Sztuka Satyagrahy

David Swanson

Michael Nagler właśnie opublikował Podręcznik niestosowania przemocy: przewodnik po praktycznych działaniach, książka do przeczytania szybka i długa do przetrawienia, książka bogata w sposób, w jaki ludzie o bardzo różnych skłonnościach dziwacznie wyobrażają sobie Sun Tzu. To znaczy, zamiast zbioru błędnych frazesów, ta książka proponuje coś, co wciąż pozostaje radykalnie odmiennym sposobem myślenia, nawyk życia, którego nie ma w naszym powietrzu. W rzeczywistości pierwszą radą Naglera jest unikanie fal radiowych, wyłączanie telewizji, rezygnacja z nieustannej normalizacji przemocy.

Nie potrzebujemy sztuki wojennej zastosowanej do ruchu pokojowego. Potrzebujemy sztuki satyagrahy zastosowanej w ruchu na rzecz pokojowego, sprawiedliwego, wolnego i zrównoważonego świata. Oznacza to, że musimy przestać próbować pokonać Wojskowy Kompleks Przemysłowy (jak to działa?) i zacząć pracować nad jego zastąpieniem i nawróceniem ludzi, którzy tworzą jego części, na nowe zachowania, które są lepsze zarówno dla nich, jak i dla nas .

Może wydawać się nie na miejscu przechodzenie od dyskusji o największej armii świata do interakcji osobistych. Z pewnością całkowity przeszczep osobowości Johna Kerry'ego pozostawiłby skorumpowane wybory, spekulacje wojenne, współwinne media i założenie legionów zawodowych biurokratów, że wojna jest drogą do pokoju.

Bez wątpienia, ale tylko ucząc się myśleć i żyć bez przemocy, możemy zbudować ruch aktywistyczny o największym potencjale do przekształcenia naszych struktur rządowych. Przykłady Naglera podkreślają znaczenie wiedzy o tym, co można negocjować, co powinno pójść na kompromis, a czego nie; co jest merytoryczne, a co symboliczne; kiedy ruch jest gotowy do eskalacji niestosowania przemocy i kiedy jest na to za wcześnie lub za późno; a kiedy (zawsze?) nie wysuwać nowych żądań w trakcie kampanii.

Nagler uważa, że ​​Plac Tiananmen powinien był zostać opuszczony i zastosować inną taktykę. Trzymanie kwadratu było symboliczne. Kiedy protestujący przejęli Kongres Ekwadoru w 2000 roku, jeden z ich przywódców został wybrany na prezydenta. Dlaczego? Nagler zwraca uwagę, że Kongres był miejscem władzy, a nie tylko symbolem; działacze byli wystarczająco silni, aby przejąć władzę, a nie tylko o nią prosić; a okupacja była częścią większej kampanii, która ją poprzedzała i następowała po niej.

Nagler ma wiele pochwał i nadziei dla ruchu Occupy, ale także czerpie stamtąd przykłady porażek. Kiedy grupa kościołów w jednym mieście zaproponowała przyłączenie się do Occupy, jeśli wszyscy przestaną przeklinać, okupanci odmówili. Głupia decyzja. Chodzi nie tylko o to, aby nie robić każdej małej rzeczy, którą chcemy, ale nie angażujemy się w walkę o władzę — raczej w proces uczenia się i proces budowania relacji, nawet z tymi, dla których organizujemy wyzwanie — i na pewno z tymi, którzy chcą nam pomóc, jeśli powstrzymamy się od przekleństw. Może być nawet pomocne, dokumentuje Nagler, bycie przychylnym wobec tych, którym rzucamy wyzwanie, kiedy takie kroki są podejmowane w przyjaźni, a nie w służalczości.

Zależy nam na dobru wszystkich stron, pisze Nagler. Nawet ci, których chcielibyśmy usunąć z urzędu? Nawet ci, których chcemy ścigać za przestępstwa? Czy istnieje sprawiedliwość naprawcza, która może sprawić, że urzędnik, który rozpoczął wojnę, uzna swoje usunięcie ze stanowiska i nałożenie sankcji za korzystne? Może. Może nie. Ale dążenie do usunięcia ludzi z urzędów w celu podtrzymania praworządności i położenia kresu niesprawiedliwości bardzo różni się od działania z zemsty.

Nie powinniśmy szukać zwycięstw nad innymi, radzi Nager. Ale czy organizowanie działaczy nie wymaga informowania głęboko uzależnionych od zwycięstwa o każdym osiągniętym częściowym sukcesie? Może. Ale zwycięstwo nie musi być nad kimś; może być z kimś Baronowie naftowi mają wnuki, które będą się cieszyć żywą planetą tak samo jak reszta z nas.

Nagler nakreśla utrudniające i konstruktywne działania, cytując wysiłki Gandhiego w Indiach i pierwszą Intifadę jako przykłady połączenia tych dwóch. Ruch robotników bezrolnych w Brazylii stosuje konstruktywne niestosowanie przemocy, podczas gdy Arabska Wiosna stosowała obstrukcje. Idealnie, myśli Nagler, ruch powinien zaczynać się od konstruktywnych projektów, a następnie dodawać przeszkody. Ruch Occupy poszedł w przeciwnym kierunku, rozwijając pomoc dla ofiar burz i ofiar bankowości po wyparciu protestów z placów publicznych. Potencjał zmiany, uważa Nagler, leży w możliwości Occupy lub innego ruchu łączącego te dwa podejścia.

Kolejne kroki Naglera w kampanii działań bez przemocy obejmują: 1. Rozwiązywanie konfliktów, 2. Satyagraha, 3. Ostateczne poświęcenie.

Wyobrażam sobie, że Nagler zgodziłby się ze mną, że to, czego potrzebujemy tak samo jak pokojowego zachowania naszego rządu, to unikanie konfliktów. Robi się tak wiele, aby generować konflikty, które nie muszą mieć miejsca. Wiadomo, że wojska amerykańskie w 175 krajach i drony w niektórych z pozostałych nielicznych wywołują wrogość; jednak ta wrogość jest wykorzystywana do usprawiedliwienia stacjonowania większej liczby żołnierzy. Chociaż ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że nigdy nie uwolnimy świata od konfliktu, jestem pewien, że moglibyśmy podejść znacznie bliżej, gdybyśmy spróbowali.

Ale Nagler nakreśla plan popularnej kampanii, a nie dla Departamentu Stanu. Jego trzy etapy są wskazówką, jak powinniśmy nakreślać nasz przyszły kierunek działań. Krok 0.5 to zatem nie unikanie konfliktów, ale infiltracja mediów korporacyjnych lub rozwój alternatywnych środków komunikacji. Albo tak mi się wydaje. Wkrótce będę gospodarzem Naglera w Talk Nation Radio, więc pytania, które powinienem mu zadać, wyślij do davida na davidswanson dot org.

Nagler dostrzega rosnący sukces i jeszcze większy potencjał działań bez użycia przemocy podejmowanych mądrze i strategicznie oraz wskazuje, w jakim stopniu przemoc pozostaje domyślnym podejściem naszego rządu. Sprawa, którą przedstawia Nagler, jest mocna i wiarygodna dzięki jego rozległej wiedzy na temat pokojowych kampanii prowadzonych na całym świecie w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Nagler przygląda się z uwagą sukcesom, porażkom i częściowym sukcesom, aby wyciągnąć wnioski, których potrzebujemy, by iść naprzód. Kusi mnie, aby napisać recenzję tej książki prawie tak długą, a nawet dłuższą niż sama książka, ale uważam, że najbardziej pomocne może być po prostu powiedzenie tego:

Zaufaj mi. Kup tę książkę. Noś go ze sobą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język