Chcesz walczyć z bezrobociem? Zmniejsz wydatki wojskowe

Pentagon w Waszyngtonie

Nia Harris, Cassandra Stimpson i Ben Freeman, 8 sierpnia 2019 r

Cena Od Nation

A Marilyn po raz kolejny uwiodła prezydenta. Tym razem jednak nie jest to tzw gwiazda filmowa; to Marillyn Hewson, szefowa Lockheed Martin, czołowego krajowego dostawcy usług zbrojeniowych i największego producenta broni na świecie. W ostatnim miesiącu Donald Trump i Hewson wydawali się nierozłączni. Oni "zapisywane” pracy w fabryce helikopterów. Zajęli scenę razem w filii Lockheed w Milwaukee. Prezydent zawetował trzy rachunki, które zablokowałyby sprzedaż broni przez Lockheed (i inne firmy) do Arabii Saudyjskiej. Ostatnio nawet córka prezydenta Ivanka objechany obiekt kosmiczny Lockheed z firmą Hewson.

15 lipca oficjalne konto Białego Domu na Twitterze podsumowałem wideo, na którym dyrektor generalny Lockheed wychwala zalety firmowego systemu obrony przeciwrakietowej THAAD, twierdząc, że „obsługuje on 25,000 XNUMX amerykańskich pracowników”. Hewson nie tylko promowała produkt swojej firmy, ale także prezentowała swoją ofertę – z bronią w tle – na trawniku przed Białym Domem. Twitter natychmiast wybuchł oburzeniem, gdy Biały Dom zamieścił reklamę prywatnej firmy, z kilka nazywając to „nieetycznym” i „prawdopodobnie niezgodnym z prawem”.

Nic z tego nie było jednak niezwykłe, ponieważ administracja Trumpa nie cofnęła się przed niczym, by przeforsować argument, że tworzenie miejsc pracy jest wystarczającym uzasadnieniem wspierania producentów broni do samego końca. Jeszcze zanim Donald Trump został zaprzysiężony na prezydenta, już nim był nalegać że wydatki na wojsko były wspaniałym twórcą miejsc pracy. Podwoił to stwierdzenie dopiero podczas swojej prezydentury. Ostatnio, pokonując zastrzeżenia Kongresu, nawet Deklarowana krajowy „stan wyjątkowy”, aby przeforsować część sprzedaży broni do Arabii Saudyjskiej, którą kiedyś miał twierdził, stworzy ponad milion miejsc pracy. Podczas gdy to roszczenie zostało całkowicie zdemaskował, najbardziej zasadnicza część jego argumentu – że więcej pieniędzy napływających do kontrahentów z branży obronnej stworzy znaczną liczbę nowych miejsc pracy – jest uważana za prawdę uosabianą przez wielu w przemyśle obronnym, zwłaszcza Marillyn Hewson.

Fakty opowiadają inną historię.

LOCKHEED OBNIŻA DOLARY PODATNIKÓW, REDUKUJĄC MIEJSCA PRACY W AMERYKANACH

Aby przetestować argumenty Trumpa i Hewsona, zadaliśmy proste pytanie: czy kiedy kontrahenci otrzymują więcej pieniędzy podatników, tworzą więcej miejsc pracy? Aby odpowiedzieć na to pytanie, przeanalizowaliśmy raporty głównych wykonawców obronnych składane corocznie w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEK). Ujawniają one między innymi całkowitą liczbę osób zatrudnionych w firmie oraz wynagrodzenie jej dyrektora naczelnego. Następnie porównaliśmy te liczby z federalnymi dolarami podatkowymi otrzymanymi przez każdą firmę, według do Federalnego Systemu Danych Zamówień, który mierzy „obowiązkowe dolary” lub fundusze, przyznawane przez rząd firmie po firmie.

W latach 2012-2018 skupiliśmy się na pięciu największych wykonawcach obronnych Pentagonu, samym sercu kompleksu wojskowo-przemysłowego. Tak się złożyło, że rok 2012 był rokiem kluczowym, ponieważ wtedy weszła w życie ustawa o kontroli budżetu (BCA), ustanawiająca limity wydatków Kongresu i nakazująca cięcia wydatków na obronę do 2021 roku. Limity te nigdy nie zostały w pełni przestrzegane. Ostatecznie w rzeczywistości Pentagon otrzyma znacznie jeszcze więcej pieniędzy w dekadzie BCA niż w poprzedniej, kiedy wojny amerykańskie w Afganistanie i Iraku osiągnęły swój szczyt.

W 2012 roku, zaniepokojeni, że te ograniczenia wydatków na obronę obniżą ich wyniki finansowe, pięciu czołowych wykonawców przystąpiło do politycznej ofensywy, czyniąc przyszłe miejsca pracy swoją bronią z wyboru. Po uchwaleniu ustawy o kontroli budżetowej Stowarzyszenie Przemysłu Lotniczego — wiodąca grupa handlowa producentów broni —ostrzeżony że ponad milion miejsc pracy byłoby zagrożonych, gdyby wydatki Pentagonu zostały znacznie obniżone. Aby podkreślić tę kwestię, Lockheed wysłał zwolnienia zawiadomienia do 123,000 2012 pracowników tuż przed wdrożeniem BCA i zaledwie kilka dni przed wyborami w XNUMX roku. Te zwolnienia nigdy się nie wydarzyły, ale strach przed utratą pracy okaże się rzeczywiście realny i będzie trwał.

Uznajcie, że misja została zakończona, ponieważ wydatki Pentagonu były faktycznie wyższy w 2018 r. niż w 2012 r., a Lockheed otrzymał znaczną część tego zastrzyku gotówki. Od 2012 do 2018 roku, wśród kontrahentów rządowych, firma ta byłaby w rzeczywistości największym odbiorcą dolarów podatników każdego roku, fundusze te osiągnęły zenit w 2017 roku, ponieważ zgarnęły ponad $ 50.6 mld dolarów federalnych. Z kolei w 2012 roku, kiedy Lockheed groził masowo swoim pracownikom zwolnienia, firma otrzymała prawie $ 37 mld.

Więc co Lockheed zrobił z tymi dodatkowymi 13 miliardami dolarów podatników? Rozsądnie byłoby założyć, że część tej gratki (podobnie jak w poprzednich latach) wykorzystała do zainwestowania w rozwój siły roboczej. Gdybyś jednak doszedł do takiego wniosku, grubo się mylił. Od 2012 do 2018 roku ogólne zatrudnienie w Lockheed spadło z ok 120,000 do 105,000, zgodnie z dokumentami firmy złożonymi w SEC, a sama firma zgłosiła nieco większą redukcję 16,350 XNUMX miejsc pracy w Stanach Zjednoczonych. Innymi słowy, w ciągu ostatnich sześciu lat Lockheed radykalnie zredukował swoją siłę roboczą w USA, mimo że zatrudniał więcej pracowników za granicą i otrzymywał więcej dolarów podatników.

Więc gdzie tak naprawdę idą te wszystkie dodatkowe pieniądze podatników, jeśli nie na tworzenie miejsc pracy? Przynajmniej częściowo odpowiedzią są zyski wykonawców i rosnące pensje dyrektorów generalnych. W ciągu tych sześciu lat cena akcji Lockheeda Róża z 82 USD na początku 2012 r. do 305 USD na koniec 2018 r., co oznacza prawie czterokrotny wzrost. W 2018, firma odnotowała również 9-procentowy (590 mln USD) wzrost zysków, najlepszy w branży. W tych samych latach pensja jej dyrektora generalnego wzrosła o 1.4 miliona dolarów, ponownie według jej danych SEK opiłki.

Krótko mówiąc, od 2012 roku liczba dolarów podatników przekazywanych do Lockheed wzrosła o miliardy, wartość jej akcji wzrosła prawie czterokrotnie, a pensja dyrektora generalnego wzrosła o 32 procent, mimo że zmniejszyła 14 procent amerykańskiej siły roboczej. Jednak Lockheed nadal wykorzystuje tworzenie miejsc pracy, a także obecne miejsca pracy swoich pracowników, jako polityczne pionki, aby zdobyć jeszcze więcej pieniędzy podatników. Sam prezydent dał się nabrać na podstęp w swoim wyścigu, by przekazywać Pentagonowi coraz więcej pieniędzy i promować umowy zbrojeniowe z krajami takimi jak Arabia Saudyjska, nawet koniec prawie zjednoczone obiekcje skądinąd niewiarygodnie podzielonego Kongresu.

LOCKHEED JEST NORMĄ, A NIE WYJĄTKIEM

Pomimo bycia w tym kraju i świat czołowy producent broni, Lockheed nie jest wyjątkiem, ale normą. Od 2012 do 2018 roku stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych spadł z około 8 procent do 4 procent, przy ponad 13 milionach nowych miejsc pracy dodanych do gospodarki. Jednak w tych samych latach trzech z pięciu czołowych wykonawców sektora obronnego zmniejszyło zatrudnienie. W 2018 roku Pentagon przeznaczył około 118 miliardów dolarów pieniądze federalne tym firmom, w tym Lockheedowi – prawie połowę wszystkich pieniędzy, które wydał na wykonawców. To prawie 12 miliardów dolarów więcej niż otrzymali 2012. Jednak łącznie firmy te straciły miejsca pracy i obecnie zatrudniają łącznie o 6,900 mniej pracowników niż w 2012 r., zgodnie z ich SEC opiłki.

Oprócz redukcji w Lockheed, Boeing zwolnił 21,400 800 miejsc pracy, a Raytheon zwolnił 13,400 pracowników z listy płac. Tylko General Dynamics i Northrop Grumman dodały nowe miejsca pracy – odpowiednio 16,900 2018 i XNUMX XNUMX pracowników – dzięki czemu ta łączna liczba wygląda skromnie lepiej. Jednak nawet tych „zysków” nie można zakwalifikować jako tworzenia miejsc pracy w normalnym tego słowa znaczeniu, ponieważ wynikały one prawie wyłącznie z faktu, że każda z tych firm kupiła innego wykonawcę Pentagonu i dodała swoich pracowników do własnej listy płac. CSRA, którą General Dynamics przejął w XNUMX roku, miała 18,500pracowników przed fuzją miał Orbital ATK, który General Dynamics przejął w zeszłym roku 13,900pracownicy. Odejmij te 32,400 XNUMX miejsc pracy od sum korporacyjnych, a utrata miejsc pracy w firmach stanie się oszałamiająca.

Ponadto te dane dotyczące zatrudnienia obejmują wszystkich pracowników firmy, nawet tych, którzy obecnie pracują poza Stanami Zjednoczonymi. Lockheed jest jedynym z pięciu największych kontrahentów Pentagonu, który dostarcza informacji o odsetku swoich pracowników w Stanach Zjednoczonych, więc jeśli inne firmy wysyłają zlecenia za granicę, tak jak zrobił to Lockheed i jak Raytheon planowanie do zrobienia, w ciągu ostatnich sześciu lat zlikwidowano ponad 6,900 pełnoetatowych miejsc pracy w USA.

Gdzie zatem podziały się te wszystkie pieniądze przeznaczone na tworzenie miejsc pracy? Podobnie jak w Lockheed, przynajmniej część odpowiedzi jest taka, że ​​pieniądze trafiły do ​​dolnej linii i do kadry kierowniczej najwyższego szczebla. Według raport z PricewaterhouseCoopers, firmy konsultingowej dostarczającej coroczne analizy przemysłu obronnego, „sektor lotniczy i obronny (A&D) osiągnął rekordowe przychody i zyski w 2018 r.” z „zyskiem operacyjnym w wysokości 81 mld USD, przewyższając poprzedni rekord ustanowiony w 2017 r.”. Według raportu, kontrahenci Pentagonu byli na czele tych zysków. Na przykład poprawa zysków Lockheeda wyniosła 590 milionów dolarów, a tuż za nią plasuje się General Dynamics z 562 milionami dolarów. Wraz ze spadkiem zatrudnienia pensje dyrektorów generalnych w niektórych z tych firm tylko rosły. Oprócz rekompensaty dla dyrektora generalnego Lockheeda, który skacze z $ 4.2 mln w 2012 do $ 5.6 mln w 2018 roku wynagrodzenie prezesa General Dynamics wzrosło z $ 6.9 mln w 2012 roku do ogromnej liczby $ 20.7 mln w 2018 roku.

UTRZYMANIE TEJ SAMEJ STAREJ HISTORII

To nie pierwszy raz, kiedy te firmy wychwalają swoją zdolność do tworzenia miejsc pracy, jednocześnie je zmniejszając. Wcześniej jako Ben Freeman udokumentowane w przypadku Projektu Nadzoru Rządowego te same firmy zmniejszyły prawie 10 procent siły roboczej w ciągu sześciu lat przed wejściem w życie BCA, mimo że roczne dochody podatników skoczyły o prawie 25 procent z 91 miliardów do 113 miliardów dolarów.

Tak jak wtedy, kontrahenci i ich adwokaci – a jest ich wielu, zważywszy na to, że koncerny produkujące broń wydają ponad 100 mln dolarów na lobbing rocznie przekazują dziesiątki milionów dolarów na kampanie członków Kongres w każdym sezonie wyborczym i dawać na to miliony think tanków rocznie — będzie spieszyć się, by bronić takiej utraty miejsc pracy. Zauważą na przykład, że wydatki na obronność prowadzą do wzrostu zatrudnienia wśród podwykonawców, z których korzystają największe firmy zbrojeniowe. Jednak badania już wielokrotnie pokazane że nawet z tym rzekomym „efektem mnożnikowym” wydatki na obronę tworzą mniej miejsc pracy niż cokolwiek innego, w co rząd inwestuje nasze pieniądze. W rzeczywistości jest to około 50 proc mniejskuteczniejsze w tworzeniu miejsc pracy, niż gdyby podatnikom pozwolono po prostu zatrzymać pieniądze i wykorzystywać je zgodnie z ich życzeniem.

Tak jak projekt Costs of War Uniwersytetu Browna zgłaszane, „1 miliard dolarów wydatków na wojsko tworzy około 11,200 26,700 miejsc pracy, w porównaniu z 16,800 17,200 w edukacji, XNUMX XNUMX w czystej energii i XNUMX XNUMX w opiece zdrowotnej”. Wydatki na wojsko faktycznie okazały się najgorszym źródłem miejsc pracy ze wszystkich opcji wydatków rządu federalnego, które przeanalizowali badacze. Podobnie, zdaniem A raport Heidi Garrett-Peltier z Instytutu Badań nad Ekonomią Polityczną na Uniwersytecie Massachusetts w Amherst, na każdy milion dolarów wydany na obronę powstaje 1 ​​miejsc pracy zarówno w przemyśle obronnym, jak iw łańcuchu dostaw. Zauważa, że ​​wydawanie tej samej kwoty w dziedzinie energii wiatrowej lub słonecznej prowadzi do odpowiednio 6.9 lub 8.4 miejsc pracy. Jeśli chodzi o sektor edukacji, ta sama ilość pieniędzy stworzyła 9.5 miejsc pracy w szkolnictwie podstawowym i średnim oraz 19.2 miejsc pracy w szkolnictwie wyższym. Innymi słowy, obszary zielonej energii i edukacji są nie tylko żywotne dla przyszłości kraju, ale są również prawdziwymi maszynami do tworzenia miejsc pracy. Jednak rząd daje przemysłowi obronnemu więcej dolarów podatników niż wszystkie inne funkcje rządowe połączony.

Nie trzeba jednak zwracać się do krytyków wydatków na obronność, aby przedstawić argumenty. Raporty własnego stowarzyszenia branżowego pokazują, że traci miejsca pracy. Według Stowarzyszenia Przemysłu Lotniczego analiza, zapewniła około 300,000 2018 mniej miejsc pracy w XNUMX r. niż miała zgłaszane wspierając zaledwie trzy lata wcześniej.

Jeśli czołowy krajowy dostawca usług zbrojeniowych i cała branża likwidują miejsca pracy, w jaki sposób byli w stanie konsekwentnie i skutecznie utrwalać mit, że są motorem tworzenia miejsc pracy? Aby to wyjaśnić, dodajmy do ich armii lobbystów, ich skarbnicy datków na kampanie i tych think tanków, które biorą udział, słynne drzwi obrotowe, które wysyłają emerytowanych urzędników państwowych do świata producentów broni i osób pracujących dla nich do Waszyngtonu.

Chociaż zawsze istniały przyjazne stosunki między Pentagonem a przemysłem obronnym, granice między kontrahentami a rządem zatarły się znacznie bardziej radykalnie w latach Trumpa. Na przykład Mark Esper, świeżo upieczony sekretarz obrony, wcześniej pracował jako firmy Raytheon czołowy lobbysta w Waszyngtonie. Odwracając się w drugą stronę, obecny szef Aerospace Industries Association, Eric Fanning, był zarówno sekretarzem armii, jak i pełniącym obowiązki sekretarza Sił Powietrznych. W rzeczywistości, od 2008 roku, jako Mandy Smithberger z Project on Government Oversight znaleziono„co najmniej 380 wysokich rangą urzędników i oficerów Departamentu Obrony przeniosło się do sektora prywatnego, aby zostać lobbystami, członkami zarządów, dyrektorami lub konsultantami wykonawców obronnych”.

Bez względu na obrót, czy to w przypadku tych drzwi obrotowych, czy publicystów przemysłu obronnego, konkluzja nie może być jaśniejsza: jeśli tworzenie miejsc pracy jest twoim wyborem, kontrahenci Pentagonu są złą inwestycją podatników. Więc ilekroć Marillyn Hewson lub jakikolwiek inny dyrektor generalny w kompleksie wojskowo-przemysłowym twierdzi, że wydawanie jeszcze większej ilości dolarów podatników na kontrahentów zbrojeniowych spowoduje przerwę w pracy dla Amerykanów, pamiętaj tylko o ich dotychczasowych osiągnięciach: coraz więcej zainwestowanych dolarów oznacza coraz mniej zatrudnionych Amerykanów.

 

Nia Harris jest pracownikiem naukowym ds Centrum Polityki Międzynarodowej.

Cassandra Stimpson jest pracownikiem naukowym ds Centrum Polityki Międzynarodowej.

Ben Freeman jest dyrektorem Foreign Influence Transparency Initiative w Centrum Polityki Międzynarodowej (CIP)

One Response

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język