Pościg łodzią po morzach Okinawy

Dr Hakim

Muszle morskie

Zebrałem kilka muszelek w Henoko na Okinawie. Henoko to miejsce, do którego Stany Zjednoczone przenoszą swoją bazę wojskową wbrew woli 76.1% mieszkańców Okinawy.

Dałem muszle morskie jako prezenty niektórym afgańskim wolontariuszom pokojowym, aby pomóc im przypomnieć sobie historię Okinawy.

„Trzymaj muszelki tuż obok uszu. Mówi się, że słychać fale i historie dochodzące z wybrzeży Okinawy” – zacząłem, opowiadając moje świadectwo o pokojowych wysiłkach zwykłych Japończyków, aby zakończyć ponad 70 lat amerykańskich baz wojskowych pośród nich, w tym z Ohata zraniony przez japońską policję, gdy ściskał broń z innymi Japończykami w pokojowym proteście okupacyjnymu bram bazy Henoko.

Kitsu, starszy mnich, który zorganizował Marsz Pokoju na Okinawie, w którym brałem udział, podczas kolacji składającej się z kleistego ryżu, marynowanych rzodkiewek i wodorostów zauważył: „Hakim, przypominasz mi „dugonię”!”

Rozbawiła mnie myśl, że przypominam nieco dziwnie wyglądającego, zagrożonego manata, który żywi się pewnym gatunkiem wodorostów występujących w morzach Henoko.

Być może dopiero wtedy, gdy zdamy sobie sprawę z podobieństw, jakie łączy nas ze stworzeniami takimi jak „diugoń”, będziemy mogli bardziej zadbać o ich możliwe wyginięcie. Przetrwanie diugonia może teraz zależeć od planów rządu USA dotyczących „pełnej dominacji” w Azji, ponieważ naturalne siedlisko diugonia jest przywłaszczane przez budowę amerykańskiej bazy wojskowej.

Miałem zaszczyt dołączyć do zespołu naukowców i aktywistów, którzy codziennie wypływają swoimi „Łodziami Pokoju” w rejon morza otoczony pomarańczowymi bojami przez władze USA/Japonię.

Łodzie Pokoju miały flagi z napisem „سلام”, co po arabsku oznacza „pokój” i jest to słowo używane również przez Afgańczyków do wzajemnego powitania. Przypomniało mi się, że bazy wojskowe USA na Okinawie i w Afganistanie służą jako wyrzutnie dla tej samej Wielkiej Gry, która rozgrywa się w Azji.

Dwie starsze Japonki regularnie pływały na łodzi, trzymając tabliczki z napisem „Stop nielegalnej pracy”.

Pomyślałem: „Kto uczynił armię amerykańską „legalnymi” władcami morza Okinawy i „diugonia”, którego przetrwanie zagraża?” USA mają już na wyspie 32 bazy wojskowe, zajmujące prawie 20% całej powierzchni lądowej Okinawy.

Zimny ​​szum fal orzeźwił mnie. Delikatne uderzenie bębna, na którym grał Kamoshita, kolejny organizator Marszu Pokoju na Okinawie, nadawało modlitewny rytm.

Na horyzoncie widać było japońskich kajakarzy, którzy również odbywali swoje codzienne protesty.

Aktywiści kajakowi przy kordonie pomarańczowej boi.

W tle widać teren amerykańskiej bazy wojskowej w Henoko

Kapitan naszej łodzi przepłynął ją przez kordon.

Łodzie Japońskiej Straży Przybrzeżnej i Biura Obrony Okinawy zbliżyły się i otoczyły nas.

Byli wszędzie.

Filmowali nas tak, jak my filmowaliśmy ich. Wydali ostrzeżenia przez megafony. Nagle, gdy nasza łódź nabrała prędkości, łódź japońskiej straży przybrzeżnej ruszyła w pościg.

Poczułem się jak w hollywoodzkim filmie. Nie mogłem uwierzyć, że mieli taką niechęć do kilku starszych Japonek, kilku naukowców i reporterów oraz niektórych budowniczych pokoju!

Czego nie chcieli, żebyśmy zobaczyli? Ukryte głowice nuklearne? Jakie rozkazy wydały im władze Japonii i USA?

„Goniąca” nas japońska straż przybrzeżna

Trzymałem aparat nieruchomo, gdy ich łódź zdawała się „nurkować” w naszą stronę.

Huk! Szum!

Ich łódź uderzyła w burtę naszej. Zalała nas woda. Zakryłem aparat niebieskim szalikiem Borderfree i przez chwilę zastanawiałem się, czy straż przybrzeżna wkrótce wejdzie na pokład naszej łodzi.

Wyczułem to, co czuli moi japońscy przyjaciele, że zamiast przebywać na Okinawie, aby chronić ludzi, wyganiają ich z własnej ziemi i mórz. Widziałem, jak globalna machina wojskowa zbliżała się do nas pod znormalizowanym, zwyczajowym pretekstem „obrony” i Zrozumiałem korzenie zabójstwa mojego dziadkaprzez armię japońską podczas II wojny światowej.

Było to jedynie jedno z wielu naruszeń, których dopuściło się wojsko amerykańsko-japońskie na otwartym morzu, nieświadome istnienia „krów morskich” i życia naturalnego w wodach i wokół nich.

Używając gogli powiększających, które umieściłem nad burtą naszej łodzi, mogłem zobaczyć trochę pięknego koralowca i jego ekosystemu. Niestety, mogą one zostać zniszczone przez armię amerykańską za pieniądze japońskich podatników, chyba że naród świata dołącz do Okinawy i powiedz „Bez bazy!” Nie ma wojny!"

Tym właśnie zajmują się wojna, bazy wojenne i przygotowania wojenne.

Krzywdzili ludzi.

Ignorują morza.

Mieszkańcy Okinawy i Japonii będą nadal stawiać pokojowy opór. Ich walka o pokój jest naszą walką.

Pełny fotoreportaż można zobaczyć na stronie http://enough.ourjourneytosmile.com/wordpress/boat-chase-on-the-seas-of-okinawa/

Hakim (dr Teck Young, Wee) jest lekarzem z Singapuru, który przez ostatnie 10 lat zajmował się działalnością humanitarną i przedsiębiorstwami społecznymi w Afganistanie, w tym był mentorem Afgańscy wolontariusze pokojowi, międzyetniczna grupa młodych Afgańczyków poświęcona budowaniu pokojowych alternatyw dla wojny. Jest laureatem 2012 Międzynarodowej Nagrody Pokoju Pfeffera.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język