O co chodzi z nauką?

Tragedia nauki amerykańskiej autorstwa Clifforda Connera

David Swanson, April 15, 2020

Co się dzieje z nauką? Rozumiem przez to, dlaczego nie odwracamy się od skorumpowanej polityki i religii i podążamy drogą nauki? A może mam na myśli, dlaczego pozwoliliśmy, aby nauka tak bardzo zepsuła naszą politykę i naszą kulturę? Mam na myśli oczywiście oba.

Nie potrzebujemy niewykształconego osła, który mówi ludziom, jak kontrolować wirusową pandemię, ponieważ jest prezydentem. Jednocześnie nie potrzebujemy korporacyjnych, nastawionych na zysk i nieświadomych mediów wykorzystujących arogancką naukę modeli komputerowych do przewidywania przebiegu pandemii w sposób sprzeczny z tym, co już się wydarzyło w rzeczywistości z ta pandemia, nie wspominając o poprzednich.

Nie potrzebujemy polityków kupowanych i opłacanych przez koncerny naftowe, które mówią nam, że klimat na ziemi ma się dobrze. Ale oczywiście koncerny naftowe kupiły i opłacały naukowców (i wydziały uniwersyteckie), zanim kupili i zapłacili za polityków. Naukowcy mówią społeczeństwu, że energia nuklearna jest odpowiedzią, że wojna jest dla nich dobra, że ​​przeniesienie się na inną planetę jest możliwe i że naukowe rozwiązanie zmian klimatu wkrótce będzie dostępne, nie wspominając już o błogim niszczeniu ziemi wszystkim rodzajów maszyn opracowanych przez naukowców po prostu nie można kwestionować.

Gubernator Nowego Jorku nie ma żadnych kwalifikacji, by decydować, jak ludzie powinni się zachowywać, aby ratować życie podczas zarazy. Ale matematycy z RAND nie mają absolutnie żadnego interesu w mówieniu politykom, aby opierali swoją politykę zagraniczną na odstraszaniu nuklearnym, tajemnicy i nieuczciwości.

Czy odpowiedź jest nauką czy nie nauką? Nie możesz po prostu umieścić go w tweecie, na miłość boską?

Odpowiedź jest taka, że ​​decyzje publiczne muszą być podejmowane w oparciu o moralność, niezależność od korupcji, maksymalną informację i edukację oraz maksymalną demokratyczną kontrolę publiczną, a jednym z narzędzi służących do pozyskiwania informacji powinna być nauka - czyli nie tylko cokolwiek liczbowego czy naukowego słownictwo lub źródło naukowe, ale niezależnie weryfikowalne badania w obszarach wybranych na podstawie moralności, niezależności od korupcji, maksymalnej informacji i edukacji oraz maksymalnej demokratycznej kontroli publicznej.

Nowa książka Clifforda Connera, Tragedia nauki amerykańskiej: od Trumana do Trumpazabiera nas w podróż po nauce. Obwinia dwa główne zło: korporatyzację i militaryzację. Zwraca się do nich w tej kolejności, stwarzając możliwość, że przynajmniej kilka osób, które wcześniej nie były gotowe zakwestionować militaryzmu, dotrze do połowy książki - książki pełnej wspaniałych przykładów i wglądów zarówno w nowe, jak i znane tematy.

Conner prowadzi nas przez liczne relacje o korupcji nauki. Coca-Cola i inni spekulanci cukrowi poparli naukę, która skłoniła rząd Stanów Zjednoczonych do odciągania ludzi od tłuszczu, ale nie od cukru, i prosto w kierunku węglowodanów - co sprawiło, że USA stały się grubsze. Nauka nie była zwykłym kłamstwem, ale była zbyt uproszczona, aby stanowić podstawę do wskazówek na dany temat.

Naukowcy opracowali nowe odmiany pszenicy, ryżu i kukurydzy. I to nie tak, że nie działały. Wymagały jednak ogromnych ilości nawozów i pestycydów, na które biedni ludzie nie mogli sobie pozwolić. To zatruło ziemię, koncentrując jednocześnie duże rolnictwo. Jeszcze więcej rolników ucierpiało, gdy wyprodukowano zbyt dużo żywności, co zniszczyło ceny. Ludzie nadal głodowali, ponieważ głównym problemem zawsze była bieda, a nie rodzaj uprawianej pszenicy.

Naukowcy opracowali uprawy GMO tak, aby wymagały mniej nawozów i pestycydów, oraz aby wytrzymać zwiększone zużycie herbicydów stosowanych na chwasty, stwarzając w ten sposób nowe problemy przy rozwiązywaniu problemów związanych z ich tworzeniem i nigdy nie rozwiązując podstawowych problemów wymagających rozwiązania. Naukowcy otrzymali jednocześnie wynagrodzenie za twierdzenie, że uprawy GMO są bezpieczne do spożycia przez ludzi i produkują więcej żywności, bez faktycznego przedstawienia żadnego z tych dowodów. Tymczasem rządy korporacyjne w niewoli blokują społeczeństwu możliwość dowiedzenia się, czy żywność w sklepach zawiera GMO, czy nie - jest to ruch, który może podsycić tylko podejrzenia.

Ponieważ nauka jest dziedziną wiedzy docierającą do opinii publicznej, która wie, że naukowcy kłamali za papierosy, dietę, zanieczyszczenia, klimat, rasizm, ewolucję i tak dalej, i ponieważ dociera do nas za pośrednictwem bardzo nieufnych agencji rządowych i mediów korporacyjnych , a ponieważ i tak zawsze istniał ogromny rynek bezpodstawnych, magicznych, mistycznych i optymistycznych twierdzeń, powszechna jest nieufność do nauki. Ta nieufność jest często błędna i często słuszna, ale zawsze częściowo winna jest śmieci, które ludzie przedstawiają jako naukę.

Tytoń to historia, o której wszyscy wiemy, że już ją znamy. Ale ilu zna pochodzenie wielkiego tytoniu w nuklearnym Projekcie Manhattan? I ilu wie, że 480,000 8 zgonów rocznie w Stanach Zjednoczonych wciąż jest spowodowanych paleniem, lub że na całym świecie liczba ta wynosi 20 milionów i rośnie, lub że przemysł tytoniowy wciąż płaci swoim naukowcom XNUMX razy więcej niż American Cancer Society i American Lung Stowarzyszenie wydało na ich wydatki? Jest to typowe z wielu powodów, aby czytać Tragedia nauki amerykańskiej.

Moim zdaniem, oczywiście, kiedy uczynisz naukę amerykańską nauką, jest to skazane na niepowodzenie. To musi być człowiek, aby mieć szansę. Amerykański wyjątkowość nie jest tylko częścią oparcia pandemii na modelach komputerowych, a nie na innych 96% ludzkości. Jest to również częścią odmowy możliwości uzyskania powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego lub praw w miejscu pracy lub wymaganego zwolnienia chorobowego lub rozsądnego podziału majątku. Tak długo, jak coś nigdy nie działało w Stanach Zjednoczonych, nauka amerykańska może zaprzeczyć jej zasadności, nawet jeśli reszta świata odniesie sukces.

Conner uważa również, że farmaceutyczny środek przeciwbólowy ponosi winę za kryzys związany z opioidami, nie wspominając o tym, że nie udało się zrobić świata dobrego, który można by było zrobić, gdyby badania były skierowane gdzie indziej. Jednym z wyborów w nauce jest badanie. Czerniak, mukowiscydoza i rak jajnika otrzymują fundusze, podczas gdy niedokrwistość sierpowata nie. Te pierwsze dotyczą głównie białych, drugie czarnych. Podobnie śmiertelne wirusy, które atakują tylko inne kraje, nie są priorytetem - dopóki nie zagrozą ludziom, którzy mają znaczenie.

Poza dużymi pieniędzmi decydującymi o priorytetach wielkiej medycyny, Conner kronika szeregu metod wykorzystywanych do wytworzenia pożądanej nauki. Należą do nich próby wysiewu (próby pozorne, których celem jest po prostu wprowadzenie leku dla lekarzy), medyczne pisanie duchów, drapieżne czasopisma i przenoszenie chorób. Reklama leków jest unikalna w Stanach Zjednoczonych i Nowej Zelandii i jest częścią tworzenia chorób dopasowanych do leków, w przeciwieństwie do opracowywania leków dopasowanych do chorób.

Wszystkie takie opowieści to tylko połowa historii. Druga połowa to wojna. Conner śledzi militaryzację nauki od pozorów Atomy dla Pokoju do dziś. Ponad połowa wydatków rządu USA na badania naukowe w ciągu ostatnich 50 lat dotyczyła wojny, w tym badań nad bronią nuklearną, bronią chemiczną, bronią biologiczną, bronią „konwencjonalną”, dronami, technikami tortur, a nawet wymyśloną bronią, której naukowo nie znaleziono. (takie jak „obrona przeciwrakietowa” lub „mycie mózgu”).

Podczas gdy Nowy Jork cierpi z powodu koronawirusa, warto przypomnieć, że w imię nauki w 1966 r. Rząd USA wypuścił bakterie w nowojorskim metrze. Uwalniane bakterie są częstą przyczyną zatrucia pokarmowego i mogą być śmiertelne.

Czego potrzebujemy zamiast obecnego stanu rzeczy?

Conner proponuje 100% publiczne finansowanie i kontrolę wszystkich badań naukowych, a agencje takie jak EPA, FDA i CDC są wolne od korupcji przedsiębiorstw. Wydaje się również, że popiera otwarty globalny podział badań, co byłoby naszą najlepszą nadzieją przeciwko koronawirusowi i wielu innym.

Podkreśla także szaleństwo Grovera Norquista:

„Nie chcę znieść kompleksu wojskowo-przemysłowego. Chcę po prostu zmniejszyć go do rozmiaru, w którym mogę przeciągnąć go do łazienki i utopić w wannie. ”

Nie wiem, czy możliwe jest 100% finansowanie publiczne. Nie zgadzam się z Connerem odrzucającym oskarżenia o użycie broni chemicznej przez Syrię bez przedstawienia dowodów. Nie jestem pewien, czy ma rację, że powstrzymanie i odwrócenie globalnego ocieplenia byłoby względnie prostym krokiem, gdybyśmy wyciągnęli naukę z rąk wojska. I mam poważne pytanie o jego podejściu do wydatków wojskowych.

Ale bardzo polecam tę książkę i rozważenie tego, co uważam za jej główne przesłanie: nauka mogłaby zdziałać cuda, jeśli byłaby właściwie wykorzystana (i gdyby wydano trochę budżetów wojskowych na coś pożytecznego) i być może nadal.

One Response

  1. chodzi o to, że nauka nie prowadzi jeszcze badań nad prawdziwym środowiskiem naturalnym! Wiem, jak działa prawdziwe środowisko naturalne!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język