Pelosi i McConnell: Podkręcanie ponadpartyjnego szaleństwa dla NATO

Jensa Stoltenberga z NATO

Norman Solomon, 28 marca 2019 r

Kiedy Nancy Pelosi i Mitch McConnell połączyli siły, by zaprosić sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga do przemówienia na wspólnej sesji Kongresu, mieli wszelkie powody, by oczekiwać, że przemówienie z 3 kwietnia odbije się szerokim echem wśród amerykańskich mediów i elit politycznych. Establiszment jest chętny do potwierdzenia świętości poparcia dla transatlantyckiego sojuszu wojskowego.

Ogromny szacunek dla NATO idzie w parze z tym, jak niebezpieczne stało się NATO. Ciągła ekspansja NATO — aż do granic Rosji — znacząco zwiększyła szanse na to, że dwa światowe supermocarstwa nuklearne wejdą w bezpośredni konflikt zbrojny.

Ale w Stanach Zjednoczonych, gdy ktoś kwestionuje ciągłą ekspansję NATO, prawdopodobne są insynuacje lub jawne oszczerstwa.

Dwa lata temu, kiedy Senat debatował, czy zatwierdzić przyjęcie Czarnogóry do NATO, błoto obsypało senatora Randa Paula z Kentucky po tym, jak pojawił się, by wyrazić sprzeciw. Rozwścieczony senator John McCain Deklarowana na parkiecie Senatu: „Nie mam pojęcia, dlaczego ktoś miałby się temu sprzeciwiać, poza tym, że powiem – jeśli sprzeciwiają się, realizują teraz pragnienia i ambicje Władimira Putina, i nie mówię tego lekko”.

Chwilę później, kiedy Paul powiedział „sprzeciwiam się”, McCain oświadczył: „Senator z Kentucky pracuje teraz dla Władimira Putina”.

Tymi słowami McCain przekazał powszechne szaleństwo szacunku dla NATO – i powszechną nietolerancję dla wszystkiego, co mogłoby zbliżyć się do racjonalnej debaty na temat tego, czy dalsze rozszerzanie sojuszu wojskowego pod dowództwem amerykańskim jest dobrym pomysłem, aby w efekcie popchnąć Rosję do narożnik. Zrozumiałe jest, że takie postępowanie jest postrzegane przez Rosję jako poważne zagrożenie. (Wyobraźcie sobie kierowany przez Rosję sojusz wojskowy rozszerzający się na Kanadę i Meksyk, wraz z niektórymi najnowszymi systemami rakietowymi na planecie.)

Od czasu upadku muru berlińskiego — i to szybko złamany obiecuje przez rząd USA w 1990 r., że NATO nie przesunie się „ani o cal na wschód” — NATO zbliża się do granic Rosji, doprowadzając kolejne narody do pełnego członkostwa wojskowego. W ciągu ostatnich trzech dekad NATO dodało 13 krajów — i to jeszcze nie koniec.

Członkowie NATO „wyraźnie stwierdzili, że Gruzja zostanie członkiem NATO”, Stoltenberg zapewnił dni temu podczas wizyty w gruzińskiej stolicy Tbilisi. Dodał: „Będziemy kontynuować współpracę, aby przygotować Gruzję do członkostwa w NATO”. Na wszelki wypadek, Stoltenbergu podsumowałem 25 marca, że ​​był „zachwycony obserwowaniem wspólnych ćwiczeń NATO-Gruzja” i „zaszczycony spotkaniem weteranów i służących żołnierzy”, dodając, że „Gruzja jest wyjątkowym partnerem dla #NATO i zacieśniamy naszą współpracę”.

Słychać, jak bardzo niewielu członków Kongresu wyraża jakiekolwiek obawy w tej sprawie bezmyślna ekspansja. Senat jest kluczowy, ponieważ dodanie kraju do pełnego członkostwa w NATO wymaga zgody Senatu.

Moi koledzy z RootsAction.org właśnie uruchomili składowa kampania e-mailowa w tej kwestii. W każdym stanie ludzie kontaktują się ze swoimi senatorami za pomocą indywidualnych e-maili nakłaniających ich do przeciwstawienia się rozszerzeniu NATO. Taka presja wyborcza musi się nasilić.

Ale lobbing to tylko część tego, co jest potrzebne. Podczas gdy NATO świętuje w przyszłym tygodniu swoje 70.fora i protesty w ramach tygodnia „Nie dla NATO” odbędzie się w Waszyngtonie.

oświadczenie z kampanii mówi, że „NATO i sprawiedliwy, pokojowy i zrównoważony świat są nie do pogodzenia…. To niesprawiedliwy, niedemokratyczny, brutalny i agresywny sojusz, który próbuje kształtować świat z korzyścią dla nielicznych”. Takie oceny NATO w realnym świecie są dalekie od pochlebstw, które pojawią się w środkach masowego przekazu w przyszłym tygodniu.

Decyzja Trumpa o rozwinięciu czerwonego dywanu w Białym Domu dla sekretarza generalnego NATO jest zgodna z działaniami administracji z ostatnich dwóch lat. Narracje medialne skupiające się na okazjonalnej ciepłej retoryce Trumpa na temat rosyjskiego prezydenta Władimira Putina podsyciły złudzenia, że ​​Trump nie prowadzi agresywnej antyrosyjskiej polityki.

Podczas gdy wielu demokratycznych polityków i amerykańskich mediów przedstawiało Trumpa jako łagodnego wobec Rosji i niezaangażowanego w zachodni militaryzm, takie twierdzenia nie mają nic wspólnego z faktami. Trump i jego najwyżsi zastępcy wielokrotnie potwierdzali zaangażowanie w NATO, podczas gdy jego ogólna polityka (jeśli nie zawsze jego retoryka) była niebezpiecznie wojownicza wobec Rosji.

W wiadomości e-mail do obszaru DC zachęcającej do udziału w „Nie dla NATO” wydarzenia w przyszłym tygodniu, RootsAction wskazał: „Trump eksmitował rosyjskich dyplomatów, nałożył sankcje na rosyjskich urzędników, umieścił rakiety praktycznie na granicy Rosji, wysłał broń na Ukrainę, lobbował narody europejskie, aby zrezygnowały z rosyjskich umów energetycznych, opuścił porozumienie z Iranem, podarł INF Traktatu, odrzucił rosyjskie oferty dotyczące zakazu broni w kosmosie i zakazu cyberwojny, rozszerzył NATO na wschód, dodał partnera NATO w Kolumbii, zaproponował dodanie Brazylii, zażądał i skutecznie skłonił większość członków NATO do zakupu znacznie większej ilości broni, wydał pieniądze na więcej broni nuklearnej, zbombardował Rosjan w Syria, która nadzorowała największe od pół wieku próby wojenne w Europie, potępiła wszelkie propozycje europejskiej armii i nalegała, by Europa trzymała się NATO”.

Kiedy sekretarz generalny NATO Stoltenberg wygłasza przemówienie do zgromadzonych członków Kongresu w najbliższą środę, można liczyć na to, że przewodniczący Izby Reprezentantów i przywódca większości w Senacie staną tuż za nim. Entuzjazm ponadpartyjny będzie oczywisty – w hołdzie dla zmilitaryzowanej kultury politycznej, która jest niezwykle dochodowa dla nielicznych, podczas gdy niezwykle destrukcyjne na niezliczone sposoby. Tylko edukacja publiczna, aktywizm, protesty i szeroko zakrojona organizacja polityczna mają potencjał, by zakłócić i położyć kres odruchowemu poparciu dla NATO w Waszyngtonie.

Norman Solomon jest współzałożycielem i krajowym koordynatorem RootsAction.org. Jest autorem kilkunastu książek, w tym „War Made Easy: How Presidents and Pundits Keep Spinning Us to Death”. Solomon jest dyrektorem wykonawczym Institute for Public Accuracy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język