Irańskie sankcje: Irak Redux?

Działacz na rzecz praw człowieka i pokoju Shahrzad Khayatian

Alan Knight z Shahrzadem Khayatianem, 8 lutego 2019 r

Sankcje zabijają. I jak większość współczesnych broni, zabijają bez różnicy i bez sumienia.

W ciągu kilkunastu lat między dwiema wojnami Busha (Bush I, 1991 i Bush II, 2003) sankcje nałożone na Irak spowodowały śmierć ponad pół miliona irackich cywilów z powodu braku odpowiednich lekarstw i środków medycznych. Madeleine Albright, Sekretarz Stanu USA w latach 1997-2001 i awatar amerykańskich wartości, nie miała nic przeciwko temu. W 1996 roku, zapytana przez dziennikarza telewizyjnego o śmierć irackich dzieci spowodowaną sankcjami, odpowiedziała: „To bardzo trudny wybór, ale uważamy, że cena jest tego warta”.

Zakłada się, że Mike Pompeo, obecny sekretarz stanu Trumpa i domyślnie obecny awatar amerykańskich wartości, nie uważał tego za tak trudny wybór. Ale wtedy prawdopodobnie nie rozmawiał ani nie słuchał zbyt wielu irańskich cywilów, takich jak Sara.

Sara ma 36 lat. Mieszka w Tabriz na dalekiej północy Iranu, około 650 kilometrów od Teheranu. Dziewięć lat temu urodziła syna, Ali, jej pierwsze dziecko. Nie trwało długo, zanim uświadomiła sobie, że jest problem. Początkowo Ali mógł jeść i połykać, ale wkrótce zaczął wymiotować i tracić na wadze. Minęły trzy miesiące, zanim Ali został prawidłowo zdiagnozowany. Sara obawiała się, że straci go, zanim skończy trzy miesiące. Nawet teraz jej całe ciało trzęsie się, gdy opowiada swoją historię.

„Nie mógł nawet poruszyć swoją małą dłonią; wyglądało na to, że już nie żyje. Po trzech miesiącach ktoś przedstawił nas lekarzowi. Gdy tylko poznała Ali, wiedziała, że ​​to mukowiscydoza, zaburzenie genetyczne, które atakuje płuca, trzustkę i inne narządy. Jest to postępująca choroba genetyczna, która powoduje uporczywe infekcje płuc i ogranicza zdolność oddychania w czasie. Nie jesteśmy biedni, ale lek był drogi i pochodził z Niemiec. Matka z dzieckiem takim jak moje pamięta każdy szczegół sankcji. Kiedy Ahmadineżad był prezydentem Iranu, a sankcje ONZ zostały nałożone, sprawy stały się bardzo trudne. Była to nowa era w naszym życiu i choroba Alego. Pigułki, bez których stracę syna, przestały być wysyłane do Iranu. Zapłaciłem dużo pieniędzy różnym ludziom i błagałem ich o przemycenie ich do Iranu dla nas. Dwa razy w miesiącu chodziłem na granicę Iranu, a czasem więcej, żeby dostać lek - bezprawnie - aby utrzymać mojego syna przy życiu. Ale to nie trwało długo. Po pewnym czasie nikt mi nie pomoże i nie było już lekarstwa dla Ali. Przywieźliśmy go do Teheranu i był w szpitalu przez trzy miesiące. Stałem tam patrząc na moje dziecko, wiedząc, że każde spojrzenie może być ostatnie. Ludzie kazali mi przestać walczyć i pozwolić mu odpocząć w spokoju, ale jestem matką. Powinieneś to zrozumieć.

Kiedy masz mukowiscydozę, twój system nie może prawidłowo przetwarzać chlorków. Bez chlorków przyciągających wodę do komórek śluz w różnych narządach staje się gęsty i lepki w płucach. Śluz zatyka drogi oddechowe i zatrzymuje zarazki, prowadząc do infekcji, zapalenia i niewydolności oddechowej. A cała twoja sól opuszcza twoje ciało, kiedy się pocisz. Sara płacze, przypominając sobie zasoloną twarz Alego podczas snu.

„Ostatecznie rząd był w stanie kupić niektóre pigułki z Indii. Ale jakość była zupełnie inna i jego małe ciało zajęło dużo czasu, aby się przystosować. Nowe objawy zaczęły ujawniać się w jego słabym, małym ciele. Sześć lat! Sześć całych lat zakaszlał! Zakaszlał i rzucił wszystko. Często podróżowaliśmy do Teheranu z Ali, który nie mógł oddychać w normalny sposób. Kiedy Rouhani został wybrany na prezydenta [i podpisano wspólny wspólny plan działania (JCPOA)], znowu było lekarstwo. Myśleliśmy, że w końcu zostaliśmy uratowani i nie będzie więcej problemów dla naszego syna. Miałem więcej nadziei dla naszej rodziny. Zacząłem pracować, żeby mieć więcej pieniędzy, żeby Ali mógł żyć jak normalne dziecko i mógł kontynuować naukę w szkole. ”

W tym czasie Sara dowiedziała się również o bardziej zaawansowanym leczeniu dostępnym w USA.

„Byłem gotów sprzedać wszystko, co miałem w swoim życiu i zabrać tam mojego chłopca, aby wiedzieć, że będzie żył dłużej niż wczesne dwudziestki, co mówi nam każdy lekarz. Ale potem ten nowy prezydent, który rządzi w USA, powiedział, że w USA nie wolno więcej Irańczyków. Jesteśmy Irańczykami. Nie mamy innego paszportu. Kto wie, co stanie się z moim Ali, zanim zostanie wybrany nowy prezydent. Nasze szczęście nie trwało długo ”.

Śmieje się gorzko, gdy pyta o nowe sankcje.

„Jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Ale problemem nie jest ciało mojego syna. Iran nie jest już w stanie zapłacić za pigułki, których potrzebuje mój syn z powodu sankcji bankowych. I choć irańskie laboratoria produkują teraz pewne pigułki, są one oczywiście różne. Nie chcę mówić o złej jakości pigułek; mój mały Ali był w szpitalu dziesiątki razy w ciągu ostatnich kilku miesięcy. A pigułki są trudne do znalezienia. Apteki otrzymują niewielką dostawę. Każda apteka dostaje jedną paczkę. Przynajmniej tak nam mówią. Nie mogę już znaleźć pigułek w Tabriz. Wzywam wszystkich, których znam w Teheranie, i błagam, aby poszli i przeszukali każdą aptekę i kupili mi tyle, ile mogą, co nie jest sprawiedliwe dla innych, którzy mają ten sam problem. Trudno jest nazywać innych i błagać o nie, aby pomóc utrzymać dziecko przy życiu. Niektórzy już nie odbierają moich połączeń. Rozumiem. Nie jest łatwo iść do apteki i modlić się, aby pomogli komuś, o czym nic nie wiedzą. Moja siostra mieszka w Teheranie, jest studentką uniwersytetu. Co jakiś czas wpłacam wszystko, co mam na jej konto bankowe, a ona przeszukuje wszystkie apteki Teheranu. A cena wzrosła prawie czterokrotnie. Każdy pakiet zawiera tabletki 10 i potrzebujemy pakietów 3 na każdy miesiąc. Czasami nawet więcej. To zależy od Ali i jego reakcji ciała. Lekarze twierdzą, że wraz z wiekiem będzie potrzebował wyższych dawek leku. Przed ceną było drogo, ale przynajmniej wiedzieliśmy, że są tam w aptece. Teraz, gdy Trump wycofuje się z umowy i nowe sankcje, wszystko się zmieniło. Nie wiem, jak długo będę miał ze sobą syna. Kiedy ostatni raz pojechaliśmy do Teheranu, żeby Ali został hospitalizowany, zapytał swojego lekarza, czy tym razem umrze. Podczas gdy lekarz szeptał dobre rzeczy do ucha o życiu i przyszłości, widzieliśmy łzy w oczach Aliego, kiedy szepnął: „Szkoda”. Nie mogę przestać myśleć o moim synu umierającym przed moimi oczami.

Sara wskazuje palcem z wahaniem na rodzinę po drugiej stronie korytarza.  

„Ten człowiek jest taksówkarzem. Jego mała dziewczynka ma chorobę związaną z rdzeniem kręgowym. Jej leczenie jest bardzo drogie. Nie mają pieniędzy. Po sankcjach nie ma dla niej lekarstwa. Mała dziewczynka jest w takim bólu, że cały czas płaczę. W ciągu ostatnich dwóch lat nie przybyliśmy ani razu do Teheranu, że nie widzieliśmy ich tutaj w tym szpitalu. ”

Dzień po naszej rozmowie był dniem urodzin Ali. Dla Sary najlepszym prezentem byłaby medycyna.

"Możesz im pomóc? Czy nie mogą przynieść lekarstw dla tych dzieci z bólem? Czy możemy mieć nadzieję, że pewnego dnia ktoś poczuje, z czym mamy do czynienia i próbuje zmienić naszą sytuację? ”

22 sierpnia 2018 r. Specjalny sprawozdawca ONZ Idriss Jazairy określił sankcje wobec Iranu jako „niesprawiedliwe i szkodliwe. Ponowne nałożenie sankcji na Iran po jednostronnym wycofaniu się Stanów Zjednoczonych z porozumienia nuklearnego z Iranem, które zostało jednogłośnie przyjęte przez Radę Bezpieczeństwa przy wsparciu samych Stanów Zjednoczonych, obnaża bezprawność tego działania ”. Według Jazairy „efekt mrożący” spowodowany „niejednoznacznością” niedawno ponownie nałożonych sankcji doprowadziłby do „cichych zgonów w szpitalach”

Administracja USA twierdzi, że tak się nie stanie, ponieważ, jak w przypadku Iraku, istnieje ropa naftowa przeznaczona na handel humanitarny. Pod jej jednostronnie arogowanym autorytetem USA zezwoliły 8-owi na jego państwa-klientów, w tym Indie, Koreę Południową i Japonię, na kontynuowanie zakupów ropy z Iranu. Jednak pieniądze nie trafią do Iranu. Mike Pompeo, obecny sekretarz stanu Trumpa, wyjaśnił w odpowiedzi na negatywny artykuł w Newsweeku, że „sto procent dochodów, które Iran otrzymuje ze sprzedaży ropy naftowej, będzie przechowywane na zagranicznych rachunkach i może być wykorzystywane przez Iran tylko w celach humanitarnych handel lub dwustronny handel towarami i usługami nieskonsolidowanymi ”, w tym żywność i leki.

Można się zastanawiać, czy Madame Albright, twórczyni „trudnych wyborów”, niech Pompeo the Liberator wie, że po kilkunastu latach sankcji w Iraku i setkach tysięcy zgonów nadal nie było zmiany reżimu i że wojna, która nastąpiła, trwa do nie więcej niż szesnaście lat później.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język