Atak na Jemen USA jest bezwstydny: „Tworzymy zasady, łamiemy zasady”

Autor: Norman Solomon, World BEYOND WarStycznia 12, 2024

Czy słyszałeś ten o rządzie USA pragnącym „porządku międzynarodowego opartego na zasadach”?

To ponura śmieszność, ale ogólnokrajowe media rutynowo traktują takie twierdzenia poważnie i naiwnie. Ogólnie rzecz biorąc, domyślnym założeniem jest to, że najwyżsi urzędnicy w Waszyngtonie niechętnie idą na wojnę i robią to tylko w ostateczności.

Kadrowanie było typowe, gdy po prostu New York Times drukowane to zdanie na górze pierwszej strony: „Stany Zjednoczone i garstka ich sojuszników przeprowadziły w czwartek ataki wojskowe na kilkanaście celów w Jemenie kontrolowanych przez wspieraną przez Iran milicję Houthi, jak twierdzą urzędnicy amerykańscy, w ramach ekspansji wojny na Bliskim Wschodzie, której administracja Bidena starała się unikać przez trzy miesiące”.

Dlatego od samego początku w reportażu przedstawiano atak pod przewodnictwem USA jako niechętne działanie – podjęte po niepowodzeniu wszystkich pokojowych opcji – a nie agresywny akt naruszający prawo międzynarodowe.

W czwartek prezydent Biden wydał oświadczenie oświadczenie zabrzmiało to dość słusznie, stwierdzając, że „te ataki są bezpośrednią odpowiedzią na bezprecedensowe ataki Houthi na międzynarodowe statki morskie na Morzu Czerwonym”. Nie wspomniał, że ataki Houthi były odpowiedzią na ataki Izraela mordercze oblężenie Gazy. w słowa CNN, „mogłyby one mieć na celu zadanie bólu gospodarczego sojusznikom Izraela w nadziei, że wywrą na nich presję, aby zaprzestali bombardowania enklawy”.

Właściwie jako Common Dreams zgłaszane, siły Houthi „zaczęły wystrzeliwać rakiety i drony w kierunku Izraela oraz atakować ruch morski na Morzu Czerwonym w odpowiedzi na izraelski atak w Gazie”. I jako Trita Parsi w Instytucie Quincy wskazał„Huti oświadczyli, że przestaną” atakować statki na Morzu Czerwonym, „jeśli Izrael przestanie” masowe zabijanie w Gazie.

Wymagałoby to jednak prawdziwej dyplomacji, a nie rozwiązania, które podoba się prezydentowi Bidenowi czy sekretarzowi stanu Antony’emu Blinkenowi. Duet ten jest powiązany od dziesięcioleci, a wzniosła retoryka maskuje milczącą zasadę, że może być dobrze. (Podejście to było ukryte w połowie 2002 r., kiedy ówczesny senator Biden przewodniczył przesłuchaniom Senackiej Komisji Spraw Zagranicznych, które promowały poparcie dla USA dla inwazji na Irak; w tamtym czasie Blinken był szefem personelu tej komisji).

Obecnie odpowiedzialny za Departament Stanu Blinken lubi wychwalać potrzebę „międzynarodowego porządku opartego na zasadach”. Podczas 2022 r przemówienie w Waszyngtonie głosił konieczność „zarządzania stosunkami między państwami, zapobiegania konfliktom, przestrzegania praw wszystkich ludzi”. Dwa miesiące temu on zadeklarowaćpodałem, że narody G7 zjednoczyły się na rzecz „porządku międzynarodowego opartego na zasadach”.

Jednak przez ponad trzy miesiące Blinken dostarczał ciągłego strumienia łatwej retoryki wspierającej trwające metodyczne zabijanie palestyńskich cywilów w Gazie. Kilka dni temu za podium ambasady USA w Izraelu on broniony mimo tego kraju liczne dowody ludobójczej wojny, utrzymując, że „zarzut ludobójstwa jest bezpodstawny”.

Huti otwarcie solidaryzują się z narodem palestyńskim, podczas gdy rząd USA w dalszym ciągu to robi masowo ramię izraelskiego wojska, które masakruje ludność cywilną i systematycznie niszczy Gazę. Blinken jest tak zafascynowany orwellowskim przesłaniem, że kilka tygodni po rzezi zamieścił na Twitterze post, w którym stwierdził, że Stany Zjednoczone i ich partnerzy z G7 „są zjednoczeni w potępieniu wojny Rosji na Ukrainie, wspierając prawo Izraela do obrony zgodnie z prawem międzynarodowym”. oraz w utrzymaniu porządku międzynarodowego opartego na zasadach”.

Nie ma nic niezwykłego w skrajnym dwójmyśleniu narzucanym społeczeństwu przez ludzi kierujących amerykańską polityką zagraniczną. To, czego się dopuszczają, dobrze pasuje do opisu dublet w powieści George’a Orwella 1984: „Wiedzieć i nie wiedzieć, mieć świadomość całkowitej prawdomówności, gdy opowiada się starannie skonstruowane kłamstwa, posiadać jednocześnie dwie opinie, które się wykluczają, wiedząc, że są one sprzeczne i wierzyć w obie, używać logiki przeciwko logice, odrzucać moralność, jednocześnie roszcząc sobie do niej prawa. . .”

Gdy rozeszła się wieść o ataku na Jemen, w Izbie szybko pojawiło się wielu Demokratów i Republikanów przemówił rażąco przeciwko końcowemu okrążeniu Kongresu przez Bidena łamanie Konstytucji wyruszając na wojnę na własne życzenie. Niektóre komentarze były godne pochwały jasne, ale być może żaden z nich nie był tak wyraźny jak a oświadczenie kandydat Joe Biden, 6 stycznia 2020 r.: „Prezydent nigdy nie powinien wszczynać wojny z tym narodem bez świadomej zgody narodu amerykańskiego”.

Podobnie jak ten jednorazowy frazes, wszystkie orwellowskie bzdury pochodzące ze szczytu amerykańskiego rządu na temat poszukiwania „międzynarodowego porządku opartego na zasadach” są niczym więcej niż bezczelnym oszustwem PR.

Ogromna ilość oficjalnego zdmuchiwania dymu, która ma obecnie miejsce, nie może ukryć rzeczywistości, że rząd Stanów Zjednoczonych jest najpotężniejszym i najniebezpieczniejszym narodem wyjętym spod prawa na świecie.

_____________________________________

Norman Solomon jest krajowym dyrektorem RootsAction.org i dyrektorem wykonawczym Instytutu Dokładności Publicznej. Jest autorem wielu książek, m.in Wojna stała się łatwa. Jego najnowsza książka, War Made Invisible: How America ukrywa liczbę ofiar śmiertelnych swojej machiny wojskowej, ukazało się w 2023 roku nakładem The New Press.

One Response

  1. Izraelem kieruje rząd pozbawiony humanistycznych zasad. Chcę przez to powiedzieć, że zabijanie niemowląt, dzieci, osób starszych i cywilów, którzy nie mają nic do powiedzenia w kwestiach geopolitycznych, jest obelżywe i nikczemne.
    Gdzie jest Organizacja Narodów Zjednoczonych? Gdzie jest wielonarodowa obecność wojskowa, która mogłaby powstrzymać rzeź zarówno Palestyńczyków, jak i izraelskich niebiorących udziału w walce? Gdzie ma stanąć Organizacja Narodów Zjednoczonych pomiędzy Rosją a Ukrainą?
    Moim zdaniem to przywódcy ruchu pokojowego powinni się organizować i krzyczeć z dachów o interwencję ONZ, a nie opowiadać się po żadnej ze stron i uczestniczyć w oczernianiu jednej strony drugiej. Nie są częścią rozwiązania; Są okropni w swoim zachowaniu. Pokoju nie osiąga się poprzez obwinianie; Osiąga się to poprzez stanie pomiędzy walczącymi stronami i żądanie rzeczywistego zaprzestania zabijania, celowania i niszczenia. Zdefiniuj pokój.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język