Wspomnienia sankcji w Iraku są nadal surowe

Sankcje Zabij

Hero Anwar Bzrw i Gayle Morrow, 31 stycznia 2019 r

Cena Od Counterpunch

W sierpniu 1990 roku Saddam Hussein wysłał wojska irackie do Kuwejtu, bogatego w ropę sąsiada Iraku, błędnie zakładając, że inne kraje arabskie w regionie oraz Stany Zjednoczone nie udzielą Kuwejtowi żadnego wsparcia. Organizacja Narodów Zjednoczonych zareagowała natychmiast i za namową Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii wprowadziła sankcje gospodarcze w rezolucji 661 wraz z blokadą morską w celu wyegzekwowania sankcji rezolucją 665. W listopadzie ONZ przyjęła rezolucję 668, dającą Irakowi czas do stycznia 15 września 1991, wycofać się lub ponieść konsekwencje militarne ze strony oddziałów ONZ.

16 stycznia 1991 r., kiedy wojska irackie nadal stacjonowały w Kuwejcie, operacja Pustynna Burza, kierowana przez amerykańskiego generała Normana Schwarzkopfa i przy udziale trzydziestu dwóch krajów ONZ, rozpoczęła się wraz z wystrzeleniem pierwszego myśliwca z Zatoki Perskiej w kierunku Bagdadu. Sankcje obowiązywały przez trzynaście lat – 1990-2003 – długo po wycofaniu się rządu irackiego z Kuwejtu.

Bohaterka Anwar Brzw wraz z bratem studiowała na Uniwersytecie Salahaddin w Erbil w Iraku, części północno-zachodniej części kraju – Kurdystanu. Irak i Kurdystan mają długą historię nieporozumień i buntów, sięgającą krótko po I wojnie światowej, kiedy Imperium Osmańskie zostało podzielone jako łup wojenny, a Brytyjczycy przejęli ten obszar.

Jest to powtórka jej historii o terrorze wojny i nieludzkich skutkach sankcji dla ludności kurdyjskiej i irackiej.

Historia bohatera

Kuwejt został zaatakowany w 1990 roku. My, którzy zapłaciliśmy, baliśmy się tego ataku. Wiedzieliśmy, że inwazja na Kuwejt była niewłaściwa dla Iraku i wiedzieliśmy, że cenę w końcu zapłacimy my, ludzie, a nie ci w rządzie, którzy to rozpoczęli. Byłem studentem na Uniwersytecie i studenci wyjeżdżali. „Lepiej być w domu, kiedy nastąpi atak” – mówili.

Na początku nałożone sankcje mocno w nas uderzyły. To był wielki szok. Wcześniej w Iraku podstawowe koszty niezbędnych artykułów nie były drogie, ale od razu ceny podwoiły się, potroiły, a potem już podniecony nierealistycznie. Ludzie w naturalny sposób zaczęli bardzo niepokoić się najbardziej podstawową potrzebą życiową, jaką jest jedzenie. Zazębiło się to z inną rozdzierającą niepewnością — oczekiwaniem na wojnę. Dla większości z nas strategia radzenia sobie na początku polegała na wykorzystywaniu naszych oszczędności; potem, kiedy wyschły, sprzedawać, co się da.

W Iraku rutynowo jedliśmy trzy razy dziennie i podjadaliśmy pomiędzy nimi. Stopniowo zmieniło się to na dwa posiłki dziennie. W Iraku ludzie zwykle pili herbatę dziesięć razy dziennie. Nagle nie było nas na to stać, mimo że herbata nie jest droga.

Wyobraź sobie, że na stole nie ma wystarczającej ilości jedzenia, aby cię zadowolić, jedząc tylko po to, by przeżyć. W mojej rodzinie na początku mogliśmy przetrwać, ale w ostatnich dwóch latach sankcji odeszliśmy od stołu głodni dwa lata nieprzerwanie. Były inne rodziny, których dzieci mdlały w szkole z braku jedzenia. Pewien nauczyciel z zagrożonego obszaru powiedział, że każdego dnia średnio troje dzieci trafia do szpitala z powodu niedożywienia.

[Niedobory żywności spowodowane sankcjami nie były jedynym problemem. Kurdom, podobnie jak Bohaterowi Anwarowi Brzwowi, groziły podwójne sankcje. Oprócz międzynarodowych sankcji nałożonych na Irak, rząd Bagdadu ukarał Kurdów dodatkowymi sankcjami w odpowiedzi na dążenie Kurdystanu do niepodległości.]

Bagdad ukarał Kurdystan ograniczeniem elektryczności do jednej lub dwóch godzin dziennie. Te ograniczenia obowiązywały latami. Mama piekła chleb o tej godzinie, żeby na drugi dzień był chleb na śniadanie. Nie było nas stać na kupowanie chleba z piekarni, jak to było przed sankcjami.

Paliwo też było dużym problemem. Mieliśmy piekarnik gazowy, ale nie mogliśmy go używać ze względu na ograniczenia Bagdadu dotyczące nafty. Zrobiliśmy piekarniki z przetworzonych aluminiowych puszek z jedną listwą elektryczną do ogrzewania, a drugą do pieczenia.

W czasach obfitości nie jedlibyśmy tego chleba, bo nie był dobry, ale ponieważ byliśmy tak głodni, wydawał się nam pyszny. Skończyło się całe dobre jedzenie: przekąski, słodycze i owoce. Psychicznie cały czas czuliśmy się niepewnie.

Mama ugotowała zupę z soczewicy i zupę zmieszaliśmy z kawałkami chleba na nasz posiłek. Pewnego razu zamiast dodać kurkumy, mama przypadkowo dodała dużo ostrej papryczki chilli. Nie mogliśmy zjeść zupy. Próbowaliśmy, ale było zbyt ostre. Ale z powodu wydatków mama nie mogła powiedzieć: „OK, zjemy coś innego”.

Jedzenie tej zupy było tak bolesne. Płakaliśmy, a potem znowu próbowaliśmy to zjeść. Jeden cały posiłek zmarnowany. Po prostu nie mogliśmy tego zjeść. Ale na następny dzień mama odgrzała. „Nie mogę wyrzucać jedzenia” – powiedziała. Jak trudno było dać nam jedzenie, o którym wiedziała, że ​​nie lubimy i którego nie mogliśmy jeść! Po tylu latach wciąż to pamiętam.

Wszystkie sektory usług publicznych były mniej efektywne z powodu sankcji, w tym sektor zdrowia. Wcześniej szpitale i usługi medyczne były całkowicie wspierane przez rząd, nawet w przypadku chorób przewlekłych i hospitalizacji. Otrzymaliśmy również bezpłatne leki na wszystkie skargi.

Ze względu na sankcje wybór wszystkich rodzajów leków był mniejszy. Dostępne leki zostały ograniczone do ograniczonych kategorii. Różnorodność opcji została ograniczona, a zaufanie do systemu w naturalny sposób osłabło.

Wpłynęło to na operację i ogólny stan zdrowia. Po rozpoczęciu sankcji brak żywności spowodował więcej problemów zdrowotnych. Niedożywienie stało się nowym obciążeniem dla systemu szpitalnego, podczas gdy sam system miał mniej leków i sprzętu niż w przeszłości.

Na domiar trudności zima w Kurdystanie jest bardzo mroźna. Nafta była głównym środkiem grzewczym, ale rząd iracki zezwolił na naftę tylko w trzech kurdyjskich miastach. Gdzie indziej padał śnieg i nie mieliśmy jak ogrzać naszych domów.

Jeśli pomysłowi ludzie próbowali przewieźć dziesięć lub dwadzieścia litrów nafty z obszarów kontrolowanych przez rząd Bagdadu na obszary bez paliwa, paliwo było im odbierane. Ludzie próbowali nosić taki ciężar na plecach, aby przejść przez punkty kontrolne; czasem im się udawało, czasem nie. Jedna osoba kazała polać się olejem i podpalić; stał się ludzką pochodnią, aby odstraszyć innych.

Wyobraź sobie, że nie masz dostępu do produktów z innego miasta w swoim kraju! Wewnętrzne sankcje wobec Kurdów były jeszcze surowsze niż sankcje międzynarodowe. Nie mogliśmy legalnie kupować randek. Ludzie ryzykowali życiem, przewożąc daktyle z jednej części Iraku do drugiej. W Erbilu nie mogliśmy mieć pomidorów, chociaż w okolicach Mosulu, nie więcej niż godzinę drogi stąd, były szklarnie, w których uprawiano pomidory.

Ogólne sankcje obowiązywały aż do upadku reżimu Saddama w 2003 roku.

Jednak powinniście wiedzieć, że sankcje spadły na ludzi – niewinnych Irakijczyków – a nie na reżim. Saddam Husajn i jego sprzymierzeńcy mogli kupować wszelkiego rodzaju alkohole, papierosy i tak dalej – wszystko, czego chcieli, w rzeczywistości wszystko, co najlepsze. Nie dotknęły ich sankcje.

Sankcje nałożone na naród iracki przez tak zwany „największy naród na ziemi”, Stany Zjednoczone Ameryki, zabiły bardzo wielu ludzi, nie tylko bombami i kulami, ale także głodem, niedożywieniem, wycieńczeniem, brakiem lekarstw; dzieci zmarło z braku żywności i lekarstw. To, co zostało opisane, jest w rzeczywistości ogromną zbrodnią wojenną.

[W Wywiad CBS 1996 minut z 60 rokuMadeleine Albright została zapytana przez Leslie Stahl, czy śmierć 500,000 XNUMX dzieci podczas sankcji była ceną, którą warto zapłacić. Albright odpowiedział: „Myślę, że to bardzo trudny wybór, ale cena – uważamy, że cena jest tego warta”.]

Byli też Kurdowie i Irakijczycy, którzy popełnili samobójstwo w akcie desperacji, ponieważ nie byli w stanie zapewnić wystarczających środków dla swoich rodzin. Ich nazwiska nie są dodawane do listy ofiar. Są też ludzie, którzy pożyczyli pieniądze od innych, których nie mogli spłacić; byli upokarzani i zastraszani, a często doprowadzani do samobójstwa.

Od początku wiedzieliśmy, że sankcje nie zmieniły reżimu: nie stał się on mniej brutalny dzięki sankcjom! Mieli broń, której mogli użyć przeciwko Irakijczykom, użyli jej i skrzywdzili nas.

To nie ma sensu, chyba że jako brudna gra polityczna. Pozornie chodziło o inwazję na Kuwejt, upewnienie się, że Saddam nie zaatakuje innych krajów i nie użyje broni masowego rażenia, którą Saddam miał gdzieś przechowywać. USA musiały jedynie nałożyć sankcje na przemysł zbrojeniowy.

Jednak to, co zrobiły Stany Zjednoczone, to zablokowanie dostępu do niezbędnych leków i żywności do Iraku, zagrażając życiu niewinnych Irakijczyków i prowadząc do setek tysięcy zgonów z powodu niedożywienia i braku opieki medycznej.

Osoba po traumie, bez szans na uzdrowienie i bez dostępu do poradnictwa, nie widzi wyraźnie. Widzi wszystko z napisem „US” i nienawidzi USA. Uważa, że ​​jedyną okazją do zemsty jest akcja militarna. Jeśli wybierasz się do krajów takich jak Irak, Afganistan lub wiele innych krajów, które ucierpiały z powodu polityki USA, noszenie paszportu amerykańskiego może narazić twoje życie na niebezpieczeństwo z powodu nieludzkich działań rządu USA.

[sondaże Gallupa, Pew i innych organizacji konsekwentnie, co najmniej od 2013 roku, wskazują, że większość ludzi w innych krajach uważa USA za największe zagrożenie dla pokoju na świecie. Ponadto wielu byłych i obecnych generałów i oficerów wojskowych wielokrotnie stwierdzało, że polityka USA realizowana w krajach muzułmańskich tworzy więcej terrorystów niż ich odstrasza.]

Podnoszenie świadomości pozwala ludziom powiedzieć „nie” niesprawiedliwości. Oto, co możemy zrobić. Dzielenie się tymi historiami jest naszym sposobem na ostrzeżenie świata o często niewypowiedzianych, niewidocznych ludzkich konsekwencjach sankcji.  

 

~~~~~~~~~

Bohater Anwar Brzw urodził się 25 maja 1971 roku w Sulaymaniyah w Kurdystanie w Iraku. Dostała ją tytuł licencjata w dziedzinie inżynierii lądowej uzyskany w 1992 r. na Uniwersytecie Salahaddin w Erbilu w Iraku. Jest Zastępcą Dyrektora Krajowego ds REACH(Rehabilitacja, edukacja i zdrowie społeczne) w Iraku.

Gayle Morrow jest wolontariuszem, pisarzem i badaczem ds World BEYOND War, globalna, oddolna sieć opowiadająca się za zniesieniem wojen. Gayle pomagała przy lekkiej edycji i korekcie tej historii.

Ta wspólna praca była wynikiem wkładu wielu wolontariuszy w proces transkrypcji i edycji. Dzięki wielu bezimiennym World BEYOND War wolontariuszy, którzy pomogli w stworzeniu tego dzieła.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język