West Point Professor buduje sprawę przeciwko armii amerykańskiej

David Swanson, World BEYOND War, Grudzień 7, 2019

Nowa książka profesora Tima Bakkena z West Point Koszt lojalności: nieuczciwość, pycha i porażka w amerykańskim wojsku wytycza ścieżkę korupcji, barbarzyństwa, przemocy i braku odpowiedzialności, która prowadzi od akademii wojskowych Stanów Zjednoczonych (West Point, Annapolis, Colorado Springs) do najwyższych rang amerykańskiej polityki wojskowej i rządowej, a stamtąd do szersza kultura USA, która z kolei wspiera subkulturę wojska i jego przywódców.

Kongres USA i prezydenci przekazali ogromną władzę generałom. Departament Stanu, a nawet amerykański Instytut Pokoju są podporządkowane wojsku. Korporacyjne media i społeczeństwo pomagają utrzymać to porozumienie z chęcią potępienia każdego, kto sprzeciwia się generałom. Nawet sprzeciwianie się darmowej broni dla Ukrainy jest teraz prawie zdradliwe.

W wojsku praktycznie każdy przekazał władzę osobom o wyższej randze. Nie zgadzanie się z nimi może zakończyć karierę, co pomaga wyjaśnić, dlaczego tak wielu wojskowych powiedz, co naprawdę myślą o obecnych wojnach zaraz po przejściu na emeryturę.

Ale dlaczego społeczeństwo zgadza się z niekontrolowanym militaryzmem? Dlaczego tak niewielu wypowiada się i podnosi piekło tylko przeciwko wojnom 16% ogółu społeczeństwa powiedzieć ankieterom, że wspierają? Cóż, Pentagon wydał 4.7 miliarda dolarów w 2009 roku i prawdopodobnie więcej każdego roku, na propagandę i public relations. Ligi sportowe są opłacane publicznymi dolarami za organizowanie „rytuałów podobnych do uwielbienia”, jak Bakken słusznie opisuje przeloty, pokazy broni, honorowanie żołnierzy i hymny wojenne poprzedzające zawody lekkoatletyczne. Ruch pokojowy dysponuje znacznie lepszymi materiałami, ale każdego roku przeznacza na reklamę niewiele 4.7 miliarda dolarów.

Wypowiadanie się przeciwko wojnie może spowodować, że zostaniesz zaatakowany jako niepatriotyczny lub „rosyjski atut”, co pomaga wyjaśnić, dlaczego ekolodzy nie wspominają o jednym z największych trucicieli, grupy pomocy dla uchodźców nie wspominają o głównej przyczynie problemu, a aktywiści próbują zakończyć masowe strzelaniny nigdy nie wspominają o tym, że strzelcy są nieproporcjonalnie weteranami, antyrasistowskie grupy unikają zauważenia sposobu, w jaki militaryzm szerzy rasizm, plany dotyczące zielonych nowych umów lub darmowych studiów lub opieki zdrowotnej zwykle nie wspominają o miejscu, w którym teraz jest większość pieniędzy itp. Pokonanie tej przeszkody to praca, którą się podejmuje World BEYOND War.

Bakken opisuje kulturę i system zasad w West Point, które zachęcają do kłamstwa, które zamieniają kłamstwo w wymóg lojalności i sprawiają, że lojalność jest najwyższą wartością. Generał dywizji Samuel Koster, biorąc tylko jeden z wielu przykładów w tej książce, kłamał o tym, że jego żołnierze dokonują rzezi niewinnych cywilów 500, a następnie został nagrodzony nadzorem w West Point. Leżąc przenosi karierę w górę, na przykład Colin Powell, który znał i praktykował przez wiele lat przed swoją Destroy-Iraq Farce w ONZ.

Bakken przedstawia wielu znanych kłamców wojskowych - to wystarczy, aby uczynić je normą. Chelsea Manning nie miała wyjątkowego dostępu do informacji. Tysiące innych ludzi po prostu posłusznie milczało. Militaryzm, kłamstwo, kłamstwo, kumoterstwo i bezprawie wydają się być zasadami militaryzmu Stanów Zjednoczonych. Przez bezprawie rozumiem zarówno to, że wstępując do wojska tracisz swoje prawa (sprawa Sądu Najwyższego z 1974 r Parker przeciwko Levy skutecznie umieścił wojsko poza Konstytucją) i że żadna instytucja poza wojskiem nie może pociągnąć wojska do odpowiedzialności za jakiekolwiek prawo.

Wojsko jest oddzielone od świata cywilnego i jego praw i uważa się za nadrzędne. Wysocy rangą urzędnicy są nie tylko odporni na ściganie, ale także na krytykę. Generałowie, których nikt nigdy nie kwestionuje, wygłaszają przemówienia w West Point, mówiąc młodym mężczyznom i kobietom, że będąc tam jako studenci, są lepsi i nieomylni.

Jednak w rzeczywistości są one całkiem omylne. West Point udaje, że jest ekskluzywną szkołą o wysokich standardach akademickich, ale w rzeczywistości ciężko pracuje, aby znaleźć uczniów, gwarantuje miejsca na kolejny rok liceum potencjalnym sportowcom i płaci za ich kolejny rok, przyjmuje uczniów nominowanych przez członków Kongresu, ponieważ ich rodzice „przekazali” członków Kongresu i oferuje edukację na poziomie uniwersyteckim społeczności, w której występuje więcej zaczepek, przemocy i tłumienia ciekawości. West Point przyjmuje żołnierzy i ogłasza ich profesorami, co działa mniej więcej tak samo dobrze, jak ogłaszanie ich jako pracowników pomocy humanitarnej, budowniczych narodów lub strażników pokoju. Szkoła parkuje w pobliżu karetki, przygotowując się do brutalnych rytuałów. Boks to przedmiot obowiązkowy. Kobiety są pięć razy bardziej narażone na napaści seksualne na trzech akademiach wojskowych niż na innych amerykańskich uniwersytetach.

„Wyobraź sobie”, pisze Bakken, „jakąkolwiek małą uczelnię w jakimkolwiek małym miasteczku w Ameryce, gdzie napaść na tle seksualnym jest wszechobecna, a studenci prowadzą wirtualne kartele narkotykowe, podczas gdy organy ścigania stosują metody wykorzystywane do powstrzymania mafii, aby ich złapać. Nie ma takiej uczelni ani dużego uniwersytetu, ale są trzy akademie wojskowe, które pasują do tego projektu.

Studenci z West Point, którzy nie mają praw konstytucyjnych, mogą w każdej chwili przeszukać swoje pokoje przez uzbrojone oddziały i strażników, bez nakazu. Wydziałowi, personelowi i kadetom mówi się, aby dostrzegali błędy innych i „poprawiali” je. Jednolity Kodeks Wojskowej Sprawiedliwości zakazuje mówienia „bez szacunku” do przełożonych, co stwarza pozory szacunku, którego można by się spodziewać, podsycającego to, co podsyca Bakken: narcyzm, cienka skóra i ogólne primadonna lub zachowania policyjne u tych, którzy polegają. na tym.

Wśród absolwentów West Point 74 procent deklaruje „konserwatywność polityczną” w porównaniu z 45 procentami wszystkich absolwentów uczelni; a 95 procent twierdzi, że „Ameryka jest najlepszym krajem na świecie” w porównaniu z 77 procentami ogółem. Bakken podkreśla profesora West Point Pete Kilnera jako przykład osoby, która podziela i promuje takie poglądy. Zrobiłem to publicznie Debaty z Kilnerem i uznał go za dalekiego od szczerego, o wiele mniej przekonującego. Sprawia wrażenie, jakby nie spędzał dużo czasu poza wojskową bańką i oczekiwał pochwały za ten fakt.

„Jedną z przyczyn powszechnej nieuczciwości w wojsku”, pisze Bakken, „jest zinstytucjonalizowana pogarda dla społeczeństwa, w tym dowództwa cywilnego”. Napaści seksualne w armii amerykańskiej rosną, a nie cofają się. „Kiedy kadeci sił powietrznych skandują”, pisze Bakken, „podczas marszu będą używać„ piły łańcuchowej ”, aby przeciąć kobietę„ na pół ”i zachować„ dolną połowę i oddać górę ”, wyrażają swoje światopogląd ”.

„Badanie najwyższych szczebli dowództwa wojskowego wskazuje na powszechną przestępczość”, pisze Bakken, zanim przejdzie do takiej ankiety. Podejście wojska do przestępstw seksualnych popełnianych przez najwyższych oficerów jest, jak wspomina Bakken, całkiem trafnie porównane przez niego z zachowaniem Kościoła katolickiego.

Poczucie immunitetu i uprawnień nie ogranicza się do kilku osób, ale jest zinstytucjonalizowane. Dżentelmen teraz w San Diego, znany jako Fat Leonard, był gospodarzem dziesiątek imprez seksualnych w Azji dla oficerów marynarki wojennej USA w zamian za rzekomo cenne tajne informacje na temat planów marynarki wojennej.

Gdyby to, co dzieje się w wojsku, pozostało w wojsku, problem byłby znacznie mniejszy niż jest. Prawdę mówiąc, absolwenci West Point siali spustoszenie na świecie. Dominują w najwyższych szeregach amerykańskiej armii i to od wielu, wielu lat. Douglas MacArthur, według cytowanych przez historyka Bakkena, „otoczył się” ludźmi, którzy „nie zakłócaliby świata snów samouwielbienia, w którym zdecydował się żyć”. MacArthur oczywiście wciągnął Chiny w wojnę koreańską, próbował zmienić wojnę nuklearną, był w dużej mierze odpowiedzialny za miliony ofiar śmiertelnych i - w bardzo rzadkim przypadku - został zwolniony.

William Westmoreland, według biografa cytowanego przez Bakkena, miał „perspektywę tak bardzo chybioną, że rodzi ona fundamentalne pytania dotyczące [jego] świadomości kontekstu, w jakim toczy się wojna”. Westmoreland oczywiście dokonał ludobójczej rzezi w Wietnamie i podobnie jak MacArthur próbował nadać wojnie nuklearny charakter.

„Uznanie zdumiewającej głębi tępoty MacArthura i Westmorelanda”, pisze Bakken, „prowadzi do lepszego zrozumienia braków w armii i tego, jak Ameryka może przegrywać wojny”.

Bakken opisuje emerytowanego admirała Dennisa Blaira jako wprowadzającego wojskowy etos ograniczania wypowiedzi i odwetu do rządu cywilnego w 2009 roku i generującego nowe podejście do ścigania demaskatorów na mocy ustawy o szpiegostwie, ścigania wydawców takich jak Julian Assange i proszenia sędziów o uwięzienie reporterów, dopóki nie ujawnią swoich źródła. Sam Blair opisał to jako stosowanie wojskowych metod rządzenia.

Rekruterzy kłamią. Rzecznicy wojskowi kłamią. Przypadek podany do publicznej wiadomości dla każdej wojny (często tak samo przez cywilnych polityków, jak i przez wojsko) jest tak rutynowo nieuczciwy, że ktoś napisał książkę o nazwie Wojna to kłamstwo. Jak mówi Bakken, Watergate i Iran-Contra to przykłady korupcji napędzanej kulturą militarną. I oczywiście na listach poważnych i trywialnych kłamstw i zniewag, jakie można znaleźć w korupcji wojskowej, jest to: osoby wyznaczone do ochrony broni jądrowej kłamią, oszukują, upijają się i upadają - i robią to przez dziesięciolecia bez kontroli, ryzykując w ten sposób całe życie na ziemi.

Na początku tego roku Sekretarz Marynarki Wojennej okłamał Kongres że ponad 1,100 amerykańskich szkół nie dopuszczało rekrutacji do wojska. Przyjaciel i ja zaoferowaliśmy nagrodę, gdyby ktokolwiek mógł zidentyfikować tylko jedną z tych szkół. Oczywiście nikt nie mógł. Tak więc rzecznik Pentagonu powiedział kilka nowych kłamstw, aby ukryć stare. Nie żeby nikogo to obchodziło - najmniej ze wszystkich Kongresu. Żaden z członków Kongresu, przed którym bezpośrednio kłamał, nie dał się doprowadzić do powiedzenia na ten temat jednego słowa; raczej starali się nie dopuścić do przesłuchań, na których zeznawał Sekretarz Marynarki Wojennej, ludzi, którym zależy na tej sprawie. Sekretarz został zwolniony kilka miesięcy później, zaledwie kilka tygodni temu, za rzekome zawarcie umowy z prezydentem Trumpem za plecami sekretarza obrony, ponieważ ta trójka miała różne pomysły, jak uznać, usprawiedliwić lub gloryfikować jakąś konkretną wojnę przestępstwa.

Jednym ze sposobów rozprzestrzeniania się przemocy z wojska na społeczeństwo amerykańskie jest przemoc weteranów, którzy nieproporcjonalnie tworzą listę strzelcy masowi. W tym tygodniu doszło do dwóch strzelanin w bazach Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych w USA, obie przez mężczyzn wyszkolonych przez wojsko USA, w tym jeden z Arabii Saudyjskiej szkolący się na Florydzie do pilotowania samolotów brutalna dyktatura na ziemi) - wszystko to wydaje się uwydatniać powtarzający się i przynoszący efekty odwrotne od zamierzonego militaryzm. Bakken cytuje badanie, które w 2018 roku wykazało, że policjanci z Dallas, którzy byli weteranami, byli znacznie bardziej skłonni do strzelania z broni podczas służby, a prawie jedna trzecia wszystkich funkcjonariuszy biorących udział w strzelaninie była weteranami. W 2017 roku uczeń West Point najwyraźniej przygotowywał się do masowej strzelaniny w West Point, której udało się zapobiec.

Wielu namawiało nas do uznania dowodów i nieakceptowania w mediach prezentacji zbrodni, takich jak My Lai lub Abu Ghraib, jako odosobnionych incydentów. Bakken prosi nas, abyśmy rozpoznali nie tylko wszechobecny wzorzec, ale jego korzenie w kulturze, która modeluje i zachęca do bezsensownej przemocy.

Pomimo pracy dla amerykańskiego wojska jako profesor w West Point, Bakken przedstawia ogólną porażkę tej armii, w tym minione lata przegranych wojen 75. Bakken jest niezwykle szczery i dokładny w kwestii liczby ofiar oraz niszczycielskiej i bezproduktywnej natury bezsensownych jednostronnych rzezi, jakie armia amerykańska popełnia na świecie.

Koloniści z czasów przedamerykańskich postrzegali siły zbrojne tak, jak ludzie mieszkający w pobliżu amerykańskich baz wojskowych w innych krajach często postrzegają je dzisiaj: jako „żłobki występku”. Pod każdym rozsądnym środkiem ten sam pogląd powinien być obecnie powszechny w Stanach Zjednoczonych. Wojsko amerykańskie jest prawdopodobnie najmniej skuteczną instytucją na swoich warunkach (jak również na warunkach innych) w społeczeństwie amerykańskim, z pewnością najmniej demokratyczną, jedną z najbardziej przestępczych i skorumpowanych, ale konsekwentnie i dramatycznie najbardziej szanowaną w badaniach opinii publicznej. Bakken opowiada, jak to niekwestionowane uwielbienie tworzy pychę w wojsku. Utrzymuje również tchórzostwo w społeczeństwie, jeśli chodzi o przeciwstawianie się militaryzmowi.

Dziś wojskowi „przywódcy” są traktowani jak książęta. „Czterogwiazdkowi generałowie i admirałowie dzisiaj”, pisze Bakken, „latają odrzutowcami nie tylko do pracy, ale także do ośrodków narciarskich, wakacyjnych i golfowych (234 wojskowych pól golfowych) obsługiwanych przez wojsko amerykańskie na całym świecie, w towarzystwie dziesiątki pomocników, kierowców, ochroniarzy, wyśmienitych kucharzy i kamerdynerów do noszenia ich toreb. ” Bakken chce, aby to się skończyło i uważa, że ​​działa to przeciwko zdolności armii USA do właściwego robienia tego, co według niego powinno zrobić. Bakken odważnie pisze o tym jako profesor cywilny w West Point, który wygrał sprawę sądową przeciwko wojsku w związku z odwetem za jego ujawnienie.

Ale Bakken, jak większość demaskatorów, utrzymuje jedną stopę w środku tego, co ujawnia. Cierpi jak praktycznie każdy obywatel USA Mitologizacja drugiej wojny światowej, co stwarza niejasne i bezsporne założenie, że wojna może być przeprowadzona właściwie, właściwie i zwycięsko.

Szczęśliwego Dnia Pearl Harbor, wszyscy!

Podobnie jak ogromna liczba widzów MSNBC i CNN, Bakken cierpi na rusjagatyzm. Sprawdź to niezwykłe stwierdzenie z jego książki: „Kilku rosyjskich agentów cybernetycznych zrobiło więcej, aby zdestabilizować wybory prezydenckie w 2016 roku i amerykańską demokrację, niż cała broń zimnej wojny razem wzięta, a wojsko USA nie było w stanie ich powstrzymać. Utknął w innym sposobie myślenia, który działał siedemdziesiąt pięć lat temu ”.

Oczywiście w dzikich twierdzeniach Russiagate o rzekomej współpracy Trumpa z Rosją w celu wpłynięcia na wybory w 2016 r. Nie ma nawet twierdzenia, że ​​taka działalność faktycznie wpłynęła lub „zdestabilizowała” wybory. Ale oczywiście każda wypowiedź Russiagate promuje ten śmieszny pomysł w sposób dorozumiany lub - jak tutaj - wprost. Tymczasem militaryzm zimnowojenny przesądził o wyniku licznych wyborów w USA. Następnie pojawia się problem zaproponowania amerykańskiej armii, aby opracowała schematy przeciwdziałania reklamom na Facebooku. Naprawdę? Kogo powinni bombardować? Ile? W jaki sposób? Bakken nieustannie lamentuje nad brakiem inteligencji w korpusie oficerskim, ale jaki rodzaj wywiadu wymyśliłby odpowiednie formy masowego mordu, aby zatrzymać reklamy na Facebooku?

Bakken ubolewa nad niepowodzeniem armii amerykańskiej w przejęciu władzy nad światem i sukcesami jej rzekomych rywali. Ale nigdy nie podaje nam argumentu na rzecz pożądanej globalnej dominacji. Twierdzi, że wierzy, że celem wojen w Stanach Zjednoczonych jest szerzenie demokracji, a następnie potępia te wojny jako porażki na tych warunkach. Popycha propagandę wojenną, według której Korea Północna i Iran są zagrożeniami dla Stanów Zjednoczonych, i wskazuje, że stały się one takimi groźbami, jak dowód porażki armii USA. Powiedziałbym, że skłonienie nawet krytyków do takiego myślenia jest dowodem sukcesu armii USA - przynajmniej w sferze propagandy.

Według Bakkena wojny są źle zarządzane, wojny są przegrane, a niekompetentni generałowie opracowują strategie „nie wygrywają”. Ale nigdy w swojej książce (poza problemem II wojny światowej) Bakken nie podaje ani jednego przykładu wojny dobrze zarządzanej lub wygranej przez Stany Zjednoczone lub kogokolwiek innego. To, że problemem są ignoranci i nieinteligentni generałowie, jest łatwym argumentem, a Bakken oferuje wiele dowodów. Ale nigdy nie sugeruje, co zrobiliby inteligentni generałowie - chyba że tak: porzucić biznes wojenny.

„Wydaje się, że oficerowie dowodzący obecnie wojskiem nie są w stanie wygrywać współczesnych wojen” - pisze Bakken. Ale nigdy nie opisuje ani nie definiuje, jak wyglądałaby wygrana, z czego by się składała. Wszyscy nie żyją? Założona kolonia? Niezależne pokojowe państwo pozostawione do wszczęcia postępowania karnego przeciwko Stanom Zjednoczonym? Pełne szacunku państwo zastępcze z demokratycznymi pretensjami, z wyjątkiem wymaganej garstki baz USA, które są tam obecnie budowane?

W pewnym momencie Bakken krytykuje wybór prowadzenia dużych operacji wojskowych w Wietnamie „zamiast kontrpartyzantu”. Nie dodaje jednak ani jednego zdania wyjaśniającego, jakie korzyści mogłoby przynieść Wietnamowi „kontrpartyzantka”.

Porażki, o których Bakken opowiada, jako powodowane przez pychę, nieuczciwość i korupcję oficerów, to wszystkie wojny lub eskalacje wojen. Wszystkie są porażkami w tym samym kierunku: zbyt wiele bezsensownych rzezi ludzi. Nigdzie nie cytuje nawet jednej katastrofy jako spowodowanej powściągliwością lub szacunkiem dla dyplomacji lub nadmiernym użyciem rządów prawa, współpracą lub hojnością. Nigdzie nie zauważa, że ​​wojna była za mała. Nigdzie nawet nie ciągnie Rwandatwierdząc, że wojna, która się nie wydarzyła, powinna.

Bakken chce radykalnej alternatywy dla ostatnich kilkudziesięciu lat postępowania wojskowego, ale nigdy nie wyjaśnia, dlaczego ta alternatywa miałaby obejmować masowe morderstwa. Co wyklucza pokojowe alternatywy? Co wyklucza zmniejszanie wojsk, dopóki nie zniknie? Jaka inna instytucja może kompletnie upaść na pokolenia, a jej najostrzejsi krytycy proponują jej zreformowanie, a nie zniesienie?

Bakken ubolewa nad separacją i izolacją wojska od wszystkich innych oraz nad rzekomo niewielkimi rozmiarami wojska. Ma rację co do problemu separacji, a nawet częściowo - myślę - co do rozwiązania, ponieważ chce uczynić wojsko bardziej podobnym do świata cywilnego, a nie tylko uczynić świat cywilny bardziej podobnym do wojska. Ale z pewnością pozostawia wrażenie, że chce też tego drugiego: kobiety w projekcie, wojsko, które stanowi więcej niż tylko 1 procent populacji. Te katastrofalne pomysły nie są argumentowane i nie można skutecznie argumentować.

W pewnym momencie Bakken wydaje się rozumieć, jak archaiczna jest wojna, pisząc: „W czasach starożytnych iw Ameryce rolniczej, gdzie społeczności były izolowane, każde zewnętrzne zagrożenie stanowiło poważne zagrożenie dla całej grupy. Ale dzisiaj, biorąc pod uwagę jej broń nuklearną i ogromne uzbrojenie, a także rozległy wewnętrzny aparat policyjny, Ameryce nie grozi inwazja. Biorąc pod uwagę wszystkie wskaźniki, prawdopodobieństwo wojny powinno być znacznie mniejsze niż w przeszłości; w rzeczywistości jest mniej prawdopodobne w krajach na całym świecie, z jednym wyjątkiem: w Stanach Zjednoczonych ”.

Niedawno rozmawiałem z klasą ósmoklasistów i powiedziałem im, że jeden kraj posiada ogromną większość zagranicznych baz wojskowych na Ziemi. Poprosiłem ich o nazwanie tego kraju. I oczywiście wymienili listę krajów, które wciąż nie mają amerykańskiej bazy wojskowej: Iran, Korea Północna itd. Minęło trochę czasu i trochę szturchania, zanim ktokolwiek odgadł, że „Stany Zjednoczone”. Stany Zjednoczone wmawiają sobie, że nie są imperium, nawet zakładając, że ich imperialna ranga jest poza dyskusją. Bakken ma propozycje, co robić, ale nie obejmują one zmniejszania wydatków wojskowych, zamykania zagranicznych baz ani wstrzymywania sprzedaży broni.

Po pierwsze, proponuje, by wojny toczyć „tylko w samoobronie”. Jak informuje nas, zapobiegłoby to wielu wojnom, ale pozwoliłoby na wojnę w Afganistanie przez „rok lub dwa”. On tego nie wyjaśnia. Nie wspomina o problemie bezprawności tej wojny. Nie dostarcza nam żadnego przewodnika, który dałby nam znać, które ataki na zubożałe narody znajdujące się w połowie kuli ziemskiej powinny w przyszłości zaliczać się do „samoobrony”, ani przez ile lat powinny nosić tę etykietę, ani też, oczywiście, na czym polegało „zwycięstwo”. Afganistan po „roku lub dwóch”.

Bakken proponuje, by dać generałom znacznie mniej władzy poza rzeczywistą walką. Skąd ten wyjątek?

Proponuje poddanie wojska temu samemu cywilnemu systemowi prawnemu, jak wszyscy inni, oraz zniesienie Jednolitego Kodeksu Wojskowego Wymiaru Sprawiedliwości i Korpusu Rzecznika Generalnego Sędziów. Dobry pomysł. Przestępstwo popełnione w Pensylwanii byłoby ścigane przez Pensylwanię. Ale w przypadku przestępstw popełnionych poza Stanami Zjednoczonymi Bakken ma inne podejście. Miejsca te nie powinny ścigać popełnionych w nich przestępstw. Stany Zjednoczone powinny ustanowić sądy, które zajmą się tym. W propozycjach Bakkena brakuje również Międzynarodowego Trybunału Karnego, pomimo jego wcześniejszej relacji o sabotażu tego sądu przez Stany Zjednoczone.

Bakken proponuje przekształcenie amerykańskich akademii wojskowych w uniwersytety cywilne. Zgodziłbym się, gdyby skupiali się na studiach nad pokojem i nie byli kontrolowani przez zmilitaryzowany rząd Stanów Zjednoczonych.

Wreszcie Bakken proponuje uznanie za przestępstwo odwetu za wolność słowa w wojsku. Dopóki istnieje wojsko, myślę, że to dobry pomysł - i taki, który mógłby skrócić ten czas (że wojsko istnieje), gdyby nie prawdopodobieństwo, że zmniejszy to ryzyko nuklearnej apokalipsy (pozwalając na wszystko, co istnieje) trwać trochę dłużej).

Ale co z kontrolą cywilną? Co powiesz na wymaganie od Kongresu lub publicznego głosowania przed wojną? Co powiesz na zakończenie tajnych agencji i tajnych wojen? Co powiesz na zatrzymanie uzbrojenia przyszłych wrogów dla zysku? A co z narzuceniem rządów prawa rządowi USA, a nie tylko kadetom? Co powiesz na przejście z przemysłu wojskowego na pokojowy?

Cóż, analiza Bakkena dotycząca tego, co jest nie tak z armią amerykańską, jest pomocna w prowadzeniu nas do różnych propozycji, niezależnie od tego, czy je popiera, czy nie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język