David Swanson, listopad 25, 2023
Tylera Poissona zwrócił uwagę hiszpańskojęzyczna książka z 1967 r. pt Pentagonizm. Autorem był były prezydent Dominikany i ofiara amerykańskiej potęgi, Juan Bosch. Można go znaleźć bezpłatnie w Internecie i w języku angielskim pod adresem będzie tutaj i kliknięcie, aby wypożyczyć go na godzinę (i kolejną godzinę...).
Jak się do tego przygotowujemy pogrzebać doktrynę Monroe’a 2 grudnia, warto rozważyć dokonany przez Boscha opis tego, jak imperializm zmienił się już w latach sześćdziesiątych XX wieku w coś godnego nowej nazwy.
Innymi słowy, motywem zysku w Wietnamie czy Republice Dominikany nie było głównie wydobywanie surowców lub czegokolwiek innego od zaatakowanego narodu. Nie było też żadnych pobudek humanitarnych w mordowaniu milionów ludzi. Mogły istnieć – dodałbym – inne motywy: globalna władza, globalna konkurencja, sadyzm itp. Jednak motyw zysku pojawia się w Stanach Zjednoczonych za pośrednictwem przemysłu zbrojeniowego. Albo, jak to później ujął Arundhati Roy, nie produkuje się już broni do celów wojennych, ale wojny produkuje się teraz do broni.
Można by dodać, że dla władzy pentagonistycznej nakłonienie Ukraińców i Izraelczyków do zabijania i umierania jest postępem w porównaniu z zmuszaniem żołnierzy amerykańskich do zabijania i umierania w Afganistanie, Iraku itp., ale podstawowa siła napędowa pozostaje ta sama i ta sama jak to stojące za ekspansją NATO i to samo, co za utrzymaniem wojny na całym świecie: bajeczne bogactwa, nie pochodzące z grabieży czy zniewolenia, czy nawet głównie z wysysania ropy lub litu z ziemi, ale z przemysłu śmierci tak mocno zakorzenionego, że trudno będzie znaleźć nawet działacza na rzecz pokoju, który dobrowolnie nie nazwie tego „przemysłem obronnym” ani nawet „służbą”.
Humanitarny motyw ataków na odległe wioski jest oczywiście narzędziem propagandy. A polega to, jak zauważa Bosch, na przekształceniu agresji w „obronę”:
Dlatego mówi się, że wojsko amerykańskie w Syrii walczy w obronie przed atakami na wojsko amerykańskie w Syrii – bez potrzeby wyjaśniania, dlaczego wojska amerykańskie znajdują się w Syrii. A w zakazanym radykalnym poglądzie, że ci żołnierze są tam po ropę i imperium, wciąż brakuje głównej motywacji: ci żołnierze są tam ze swoimi działami i czołgami, aby wykonywać rozkazy dział i czołgów. Broń wykorzystuje ludzi, a nie odwrotnie. Aby dokonać tej transformacji, która została utrwalona jeszcze przed narodzinami większości z nas, nie są potrzebne żadne fantazje związane ze sztuczną inteligencją. Nie oznacza to, że nie możemy go odblokować. Ale najpierw musimy wiedzieć, że tam jest.