Blowback Denial, Climate Denial i Apocalypse

David Swanson, American Herald Tribune

Sanders Trump 6f237

W zeszłym tygodniu Donald Trump zasugerował coś, czego Bernie Sanders nigdy by się nie odważył: pozbycie się NATO. Poświęciłem trochę czasu na przeczytanie komentarzy i tweetów ludzi w Internecie na ten temat i wydawało się, że ogromna liczba ludzi wierzy, że NATO i armia USA wyświadczają przysługę dla Europy i że nadszedł czas, aby Europa zapłaciła własne rachunki. Ale czy ktoś mi wyjaśni, na czym polega ta usługa?

Stany Zjednoczone wciągnęły NATO w – jak dotąd – trwającą ponad 14 lat wojnę z ludnością Afganistanu, która zamieniła kraj w kiepskim stanie w piekło na ziemi, potęgując szkody wyrządzone przez politykę USA (i sowiecką) od czasu lata 1970.

Stany Zjednoczone wciągnęły narody europejskie w katastrofalną wojnę w Iraku w 2003 roku, bez NATO. Kiedy jednak Belgia zezwoliła na posunięcie się naprzód w oskarżeniu amerykańskiego dowódcy w Iraku Tommy'ego Franksa, Donald Rumsfeld zagroził przeniesieniem kwatery głównej NATO z Brukseli. Pozorne zbrodnie Franksa nagle stały się częścią szlachetnych i legalnych działań humanitarnych.

Stany Zjednoczone i Francja wykorzystały NATO do zniszczenia Libii w 2011 roku i rozprzestrzenienia broni w całym regionie. Stany Zjednoczone i Turcja potęgują chaos, tworząc powody dla istnienia NATO w Syrii. I być może kwatera główna NATO postrzega wojny, które stworzyły ISIS, oraz wsparcie USA dla Al-Kaidy w Syrii właśnie w tych kategoriach. Ale dla zwykłego obserwatora wojna z terroryzmem, która nadal zwiększa terroryzm, ma fundamentalną wadę.

Były szef jednostki CIA Bin Laden Michael Scheuer mówią im bardziej USA walczy z terroryzmem, tym bardziej tworzy terroryzm. Generał porucznik USA Michael Flynn, który zrezygnował ze stanowiska szefa Agencji Wywiadu Obronnego Pentagonu w 2014 r., mówią wysadzanie ludzi w powietrze rakietami generuje większy odrzut, a nie mniej. Własny raport CIA mówią Zabijanie dronów przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Admirał Dennis Blair, były dyrektor National Intelligence, mówią ten sam. gen. James E. Cartwright, były wiceprzewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, mówią ataki dronów mogą podważyć długoterminowe wysiłki: „Widzimy ten cios. Jeśli próbujesz utorować sobie drogę do rozwiązania, bez względu na to, jak bardzo jesteś precyzyjny, zdenerwujesz ludzi, nawet jeśli nie są celem”. Dziesiątki świeżo upieczonych najwyższych urzędników zgodzić się.

Wydaje się, że podobnie robi większość opinii publicznej w Europie, która okazuje protesty spotkań NATO, a także wojny na skalę rzadko spotykaną w Stanach Zjednoczonych. Kiedy wojsko USA buduje nowe bazy we Włoszech, protesty są tak ogromne, że obaliły lokalne i krajowe rządy. Głosowanie w Izbie Gmin w Londynie, by nie bombardować Syrii w 2013 roku, pomogło odwrócić decyzję prezydenta Obamy. Powiedzieć mieszkańcom Europy, że muszą zacząć brać na siebie odpowiedzialność za płacenie większej części rachunków za zabijanie Afgańczyków, Irakijczyków, Libijczyków i Syryjczyków oraz za generowanie odrzutu, który uruchamia bomby na ich stacjach kolejowych i lotniskach, oraz za tworzenie kryzysy związane z uchodźcami, którym muszą stawić czoła, mogą okazać się o krok za daleko w krainie złudzeń.

Myślenie w ten sposób wymaga zaprzeczenia odrzucenia, trumpowskiego przekonania, że ​​muzułmanie robią złe rzeczy, ponieważ są muzułmanami. Rząd USA wie lepiej. Własny Pentagon George'a W. Busha doszedł do wniosku, że nikt nie nienawidzi nas „za nasze wolności”, ale raczej nienawidzi bomb i armii okupacyjnych, darmowej broni i wsparcia dla wojen Izraela. Nie trzeba dodawać, że takie motywacje nie usprawiedliwiają aktów morderstwa, ale wiedza o takich motywacjach nakłada dodatkową krew na ręce tych, którzy nadal je generują, angażując się w zaprzeczanie zwrotowi.

Negowanie klimatu nie jest tak bardzo różne. Tak jak wszyscy antyzachodni terroryści mówią, że są oburzeni bombami, bazami, armiami i brzęczącymi dronami, tak każde badanie naukowe mówi, że niepotrzebna i marnotrawna działalność człowieka (pierwsza z nich: prowadzenie wojen) popycha ziemski ekosystem w kierunku upadku. Jednak miliardom ludzi nie udaje się zamknąć wszystkiego, dopóki podstawowe zasady nie zostaną zmienione. A wielu nie robi nic, by przeciwstawić się dewastacji środowiska, zaprzeczając sobie, że jest ona rzeczywista.

Najwyraźniej gatunek ludzki ewoluował, by faworyzować stosunkowo krótkoterminowe, zlokalizowane myślenie. Podczas gdy więcej Amerykanów ginie w wyniku głupich wypadków, zanieczyszczenia lub dzieci z bronią niż przez zagranicznych terrorystów z nożami, to drugie niebezpieczeństwo dominuje nad całym myśleniem o polityce publicznej. Podczas gdy Ziemi grozi poważne zagrożenie środowiskowe lub nuklearnym holokaustem, na zewnątrz jest dziś ładna pogoda, a wszystkie niedźwiedzie i lamparty już dawno zostały wytępione, więc czym się martwisz?

Kiedy ludzie tysiące lat temu wybili te zwierzęta, zastąpili je bogami. Teraz ludzie zamiast myśleć, modlą się do tych bogów. Teraz życzą sobie tego, czego chcą i nazywają to przepowiednią. Teraz głosują za nadzieją i zmianą i nazywają to postępem. I ten nawyk myślenia życzeniowego może leżeć u podstaw największych zagrożeń dla nas wszystkich.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język