F-35 w czasach globalnej zarazy

Samoloty wojskowe F35

John Reuwer, 22 kwietnia 2020 r

Cena Od VTDigger

Vermonters są podzieleni w naszych opiniach na temat tego, czy F-35 powinien latać z międzynarodowego lotniska w Burlington. Nawet przy ludzkim cierpieniu i szkodach dla gospodarki, których doświadczamy w wyniku pandemii koronawirusa, 15 obecnych samolotów Straży Powietrznej Vermont nadal lata nad głowami. Według gubernatora Phila Scotta ma to na celu wypełnienie ich „federalnej misji”, która, o ile wiem, polega na ćwiczeniu wojny za granicą. Bliżej domu oznacza to generowanie szkodliwego hałasu, zasiewanie naszej atmosfery zanieczyszczeniami pochodzącymi ze spalania 1,500 galonów paliwa lotniczego na godzinę dla każdego samolotu w czasie, kiedy wiemy zanieczyszczenie powietrza osłabia nasze płuca„odporność na koronawirusa”.

Vermonters wydają się być równo podzieleni między poparciem dla tych samolotów w BTV lub opozycji. Jedyne twarde liczby, jakie mamy, pochodzą z referendum w mieście Burlington w 2018 r., kiedy wyborcy zdecydowali 56% do 44%, aby poprosić Air National Guard Vermont o misję inną niż F-35. Chociaż jest prawdopodobne, że mieszkańcy South Burlington, Williston i Winooski głosowaliby w większej liczbie przeciwko samolotom, osoby mieszkające na obszarach, które nie są tak bezpośrednio narażone na ryzyko katastrofy i zanieczyszczenia, byłyby bardziej skłonne głosować na nie.

Chociaż wspaniale jest czuć, jak nasza społeczność jednoczy się, pomagając sobie nawzajem, jeśli warunki narzucone przez Covid-19 pogorszą się lub zamknięcie potrwa wiele miesięcy, nasz obecny duch współpracy będzie trudny do utrzymania. Nasz spór w sprawie F-35 podkreśla ducha współpracy. W czym dokładnie się nie zgadzamy?

Nikt nie zakwestionował własnego oświadczenia Sił Powietrznych o oddziaływaniu na środowisko, które wymienia szkody ten samolot prawdopodobnie zrobi naszym dzieciom, naszemu środowisku i naszemu zdrowiu. Nasz spór sprowadza się do oceny, czy korzyść płynąca z samolotu jest warta poniesionych kosztów. Chociaż miejsca pracy mają znaczenie, tworzenie miejsc pracy za pomocą samolotów, które kosztują 100 milionów dolarów każdy i 40,000 35 dolarów za godzinę lotu, jest wyraźnie nieopłacalne. Zamiast tego najpotężniejszy powód, dla którego decydujemy, czy warto mieć tutaj F-21, zależy od historii, którą sobie opowiadamy o tym, co zapewnia nam bezpieczeństwo w XXI wieku. I mamy wybór co do tej historii.

Pierwsza brzmi tak: Wojna to wspaniała przygoda, która daje początek naszym żołnierzom-bohaterom; Ameryka zawsze prowadzi wojnę w obronie wolności i demokracji; a zwycięstwo jest warte każdej ceny. Nasz obecny myśliwiec/bombowiec jest potężnym symbolem tej historii. Jakakolwiek drobna krzywda wyrządzona Vermonters jest konieczną ofiarą, którą chętnie podejmujemy, aby zapewnić nam bezpieczeństwo.

Druga historia mówi coś zupełnie innego: wojna prowadzi do masowej śmierci i kalectwa; wyczerpuje zasoby, niszczy środowisko i może nie mieć końca. W przeważającej mierze wyrządza szkody ludności cywilnej, celowo lub jako „szkody uboczne”, i zamiast zapewniać nam bezpieczeństwo, tworzy wściekłych ludzi, którzy mogą stać się terrorystami. W szczególności F-35 nie może nas ochronić przed większością współczesnych zagrożeń militarnych, takich jak nuklearne międzykontynentalne międzykontynentalne rakiety balistyczne lub pociski samosterujące, cyberataki czy ataki terrorystyczne. A wojna w rzeczywistości nasila inne realne zagrożenia, takie jak zanieczyszczenie, zmiana klimatu i epidemie wirusów, jednocześnie wyczerpując zasoby, które można by wykorzystać do ochrony nas przed tymi rzeczami.

Która z tych dwóch historii, które sobie opowiesz, prawdopodobnie zadecyduje o twojej reakcji na ryk F-105 o natężeniu 35 decybeli, na małe dzieci cierpiące na trudności w uczeniu się z powodu hałasu lub na informację FAA, że ponad 6,000 osób będzie miało oznakowane domy „ nie nadaje się do zamieszkania”. Myślisz, że następująca historia nr 1. „Ach, dźwięk wolności. Jedyne, co możemy zrobić, to poświęcić się, aby dać naszym dzielnym wojownikom to, co najlepsze”.

Z drugiej strony, jeśli historia nr 2 ma więcej sensu, prawdopodobnie pomyślisz: „Jak oni mogą to zrobić społeczności? Dlaczego Straż nie chroni nas, zamiast szkodzić? I „Dlaczego, kiedy większość narodów stara się uporać z poważną epidemią, my, Vermonterzy, mielibyśmy ćwiczyć zabijanie ludzi na drugim końcu świata?”

Jak powinniśmy rozwiązać ten dylemat? Sugeruję, abyśmy najpierw zadali sobie pytanie: „Czy historia, którą sobie opowiadam, jest naprawdę MOJĄ historią, czy też akceptuję ją głównie z powodu lat lub dziesięcioleci słuchania jej w kółko? Co podpowiada mi moje serce i rozum, co tak naprawdę nam zagraża? Po drugie, otwórzmy szerszy dialog na spotkaniach Rady Miejskiej i na forach, takich jak Front Porch Forum. Gazety i wydawcy internetowi mogliby moderować dialogi obywatelskie. W tym czasie pandemii, która nie ma daty wygaśnięcia, dobrze byłoby, gdybyśmy wzajemnie wysłuchali swoich obaw i doszli do bliższego porozumienia co do naszej wspólnej przyszłości.

 

John Reuwer, MD jest członkiem World BEYOND Warrady dyrektorów i adiunktem w dziedzinie rozwiązywania konfliktów w St. Michael's College w Vermont.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język