Stany Zjednoczone zbudowały sieć baz dronów w całej Afryce

Przez Mohammeda Abunahela, World BEYOND War, Marzec 22, 2024

W wiadomościach często czyta się, że Stany Zjednoczone prawie nie mają fizycznego śladu w Afryce, że mają tylko jedną bazę wojskową w Afryce, Camp Lemonnier w Dżibuti. Faktem jest jednak, że wojsko USA utrzymuje około 52 baz w Afryce; spośród nich 10 służy jako bazy dronów. Zobacz je wszystkie na mapie i liście tutaj. Ta liczba baz nie obejmuje baz w Nigrze (8, z czego co najmniej 3 to bazy dronów). Zeszły tydzień, rząd Nigru nakazał armii amerykańskiej opuścić kraj. USA są twierdząc, mieć problemy ze zrozumieniem prośby.

W ostatnich latach wzrosło wojskowe wykorzystanie „bezzałogowych statków powietrznych”, czyli dronów, zarówno do szpiegowania ludzi, jak i do wysadzania ludzi w powietrze. Drony są często wystrzeliwane z baz znajdujących się stosunkowo blisko celów, ale pilotowane są z innych baz znacznie odległych, zwykle w Stanach Zjednoczonych.

Gdzie są bazy amerykańskich dronów wojskowych w Afryce? Odpowiedź na to pytanie jest trudna ze względu na wykorzystywanie niektórych baz dronów do tajnych operacji, co utrudnia uzyskanie konkretnych informacji. W artykule wymieniono zidentyfikowane bazy dronów w Afryce.

Mapa 1 ilustruje obecne lokalizacje wykorzystywane przez wojsko USA do wystrzeliwania dronów i prowadzenia lotów szpiegowskich w Afryce Środkowej i Północnej. Mapa nie jest kompletna, ale zawiera wszystkie informacje dostępne publicznie.

Mapa 1: Bazy amerykańskich dronów w Afryce

Kamerun

W 2013, USA  założył bazę wojskową w Salak, w pobliżu północnego regionu przygranicznego między Nigerią a Czadem. Do roku 2015 w Salak Stany Zjednoczone rozmieściły sześć dronów obserwacyjnych ScanEagle klasy I.

„The Times Aerospace” w 2019 r poinformował, że „Złożono zamówienie na sprzedaż dla zagranicznego wojska USA taktycznego systemu UAV Boeing Insitu ScanEagle. System składający się ze stacji sterującej, stacji przekaźnikowej, symulatora i sześciu UAV rozpoczął działanie z Maroua-Salak w listopadzie 2016 r.”.

Oprócz tego, że była wykorzystywana do operacji w USA, instalacja w Salak pełniła także funkcję nieuprawnionym ośrodku przetrzymywania przestępców. Kameruńska armia brutalnie torturowani więźniowie, większość z nich stanowili mężczyźni i często należeli do mniejszości etnicznej Kanuri. W ośrodku Salak przetrzymywano także kobiety i dzieci. To nie terroryści z Boko Haram byli przetrzymywani w areszcie; byli raczej zwykłymi obywatelami zatrzymanymi pod zarzutem pomagania Boko Haram.

Stany Zjednoczone utrzymują kolejną bazę dronów w północnej części lotniska Garoua. Pierwsze użycie tej bazy przez USA datuje się na rok 2015, kiedy Stany Zjednoczone pod rządami Obamy zdecydowały wysłać do Kamerunu 90 żołnierzy amerykańskich i drony Predator pod pretekstem pomocy w walce z Boko Haram w Nigerii. Po tej decyzji nastąpiło rozmieszczenie 300 żołnierzy amerykańskich wraz z dronami.

Po przybyciu żołnierzy amerykańskich zbudowali w pobliżu lotniska kilka obiektów, które w rzeczywistości były obiektami dowodzenia i kontroli dla nieuzbrojonych dronów Predator. Z tego miejsca drony przelatują nad granicą Kamerunu i Nigerii, jak donosi Joshua Hammer, który podróżował do Garoua przez Przechwycenie.

Mapa 2: Amerykańska baza dronów na międzynarodowym lotnisku Garoua w Kamerunie, Centrum Badań nad Dronami w Bard College

 

Niger

Wyszkolone przez USA oddziały nigeryjskie wypędziły USA ze swoich ziem (zobaczymy, czy faktycznie opuszczą), kończąc wieloletnie partnerstwo między obydwoma krajami. Niger nazwał to „głęboko niesprawiedliwym”.

Rozwiązując tę ​​umowę, Stany Zjednoczone będą musiały wycofać cały swój personel i inny sprzęt wojenny, taki jak broń, drony itp. Jednakże w artykule tym uwzględniono te bazy, które mają służyć jako punkt odniesienia dla baz dronów w Afryce.

Stany Zjednoczone twierdziły, że bazy dronów w Nigrze mają ograniczać powstania dżihadystów; jednakże nie było dowodów na zasadność takiego twierdzenia. Z drugiej strony te bazy i próby „zwalczania terroryzmu” powodują znacznie więcej szkód niż jakikolwiek terroryzm na tym obszarze.

W 2013 roku Stany Zjednoczone zwiększyły swoją działalność związaną z dronami z bazy w USA Niamey, Niger. Bazą tą jest baza lotnicza Niamey Air Base 101, zlokalizowana w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w Niamey, która pełni funkcję wspólnego miejsca misji dla sił zbrojnych USA i Francji.

W tym samym roku USA Rzecznik Dowództwa Afrykańskiego Benjamin Benson potwierdziło, że siły powietrzne USA z bazy Aérienne 101 na międzynarodowym lotnisku Diori Hamani pomagały w gromadzeniu danych wywiadowczych wraz z siłami francuskimi w Mali i innymi partnerami regionalnymi.

Baza Lotnicza 101 posiadała szeroką gamę samolotów, w tym osiem myśliwców Mirage 2000D, cztery MQ-9 Reaper, samolot do tankowania Boeing C-135FR, wojskowy samolot transportowy Lockheed C-130 Hercules, helikoptery szturmowe Eurocopter Tiger i helikoptery wojskowe NHIndustries NH90.

Ponadto w 201 r. wojsko amerykańskie przeniosło się do bazy lotniczej Niger 2016. Władze Nigru zezwoliły Stanom Zjednoczonym na budowę bazy w Agadez w 2014 r. Jest to amerykański węzeł komunikacyjny w Nigrze, obsługiwany od 2019. Baza Lotnicza 201 jest stanowił własność armii Nigru, ale został sfinansowany, zbudowany i zarządzany przez Stany Zjednoczone. Baza ta była ośrodkiem nadzoru, zbudowanym kosztem $ 110 mln i wymagające rocznego utrzymania w wysokości od 20 do 30 milionów dolarów.

W 2023 r. Przechwyt poinformowało, że w bazie lotniczej Niger 201 przebywa personel Sił Kosmicznych zajmujący się zaawansowaną komunikacją satelitarną, obiekty Połączonych Oddziałów Powietrznych Operacji Specjalnych oraz różne drony, takie jak uzbrojonych MQ-9 Reaperów, które prowadzą stały nadzór.

The Intercept dodał ponadto, że 201 to bardzo bezpieczny obiekt położony w promieniu 25 km „bazowa strefa bezpieczeństwa”. Jest chroniony przez ogrodzenia, barierki, ulepszone, klimatyzowane wieże strażnicze z wykonanymi na zamówienie otworami strzelniczymi i wojskowe psy służbowe. The New York Times opisuje ją jako „istotną bazę lotniczą”.

Mapa 3: Baza lotnicza w Nigrze 201

Drony mogą latać nad północą Mali i południowa Libia z tej strony. USA też podżeganie do terroryzmu lub zdobywanie zasobów takie jak złoto, uran, ropa naftowa czy naturalne warstwy wodonośne znajdujące się pod Saharą.

W 2018 roku Stany Zjednoczone przekształciły obiekt w Dirkou, Nigerdo bazy dronów CIA w celu wybrania na cel radykałów. Baza zlokalizowana jest 560 kilometrów od bazy w Agadez. CIA odmówiła podania powodów, dla których wymagałaby oddzielnego obiektu. W tym samym roku, Afrykańska Komisja Praw Człowieka i Ludów (ACHPR) poinformował Unię Afrykańską, że amerykańskie drony spowodowały ofiary cywilne w Nigrze.

Mapa 4: Baza dronów CIA w Dirkou w Nigrze

 

Somali

W Somalii Stany Zjednoczone utrzymują bazę na lotnisku Baledogle, który służy jako baza dronów i do innych celów wojennych. W 2014 roku siły amerykańskie użył go do szkolenia Brygady Danab (sił komandosów Somalijskiej Armii Narodowej). Stany Zjednoczone, AMISOM (misja Unii Afrykańskiej w Somalii) i Danab wykorzystują lotnisko Baledogle do celów przeciwdziałania powstańcom i operacji za pomocą dronów. W 2018wojsko amerykańskie przeznaczyło 12 milionów dolarów na naprawy awaryjne, które obejmowały łatanie na całej głębokości i nakładkę pasa startowego.

Jednocześnie Stany Zjednoczone posiadają także współpracujące lokalizacje bezpieczeństwa, zwane CSL, w stolicy Mogadiszu. Ta strona była określane jako „minimalne placówki”.'. Ponadto CIA korzysta z bazy dronów w Mogadiszu. Według Nation, ta strona znajduje się w tylnym rogu międzynarodowego lotniska Aden Adde w Mogadiszu. „The Nation” poinformował również, że CIA wykorzystywała tajne więzienie ukryte w piwnicy Agencji Bezpieczeństwa Narodowego Somalii do nielegalnych działań.

Jak donosi „The Guardian” w 2020 r że w Somalii zginął oficer CIA. Jest to oznaka tajnych, znanych i nieznanych operacji CIA, a także wskazuje na wykorzystanie przez CIA baz w Somalii. Za rządów Bidena do tej pory zajmowały się tym Stany Zjednoczone 81 ataków, w tym 34 ataki dronów, w Somalii. W listopadzie 2023 r. The Intercept poinformował, że a Atak drona, w którym zginęła kobieta i 4-latka w Somalii w 2018 r. na podstawie tajnego śledztwa Pentagonu.

W 2015 r. Polityka zagraniczna poinformowało, że zespół Połączonego Dowództwa Operacji Specjalnych, który zabił Osamę bin Ladena, lata dronami i prowadzi inne operacje z fortecy o wyblakłych zielonych barierach Hesco na zrujnowanym lotnisku Kismayo.

Mapa 5: Lotnisko Baledogle/lądowisko Wanlaweyn, Somalia

 

Seszele

Pomimo tego, że jest to bardzo mały kraj, Seszele są znaczącym graczem w sprawach geopolitycznych Oceanu Indyjskiego. W wyniku podpisania przez USA porozumienie o statusie sił z Seszelami w 2009 r. nastąpił znaczny wzrost liczby operacji wojskowych. W pobliżu międzynarodowego lotniska na Seszelach utworzono bazę dronów, zwiększając widoczność obecności wojskowej w ramach amerykańskiej ekspansji afrykańskiej sieci baz dronów. Stany Zjednoczone utrzymywały bazę w tajemnicy, dopóki nie została ona ujawniona po wypadku z dronem w 2011 roku. W bazie obsługiwanej przez USA znajduje się niewielka flota dronów obserwacyjnych, w tym Żniwiarze MQ-9.

Stany Zjednoczone a rządy Seszeli to twierdziły jednak głównym celem bazy było tropienie piratów powiedział wyższy rangą urzędnik że do 2011 roku, czyli dwa lata po utworzeniu bazy, USA nie wykorzystywały w tym celu dronów. Kolejnym celem były misje obserwacyjne w Somalii.

 

Czad

Camp Tassone, położony w centrum międzynarodowego lotniska N'Djamena, pozostaje bazą dla żołnierzy amerykańskich sił specjalnych pod dowództwem Afryki. Stany Zjednoczone wykorzystały porwanie 300 uczennic przez grupę ekstremistyczną Boko Haram. Około 80 uzbrojonych żołnierzy amerykańskich zostało wysłanych do Czadu, gdzie Drony monitorujące Predator działały z dużej bazy lotniczej w pobliżu N'Djamena. Od tego czasu informacje na temat tej bazy były bardzo ograniczone, co sprawia, że ​​z dużym prawdopodobieństwem będzie to węzeł operacyjny dronów.

Mapa 6: Obóz Tassone, Czad

 

Dżibuti

W 2013 roku Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych rozszerzyły swoją działalność związaną z dronami w Dżibuti, budując instalację dronów na lotnisku Chabelly. Drony stacjonujące na tym lotnisku mogą obserwować Jemen, południowo-zachodnią Arabię ​​Saudyjską, Somalię, Etiopię i południowy Egipt. Pentagon ogłosił, że lotnisko będzie wykorzystywane tymczasowo przez maksymalnie dwa lata. W 2014 roku Stany Zjednoczone i Dżibuti zawarły długoterminowe porozumienie dotyczące bazy. Jednakże, Przechwytywanie zgłoszone w 2023 r. że Lotnisko Chabelley służył jako integralna baza dla misji w Somalii i Jemenie, a także dla wojny dronów przeciwko Państwu Islamskiemu w Iraku i Syrii.

Mapa 7: Lotnisko Chabelley, Dżibuti

Stara placówka francuskiej Legii Cudzoziemskiej znana jest obecnie jako Camp Lemonnier i była placówką, która służyła jako dom dla Siły Działalności Specjalnej i inne działania w Jemenie i Somalii przez znaczną ilość czasu. Według Interceptujest domem dla około 5,000 członków Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników. W latach 2002–2013 obiekt powiększył się z 88 akrów do około 600 akrów i wydzielił także placówkę satelitarną położoną 10 kilometrów na południowy zachód. W 2013 roku do tej placówki satelitarnej przeniesiono operacje dronów w kraju.

Stany Zjednoczone mają dzierżawę Camp Lemonnier dopóki 2044, który pozostaje kluczowy dla operacji wojskowych USA. Do końca 2010 r. Stany Zjednoczone wysłały do ​​Dżibuti osiem samolotów MQ-1B Predator i przekształciły Camp Lemonnier w stałą placówkę dla bezzałogowych statków powietrznych. Te drony zostały wykorzystane do namierzania lokalizacji w Jemen i Somalia.

Mapa 8: Camp Lemonnier, Dżibuti.

 

Burkina Faso

Wagadugu jest najważniejszą z około kilkunastu baz lotniczych utworzonych przez USA w Afryce w 2007 r. „Wiadomości wywiadu publicznego” w 2013 rokreślił punkt wojskowy na lotnisku Wagadugu jako „kluczowy węzeł amerykańskiej siatki szpiegowskiej”. Na lotnisku Wagadugu prowadzony jest tajny program obserwacji o kryptonimie Sand Creek, który obejmuje „dziesiątki amerykańskiego personelu i wykonawców” obsługujących „małą bazę lotniczą po wojskowej stronie międzynarodowego lotniska”.  Według Davida Vine’alotnisko to jest „wspólnym miejscem bezpieczeństwa”. Jednak informacje na temat obecnego wykorzystania tej bazy dla dronów są nadal bardzo ograniczone.

Tunezja

Armia amerykańska posiada bazę dronów zlokalizowaną w bazie lotniczej Sidi Ahmed. Jak wynika z uzyskanych dokumentów, w 2016 roku do tej bazy wysłano około 70 pracowników Sił Powietrznych i ponad 20 wykonawców cywilnych. przez The Intercept poprzez ustawę o wolności informacji. The Washington Post poinformowało, że Stany Zjednoczone rozmieściły drony w Tunezji w czerwcu 2016 r. The Wall Street Journal w lipcu 2015 r. poinformowali, że Stany Zjednoczone szukają bazy dronów w państwie Afryki Północnej, aby uzupełnić drony już stacjonujące w Sigonella na Sycylii.

Inne możliwe przyszłe lokalizacje

W 2024 r. The Wall Street Journal doniósł o pierwszych dyskusjach na temat utworzenia baz na Wybrzeżu Kości Słoniowej, Ghanie i Beninie. Jak podano w czasopiśmie „The Journal”, uzasadnienie jest takie, że drony umożliwiłyby siłom amerykańskim monitorowanie z góry działań powstańców w pobliżu brzegu i zapewnianie lokalnym żołnierzom wskazówek taktycznych w czasie rzeczywistym w sytuacjach bojowych. Stany Zjednoczone rozważają rozmieszczenie bazy dronów w regionie w związku z przejęciem władzy w Nigrze w lipcu 2023 r.

Poruszając się po zawiłościach amerykańskiej obecności wojskowej w Afryce, rzeczywistość rzuca wyzwanie powszechnemu postrzeganiu. W narracji często podkreśla się minimalny ślad, jednak istnienie około 60 baz, w tym 13 baz dronów, rysuje inny obraz.

Gwałtowny wzrost wykorzystania dronów oznacza strategiczną zmianę, w której drony te stają się centralnym elementem operacji wojskowych. W miarę jak Stany Zjednoczone zmagają się z ewoluującą dynamiką geopolityczną, rozmieszczenie baz dronów w Afryce jawi się jako kluczowy element szerszej strategii, dodając niuansów do dominującej narracji o ograniczonej obecności fizycznej, ale rosnącym wpływie.

Odpowiedzi 2

  1. To cenna informacja. Wojna dronów jest promowana w zaawansowanych technologicznie ośrodkach wojennych, takich jak Centrum Innowacji Marynarki Wojennej proponowane na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.
    Mieszkam w hrabstwie Monterey na delikatnym wybrzeżu środkowej Kalifornii, gdzie znajduje się słynne akwarium Monterey Bay, którego celem jest ratowanie oceanu.

    Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych proponuje budowę zaawansowanego technologicznie centrum działań wojennych w pięknym Monterey. Nazywane Centrum Innowacji Marynarki Wojennej będzie przedłużeniem Podyplomowej Szkoły Marynarki Wojennej. Możemy zatrzymać ten horror.

  2. Amerykański zespół ds. egzekwowania przepisów dotyczących handlarzy długów kierowany przez globalistów to lepszy pseudonim!
    Rezerwa Federalna jest PRAWDZIWYM WROGIEM POKOJU! BUDZIĆ SIĘ!!!
    Tworzenie wojen WSZYSTKO „opłacone” DŁUGIEM!
    Najlepszą rzeczą dla Świata jest całkowity upadek systemu monetarnego, któremu będzie towarzyszyć hurtowe odsunięcie od władzy wszystkich, którzy obecnie decydują!
    Dziękujemy za zebranie tych wszystkich informacji w jedną całość. Skala ich zbrodni jest naprawdę niewyobrażalna!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język