Wysoka stawka konfrontacji amerykańsko-rosyjskiej o Ukrainę 

Medea Benjamin i Nicolas JS Davies, World BEYOND WarListopada 22, 2021

Granica między przewrotową Ukrainą a Doniecką i Ługańską Republiką Ludową na podstawie Porozumień Mińskich. Źródło mapy: Wikipedia

Raport w magazynie Covert Action z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej we wschodniej Ukrainie opisuje poważne obawy przed nową ofensywą ukraińskich sił rządowych, po wzmożonym ostrzale, uderzeniu drona przez drona zbudowanego przez Turcję i ataku na Staromaryjewkę, wioskę w strefa buforowa ustanowiona przez 2014-15 Porozumienia mińskie.

Doniecka (DRL) i Ługańska (ŁRL) republiki ludowe, które ogłosiły niepodległość w odpowiedzi na wspierany przez USA zamach stanu na Ukrainie w 2014 roku, ponownie stały się punktami zapalnymi w zaostrzającej się zimnej wojnie między Stanami Zjednoczonymi a Rosją. Wydaje się, że Stany Zjednoczone i NATO w pełni popierają nową ofensywę rządową przeciwko wspieranym przez Rosję enklawom, która może szybko przerodzić się w pełnowymiarowy międzynarodowy konflikt zbrojny.

Ostatni raz obszar ten stał się międzynarodowym ogniskiem w kwietniu, kiedy antyrosyjski rząd Ukrainy zagroził ofensywą przeciwko Donieckowi i Ługańsku, a Rosja zebrała się tysiące żołnierzy wzdłuż wschodniej granicy Ukrainy.

Przy tej okazji Ukraina i NATO zamrugały i odwołały ofensywa. Tym razem Rosja ponownie zgromadziła szacunkową liczbę Wojska 90,000 w pobliżu granicy z Ukrainą. Czy Rosja ponownie powstrzyma eskalację wojny, czy też Ukraina, Stany Zjednoczone i NATO poważnie przygotowują się do natarcia na ryzyko wojny z Rosją?

Od kwietnia USA i ich sojusznicy zwiększają militarne wsparcie dla Ukrainy. Po marcowym ogłoszeniu pomocy wojskowej w wysokości 125 milionów dolarów, w tym uzbrojonych przybrzeżnych łodzi patrolowych i sprzętu radarowego, Stany Zjednoczone dał Ukrainie kolejny pakiet o wartości 150 milionów dolarów w czerwcu. Obejmowało to radar, łączność i sprzęt do walki elektronicznej dla ukraińskich sił powietrznych, przynosząc całkowitą pomoc wojskową dla Ukrainy od wspieranego przez USA zamachu stanu w 2014 roku do 2.5 miliarda dolarów. Wydaje się, że ten najnowszy pakiet obejmuje rozmieszczenie amerykańskiego personelu szkoleniowego w ukraińskich bazach lotniczych.

Turcja zaopatruje Ukrainę w te same drony, które dostarczyła Azerbejdżanowi na wojnę z Armenią o sporne terytorium Górskiego Karabachu w 2020 roku. W wojnie tej zginęło co najmniej 6,000 osób, a ostatnio ponownie wybuchła rok po zawieszeniu broni przez Rosję . tureckie drony siał spustoszenie na wojska ormiańskie i ludność cywilną w Górskim Karabachu, a ich użycie na Ukrainie byłoby przerażającą eskalacją przemocy wobec mieszkańców Doniecka i Ługańska.

Zwiększenie wsparcia USA i NATO dla sił rządowych w wojnie domowej na Ukrainie ma coraz gorsze konsekwencje dyplomatyczne. Na początku października NATO wydaliło ośmiu rosyjskich oficerów łącznikowych z Kwatery Głównej NATO w Brukseli, oskarżając ich o szpiegostwo. Podsekretarz Stanu Victoria Nuland, kierownik zamachu stanu na Ukrainie w 2014 r., został wysłany do Moskwy w październiku, rzekomo w celu uspokojenia napięć. Nuland poniosła tak spektakularną porażkę, że zaledwie tydzień później Rosja zakończyła 30-lecie zaręczynowy z NATO i nakazał zamknięcie biura NATO w Moskwie.

Nuland podobno próbował uspokoić Moskwę, że Stany Zjednoczone i NATO nadal są zaangażowane w 2014 i 2015 r. Porozumienia mińskie w sprawie Ukrainy, które obejmują zakaz ofensywnych operacji wojskowych oraz obietnicę większej autonomii Doniecka i Ługańska w ramach Ukrainy. Ale jej zapewnieniom zaprzeczył sekretarz obrony Austin, kiedy 18 października spotkał się w Kijowie z prezydentem Ukrainy Zełenskim, powtarzając: Wsparcie w USA o przyszłe członkostwo Ukrainy w NATO, obiecując dalsze wsparcie militarne i obwiniając Rosję o „utrwalanie wojny we wschodniej Ukrainie”.

Bardziej niezwykły, ale miejmy nadzieję, że bardziej udany, był dyrektor CIA William Burns wizyta w Moskwie 2 i 3 listopada, podczas którego spotkał się z wyższymi rangą przedstawicielami rosyjskiego wojska i wywiadu oraz rozmawiał telefonicznie z prezydentem Putinem.

Misja taka jak ta zwykle nie należy do obowiązków dyrektora CIA. Ale po tym, jak Biden obiecał nową erę amerykańskiej dyplomacji, powszechnie uznaje się, że jego zespół ds. polityki zagranicznej doprowadził stosunki USA z Rosją i Chinami do najniższych poziomów w historii.

Sądząc po marcu Spotkanie sekretarza stanu Blinkena i doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Sullivana z chińskimi urzędnikami na Alasce, Spotkanie Bidena z Putinem w Wiedniu w czerwcu i niedawna wizyta podsekretarz Nuland w Moskwie, urzędnicy amerykańscy ograniczyli swoje spotkania z rosyjskimi i chińskimi urzędnikami do wzajemnych oskarżeń mających na celu konsumpcję krajową, zamiast poważnie próbować rozwiązać różnice polityczne. W przypadku Nuland również wprowadziła Rosjan w błąd co do zaangażowania USA lub jego braku w porozumienia mińskie. Kogo więc Biden mógłby wysłać do Moskwy na poważny dialog dyplomatyczny z Rosjanami w sprawie Ukrainy?

W 2002 roku, jako podsekretarz stanu ds. Bliskiego Wschodu, William Burns napisał proroczy, ale zlekceważony 10-stronicowa notatka do sekretarza stanu Powella, ostrzegając go o wielu sposobach, w jakie amerykańska inwazja na Irak może „rozwikłać się” i wywołać „doskonałą burzę” dla amerykańskich interesów. Burns jest zawodowym dyplomatą i byłym ambasadorem USA w Moskwie i może być jedynym członkiem tej administracji, który ma umiejętności i doświadczenie dyplomatyczne, aby rzeczywiście słuchać Rosjan i poważnie z nimi współpracować.

Rosjanie prawdopodobnie powiedzieli Burnsowi to, co powiedzieli publicznie: że polityka USA jest zagrożona "czerwone linie" które wywołałoby zdecydowane i nieodwołalne reakcje Rosji. Rosja ma dawno ostrzegany tą czerwoną linią byłoby członkostwo Ukrainy i/lub Gruzji w NATO.

Ale są wyraźnie inne czerwone linie w pełzającej obecności wojskowej USA i NATO na Ukrainie i wokół niej oraz w rosnącym wsparciu militarnym USA dla ukraińskich sił rządowych atakujących Donieck i Ługańsk. Putin Ostrzegł przeciwko rozbudowie infrastruktury wojskowej NATO na Ukrainie i oskarżył zarówno Ukrainę, jak i NATO o działania destabilizujące, w tym na Morzu Czarnym.

Z rosyjskimi wojskami zgromadzonymi na granicy Ukrainy po raz drugi w tym roku, nowa ofensywa ukraińska, która zagraża istnieniu KRLD i ŁRL, z pewnością przekroczyłaby kolejną czerwoną linię, podczas gdy zwiększenie wsparcia wojskowego USA i NATO dla Ukrainy może być niebezpiecznie bliskie przekroczenia jeszcze inny.

Czy więc Burns wrócił z Moskwy z wyraźniejszym obrazem tego, jakie dokładnie są rosyjskie czerwone linie? Miejmy nadzieję, że tak. Nawet USA portale wojskowe przyznają, że polityka USA na Ukrainie przynosi odwrotny skutek. 

Ekspert ds. Rosji Andrew Weiss, który pracował pod kierunkiem Williama Burnsa w Carnegie Endowment for International Peace, przyznał Michaelowi Crowleyowi z The New York Times, że Rosja ma „dominację eskalacji” na Ukrainie i że jeśli dojdzie do konfrontacji, Ukraina jest po prostu ważniejsza dla Rosji niż do Stanów Zjednoczonych. Dlatego nie ma sensu, aby Stany Zjednoczone ryzykowały wywołanie III wojny światowej z powodu Ukrainy, chyba że faktycznie chcą wywołać III wojnę światową.

Podczas zimnej wojny obie strony wypracowały jasne zrozumienie swoich „czerwonych linii”. Wraz z dużą pomocą głupiego szczęścia, możemy podziękować temu zrozumieniu za nasze dalsze istnienie. Tym, co sprawia, że ​​dzisiejszy świat jest jeszcze bardziej niebezpieczny niż świat lat pięćdziesiątych czy osiemdziesiątych, jest to, że niedawni przywódcy amerykańscy nonszalancko odrzucili dwustronne traktaty nuklearne i ważne stosunki dyplomatyczne, które ich dziadkowie nawiązali, aby powstrzymać zimną wojnę przed przekształceniem się w gorącą.

Prezydenci Eisenhower i Kennedy, z pomocą podsekretarza stanu Averella Harrimana i innych, prowadzili negocjacje obejmujące dwie administracje w latach 1958-1963, aby osiągnąć częściowe Traktat o zakazie prób jądrowych był to pierwszy z serii dwustronnych traktatów o kontroli zbrojeń. Dla kontrastu, jedyną ciągłością między Trumpem, Bidenem i podsekretarz Victorią Nuland wydaje się być zaskakujący brak wyobraźni, który zaślepia ich na jakąkolwiek możliwą przyszłość poza sumą zerową, niepodlegającą negocjacjom, a jednak wciąż nieosiągalną globalną „US Uber Alles” hegemonia.

Ale Amerykanie powinni wystrzegać się idealizowania „starej” zimnej wojny jako czasu pokoju, po prostu dlatego, że w jakiś sposób udało nam się uniknąć nuklearnego holokaustu kończącego świat. Amerykańscy weterani wojny koreańskiej i wietnamskiej wiedzą lepiej, podobnie jak ludzie w krajach globalnego Południa, które się stały krwawe pola bitew w walce ideologicznej między Stanami Zjednoczonymi a ZSRR

Trzy dekady po ogłoszeniu zwycięstwa w zimnej wojnie i po chaosie wywołanym przez „globalną wojnę z terroryzmem” w USA, amerykańscy planiści wojskowi zdecydowali się na nowa zimna wojna jako najbardziej przekonujący pretekst do utrwalenia ich machiny wojennej wartej biliony dolarów i ich nieosiągalnej ambicji dominacji nad całą planetą. Zamiast prosić armię amerykańską o dostosowanie się do nowych wyzwań, do których najwyraźniej nie jest ona gotowa, amerykańscy przywódcy postanowili powrócić do starego konfliktu z Rosją i Chinami, aby usprawiedliwić istnienie i absurdalne koszty ich nieskutecznej, ale opłacalnej machiny wojennej.

Ale sama natura zimnej wojny polega na tym, że wiąże się ona z groźbą i użyciem siły, jawnej lub ukrytej, w celu zakwestionowania sojuszy politycznych i struktur gospodarczych krajów na całym świecie. W naszej uldze z powodu wycofania się USA z Afganistanu, które zarówno Trump, jak i Biden wykorzystali jako symbol „końca niekończącej się wojny”, nie powinniśmy mieć złudzeń, że którykolwiek z nich oferuje nam nową erę pokoju.

Wręcz przeciwnie. To, co obserwujemy na Ukrainie, w Syrii, na Tajwanie i na Morzu Południowochińskim, to salwy otwierające wiek bardziej ideologicznych wojen, które mogą być równie daremne, śmiercionośne i samobójcze jak „wojna z terroryzmem” i wiele więcej niebezpieczne dla USA.

Wojna z Rosją lub Chinami groziłaby eskalacją do III wojny światowej. Jak Andrew Weiss powiedział Timesowi na temat Ukrainy, Rosja i Chiny miałyby konwencjonalną „dominację eskalacji”, a także po prostu bardziej zagrożone wojnami na własnych granicach niż Stany Zjednoczone.

Co więc zrobiłyby Stany Zjednoczone, gdyby przegrywały poważną wojnę z Rosją lub Chinami? Polityka USA w zakresie broni jądrowej zawsze utrzymywała „pierwsze uderzenie” opcja otwarta w przypadku właśnie tego scenariusza.

Obecne USA Plan o wartości 1.7 bilionów dolarów całej gamy nowej broni nuklearnej wydaje się zatem być odpowiedzią na rzeczywistość, w której Stany Zjednoczone nie mogą oczekiwać, że pokonają Rosję i Chiny w wojnach konwencjonalnych na ich własnych granicach.

Ale paradoks broni nuklearnej polega na tym, że najpotężniejsza broń, jaką kiedykolwiek stworzono, nie ma praktycznej wartości jako rzeczywista broń wojenna, ponieważ nie może być zwycięzcy w wojnie, która zabija wszystkich. Każde użycie broni nuklearnej szybko spowodowałoby jej masowe użycie przez jedną lub drugą stronę, a wojna wkrótce się dla nas wszystkich skończyła. Jedynymi zwycięzcami byliby kilka gatunków odpornych na promieniowanie owadów i innych bardzo małych stworzeń.

Ani Obama, ani Trump, ani Biden nie odważyli się przedstawić amerykańskiej opinii publicznej powodów, dla których ryzykują trzecią wojnę światową z powodu Ukrainy lub Tajwanu, ponieważ nie ma dobrego powodu. Ryzykowanie nuklearnego holokaustu w celu uspokojenia kompleksu wojskowo-przemysłowego jest równie szalone, jak niszczenie klimatu i świata przyrody w celu uspokojenia przemysłu paliw kopalnych.

Lepiej więc mieć nadzieję, że dyrektor CIA Burns nie tylko wrócił z Moskwy z jasnym obrazem rosyjskich „czerwonych linii”, ale że prezydent Biden i jego koledzy rozumieją, co Burns im powiedział i jaka jest stawka na Ukrainie. Muszą cofnąć się z krawędzi wojny amerykańsko-rosyjskiej, a następnie z szerszej zimnej wojny z Chinami i Rosją, w którą tak ślepo i głupio wpadli.

Medea Benjamin jest współzałożycielem CODEPINK dla pokojuoraz autor kilku książek, w tym Wewnątrz Iranu: prawdziwa historia i polityka Islamskiej Republiki Iranu.

Nicolas JS Davies jest niezależnym dziennikarzem, badaczem z CODEPINK i autorem Krew w naszych rękach: amerykańska inwazja i zniszczenie Iraku.

Odpowiedzi 2

  1. Krym jest częścią Rosji od 1783 r. W 1954 r. Związek Radziecki zdecydował się administrować Krymem z Kijowa, a nie z Moskwy, ze względów administracyjnych. Dlaczego NATO obstaje przy decyzji podjętej przez Związek Radziecki?

  2. Prezydent Biden faktycznie ogłosił, że Stany Zjednoczone prowadzą „agresywną” politykę zagraniczną. To potępiające oskarżenie zachodniego establishmentu, że otrzymujemy tylko tak prawdziwe i tak pilnie ważne analizy i informacje, jak w powyższym artykule, od organizacji takich jak WBW, które są celowo i systematycznie marginalizowane przez istniejącą strukturę władzy głównego nurtu. WBW nadal wykonuje wspaniałą i tak ważną pracę. Musimy działać na arenie międzynarodowej, aby zbudować ruch pokojowy/antyatomowy tak szybko i na szeroką skalę, jak to możliwe!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język