Kto kogo bombarduje?

Miasto jądrowe

Gerry'ego Condona, LA ProgressiveListopada 22, 2022

Noam Chomsky mówi, że jeśli wygooglujesz słowo „niesprowokowany”, uzyskasz miliony trafień, ponieważ był to oficjalnie usankcjonowany przymiotnik opisujący Rosyjska inwazja na Ukrainę. Wszystkie media były zgodne z wymaganym językiem. Teraz możemy dodać kolejne niezbędne słowo.

„Bezpodstawne” to przymiotnik niezbędny do opisania niedawnego rosyjskiego ostrzeżenia o możliwej „brudnej bomby” przygotowywanej na Ukrainie. „Bezpodstawne zarzuty” można czytać i słuchać w kółko. Cóż, czy większość zarzutów nie jest „bezpodstawna” z samej swej natury – zarzuty, dopóki nie zostaną udowodnione? Dlaczego więc słowo „bezpodstawne” jest ciągle powtarzane w praktycznie wszystkich mediach?

Chomsky mówi, że powodem, dla którego „niesprowokowany” jest tak wszechobecny deskryptor, jest to, że jest dokładnie odwrotnie. Rosyjska inwazja może być nielegalna i odrażająca, ale zdecydowanie została sprowokowana przez USA i NATO, które otaczają Rosję wrogimi siłami zbrojnymi, pociskami nuklearnymi i antybalistycznymi.

A co z „bezpodstawnymi zarzutami rosyjskimi?”

Mówi się nam, że nigdy nie możemy wierzyć w nic, co mówią Rosjanie. Że śmieszne jest myślenie, że USA i NATO kiedykolwiek wystawią fałszywą flagę – zdetonują „brudną” bombę radioaktywną i zrzucą winę na Rosję. Nieważne, że robili to samo z atakami chemicznymi „fałszywej flagi” w Syrii – wielokrotnie – i zawsze obwiniali prezydenta Syrii Assada, którego chcieli obalić.

Rosjanie twierdzą, że niektóre siły na Ukrainie mają środki i motywację do zbudowania „brudnej bomby” i że tak może pracować nad jednym lub rozważać zrobienie tego. Postulują scenariusz, w którym Ukraina i/lub USA zdetonowałyby „brudną bombę” a potem twierdzić, że Rosjanie używali taktyczną broń nuklearną. Przeraziłoby to świat i zapewniłoby przykrywkę dla bezpośredniej interwencji wojskowej USA/NATO na Ukrainie, a być może nawet ataku nuklearnego USA na Rosję.

Gdybym był Rosjanami, byłbym cholernie zaniepokojony

Pójdę do wszystkich walczących, aby dać im znać, że wiem. Poszedłbym do ONZ. Poszedłbym do ludzi na świecie. Powiedziałbym im, żeby uważali na fałszywą flagę i niebezpieczną eskalację wojny na Ukrainie. Mam nadzieję, że powstrzymam ten nikczemny plan, zanim się zacznie.

Spodziewałbym się, że zostanę wyśmiany z powodu moich śmiesznych i „bezpodstawnych” zarzutów, a także oskarżony o planowanie tak niebezpiecznej fałszywej flagi. Ale ostrzegłbym świat.

Czy było to realne zagrożenie, czy tylko obawa Rosjan – przypuszczalnie na podstawie informacji zebranych przez ich służby wywiadowcze – nie wiemy. Ale najciekawsze jest to, że Rosjanie ostrzegli świat przed takim możliwym scenariuszem. A nawet posunęli się dalej. Wezwali międzynarodowy ruch na rzecz rozbrojenia nuklearnego do zwrócenia uwagi i protestu przeciwko użyciu broni nuklearnej.

Czy zwracamy uwagę?

Niektórzy twierdzą, że jest to akt skrajnej hipokryzji ze strony rosyjskich przywódców. W końcu czy to nie Putin wielokrotnie groził użyciem broni nuklearnej na Ukrainie? Właściwie nie – lub niekoniecznie. Czołowi przywódcy rosyjscy wypowiadali się na międzynarodowych forach, aby powiedzieć, że nie mają zamiaru użycia broni jądrowej na Ukrainie, że nie ma takiej potrzeby ani celu wojskowego, który by to umożliwiał.

To samo powiedział prezydent Putin. Putin kilkakrotnie przypominał jednak światu oficjalnego rosyjskiego Jądrowy Postawa – jeśli Rosja poczuje egzystencjalne zagrożenie ze strony przeważających konwencjonalnych sił zbrojnych USA/NATO, zastrzega sobie prawo do odpowiedzi taktyczną bronią nuklearną. To surowa rzeczywistość i aktualne ostrzeżenie.

Jednak to zachodnie media wielokrotnie wzmacniały i powtarzały to „zagrożenie”. Putin nigdy nie groził użyciem broni nuklearnej na Ukrainie.

Przy tak dużej propagandzie o „lekkomyślnych i przestępczych groźbach Putina” nic dziwnego, że Rosjanie martwią się amerykańsko-ukraińską operacją „fałszywej flagi” z „brudną bombą”, aby obwiniać Rosję za zdetonowanie broni nuklearnej na Ukrainie.

Czy zwracamy teraz uwagę?

A co z zagrożeniami nuklearnymi USA?

Stany Zjednoczone mają gotowe bomby atomowe w Niemczech, Holandii, Belgii, Włoszech i Turcji. Stany Zjednoczone – pod rządami prezydenta George’a W. Busha – jednostronnie wystąpiły z traktatu o pociskach przeciwbalistycznych (ABM) i przystąpiły do ​​tworzenia systemów ABM w pobliżu granic Rosji w Polsce i Rumunii. Systemy te nie są tylko defensywne, jak sugerowano. Są tarczą w strategii pierwszego uderzenia mieczem i tarczą. Co więcej, systemy ABM można szybko przerobić na wystrzeliwanie ofensywnych pocisków nuklearnych.

Stany Zjednoczone – za prezydenta Donalda Trumpa – jednostronnie opuściły traktat o pośredniej sile nuklearnej (INF), który wyeliminował pośrednie pociski nuklearne z Europy. Najwyraźniej Stany Zjednoczone dążą do zdobycia przewagi i zwiększenia zagrożenia atakiem nuklearnym na Rosję.

Co mieli myśleć Rosjanie i jak wyobrażaliśmy sobie, że zareagują?

W rzeczywistości agresywna postawa militarna USA wobec Rosji – w tym stale obecna groźba ataku nuklearnego – leży u podstaw wojny na Ukrainie. Wojna na Ukrainie nigdy by się nie wydarzyła, gdyby nie okrążenie Rosji przez USA/NATO wrogimi siłami zbrojnymi, w tym bronią nuklearną.

Zagrożenie nuklearne USA jest dodatkowo wzmacniane przez niedawne wydanie przez prezydenta Bidena jego (i Pentagonu) przeglądu postawy nuklearnej

Ubiegając się o prezydenturę, Biden zasugerował, że może przyjąć politykę zakazu pierwszego użycia – obietnicę, że Stany Zjednoczone nigdy jako pierwsze nie użyją broni jądrowej. Ale, niestety, tak nie miało być.

Przegląd postawy nuklearnej prezydenta Bidena zachowuje opcję USA bycia pierwszym, który uderzy bronią nuklearną. W przeciwieństwie do postawy nuklearnej Rosji, która zachowuje to prawo tylko wtedy, gdy Rosja dostrzega egzystencjalne zagrożenie militarne, USA. Opcje First Strike obejmują obronę sojuszników, a nawet nie-sojuszników.

Innymi słowy, zawsze i wszędzie.

Przegląd postawy nuklearnej Bidena zachowuje również wyłączne uprawnienia prezydenta Stanów Zjednoczonych do rozpoczęcia wojny nuklearnej, bez jakiejkolwiek kontroli i równowagi. I zobowiązuje USA do wydania miliardów dolarów na „modernizację” swojej triady nuklearnej, w tym na opracowanie nowej generacji broni nuklearnej.

Jest to rażące naruszenie Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) z 1970 r., którego sygnatariuszami są Stany Zjednoczone, ZSRR (obecnie Rosja), Chiny, Francja i Wielka Brytania.

Zrozumienie uzasadnionych obaw Rosji o jej ojczyznę

Niektórzy amerykańscy planiści imperialni otwarcie mówią o obaleniu rosyjskiego rządu i podziale tego ogromnego kraju na mniejsze części, co umożliwiłoby USA penetrację i dostęp do ogromnych rezerw bogatych zasobów mineralnych. To jest imperializm Stanów Zjednoczonych w 21st Stulecie.

Taki jest kontekst wojny na Ukrainie, która – między innymi – jest wyraźnie wojną zastępczą USA przeciwko Rosji.

Międzynarodowe ruchy na rzecz pokoju i rozbrojenia – w tym w USA – dobrze by zrobiły, gdyby poważnie potraktowały obawy Rosji, w tym jej ostrzeżenie o możliwej nuklearnej „fałszywej fladze” na Ukrainie. Powinniśmy przyjąć wezwanie Rosji skierowane do ruchu na rzecz rozbrojenia jądrowego, aby zachować rozwagę i czujność.

Stanowisko Rosji w sprawie broni nuklearnej wskazuje na gotowość do zawarcia pokoju z Ukrainą

Pojawia się coraz więcej wskaźników nowej otwartości ze wszystkich stron na inicjatywy dyplomatyczne. Z pewnością najwyższy czas zakończyć tę niefortunną, niepotrzebną i bardzo niebezpieczną wojnę, która zagraża całej ludzkiej cywilizacji. Wszystkie miłujące pokój narody powinny wspólnie głośno wzywać do zawieszenia broni i negocjacji. W szczególności ruch na rzecz rozbrojenia nuklearnego może skłonić wszystkie strony do zadeklarowania, że ​​nie będą używać broni nuklearnej i do zaangażowania się w negocjacje w dobrej wierze na rzecz trwałego pokoju.

Możemy również wykorzystać ten moment, aby ponownie przypomnieć światu o nadrzędnej pilnej konieczności wyeliminowania wszelkiej broni jądrowej. Możemy zmusić wszystkie państwa uzbrojone w broń jądrową do przystąpienia do Układu o zakazie broni jądrowej i podjęcia wspólnych wysiłków w celu zniszczenia ich zapasów jądrowych. W ten sposób, miejmy nadzieję, zakończymy wojnę na Ukrainie – raczej wcześniej niż później – jednocześnie nabierając rozpędu w celu zniesienia broni jądrowej i wojny.

Gerry'ego Condona jest weteranem wojny wietnamskiej i buntownikiem wojennym, a niedawno byłym prezesem Veterans for Peace.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język