Zwariowana przestępczość od Abu do Zubaydah

David Swanson, 27 czerwca 2017 r., Wojna jest zbrodnią.

John Kiriakou kierował operacją CIA, która aresztowała, a raczej porwała bez postawienia zarzutów, Abu Zubaydah. Joseph Hickman pomógł uwięzić Abu Zubaydah jako strażnik w Guantanamo, a później był głównym badaczem dla Zubaydah habeas zespół obrony.

Oto kilka najważniejszych fragmentów opowieści o zwariowanej przestępczości, opowiedzianej przez Hickmana i Kiriakou w ich nowej, wspólnie napisanej książce, Wygodny terrorysta:

Maher Abu Zubayda i Zain Abidin Mohammed Husain alias Abu Zubaydah to dwie zupełnie różne osoby. Oni i wielu innych ludzi używa imienia Abu Zubayda, z różnymi pisowniami w angielskiej transliteracji z arabskiego. Rodzina Zubaydah została eksmitowana z palestyńskiej wioski podczas Nakby. CIA, zatrudniając więcej oprawców niż mówiących po arabsku, zdezorientowała tych dwóch Zubajdów. Kiedy podstawowe fakty, które CIA posiadała na temat życia człowieka, którego więziła i torturowała, okazały się błędne, CIA nie zwróciła na to uwagi.

Maher Abu Zubayda współpracował z Al-Kaidą w latach 1990. z siedzibą w San Jose w Kalifornii, trzy przecznice od szpiega Al-Kaidy, Aliego Mohammeda, który później przyznał się do udziału w zamachach bombowych na ambasady USA w Kenii i Tanzanii. Mahomet „służył” w armii egipskiej i amerykańskiej. Kiedy armia amerykańska dowiedziała się w 1987 r., że Mahomet był muzułmańskim ekstremistą, usunięto go z „sił specjalnych”, ale zatrzymano w armii. W 1988 roku Mohammed skorzystał z przepustki armii amerykańskiej, aby udać się do Afganistanu, by walczyć z Sowietami, po czym ponownie dołączył do armii amerykańskiej.

Maher Abu Zubayda mieszkał później w Montanie, studiując materiały wybuchowe i główną zaporę, zaporę Fort Peck. Dzień przed atakami z 11 września 2001 r. Na jego ranczu doszło do eksplozji, po czym uciekł. 19 września 2001 został aresztowany. Nie mając pojęcia, CIA zorganizowała dużą operację, aby spróbować zlokalizować drugiego Abu Zubaydah w Pakistanie. 28 marca 2002 r., dzień po tym, jak inny Abu Zubaydah został schwytany w Pakistanie, ten został skazany za nielegalne posiadanie broni palnej i naruszenia przepisów imigracyjnych. Sześć miesięcy później został deportowany. Dziesięć lat później, w 2012 roku, mężczyzna z Jordanii imieniem Mahmoud napisał do zespołu obrony Abu Zubaydah przebywającego wówczas w Guantanamo, aby powiedzieć, że Abu Zubayda przebywał w więzieniu w Jordanii w 2005 roku. To nie mógł być ten sam człowiek, który był w Guantanamo, ponieważ został złapany przez CIA w 2002 roku, aw 2005 roku był poddawany torturom przez CIA w Polsce. Zespół obrony wkrótce dowiedział się, że Mahmoud został zabity przez amerykańskiego drona.

W latach 1970., 1980. i 1990. CIA finansowała muzułmańskich ekstremistów w Afganistanie, w tym Islamską Unię Wyzwolenia Afganistanu, kierowaną przez Abdula Rasula Sayyafa, wraz z sześcioma innymi głównymi sojuszami, przy czym fundusze były przekazywane wielu mniejszym grupom, w tym Al-Kaidzie Osamy bin Ladena. Prezydenci Reagan, Bush I i Clinton nazywali te grupy „bojownikami o wolność” i „bohaterami”.

Zain Abidin Mohammed Husain alias Abu Zubaydah, człowiek porwany, torturowany i do dziś przetrzymywany w Guantanamo, wstąpił do Islamskiej Unii Sayyafa, a nie do Al-Kaidy. Ale Sayyaf, finansowany przez USA od 1973 roku, pomógł stworzyć Al-Kaidę. Sayyaf spotkał się z prezydentem Reaganem i przez lata otrzymywał obfite fundusze amerykańskie na walkę z Sowietami w Afganistanie, a następnie na szkolenie bojowników w Pakistanie w celu obalenia Kaddafiego w Libii. Po 11 września 2001 r. Stany Zjednoczone uznały „Libijską Islamską Grupę Bojową” Sayyafa za organizację terrorystyczną, ale CIA od razu ją finansowała, dopóki Kaddafi nie został zamordowany 10 lat później.

W październiku 2000 roku operacja Able Danger zorganizowana przez Dowództwo Operacji Specjalnych Stanów Zjednoczonych i Agencję Wywiadu Obronnego podejrzewała trzy osoby w Stanach Zjednoczonych o planowanie ataku, wszyscy trzej członkowie Al-Kaidy, wszyscy trzej szkolili się w obozach Sayyafa. Departament tzw Obrony nie zwrócił uwagi, a DIA zniszczyła prawie wszystkie informacje zebrane przez Able Danger. Podobno Sayyaf dowiedział się o planach ataku z 11 września 2001 r. w lutym 2001 r. Zaraz po tych atakach Stany Zjednoczone wysłały mu dziesiątki milionów dolarów na walkę z talibami, wyznaczyły go do pomocy w napisaniu konstytucji dla nowego Afganistanu i mianowały go parlamentem afgańskim, gdzie pozostaje do dziś z nieustępliwym członkiem Kongresu USA.

W 1991 roku Abu Zubaydah o pechowym nazwisku wstąpił do Unii Islamskiej. W 1993 roku CIA sfinansowała grupę bojowników, którymi dowodził w Tadżykistanie. Również w tym czasie poprosił o wstąpienie do Al-Kaidy i został odrzucony z powodu urazu głowy.

Umiejętności językowe CIA nie pozwoliły na rozróżnienie dwóch Abu Zubaydah. CIA nie udało się również właściwie zidentyfikować obozów szkoleniowych jako należących do Unii Islamskiej lub Al-Kaidy. Ponadto nie udało się rozróżnić między domem zwanym Domem Męczenników a domem zwanym Domem Męczennika, mimo że jeden z tych domów znajdował się w Afganistanie i był prowadzony przez Al-Kaidę, a drugi w Pakistanie i prowadzony przez Abu Zubaydah o Pechowym Imieniu.

Po atakach z 11 września 2001 r. Abu Zubaydah udał się do Afganistanu, by walczyć z amerykańską inwazją. Twierdzi, że nie udało mu się tam faktycznie walczyć z USA. Stany Zjednoczone, bez dowodów, twierdzą, że tak. Otwarcie mówi, że miał taki zamiar. Wtedy dowiedział się, że Stany Zjednoczone prowadzą dla niego szeroko zakrojone poszukiwania. Wyznawał oszołomienie, ponieważ nie był ani talibem, ani Al-Kaidą, a tym bardziej czołowym przywódcą Al-Kaidy, jak twierdziły Stany Zjednoczone.

Fakt, że CIA polowała na niewłaściwego człowieka, podczas gdy Abu Zubayda powiązany z Al-Kaidą siedział w więzieniu w Montanie, nie jest w jakiś sposób przez przechodnie właściwości dziecinnego myślenia stwierdzeniem, że ten Abu Zubaydah był pacyfistą lub świętym. Walczył przeciwko sowieckiej inwazji na Afganistan i amerykańskiej inwazji na Afganistan. My, pacyfiści, znajdujemy błędy w obu tych działaniach, podczas gdy rząd USA chwali jedno i potępia drugie bez możliwości odkupienia.

Jest również możliwe, że w 1999 roku ten Abu Zubaydah do pewnego stopnia pomógł w nieudanych atakach w Jordanii i Stanach Zjednoczonych, określanych jako „spisek bombowy milenijnej”, za który Hickman i Kiriakou obwiniają Hamas i Hezbollah, a nie Al-Kaidę, powołując się na saudyjskie fundusze przekazywane przez Fundację SAAR w Herndon w Wirginii, prowadzoną przez Alamoudiego, człowieka, który publicznie wspierał Hamas i Hezbollah, będąc jednocześnie gościem w Białym Domu kilkakrotnie przed i po 11 września 2001 r., poza tym, że był „zwolennikiem” kampanii wyborczej George'a W. Busha.

Ale to nie z powodu tego czy innego możliwego przestępstwa CIA podjęła w lutym 2002 r. gigantyczny wysiłek, by dokonać jednoczesnych nalotów na czternaście miejsc w Pakistanie w nadziei na złapanie niewłaściwego człowieka. Dolary amerykańskich podatników zainwestowały w tę niedorzeczną operację znacznie hojniej niż w szkoły waszych dzieci. Mężczyzna zidentyfikowany jako Abu Zubaydah został prawie zabity, ledwie utrzymywany przy życiu przez czołowych amerykańskich lekarzy przywiezionych w tym celu, a następnie prawie zabity przez rozległe tortury przez lata.

Jednak przesłuchanie tego Abu Zubaydah nie rozpoczęło się od razu, ponieważ Centrum „Zwalczania Terroryzmu” CIA nie wierzyło, że schwytano właściwego człowieka. Gdy przesłuchania się rozpoczęły, „wielu w CIA”, według Hickmana i Kiriakou, zastanawiało się, czy mają właściwą osobę. Takie wątpliwości nie mogły stanąć na przeszkodzie dobrej okazji do sadystycznych eksperymentów na ludziach.

Abu Zubaydah wyruszył w trwającą lata podróż torturami po całym świecie. Tak zaczęła się znana historia Ali Soufana z FBI, który zdobywał informacje poprzez humanitarne przesłuchania, CIA niczego się nie dowiedziała dzięki swojej brutalności, a CIA kłamała na temat tych faktów. Tortury, zawsze nielegalne, zaczęły się zanim prezydent George W. Bush „zezwolił” na nie. Zubaydah został potraktowany pełnym menu „zatwierdzonych” (i niektórych niezatwierdzonych) technik tortur: rozebrany do naga, zakuty w kajdany, z kapturem, uderzony o beton, zamknięty w małym pudełku, zagrożony śmiercią, podtapiany, pozbawiony snu itp.

Dopiero 6 września 2006 r. Abu Zubaydah przybył do Guantanamo, gdzie kontynuowano tortury CIA i eksperymenty na ludziach z użyciem meflochiny, przedłużonego przetrzymywania w izolatce i innych brutalnych działań.

Czy ktokolwiek na tej naszej małej planecie wiedział, że Centralna Agencja „Wywiad” porwała niewłaściwą ofiarę? Wydaje się prawdopodobne. Wydaje się również, że taka wiedza stała się stanem zgubnym. Podobno Mahmoud został zabity przez drona. Człowiek, którego Abu Zubaydah nazwał w swoim dzienniku swoim najlepszym przyjacielem, Ibn al-Shaykh Al Libi, był torturowany w celu uzyskania fałszywych oświadczeń, którymi prezydent Bush Junior usprawiedliwiał atak na Irak. Al Libi zmarł w libijskiej celi więziennej. Kilka tygodni później mężczyzna porwany wraz z Abu Zubaydah, mężczyzna o imieniu Ali Abdullah Ahmed, zmarł w celi Guantanamo. Piętnastu innych mężczyzn zostało „schwytanych” w tym samym czasie. Wszyscy są martwi. Khalil Al-Deek, współpracownik Abu Zubaydah, został zabity – nie wiemy jak – w kwietniu 2005 roku.

Dwa zwłoki w stosie otaczającym historię Abu Zubaydah o Pechowym Imieniu to saudyjscy książęta, a jedno to pakistański marszałek sił powietrznych. Jedną z genialnych strategii CIA na „przesłuchiwanie” Abu Zubaydah było przebieranie się za Saudyjczyków i udawanie ich. Zamiast przestraszyć się tą sztuczką, Abu Zubaydah poczuł wielką ulgę. Powiedział fałszywym Saudyjczykom, aby zadzwonili do trzech saudyjskich urzędników. Podał ich numery telefonów. Jednym z nich był Ahmed bin Salman bin Abdul Aziz, bratanek saudyjskiego króla, który większość czasu spędził w Stanach Zjednoczonych i był właścicielem zwycięzcy Kentucky Derby z 2002 roku. Drugim był Naczelny Książę Turki Al-Faisal Bin Abdul Aziz, który w 1991 roku zorganizował szkolenie Al-Kaidy w obozach Sayyafa. Trzecim był pakistański marszałek sił powietrznych Mushaf Ali Mir. Wszyscy trzej wkrótce zmarli („atak serca” w wieku 43 lat, wypadek samochodowy i katastrofa lotnicza przy bezchmurnej pogodzie).

Czego możemy się z tego wszystkiego nauczyć? Prawdopodobnie nie jest to nowa liberalna zarozumiałość, że wszystko, co CIA mówi nam o Rosji, jest ewangeliczną prawdą wywodzącą się z bardzo poważnego profesjonalizmu i co do której żądanie dowodów stanowi akt zdrady.

A teraz kilka sporów z tą książką. Autorzy twierdzą, że przyznanie się żołnierzy amerykańskich do zbrodni w wojnie z Koreą Północną było w całości lub w większości fałszywymi zeznaniami. Powinni czytać Badania naukowe na temat tej wojny, która jest równoległa do ich wspaniałej pracy nad nowszymi. Twierdzą, że dżihad przeciwko Sowietom w Afganistanie był najlepszym przykładem dżihadu obronnego, jaki istnieje, pomimo i bez wzmianki o Brzezińskim spowiedź że Stany Zjednoczone rozpętały wojnę. Twierdzą, że Arabia Saudyjska obawiała się inwazji Iraku w 1990 r., co skłoniło Stany Zjednoczone do „zaoferowania” wysłania wojsk. To myląco pomija fakt, że USA wygenerowane ten strach poprzez agresywne wykorzystanie fałszywych zdjęć satelitarnych, fałszywie sugerujących obecność wojsk irackich, które nie istniały. Autorzy stwierdzają również, że ataki z 9 września były protestem poparcia USA dla Izraela. Nie podają źródła tego stwierdzenia, ale jeśli mamy wierzyć doniesieniom bin Ladena, motywacją było to, wraz z wieloma innymi działaniami USA szkodliwymi dla populacji muzułmańskiej, w tym obecnością wojsk amerykańskich w Arabii Saudyjskiej, tak hojnie zapewnionej w 11 roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język