Roger Waters kołysze ogród

Przez Briana Garveya, Wiadomości o pokoju i planecie, Lipiec 17, 2022

Ci, którzy znają muzykę Rogera Watersa, wiedzą, że siłą twórczą Pink Floyd jest otwarty aktywista. Ale żeby się upewnić, że wszyscy wiedzieli, jaka jest partytura podczas występu, zaczęła się od prostego ogłoszenia emitowanego przez głośniki i pisanego na wielkich ekranach wideo wielkimi literami:„Jeśli jesteś jednym z tych „Kocham Pink Floyd, ale nie znoszę ludzi polityki Rogera”, może dobrze zrobisz, jeśli teraz spierdolisz do baru”.

Nie żartował. Od początku do końca Waters używał swojej platformy, aby wykrzyczeć wiadomość do zatłoczonego Boston Garden. Było to przesłanie, które było wyraźnie antywojenne, antyautorytarne, proludowe i prosprawiedliwe; oferowanie komentarza, który był nie tylko przejmujący, ale także celowo prowokujący publiczność głównego nurtu.

Aktywiści powinni wiedzieć, że Roger Waters to prawdziwa okazja. Wolontariusze i pracownicy z Akcji Pokojowej Massachusetts byli obecni dzięki uprzejmemu zaproszeniu naszych długoletnich sojuszników, Brygady Weteranów dla Pokoju Smedleya D. Butlera. Otrzymali bilety od samego Rogera Watersa. Uznając wagę pracy VFP, długoletni frontman jednego z największych zespołów rockowych w historii zaprosił na swój występ działaczy na rzecz pokoju i poprosił o rozpowszechnianie swojego przesłania. Podczas gdy Weterynarze dla Pokoju rozdawali egzemplarze swojej antywojennej i proklimatycznej gazety Peace and Planet, przy stole edukacyjnym w Ogrodzie, aktywiści MAPA byli na zewnątrz rozdawali ulotki przeciwko zalaniu Ukrainy bronią, która służy do wzbogacenia spekulantów wojennych.

Wiedzieliśmy, że publiczność będzie otwarta, a nasze przesłanie zostanie wzmocnione ze sceny. Nikt z nas nie spodziewał się, że będzie tak głośno i wyraźnie odbijać się echem. W ciągu dwóch i pół godziny Waters zajął się prawie wszystkimi sprawami, nad którymi codziennie pracuje Massachusetts Peace Action. Uderzył w wojnę na Bliskim Wschodzie, prawa Palestyny, Amerykę Łacińską, broń nuklearną, sprawiedliwość rasową, zmilitaryzowane siły policyjne, prawa ludności rdzennej i tak dalej i dalej. Gotowość Watersa do bezpośredniego i dogłębnego podjęcia niezwykle trudnych tematów oraz oddźwięk, jaki otrzymał od mainstreamowej publiczności, były inspiracją, której warto się przyjrzeć.

Program rozpoczął się od dyskretnej wersji „Comfortably Numb”. W połączeniu z obrazami zrujnowanego i opuszczonego miasta na 100-metrowych ekranach wideo przekaz był jasny. To są konsekwencje apatii. Gdy gigantyczne ekrany uniosły się, odsłaniając centralną scenę w rundzie, zespół przeszedł do „Another Brick in the Wall”, być może najsłynniejszego hymnu Pink Floyd. Waters wykorzystał tę melodię, aby podkreślić edukację, którą wszyscy otrzymujemy za pośrednictwem propagandy, za pomocą komunikatów takich jak „US DOBRE IM ZŁO” przewijających się na ekranie raz po raz.

Następnie podczas „Odwagi bycia poza zasięgiem” pojawiły się obrazy wszystkich prezydentów od czasów Ronalda Reagana. Obok dużej wytwórni „WAR CRIMINAL” znajdowały się ich arkusze rapowe. Waters przytoczył 500,000 1 irackich dzieci zabitych przez sankcje Billa Clintona, XNUMX milion zabitych w wojnach George'a W. Busha, programy dronowe Baracka Obamy i Donalda Trumpa oraz wizerunek Joe Bidena z tajemniczym cytatem „dopiero się zaczyna…” Powiedz co chcesz, dla Rogera Watersa nie chodzi o stronniczość. Kontynuował pozytywną celebrację ruchu oporu w Standing Rock podczas nowej piosenki, „The Bar”, która zakończyła się prostym pytaniem: „czy uprzejmie wypierdalaj z naszej ziemi?”

Po kilku piosenkach w hołdzie dla swojego współzałożyciela i najlepszego przyjaciela Syda Barretta, który tragicznie zmarł na chorobę psychiczną pod koniec lat 60., Waters zagrał „Sheep” ze swojego hołdu George'a Orwella z 1977 roku, Animals. Ubolewał, że „świnie i psy są dziś jeszcze potężniejsze, a jednak nadal nie uczymy dobrze naszych dzieci. Uczymy ich bzdur, takich jak zachwyt, ultranacjonalizm i nienawiść do innych. I niestety uczymy je również, jak być dobrymi owcami”.

Nie marnując ani chwili, spektakl w przerwie mógł być najjaśniejszym przesłaniem całego spektaklu przeciwko militaryzmowi i wojennej spekulacji. Olbrzymia nadmuchiwana świnia, podstawa koncertów Pink Floyd również od Animals, unosiła się wysoko nad publicznością i latała po stadionie. Z jednej strony widniał napis „Pieprzyć biednych”. Z drugiej strony „Kradnij biednym, dawaj bogatym”. Obok tych przesłań widniały loga największych na świecie „kontraktorów obronnych”, spekulantów wojennych Raytheon Technologies, Lockheed Martin, BAE Systems, Elbit Systems i innych.

Gdy rozpoczął się drugi set, czerwone sztandary spadły z sufitu, a tłum został nagle przeniesiony na faszystowski wiec z „In the Flesh” i „Run like Hell”. Ubrany jak autorytarna postać w czarnym skórzanym trenczu, ciemnych okularach przeciwsłonecznych i czerwonej opasce, Waters ilustrował niebezpieczeństwa związane z zmilitaryzowanymi działaniami policyjnymi, rasizmem i kultem osobowości. Na ekranach pojawiły się obrazy policji ubranej nie do odróżnienia od faszystowskich szturmowców, widok, który w ostatnich latach stał się aż nazbyt znajomy.

Waters kontynuował z całą drugą stroną albumu Pink Floyd Dark Side of the Moon. Ponownie łącząc kapitalizm z militaryzmem, podczas „Pieniądze” pokazał obrazy układania gotówki w myśliwce, śmigłowce szturmowe i karabiny szturmowe. Następnie zagrał „My and Them”, „Dowolny kolor, który lubisz” i „Eclipse”, które były wykorzystywane do celebrowania różnorodności i propagowania poczucia jedności z całą ludzkością. Migawki ludzi z różnych kultur z całego świata połączyły się, tworząc gobelin, ostatecznie tworząc widmo światła przez pryzmat w kultowej okładce albumu Dark Side.

W tym momencie spektaklu więź między artystą a publicznością była namacalna. Oklaski trwały i trwały do ​​tego stopnia, że ​​Waters był wyraźnie poruszony odpowiedzią, bliski łez radości i uznania. Jego bis był krótki, ale mocny. „Two Suns in the Sunset”, piosenka o nuklearnym holokauście, pokazała zielony krajobraz opanowany przez potężną burzę ogniową broni atomowej. Niewinni ludzie stali się sylwetkami, a potem te sylwetki zamieniły się w tyle płonących kawałków papieru, że zostały wyparowane przez wstrząsową falę uderzeniową.

To nie bracia Doobie. To trudne przedstawienie. Roger Waters, zarówno artysta i aktywista, jak i muzyk, przypomina swoim słuchaczom, że czuje się niekomfortowo z tym, co dzieje się w naszym społeczeństwie. Celowo nas niepokoi. Ma być uderzeniem w twarz i bardziej kłuje niż zachwyca. Ale jest w tym też nadzieja. Świadomość, że te złożone i wymagające problemy mogą zagrać publiczności głównego nurtu, a przynajmniej tłumowi, który zapełnił jeden z największych miejsc w mieście, dodaje serca. Powinna dać serca działaczom klimatycznym walczącym z 200-letnią ropą, węglem, gazem i pieniędzmi. Powinno to wzmocnić aktywistów BLM, którzy zostali uderzeni gazem łzawiącym, pałkami i tarczami przeciw zamieszkom; czy są przetrzymywani przez nazistowskich bandytów czy gliniarzy, którzy zachowują się jak oni. Powinna dawać nadzieję działaczom pokojowym w krainie wiecznej wojny.

Roger Waters nie boi się powiedzieć: „Pieprzyć podżegaczy wojennych”. Nie boi się powiedzieć „Fuck your Guns”. Nie boję się powiedzieć „Pierdolić imperia”. Nie boi się powiedzieć „Uwolnij Assange”. Nie boi się powiedzieć „Wolna Palestyna”. Chętny poświęcić program Prawom Człowieka. Do praw reprodukcyjnych. Do praw trans. Do prawa do sprzeciwiania się okupacji.

Nie jest dla wszystkich. Niektórzy ludzie spieprzyli do baru. Kto ich potrzebuje? We wtorek wieczorem Boston Garden był pełen ludzi gotowych usłyszeć tę wiadomość. Nasze przesłanie. W naszych ciemnych nocach duszy wszyscy aktywiści zadawali sobie pytanie: „Czy jest tam ktoś?”

Odpowiedź brzmi tak. Są tam i mają dość, tak jak my. Idee takie jak pokój i sprawiedliwość oraz antyautorytaryzm nie są marginesem. Są w głównym nurcie. Warto to wiedzieć. Ponieważ Waters ma rację. To nie są ćwiczenia. To prawdziwe, a stawka jest wysoka. Ale nasi ludzie tam są. A jeśli uda nam się zebrać razem, możemy wygrać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język