Nowa wojna

Brad Wolf, World BEYOND War, Październik 14, 2021

Armia Stanów Zjednoczonych mogła znaleźć następną wieczną wojnę. I to jest doozy.

Gwardia Narodowa jednostek w całym kraju zostali wezwani do walki Pożary, prowadzenia akcji ratowniczej w tereny dotknięte powodziąoraz szeroko zakrojonej reakcji na pomoc w przypadku klęsk żywiołowych spowodowanych zmianą klimatu.

Zamiast rozmieszczać się w Iraku i Afganistanie, Gwardia Narodowa jest wykorzystywana w Stanach Zjednoczonych jako personel medyczny zapewniający transport, sprzęt i pomoc w ewakuacji. Helikoptery Black Hawk, helikoptery Chinook, helikoptery Lakota, a nawet przerażający Reaper Drony są obecnie wykorzystywane do mapowania pożarów i akcji ratowniczych w Kalifornii.

Zmiana klimatu jest nowym wezwaniem do wojny.

Czy misja wojska mogłaby zmienić się z prowadzenia wojen na reagowanie na zmiany klimatyczne? Jeśli tak, czy to dobra rzecz?

Organizacja o nazwie FOGGS (Fundacja na rzecz Globalnego Zarządzania i Zrównoważonego Rozwoju) zaprezentowała niedawno sponsorowany przez NATO projekt zatytułowany „Wykorzystanie sił zbrojnych do obrony przed zagrożeniami naturalnymi i spowodowanymi przez człowieka o charakterze niemilitarnym” lub Siły zbrojne na wypadek sytuacji cywilnych (M4CE).

NATO utworzyło już Euroatlantyckie Centrum Koordynacji Reagowania na Katastrofy (EADRCC), które „koordynują pomoc udzielaną przez różne kraje członkowskie i partnerskie obszarowi dotkniętemu klęską w kraju członkowskim lub partnerskim”. Sojusz NATO ustanowił także Euroatlantycka Jednostka Reagowania na Katastrofy, który jest „niestałą, wielonarodową mieszanką krajowych elementów cywilnych i wojskowych, które dobrowolnie zgłosiły się do rozmieszczenia w danym obszarze przez kraje członkowskie lub partnerskie”.

Wygląda na to, że NATO jest entuzjastycznie nastawione do tego pomysłu, stwierdzając na swojej stronie internetowej, że zarządzanie kryzysowe jest jednym z ich kluczowych, fundamentalnych elementów zadania. Są zamknięte i załadowane, gotowe do walki z katastrofami spowodowanymi zmianami klimatycznymi. Wieczna wojna z ekstremalnymi warunkami pogodowymi.

Wykorzystanie wojska do reagowania na kryzys klimatyczny może wydawać się dobrym pomysłem, ale wojsko amerykańskie jest największym instytucjonalnym podmiotem zanieczyszczającym na świecie. Wzywanie ich do walki z „ogniem”, podczas gdy oni nadal spalają kolosalne ilości paliw kopalnych, wydaje się niekonsekwentne, jeśli nie niemoralne. Być może mogliby najpierw zająć się własnym destrukcyjnym zachowaniem?

Ponadto, czy tak niejasne zadanie, jak walka z ekstremalnymi warunkami pogodowymi wywołanymi zmianami klimatycznymi, doprowadziłoby do powiększenia się misji, zawyżenia budżetów i „potrzeby” stworzenia większej liczby ogólnoświatowych baz reagowania na zmiany klimatyczne? Czy mogliby po prostu zmienić swój niekończący się scenariusz wojny i gigantyczne budżety z „terroru” na reakcję na zmiany klimatyczne?

Wojsko może posiadać potencjał i wiedzę logistyczną, aby szybko i na dużą skalę reagować na sytuacje kryzysowe w kraju, należy jednak wziąć pod uwagę napięcia nieodłącznie związane ze stosunkami cywilno-wojskowymi. Buty na ziemi mogą być początkowo mile widziane, ale czy ich obecność i władza stanowią zagrożenie dla rządów cywilnych? Co się stanie, jeśli pozostaną dłużej, niż mieszkańcy uznają to za konieczne? A co jeśli nigdy nie wyjdą?

Niektóre organizacje humanitarne będą naturalnie sprzeciwiać się rozszerzaniu roli wojska w placówkach humanitarnych właśnie z tych powodów. Ale, jak stwierdził jeden z wyższych urzędników A Agencja humanitarna ONZ powiedział: „Nie można powstrzymywać wojska. Bitwa o powstrzymanie wojska przed reagowaniem na katastrofy została przegrana dawno temu. A faktem jest, że w przypadku klęsk żywiołowych potrzebne jest wojsko. Zamiast próbować powstrzymywać wojsko przed reagowaniem na katastrofy – co nie jest czymś od czego zacząć – należy znaleźć sposoby współpracy z wojskiem, aby jego zasoby były efektywnie wykorzystywane i nie komplikowały sytuacji cywilnych służb ratowniczych”.

Ta obawa dotycząca „komplikowania spraw cywilnych służb ratowniczych” jest niezwykle ważna. Biorąc pod uwagę fakt, że NATO, a w szczególności Stany Zjednoczone, są głównymi stronami wojującymi w wojnach na całym świecie, czy nie jest możliwe, aby te same siły zbrojne zostały wezwane do udzielenia pomocy tam, gdzie prowadzą wojnę lub niedawno to zrobiły? Jak zareagowałaby miejscowa ludność?

Ponadto, czy te siły zbrojne byłyby rozmieszczane wyłącznie w „przyjaznych” krajach doświadczających katastrof związanych ze zmianą klimatu, podczas gdy te postrzegane jako „wrogie” byłyby pozostawione samym sobie? Taki scenariusz pozostawia „Euroatlantycką Jednostkę Reagowania na Katastrofy” narzędziem politycznym w rękach rządów, których programy nie zawsze traktują priorytetowo pomoc humanitarną. Szybko w grę wchodzi geopolityka, nie wspominając o korozyjnej sile globalnego kompleksu wojskowo-rządowo-przemysłowego rzekomo zaangażowanego w prowadzenie wojny klimatycznej, jednocześnie czerpiąc stratosferyczne zyski.

Siły zbrojne zawsze poszukują kolejnej misji, zwłaszcza tej, która nie ma określonego końca. Oto esencja Wiecznej Wojny: nieograniczone budżety, niekończące się wdrożenia, nowsza i bardziej śmiercionośna broń i towary. Chociaż to konkretne wezwanie do wojny może brzmieć atrakcyjnie, a nawet życzliwie, ofiarna dłoń może szybko przekształcić się w zaciśniętą pięść. A więc bądźcie czujni, bądźcie czujni, bójcie się. Wojsko jest w ruchu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język