Dlaczego film dokumentalny nie może umrzeć

To jest zredagowana wersja przemówienia, które John Pilger wygłosił w Bibliotece Brytyjskiej 9 grudnia 2017 r. w ramach retrospektywnego festiwalu „The Power of the Documentary”, zorganizowanego z okazji nabycia przez Bibliotekę pisemnego archiwum Pilgera.

przez Johna Pilgera, 11 grudnia 2017 r., JohnPilger.com. RSN.

Jana Pilgera. (zdjęcie: alchetron.com)

Siłę dokumentu po raz pierwszy zrozumiałem podczas montażu mojego pierwszego filmu, Cichy bunt. W komentarzu nawiązuję do kurczaka, którego wraz z moją załogą spotkaliśmy podczas patrolu z amerykańskimi żołnierzami w Wietnamie.

„To musi być kurczak Vietcongu – kurczak komunistyczny” – powiedział sierżant. W swoim raporcie napisał: „Widział wroga”.

Chwila z kurczakiem zdawała się podkreślać farsę wojny – więc umieściłem ją w filmie. To mogło być nierozsądne. Regulator telewizji komercyjnej w Wielkiej Brytanii – wówczas Independent Television Authority, czyli ITA – zażądał mojego scenariusza. Jakie było moje źródło przynależności politycznej kurczaka? zostałem poproszony. Czy to naprawdę był komunistyczny kurczak, czy też mógł to być proamerykański kurczak?

Oczywiście ten nonsens miał poważny cel; kiedy The Quiet Mutiny był transmitowany przez ITV w 1970 roku, ambasador USA w Wielkiej Brytanii Walter Annenberg, osobisty przyjaciel prezydenta Richarda Nixona, złożył skargę do ITA. Narzekał nie na kurczaka, ale na cały film. „Zamierzam poinformować Biały Dom” – napisał ambasador. Boże.

Cichy bunt ujawnił, że armia amerykańska w Wietnamie rozdziera się na strzępy. Doszło do otwartego buntu: poborowi odmawiali rozkazów i strzelali oficerom w plecy lub „rozbijali” ich granatami podczas snu.

Nic z tego nie było nowością. Oznaczało to, że wojna została przegrana; a posłaniec nie został doceniony.

Dyrektorem generalnym ITA był Sir Robert Fraser. Wezwał Denisa Foremana, ówczesnego dyrektora programów w Granada TV, i wpadł w stan apopleksji. Obsypując przekleństwami, sir Robert opisał mnie jako „niebezpiecznego wywrotowca”.

Regulatora i ambasadora niepokoiła siła jednego filmu dokumentalnego: siła jego faktów i świadków: zwłaszcza młodych żołnierzy mówiących prawdę i życzliwie traktowanych przez filmowca.

Byłem dziennikarzem gazety. Nigdy wcześniej nie kręciłem filmu i byłem wdzięczny Charlesowi Dentonowi, renegatowi producentowi z BBC, który nauczył mnie, że fakty i dowody przekazywane bezpośrednio do kamery i publiczności mogą być rzeczywiście wywrotowe.

To obalenie oficjalnych kłamstw jest siłą filmu dokumentalnego. Nakręciłem już 60 filmów i uważam, że nie ma takiej mocy w żadnym innym medium.

W latach 1960. genialny młody filmowiec, Peter Watkins, nakręcił Gra wojenna dla BBC. Watkins zrekonstruował następstwa ataku nuklearnego na Londyn.

Gra wojenna została zakazana. „Efekt tego filmu”, powiedział BBC, „został uznany za zbyt przerażający dla medium nadawczego”. Ówczesny przewodniczący Rady Gubernatorów BBC był Lord Normanbrook, który był sekretarzem gabinetu. Napisał do swojego następcy w rządzie, Sir Burke'a Trenda: „Gra wojenna nie jest pomyślana jako propaganda: ma być czysto faktycznym stwierdzeniem i opiera się na starannych badaniach oficjalnych materiałów… filmu w telewizji może mieć istotny wpływ na postawy społeczne wobec polityki odstraszania nuklearnego”.

Innymi słowy, siła tego filmu dokumentalnego była taka, że ​​może ostrzec ludzi przed prawdziwymi okropnościami wojny nuklearnej i sprawić, że zakwestionują samo istnienie broni nuklearnej.

Dokumenty gabinetu pokazują, że BBC potajemnie zmówiła się z rządem, aby zakazać filmu Watkinsa. Na okładce było to, że BBC miała obowiązek chronić „osoby starsze mieszkające samotnie i osoby o ograniczonej inteligencji umysłowej”.

Większość prasy to przełknęła. Zakaz emisji The War Game zakończył karierę Petera Watkinsa w brytyjskiej telewizji w wieku 30 lat. Ten wybitny filmowiec opuścił BBC i Wielką Brytanię i ze złością rozpoczął ogólnoświatową kampanię przeciwko cenzurze.

Mówienie prawdy i nie zgadzanie się z oficjalną prawdą może być niebezpieczne dla dokumentalisty.

W 1988 r. Transmisja Thames Television Śmierć na skale, dokument o wojnie w Irlandii Północnej. Było to ryzykowne i odważne przedsięwzięcie. Cenzura relacjonowania tak zwanych irlandzkich kłopotów była powszechna, a wielu z nas w filmach dokumentalnych było aktywnie zniechęcanych do kręcenia filmów na północ od granicy. Gdybyśmy spróbowali, zostaliśmy wciągnięci w grzęzawisko uległości.

Dziennikarka Liz Curtis obliczyła, że ​​BBC zablokowało, sfałszowało lub opóźniło około 50 głównych programów telewizyjnych w Irlandii. Były oczywiście chlubne wyjątki, takie jak John Ware. Kolejnym był Roger Bolton, producent Death on the Rock. Death on the Rock ujawnił, że rząd brytyjski rozmieścił szwadrony śmierci SAS za granicą przeciwko IRA, mordując cztery nieuzbrojone osoby na Gibraltarze.

Przeciwko filmowi zorganizowano okrutną kampanię oszczerstw, prowadzoną przez rząd Margaret Thatcher i prasę Murdocha, zwłaszcza Sunday Times , redagowany przez Andrew Neila.

Był to jedyny dokument kiedykolwiek poddany oficjalnemu dochodzeniu – a jego fakty zostały potwierdzone. Murdoch musiał zapłacić za zniesławienie jednego z głównych świadków filmu.

Ale to nie był koniec. Thames Television, jeden z najbardziej innowacyjnych nadawców na świecie, został ostatecznie pozbawiony franczyzy w Wielkiej Brytanii.
Czy premier zemściła się na ITV i filmowcach, tak jak zrobiła to na górnikach? nie wiemy. Wiemy natomiast, że siła tego jednego filmu dokumentalnego opierała się na prawdzie i, podobnie jak Gra wojenna, stanowiła punkt kulminacyjny w filmowym dziennikarstwie.

Uważam, że wielkie filmy dokumentalne emanują artystyczną herezją. Trudno je sklasyfikować. Nie są jak wielka fikcja. Nie są jak świetne filmy fabularne. Jednak mogą łączyć czystą moc obu.

Bitwa o Chile: walka nieuzbrojonego ludu, to epicki dokument Patricio Guzmana. To niezwykły film: właściwie trylogia filmów. Kiedy ukazał się w latach 1970., New Yorker zapytał: „Jak zespół pięciu osób, z których część nie miała wcześniejszego doświadczenia filmowego, pracujący z jedną kamerą Éclair, jednym rejestratorem dźwięku Nagra i pakietem czarno-białych filmów, stworzyć dzieło tej wielkości?”

Dokument Guzmana opowiada o obaleniu demokracji w Chile w 1973 roku przez faszystów kierowanych przez generała Pinocheta i kierowanych przez CIA. Prawie wszystko jest kręcone z ręki, na ramieniu. I pamiętaj, że to jest kamera filmowa, a nie wideo. Musisz zmieniać magazynek co dziesięć minut, inaczej kamera się zatrzymuje; a najmniejszy ruch i zmiana światła wpływa na obraz.

W bitwie o Chile jest scena pogrzebu oficera marynarki, lojalnego wobec prezydenta Salvadora Allende, który został zamordowany przez tych, którzy planowali zniszczenie reformistycznego rządu Allende. Kamera porusza się wśród wojskowych twarzy: ludzkich totemów z ich medalami i wstęgami, ich uczesanymi włosami i nieprzejrzystymi oczami. Czysta groźba na twarzach mówi, że oglądasz pogrzeb całego społeczeństwa: samej demokracji.

Za tak odważne filmowanie trzeba zapłacić cenę. Operator kamery, Jorge Muller, został aresztowany i przewieziony do obozu tortur, gdzie „zniknął” aż do odnalezienia jego grobu wiele lat później. Miał 27 lat. Oddaję cześć jego pamięci.

W Wielkiej Brytanii pionierskie prace Johna Griersona, Denisa Mitchella, Normana Swallowa, Richarda Cawstona i innych twórców filmowych z początku XX wieku przekroczyły wielki podział klasowy i pokazały inny kraj. Odważyli się postawić kamery i mikrofony przed zwykłymi Brytyjczykami i pozwolić im mówić w ich własnym języku.

Niektórzy twierdzą, że John Grierson ukuł termin „dokument”. „Dramat jest na wyciągnięcie ręki” – powiedział w latach dwudziestych XX wieku – „gdziekolwiek są slumsy, gdzie panuje niedożywienie, gdzie panuje wyzysk i okrucieństwo”.

Ci pierwsi brytyjscy filmowcy wierzyli, że dokument powinien przemawiać z dołu, a nie z góry: powinien być medium ludzi, a nie autorytetów. Innymi słowy, to krew, pot i łzy zwykłych ludzi dały nam ten dokument.

Denis Mitchell słynął ze swoich portretów robotniczej ulicy. „Przez całą moją karierę”, powiedział, „byłem absolutnie zdumiony jakością ludzkiej siły i godności”. Kiedy czytam te słowa, myślę o ocalałych z Grenfell Tower, z których większość nadal czeka na przesiedlenie, wszyscy wciąż czekają na sprawiedliwość, gdy kamery przenoszą się do powtarzającego się cyrku królewskiego wesela.

Nieżyjący już David Munro i ja stworzyliśmy Year Zero: Cicha śmierć Kambodży w 1979 roku. Ten film przerwał ciszę o kraju poddanym ponad dekadzie bombardowań i ludobójstwa, a jego siła zaangażowała miliony zwykłych mężczyzn, kobiet i dzieci w ratowanie społeczeństwa po drugiej stronie świata. Nawet teraz Rok Zero obala mit, że opinii publicznej to nie obchodzi, lub że ci, którym zależy, w końcu padają ofiarą czegoś, co nazywa się „zmęczeniem współczuciem”.

Rok Zero oglądała większa widownia niż obecny, niezwykle popularny brytyjski program „Reality” Bake Off. Został pokazany w telewizji głównego nurtu w ponad 30 krajach, ale nie w Stanach Zjednoczonych, gdzie PBS odrzucił go wprost, obawiając się, według jednego z dyrektorów, reakcji nowej administracji Reagana. W Wielkiej Brytanii i Australii był emitowany bez reklam – jedyny raz, o ile mi wiadomo, zdarzyło się to w telewizji komercyjnej.

Po brytyjskiej audycji do biur ATV w Birmingham dotarło ponad 40 worków z pocztą, w tym 26,000 1 listów pierwszej klasy tylko w pierwszej poczcie. Pamiętaj, że to był czas przed e-mailem i Facebookiem. W listach było 50 milion funtów - większość z nich w niewielkich ilościach od tych, których najmniej było stać na dawanie. „To dla Kambodży”, napisał kierowca autobusu, załączając swoją tygodniową pensję. Emeryci wysłali swoje emerytury. Samotna matka przesłała swoje oszczędności w wysokości XNUMX funtów. Ludzie przychodzili do mojego domu z zabawkami i pieniędzmi, petycjami w imieniu Thatcher i wierszami wyrażającymi oburzenie w sprawie Pol Pota i jego współpracownika, prezydenta Richarda Nixona, którego bomby przyspieszyły powstanie fanatyka.

Po raz pierwszy BBC wsparło film ITV. Program Blue Peter prosił dzieci o „przynoszenie i kupowanie” zabawek w sklepach Oxfam w całym kraju. Do Bożego Narodzenia dzieci zebrały zdumiewającą kwotę 3,500,000 55 XNUMX funtów. Na całym świecie Rok Zero zebrał ponad XNUMX milionów dolarów, w większości niezamówionych, i które przyniosły pomoc bezpośrednio do Kambodży: leki, szczepionki i instalację całej fabryki odzieży, która pozwoliła ludziom wyrzucić czarne mundury, do których noszenia zostali zmuszeni przez Pol Pot. Było tak, jakby widzowie przestali być obserwatorami, a stali się uczestnikami.

Coś podobnego wydarzyło się w Stanach Zjednoczonych, kiedy telewizja CBS wyemitowała film Edwarda R. Murrowa pt. Żniwo wstydu, w 1960 r. Wielu Amerykanów z klasy średniej po raz pierwszy dostrzegło skalę ubóstwa wśród nich.

Harvest of Shame to historia migrujących robotników rolnych, których traktowano niewiele lepiej niż niewolników. Dziś ich walka ma taki oddźwięk, jak migranci i uchodźcy walczą o pracę i bezpieczeństwo w obcych miejscach. To, co wydaje się niezwykłe, to fakt, że dzieci i wnuki niektórych osób w tym filmie poniosą ciężar nadużyć i restrykcji prezydenta Trumpa.

Obecnie w Stanach Zjednoczonych nie ma odpowiednika Edwarda R. Murrowa. Jego elokwentny, niezachwiany rodzaj amerykańskiego dziennikarstwa został zniesiony w tak zwanym głównym nurcie i schronił się w Internecie.

Wielka Brytania pozostaje jednym z nielicznych krajów, w których filmy dokumentalne nadal są wyświetlane w telewizji głównego nurtu w godzinach, w których większość ludzi jeszcze nie śpi. Ale filmy dokumentalne, które są sprzeczne z ogólnie przyjętymi poglądami, stają się gatunkiem zagrożonym, w momencie, gdy potrzebujemy ich być może bardziej niż kiedykolwiek.

W ankiecie po ankiecie, kiedy ludzie są pytani, czego chcieliby więcej w telewizji, odpowiadają, że filmy dokumentalne. Nie wierzę, że mają na myśli rodzaj programu publicystycznego, który jest platformą dla polityków i „ekspertów”, którzy wpływają na pozorną równowagę między mocarstwem a jego ofiarami.

Popularne są obserwacyjne filmy dokumentalne; ale filmy o lotniskach i policji autostradowej nie mają sensu w świecie. Bawią.

Błyskotliwe programy Davida Attenborough na temat świata przyrody nadają sens zmianom klimatycznym – z opóźnieniem.

Panorama BBC nadaje sens tajnemu wsparciu Wielkiej Brytanii dla dżihadyzmu w Syrii – z opóźnieniem.

Ale dlaczego Trump podpala Bliski Wschód? Dlaczego Zachód jest coraz bliżej wojny z Rosją i Chinami?

Zaznaczcie słowa narratora w The War Game Petera Watkinsa: „W prawie całym temacie broni nuklearnej panuje obecnie praktycznie całkowita cisza w prasie i telewizji. W każdej nierozwiązanej lub nieprzewidywalnej sytuacji jest nadzieja. Ale czy w tej ciszy można znaleźć prawdziwą nadzieję?”

W 2017 roku ta cisza powróciła.

Nie jest nowością, że zabezpieczenia broni nuklearnej zostały po cichu usunięte i że Stany Zjednoczone wydają teraz 46 milionów dolarów na broń nuklearną: to 4.6 miliona dolarów co godzinę, 24 godziny na dobę, każdego dnia. Kto to wie?

Nadchodząca wojna w Chinach, który ukończyłem w zeszłym roku, był emitowany w Wielkiej Brytanii, ale nie w Stanach Zjednoczonych – gdzie 90 procent populacji nie potrafi nazwać ani zlokalizować stolicy Korei Północnej ani wyjaśnić, dlaczego Trump chce ją zniszczyć. Chiny sąsiadują z Koreą Północną.

Według jednej z „postępowych” dystrybutorów filmowych w USA, Amerykanie interesują się tylko filmami dokumentalnymi, które ona nazywa „opartymi na postaciach”. To jest kod konsumpcyjnego kultu „spójrz na mnie”, który teraz konsumuje, zastrasza i eksploatuje tak dużą część naszej kultury popularnej, jednocześnie odwracając filmowców od tematu tak pilnego jak każdy inny we współczesnych czasach.

„Kiedy prawda zostaje zastąpiona milczeniem” – pisał rosyjski poeta Jewgienij Jewtuszenko – „milczenie jest kłamstwem”.

Ilekroć młodzi dokumentaliści pytają mnie, jak mogą „zrobić różnicę”, odpowiadam, że jest to naprawdę bardzo proste. Muszą przerwać ciszę.

Śledź Johna Pilgera na Twitterze @johnpilger

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język