklamowanie się na samochodach wyścigowych, podczas ceremonii podczas meczów piłki nożnej i tak dalej. Gdyby Wheaties podchwycili ten pomysł i czerpali z niego zyski, zmuszając wojsko do płacenia, byłoby to wystarczająco złe. Robienie tego za darmo byłoby gorsze. Ale nie sądzę, żeby wojsko za to zapłaciło. Wojsko reklamuje ogólny oddział bez twarzy, a nie konkretnego żołnierza. Wielu weteranów jest zasadniczo porzucanych przez wojsko, pozbawionych opieki zdrowotnej, pozostawionych bez dachu nad głową i – znowu – w wielu przypadkach skazanych na samobójstwo.

Podczas wojny w Wietnamie odznaczeni medalami honorowymi ze złością odrzucali je z powrotem, odrzucając to, czego byli częścią. Każdy konkretny bohater wojenny mógłby to zrobić. A gdzie wtedy byłyby Wheaties?

Raz w ostatnich latach wojsko próbowało uhonorować konkretnego żołnierza z krwi i kości, a jednocześnie scalić swój wizerunek z wizerunkiem sportowców. Żołnierz nazywał się Pat Tillman. Był gwiazdą futbolu i słynnie zrezygnował z wielomilionowego kontraktu piłkarskiego, aby wstąpić do wojska i wypełnić swój patriotyczny obowiązek ochrony kraju przed złymi terrorystami. Był najsłynniejszym prawdziwym żołnierzem armii amerykańskiej, a ekspertka telewizyjna Ann Coulter nazwała go "amerykański oryginał - cnotliwy, czysty i męski, jak tylko może być amerykański mężczyzna."

Poza tym, że przestał wierzyć w historie, które skłoniły go do zaciągnięcia się do wojska, a Ann Coulter przestała go chwalić. W dniu 25 września 2005 r San Francisco Chronicle poinformował, że Tillman stał się krytyczny wobec wojny w Iraku i zaplanował spotkanie z wybitnym krytykiem wojennym Noamem Chomskym, które miało się odbyć po jego powrocie z Afganistanu, wszystkie informacje, które Tillman"matka i Chomsky później potwierdzili. Tillman mógł"Nie potwierdzam tego, ponieważ zginął w Afganistanie w 2004 roku od trzech kul w czoło z bliskiej odległości, wystrzelonych przez Amerykanina.

Biały Dom i wojsko wiedziały, że Tillman zginął od tak zwanego przyjaznego ognia, ale fałszywie powiedzieli mediom, że on"d zginął w wrogiej wymianie. Starsi dowódcy armii znali fakty, a mimo to zatwierdzili przyznanie Tillmanowi Srebrnej Gwiazdy, Purpurowego Serca i pośmiertnego awansu, a wszystko to w oparciu o jego śmierć w walce z wrogiem. Bez wątpienia zatwierdziliby również jego zdjęcie do pudełka Wheaties.

A gdzie wtedy byłaby kampania Wheaties z podziękowaniami dla wojownika, gdyby prawda o śmierci Tillmana i prawda o poglądach Tillmana wyszła na jaw? Mówię: Wheaties, nie ryzykuj. Pentagon nie ryzykował tego od czasów Tillmana. Jego generałowie (McChrystal, Petraeus) nieuchronnie przyciągają uwagę i nieuchronnie przynoszą hańbę. Żadnych szeregowych żołnierzy nie przedstawia się jako „ikony”. Są po prostu używane do uzasadnienia ogromnych wydatków „na wojska”, które trafiają do spekulantów na broń, a nie do jednego żołnierza.

Myśl o krwi po prostu nie pasuje do płatków śniadaniowych, Wheaties, i nawet myśl, że ta propozycja pochodzi gdzieś z tego kraju, wystarczy, by wywołać u mnie lekkie mdłości.

* Dziękuję D Nunns za zwrócenie mi uwagi na sprawę Wheaties.

Odpowiedzi 11

  1. Co do jednego, z pewnością zgadzam się, że pudełko płatków śniadaniowych nie jest miejscem honorowania zabójców jakiegokolwiek rodzaju, niezależnie od tego, do czego służy. Nikt nie może zaprzeczyć, że w tak zwanym kraju chrześcijańskim najważniejsze z Dziesięciu Przykazań mówi: Nie zabijaj – i dotyczy to wojska wszelkiego rodzaju.

  2. Dlaczego nie umieścić na pudełku Nauczyciela Roku, Laureata Nagrody Nobla lub kogoś, kto przyczynił się do rozwoju swojej społeczności. Tak długo, jak będziemy gloryfikować wojnę, młodzi mężczyźni – teraz kobiety – będą szli.

  3. Kto to napisał? Pomyślałem, że musiałem, we śnie czy coś. Obejmuje każdą myśl, jaką kiedykolwiek miałem na temat wojny, agresji, „naszych żołnierzy” i gloryfikacji najemnych zabójców. Czy mogę go zacytować na moim blogu? Jeśli tak, to dziękuję, a jeśli nie, to i tak dziękuję za ten przykład wybitnego pacyfizmu.

  4. Co jest tak złe, to prawdopodobnie jedyny sposób, w jaki mogą zwrócić uwagę dzieci grających w „grę”, aby dołączyły do ​​wojska…

  5. Edward Snowden zasługuje na miejsce na pudełku Wheaties za to, że poświęcił jakąkolwiek szansę na normalne życie prywatne, aby ujawnić prawdę o kłamstwach, którymi karmi nas nasz rząd. Parlament Europejski przegłosował wyłączenie go z odpowiedzialności karnej. Stany Zjednoczone mogą przynajmniej dać mu miejsce na tanim pudełku płatków śniadaniowych

  6. Edward Snowden bardziej zasługuje na miejsce na pudełku Wheaties niż jakakolwiek postać wojskowa za to, że poświęcił jakąkolwiek szansę na normalne życie osobiste, aby ujawnić prawdę o kłamstwach
    że nasz rząd nas karmi. Parlament Europejski przegłosował uwolnienie go od ścigania lub ekstradycji. Stany Zjednoczone mogą przynajmniej uhonorować go zdjęciem na tanim pudełku płatków śniadaniowych, znanym z honorowania bohaterów.

  7. Czy istnieje „anty” petycja, którą możemy podpisać i wysłać do Wheaties z prośbą, aby NIE robili tego? Gdyby General Mills dowiedział się o nas wystarczająco dużo, prawdopodobnie odrzuciliby cały pomysł bez pytania. Żadnych żołnierzy na pudełkach Wheaties!

  8. Jestem w 100% przeciwna strojom żołnierskim dla dzieci w sklepach, ale rzeczy z Gwiezdnych Wojen? POWAŻNIE? Weź się w garść, to FIKCJA! Pozwól dzieciom na trochę nieszkodliwej zabawy, rany! Ten rodzaj ekstremizmu jest tak samo zły jak szaleńcy, którzy chcą, aby nauczyciele pakowali ciepło. To przesada i po prostu sprawia, że ​​wyglądasz śmiesznie, ja na przykład NIGDY nie będę WSPIERAĆ tego rodzaju szaleństwa, kiedy na świecie jest tak wiele prawdziwych problemów.

  9. Ostatnio widziałem reklamy armii USA, które twierdzą, że teraz wykorzystują członków Gwardii Narodowej do pomocy lokalnym społecznościom w odbudowie po klęskach żywiołowych. Wydaje się to przynajmniej o wiele bardziej konstruktywne niż wojna. Może nasze wojsko może skoncentrować się na szkoleniu młodych dorosłych w zakresie umiejętności uniwersalnych - sprawności fizycznej, sprzątania bałaganu, naprawiania szkód po katastrofach i tym podobnych.

  10. Nieustanne najazdy na obce ziemie w celu zmiany istniejących rządów, piractwo, bezmyślne niszczenie i umyślne lekceważenie świętości życia,,,
    czy to kiedykolwiek przyniosło pokój, nie mówiąc już o wolności?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język