Szaleństwo odradzającej się zimnej wojny USA z Rosją

Źródło zdjęcia: The Nation: Hiroszima – Czas zakazać i wyeliminować broń nuklearną
autorstwa Nicolasa JS Daviesa, CODEPINK29 marca 2022 r.

Wojna na Ukrainie postawiła politykę USA i NATO wobec Rosji w centrum uwagi, podkreślając, jak Stany Zjednoczone i ich sojusznicy rozszerzyli NATO aż do granic Rosji, poparli zamach stanu, a teraz wojnę zastępczą na Ukrainie, nałożyli fale sankcji gospodarczych, i rozpoczął wyniszczający wyścig zbrojeń o wartości bilionów dolarów. The wyraźny cel polega na naciskaniu, osłabianiu i ostatecznie eliminowaniu Rosji lub partnerstwa rosyjsko-chińskiego jako strategicznego konkurenta imperialnej potęgi Stanów Zjednoczonych.
Stany Zjednoczone i NATO stosowały podobne formy siły i przymusu wobec wielu krajów. W każdym przypadku były one katastrofalne dla ludzi bezpośrednio dotkniętych, niezależnie od tego, czy osiągnęli swoje cele polityczne, czy nie.

Wojny i gwałtowne zmiany reżimów w Kosowie, Iraku, Haiti i Libii pogrążyły je w niekończącej się korupcji, biedzie i chaosie. Nieudane wojny zastępcze w Somalii, Syrii i Jemenie zrodziły niekończące się wojny i katastrofy humanitarne. Sankcje USA wobec Kuby, Iranu, Korei Północnej i Wenezueli zubożyły ich ludność, ale nie doprowadziły do ​​zmiany rządów.

Tymczasem wspierane przez USA zamachy stanu w Chile, Boliwii i Hondurasie wcześniej czy później miały miejsce
został odwrócony przez oddolne ruchy na rzecz przywrócenia demokratycznych, socjalistycznych rządów. Talibowie ponownie rządzą Afganistanem po 20-letniej wojnie mającej na celu wypędzenie armii okupacyjnej USA i NATO, dla której są teraz bolesnymi przegranymi głodujący miliony Afgańczyków.

Ale zagrożenia i konsekwencje amerykańskiej zimnej wojny dla Rosji są innego rzędu. Celem każdej wojny jest pokonanie wroga. Ale jak można pokonać wroga, który jest wyraźnie zaangażowany w odpowiedź na perspektywę egzystencjalnej klęski poprzez zniszczenie całego świata?

Jest to w rzeczywistości część doktryny wojskowej Stanów Zjednoczonych i Rosji, które wspólnie posiadają nad% 90 światowej broni jądrowej. Jeśli któremuś z nich grozi egzystencjalna klęska, są gotowi zniszczyć ludzką cywilizację w nuklearnym holokauście, który zabije zarówno Amerykanów, Rosjan, jak i neutralnych.

W czerwcu 2020 r. podpisał prezydent Rosji Władimir Putin dekret stwierdzając: „Federacja Rosyjska zastrzega sobie prawo do użycia broni jądrowej w odpowiedzi na użycie broni jądrowej lub innej broni masowego rażenia przeciwko niej i/lub jej sojusznikom… a także w przypadku agresji przeciwko Federacji Rosyjskiej z użyciem broni konwencjonalnej, gdy zagrożone jest samo istnienie państwa”.

Polityka USA w zakresie broni jądrowej nie jest już uspokajająca. Od dziesięcioleci kampania dla amerykańskiej polityki „nie pierwszego użycia” broni nuklearnej wciąż trafia na głuche uszy w Waszyngtonie.

Przegląd postawy nuklearnej Stanów Zjednoczonych z 2018 r. (NPR) obiecał że Stany Zjednoczone nie użyją broni nuklearnej przeciwko państwu niejądrowemu. Ale w wojnie z innym krajem uzbrojonym w broń nuklearną powiedział: „Stany Zjednoczone rozważyłyby użycie broni jądrowej tylko w ekstremalnych okolicznościach w celu obrony żywotnych interesów Stanów Zjednoczonych lub ich sojuszników i partnerów”.

NPR z 2018 r. rozszerzył definicję „ekstremalnych okoliczności”, aby objąć „znaczące ataki niejądrowe”, które, jak stwierdzono, „obejmują między innymi ataki na Stany Zjednoczone, ich sojuszników lub cywilną ludność lub infrastrukturę oraz ataki na Amerykańskie lub sojusznicze siły nuklearne, ich dowodzenie i kontrola lub ocena ostrzeżeń i ataków”. Krytyczna fraza „ale nie ogranicza się do” usuwa wszelkie ograniczenia dotyczące pierwszego uderzenia nuklearnego USA.

Tak więc, gdy amerykańska zimna wojna przeciwko Rosji i Chinom się zaostrza, jedynym sygnałem, że celowo mglisty próg użycia broni nuklearnej przez USA został przekroczony, mogą być pierwsze grzyby eksplodujące nad Rosją lub Chinami.

Z naszej strony na Zachodzie Rosja wyraźnie nas ostrzegła, że ​​użyje broni nuklearnej, jeśli uzna, że ​​Stany Zjednoczone lub NATO zagrażają istnieniu państwa rosyjskiego. To jest próg, który Stany Zjednoczone i NATO już osiągnęły flirtować z szukają sposobów na zwiększenie presji na Rosję w związku z wojną na Ukrainie.

Co gorsza, dwanaście do jednego nierównowaga między amerykańskimi i rosyjskimi wydatkami wojskowymi skutkuje, niezależnie od tego, czy któraś ze stron ma taki zamiar, czy nie, zwiększając zależność Rosji od roli jej arsenału nuklearnego, gdy żetony spadają w czasie takiego kryzysu.

Państwa NATO, na czele ze Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią, dostarczają Ukrainie już ok 17 ładunków płaskich broni dziennie, szkoląc siły ukraińskie w jej używaniu i dostarczając cennych i śmiercionośnych inteligencja satelitarna ukraińskich dowódców wojskowych. Jastrzębie głosy w krajach NATO mocno naciskają na strefę zakazu lotów lub inny sposób eskalacji wojny i wykorzystania postrzeganych słabości Rosji.

Niebezpieczeństwo, że jastrzębie w Departamencie Stanu i Kongresie mogą przekonać prezydenta Bidena do eskalacji roli USA w wojnie, skłoniło Pentagon do szczegóły wycieku ocen Agencji Wywiadu Obronnego (DIA) dotyczących prowadzenia wojny przez Rosję Williamowi Arkinowi z Newsweeka.

Starsi oficerowie DIA powiedzieli Arkinowi, że Rosja zrzuciła na Ukrainę mniej bomb i pocisków rakietowych w ciągu miesiąca niż siły amerykańskie zrzuciły na Irak pierwszego dnia bombardowania w 2003 r. Podobnie jak amerykańska broń „precyzyjna”, rosyjska broń jest prawdopodobnie tylko w pobliżu Dokładność 80%, więc setki zabłąkanych bomb i pocisków zabijają i ranią cywilów oraz uderzają w infrastrukturę cywilną, tak samo przerażająco w każdej wojnie w USA.

Analitycy DIA uważają, że Rosja powstrzymuje się od bardziej niszczycielskiej wojny, ponieważ tak naprawdę nie chce zniszczyć ukraińskich miast, ale wynegocjować porozumienie dyplomatyczne, aby zapewnić neutralną, niezaangażowaną Ukrainę.

Ale Pentagon wydaje się być tak zaniepokojony wpływem wysoce skutecznej zachodniej i ukraińskiej propagandy wojennej, że ujawnił tajne dane wywiadowcze Newsweekowi, aby spróbować przywrócić miarę rzeczywistości do medialnego przedstawiania wojny, zanim presja polityczna na rzecz eskalacji NATO doprowadzi do do wojny nuklearnej.

Odkąd w latach pięćdziesiątych Stany Zjednoczone i ZSRR zawarły nuklearny pakt samobójczy, stał się on znany jako Mutual Assured Destruction lub MAD. Wraz z rozwojem zimnej wojny współpracowali, aby zmniejszyć ryzyko wzajemnego gwarantowanego zniszczenia poprzez traktaty o kontroli zbrojeń, gorącą linię między Moskwą a Waszyngtonem oraz regularne kontakty między urzędnikami amerykańskimi i sowieckimi.

Ale Stany Zjednoczone wycofały się teraz z wielu z tych traktatów o kontroli zbrojeń i mechanizmów ochronnych. Ryzyko wojny nuklearnej jest dziś tak wielkie, jak nigdy dotąd, jak rok po roku ostrzega Biuletyn Naukowców Atomowych w swoim corocznym Zegar Doomsday oświadczenie. Opublikowano również Biuletyn szczegółowe analizy o tym, jak konkretne postępy technologiczne w projektowaniu i strategii amerykańskiej broni jądrowej zwiększają ryzyko wojny nuklearnej.

Świat, co zrozumiałe, odetchnął z ulgą, gdy na początku lat 1990. wydawało się, że zimna wojna dobiega końca. Ale w ciągu dekady pokojowa dywidenda, na którą liczył świat, została przebita przez a dywidenda władzy. Urzędnicy amerykańscy nie wykorzystali swojego jednobiegunowego momentu do zbudowania bardziej pokojowego świata, ale aby wykorzystać brak wojskowego konkurenta, aby rozpocząć erę ekspansji wojskowej USA i NATO oraz seryjnej agresji przeciwko militarnie słabszym krajom i ich obywatelom.

Jak mówi Michael Mandelbaum, dyrektor Studiów Wschód-Zachód w Radzie Stosunków Zagranicznych, zapiał w 1990 r. „Po raz pierwszy od 40 lat możemy prowadzić operacje wojskowe na Bliskim Wschodzie bez obawy o wywołanie III wojny światowej”. Trzydzieści lat później ludziom w tej części świata można wybaczyć myślenie, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy faktycznie rozpętali przeciwko nim III wojnę światową w Afganistanie, Iraku, Libanie, Somalii, Pakistanie, Strefie Gazy, Libii, Syrii , Jemenie i całej Afryce Zachodniej.

prezydent Rosji Borys Jelcyn narzekał gorzko prezydentowi Clintonowi w sprawie planów ekspansji NATO w Europie Wschodniej, ale Rosja nie była w stanie temu zapobiec. Rosja została już najechana przez armię ok neoliberalny Zachodni doradcy ekonomiczni, których „terapia szokowa” zmniejszyła PKB przez 65%, skrócenie średniej długości życia mężczyzn od 65 do 58, i upoważnił nową klasę oligarchów do grabieży zasobów narodowych i przedsiębiorstw państwowych.

Prezydent Putin przywrócił potęgę państwa rosyjskiego i poprawił standard życia narodu rosyjskiego, ale początkowo nie sprzeciwiał się ekspansji wojskowej Stanów Zjednoczonych i NATO oraz prowadzeniu wojny. Jednak gdy NATO i jego arabowie sojuszników monarchistów obalił rząd Kaddafiego w Libii, a następnie rozpoczął jeszcze bardziej krwawy wojna zastępcza przeciwko sojuszniczej Rosji Syrii, Rosja interweniowała militarnie, aby zapobiec obaleniu rządu syryjskiego.

Rosja pracować z Stany Zjednoczone do usunięcia i zniszczenia syryjskich zapasów broni chemicznej oraz pomogły w rozpoczęciu negocjacji z Iranem, które ostatecznie doprowadziły do ​​zawarcia porozumienia nuklearnego JCPOA. Ale rola USA w zamachu stanu na Ukrainie w 2014 r., późniejsza reintegracja Krymu przez Rosję i jej wsparcie dla anty-puczowych separatystów w Donbasie położyły kres dalszej współpracy między Obamą a Putinem, pogrążając stosunki amerykańsko-rosyjskie w spirali spadkowej, która obecnie doprowadziła do my do krawędź wojny nuklearnej.

To uosobienie oficjalnego szaleństwa, że ​​przywódcy USA, NATO i Rosji wskrzesili tę zimną wojnę, którą cały świat świętował koniec, pozwalając planom masowych samobójstw i wyginięcia ludzkości ponownie pod maską odpowiedzialnej polityki obronnej.

Podczas gdy Rosja ponosi pełną odpowiedzialność za inwazję na Ukrainę oraz za śmierć i zniszczenie tej wojny, kryzys ten nie wziął się znikąd. Stany Zjednoczone i ich sojusznicy muszą ponownie przeanalizować swoją rolę we wskrzeszaniu zimnej wojny, która zapoczątkowała ten kryzys, jeśli mamy kiedykolwiek powrócić do bezpieczniejszego świata dla ludzi na całym świecie.

Tragicznie, zamiast wygasnąć w latach 1990. wraz z Układem Warszawskim, NATO przekształciło się w agresywny globalny sojusz wojskowy, listek figowy imperializmu Stanów Zjednoczonych i Forum za groźną, samospełniającą się analizę zagrożenia, uzasadniającą jego dalsze istnienie, niekończącą się ekspansję i zbrodnie agresji na trzech kontynentach, w Kosowo, Afganistan i Libia.

Jeśli to szaleństwo rzeczywiście doprowadzi nas do masowego wyginięcia, nie będzie pocieszeniem dla rozproszonych i umierających ocalałych, że ich przywódcom udało się zniszczyć także kraj ich wrogów. Po prostu będą przeklinać przywódców ze wszystkich stron za ich ślepotę i głupotę. Propaganda, za pomocą której każda strona demonizowała drugą, będzie tylko okrutną ironią, gdy jej końcowym rezultatem będzie zniszczenie wszystkiego, czego przywódcy wszystkich stron rzekomo bronili.

Ta rzeczywistość jest wspólna dla wszystkich stron odradzającej się zimnej wojny. Ale podobnie jak głosy działaczy na rzecz pokoju w dzisiejszej Rosji, nasze głosy są silniejsze, gdy rozliczamy naszych przywódców i pracujemy nad zmianą zachowania naszego kraju.

Jeśli Amerykanie będą tylko powtarzać amerykańską propagandę, zaprzeczać roli naszego kraju w wywołaniu tego kryzysu i kierować cały nasz gniew na prezydenta Putina i Rosję, posłuży to jedynie do podsycenia eskalacji napięć i doprowadzenia do kolejnej fazy tego konfliktu, niezależnie od niebezpiecznej nowej formy to może zająć.

Ale jeśli będziemy prowadzić kampanię na rzecz zmiany polityki naszego kraju, deeskalacji konfliktów i znalezienia porozumienia z naszymi sąsiadami na Ukrainie, w Rosji, Chinach i reszcie świata, możemy współpracować i wspólnie rozwiązywać nasze poważne wspólne wyzwania.

Najwyższym priorytetem musi być demontaż nuklearnej machiny zagłady, nad którą nieświadomie współpracowaliśmy i którą utrzymywaliśmy przez 70 lat, wraz z przestarzałym i niebezpiecznym sojuszem wojskowym NATO. Nie możemy pozwolić, aby „nieuzasadniony wpływ” i „niewłaściwa władza” Kompleks wojskowo-przemysłowy prowadź nas w coraz bardziej niebezpieczne kryzysy militarne, aż jeden z nich wymknie się spod kontroli i zniszczy nas wszystkich.

Nicolas JS Davies jest niezależnym dziennikarzem, badaczem dla CODEPINK i The autor książki Krew na naszych rękach: inwazja i zniszczenie Iraku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język