Afgańska wojna w Ameryce (częściowo) się skończyła, więc co z Irakiem – i Iranem?

Stany Zjednoczone przekazują lotnisko irackim siłom rządowym w 2020 r. Źródło: domena publiczna

przez Medea Benjamin i Nicolas JS Davies, CODEPINK dla pokoju, Lipiec 12, 2021

At Baza lotnicza Bagram, afgańscy handlarze złomem już przeglądają cmentarzysko amerykańskiego sprzętu wojskowego, które do niedawna było kwaterą główną amerykańskiej 20-letniej okupacji ich kraju. Urzędnicy afgańscy twierdzą, że ostatnie siły amerykańskie wymknął z Bagram w środku nocy, bez powiadomienia i koordynacji.
Talibowie szybko rozszerzają kontrolę nad setkami dystryktów, zwykle poprzez negocjacje między miejscową starszyzną, ale także siłą, gdy żołnierze lojalni wobec rządu w Kabulu odmawiają oddania swoich placówek i broni.
Kilka tygodni temu talibowie kontrolowali jedną czwartą kraju. Teraz jest trzeci. Przejmują kontrolę nad posterunkami granicznymi i dużymi obszarami terytorium północ kraju. Należą do nich obszary, które kiedyś były twierdzami Sojusz Północny, milicja, która uniemożliwiła talibom zjednoczenie kraju pod ich rządami pod koniec lat 1990.
Ludzie dobrej woli na całym świecie mają nadzieję na spokojną przyszłość dla mieszkańców Afganistanu, ale jedyną uprawnioną rolą, jaką Stany Zjednoczone mogą tam teraz odegrać, jest zapłacenie odszkodowań, w jakiejkolwiek formie, za wyrządzone szkody oraz ból i zgonów to spowodowało. Spekulacje w amerykańskiej klasie politycznej i mediach korporacyjnych na temat tego, jak USA mogą bombardować i zabijać Afgańczyków „zza horyzontu”, powinny ustać. Stany Zjednoczone i ich skorumpowany marionetkowy rząd przegrały tę wojnę. Teraz Afgańczycy muszą kształtować swoją przyszłość.
A co z innym niekończącym się miejscem zbrodni w Ameryce, Irakiem? Amerykańskie media korporacyjne wspominają o Iraku tylko wtedy, gdy nasi przywódcy nagle uznają, że ponad 150,000 bomby i pociski, które zrzucili na Irak i Syrię od 2001 r., nie wystarczyły, a zrzucenie kilku kolejnych na irańskich sojuszników uspokoi niektórych jastrzębi w Waszyngtonie bez rozpoczynania wojny z Iranem na pełną skalę.
Ale dla 40 milionów Irakijczyków, podobnie jak dla 40 milionów Afgańczyków, najbardziej głupio wybranym polem bitwy w Ameryce jest ich kraj, a nie tylko okazjonalna wiadomość. Przeżywają całe swoje życie pod trwałymi skutkami wojny masowego rażenia neokonserwatystów.
Młodzi Irakijczycy wyszli na ulice w 2019 roku, aby zaprotestować przeciwko 16 latom skorumpowanych rządów byłych wygnańców, którym Stany Zjednoczone przekazały swój kraj i dochody z ropy naftowej. Protesty w 2019 r. były skierowane przeciwko korupcji rządu irackiego i niezapewnieniu miejsc pracy i podstawowych usług swoim obywatelom, ale także przeciwko ukrytym, samolubnym wpływom Stanów Zjednoczonych i Iranu na każdy rząd iracki od inwazji w 2003 r.
W maju 2020 roku powstał nowy rząd, na którego czele stanął premier brytyjsko-iracki Mustafa al-Kadhimi, poprzednio szef irackiej służby wywiadowczej, a wcześniej dziennikarz i redaktor arabskiego serwisu informacyjnego Al-Monitor z siedzibą w USA. Pomimo swojego zachodniego pochodzenia al-Kadhimi wszczął dochodzenie w sprawie $ 150 mld w dochodach z irackiej ropy przez urzędników poprzednich rządów, którzy byli w większości byłymi wygnańcami z Zachodu, takimi jak on. I kroczy po cienkiej linii, próbując ocalić swój kraj, po tym wszystkim, przez co przeszedł, przed staniem się pierwszą linią frontu w nowej wojnie Stanów Zjednoczonych z Iranem.
Ostatnie amerykańskie naloty wymierzone były w irackie siły bezpieczeństwa tzw Popularne siły mobilizacyjne (PMF), które zostały utworzone w 2014 roku w celu walki z Państwem Islamskim (IS), pokręconą siłą religijną zrodzoną przez decyzję Stanów Zjednoczonych, zaledwie dziesięć lat po 9 września, o uwolnieniu i zbroić Al-Kaidę w zachodniej wojnie zastępczej przeciwko Syrii.
PMF składają się obecnie z około 130,000 40 żołnierzy w XNUMX lub więcej różnych jednostkach. Większość z nich została zwerbowana przez proirańskie irackie partie i grupy polityczne, ale są one integralną częścią irackich sił zbrojnych i przypisuje się im odegranie kluczowej roli w wojnie z Państwem Islamskim.
Zachodnie media przedstawiają PMF jako bojówki, które Iran może włączać i wyłączać jako broń przeciwko Stanom Zjednoczonym, ale jednostki te mają własne interesy i struktury decyzyjne. Kiedy Iran próbował złagodzić napięcia ze Stanami Zjednoczonymi, nie zawsze był w stanie kontrolować PMF. Generał Haider al-Afghani, oficer irańskiej Gwardii Rewolucyjnej odpowiedzialny za koordynację z PMF, niedawno poprosił o przeniesienie z Iraku, narzekając, że PMF nie zwracają na niego uwagi.
Od czasu zabójstwa przez USA irańskiego generała Soleimaniego i dowódcy PMF Abu Mahdiego al-Muhandisa w styczniu 2020 r., PMF były zdeterminowane, by zmusić ostatnie pozostałe amerykańskie siły okupacyjne do wycofania się z Iraku. Po zamachu irackie Zgromadzenie Narodowe przyjęło rezolucję wzywającą siły amerykańskie do opuścić Irak. Po amerykańskich nalotach na jednostki PMF w lutym, Irak i Stany Zjednoczone uzgodniły na początku kwietnia, że ​​zrobią to amerykańskie oddziały bojowe odejść wkrótce.
Ale nie ustalono daty, nie podpisano szczegółowej umowy, wielu Irakijczyków nie wierzy, że siły amerykańskie odejdą, ani też nie ufa rządowi Kadhimi, że zapewni ich wyjazd. W miarę upływu czasu bez formalnego porozumienia niektóre siły PMF opierały się wezwaniom do spokoju ze strony własnego rządu i Iranu oraz nasiliły ataki na siły amerykańskie.
Jednocześnie wiedeńskie rozmowy w sprawie umowy nuklearnej JCPOA wzbudziły wśród dowódców PMF obawy, że Iran może ich poświęcić jako kartę przetargową w renegocjacji umowy nuklearnej ze Stanami Zjednoczonymi.
Tak więc, w interesie przetrwania, dowódcy PMF stali się bardziej niezależny Iranu i kultywowali bliższe stosunki z premierem Kadhimim. Dowodem na to była obecność Kadhimiego na ogromnej imprezie Parada wojskowa w czerwcu 2021 r. z okazji siódmej rocznicy powstania PMF.
Już następnego dnia Stany Zjednoczone zbombardowały siły PMF w Iraku i Syrii, wywołując publiczne potępienie ze strony Kadhimiego i jego gabinetu jako naruszenie suwerenności Iraku. Po przeprowadzeniu ataków odwetowych PMF ogłosiła 29 czerwca nowe zawieszenie broni, najwyraźniej po to, by dać Kadhimi więcej czasu na sfinalizowanie umowy o wycofaniu się. Ale sześć dni później, część z nich wznowiła ataki rakietowe i dronowe na cele amerykańskie.
Podczas gdy Trump zemścił się tylko wtedy, gdy ataki rakietowe w Iraku zabiły Amerykanów, wysoki rangą urzędnik USA ujawnił, że Biden to zrobił obniżył poprzeczkę, grożąc odpowiedzią nalotami, nawet jeśli ataki irackiej milicji nie spowodują strat w USA.
Ale amerykańskie naloty doprowadziły jedynie do wzrostu napięć i dalszej eskalacji ze strony irackiej milicji. Jeśli siły USA odpowiedzą większą liczbą lub cięższymi nalotami, PMF i sojusznicy Iranu w całym regionie mogą odpowiedzieć bardziej powszechnymi atakami na bazy USA. Im dalej to się nasila i im dłużej trwa negocjowanie prawdziwej umowy o wycofaniu się, tym większą presję wywiera na Kadhimi ze strony PMF i innych sektorów społeczeństwa irackiego, aby pokazać siłom USA drzwi.
Oficjalnym uzasadnieniem obecności USA, a także sił szkoleniowych NATO w irackim Kurdystanie jest to, że Państwo Islamskie jest nadal aktywne. Zamachowiec-samobójca zabił w styczniu 32 osoby w Bagdadzie, a Państwo Islamskie nadal silnie przemawia do uciskanych młodych ludzi w całym regionie i świecie muzułmańskim. Niepowodzenia, korupcja i represje kolejnych rządów w Iraku po 2003 roku stworzyły podatny grunt.
Ale Stany Zjednoczone wyraźnie mają inny powód, by trzymać siły w Iraku, jako wysuniętą bazę w toczącej się wojnie z Iranem. Właśnie tego próbuje uniknąć Kadhimi, zastępując siły amerykańskie kierowanym przez Duńczyków NATO misja szkoleniowa w irackim Kurdystanie. Ta misja jest powiększana z 500 do co najmniej 4,000 żołnierzy, składających się z żołnierzy duńskich, brytyjskich i tureckich.
Gdyby Biden zrobił to szybko powrócił do JCPOA porozumienia nuklearnego z Iranem w sprawie objęcia urzędu, napięcia byłyby już niższe, a wojska amerykańskie w Iraku mogłyby już być w domu. Zamiast tego Biden nieświadomie połknął trującą pigułkę polityki Trumpa wobec Iranu, używając „maksymalnego nacisku” jako formy „dźwigni”, eskalując niekończącą się grę w kurczaka, której Stany Zjednoczone nie mogą wygrać – taktykę, którą Obama zaczął likwidować sześć lat temu, podpisanie JCPOA.
Wycofanie się USA z Iraku i JCPOA są ze sobą powiązane, dwie zasadnicze części polityki mającej na celu poprawę stosunków amerykańsko-irańskich i położenie kresu antagonistycznej i destabilizującej interwencjonistycznej roli USA na Bliskim Wschodzie. Trzecim elementem bardziej stabilnego i pokojowego regionu jest zaangażowanie dyplomatyczne między Iranem a Arabią Saudyjską, w którym Irak Kadhimiego odgrywa rolę kluczową rolę jako główny mediator.
Los porozumienia nuklearnego z Iranem jest nadal niepewny. Szósta runda dyplomacji wahadłowej w Wiedniu zakończyła się 20 czerwca, a data siódmej rundy nie została jeszcze wyznaczona. Zobowiązanie prezydenta Bidena do ponownego przystąpienia do porozumienia wydaje się bardziej chwiejne niż kiedykolwiek, a prezydent-elekt Raisi z Iranu zadeklarował, że nie pozwoli Amerykanom przeciągać negocjacji.
In wywiad 25 czerwca sekretarz stanu USA Blinken podniósł poprzeczkę, grożąc całkowitym wycofaniem się z rozmów. Powiedział, że jeśli Iran będzie nadal obracał coraz bardziej wyrafinowanymi wirówkami na coraz wyższych poziomach, Stanom Zjednoczonym będzie bardzo trudno powrócić do pierwotnej umowy. Zapytany, czy lub kiedy Stany Zjednoczone mogą odejść od negocjacji, powiedział: „Nie mogę podać daty, (ale) jest coraz bliżej”.
To, co naprawdę powinno być „zbliżające się”, to wycofanie wojsk USA z Iraku. Podczas gdy Afganistan jest przedstawiany jako „najdłuższa wojna”, w której walczyły Stany Zjednoczone, wojsko USA bombarduje Irak 26 z ostatnich 30 lat. Fakt, że armia USA nadal przeprowadza „naloty obronne” 18 lat po inwazji z 2003 roku i prawie dziesięć lat od oficjalnego zakończenia wojny, dowodzi, jak nieskuteczna i katastrofalna była ta amerykańska interwencja wojskowa.
Wydaje się, że Biden z pewnością wyciągnął wnioski z Afganistanu, że Stany Zjednoczone nie mogą ani zbombardować swojej drogi do pokoju, ani dowolnie instalować amerykańskich marionetkowych rządów. Kiedy prasa postawiła go pod pręgierzem, że talibowie przejmują kontrolę po wycofaniu się wojsk amerykańskich, Biden Odpowiedział,
„Dla tych, którzy argumentowali, że powinniśmy zostać jeszcze tylko sześć miesięcy lub jeszcze tylko rok, proszę, aby rozważyli lekcje najnowszej historii… Prawie 20 lat doświadczenia pokazało nam, a obecna sytuacja w zakresie bezpieczeństwa tylko to potwierdza, że” jeszcze tylko rok” walk w Afganistanie nie jest rozwiązaniem, ale receptą na bycie tam w nieskończoność. To prawo i odpowiedzialność Afgańczyków do decydowania o swojej przyszłości i o tym, jak chcą rządzić swoim krajem”.
Te same lekcje historii dotyczą Iraku. Stany Zjednoczone już zadały tyle śmierci i nieszczęścia narodu irackiego, zniszczyły tak wielu z nich piękne miastai rozpętała tak wiele przemocy na tle religijnym i fanatyzmu IS. Podobnie jak w przypadku zamknięcia ogromnej bazy Bagram w Afganistanie, Biden powinien zdemontować pozostałe bazy imperialne w Iraku i sprowadzić wojska do domu.
Naród iracki ma takie samo prawo do decydowania o własnej przyszłości jak naród afgański, a wszystkie kraje Bliskiego Wschodu mają prawo i obowiązek żyć w pokoju, bez ciągłego zagrożenia ze strony amerykańskich bomb i pocisków ich dzieci głowy.
Miejmy nadzieję, że Biden nauczył się kolejnej lekcji historii: że Stany Zjednoczone powinny przestać najeżdżać i atakować inne kraje.
Medea Benjamin jest współzałożycielem CODEPINK dla pokojuoraz autor kilku książek, w tym Wewnątrz Iranu: prawdziwa historia i polityka Islamskiej Republiki Iranu.
Nicolas JS Davies jest niezależnym dziennikarzem, badaczem z CODEPINK i autorem Krew na naszych rękach: amerykańska inwazja i zniszczenie Iraku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język