Uczynić niemożliwe możliwym: polityka ruchu koalicyjnego w decydującej dekadzie

protest antywojenny ze znakami

Richard Sandbrook, 6 października 2020 r

Cena Od Blog o progresywnych kontraktach terminowych

To decydująca dekada dla ludzkości i innych gatunków. Radzimy sobie teraz ze złymi trendami. Albo stoimy w obliczu ponurej przyszłości, w której nasze ograniczone, pandemiczne życie stanie się teraz normą dla wszystkich oprócz najbogatszych. Nasza racjonalna i technologiczna sprawność w połączeniu z rynkowymi strukturami władzy doprowadziła nas na skraj katastrofy. Czy polityka ruchu może być częścią rozwiązania?

Wyzwania wydają się przytłaczające. Kontrolowanie broni nuklearnej, zanim nas zniszczy, zapobieganie krachowi klimatycznemu i niewypowiedzianemu wyginięciu gatunków, obalanie prawicowego autorytarnego nacjonalizmu, rekonstrukcja umowy społecznej, która zapewni sprawiedliwość rasową i klasową, oraz skierowanie rewolucji automatyzacji na kanały wspierające społeczeństwo: te powiązane ze sobą problemy są komplikujące ze względu na swoją złożoność i polityczne przeszkody na drodze do koniecznych zmian systemowych.

Jak postępowi aktywiści mogą skutecznie i szybko zareagować? Aby jeszcze bardziej skomplikować sprawę, ludzie są, co zrozumiałe, zaabsorbowani codziennymi wyzwaniami związanymi z pandemią. Jaka jest najbardziej obiecująca strategia w tych tragicznych okolicznościach? Czy możemy sprawić, że niemożliwe stanie się możliwe?

Polityka jak zwykle jest niewystarczająca

Opieranie się na polityce wyborczej i składanie imponujących briefów wybranym urzędnikom i popularnym mediom to działania konieczne, ale niewystarczające jako skuteczna strategia. Zakres potrzebnych zmian jest po prostu zbyt daleko idący jak na zwykły stopniowy charakter polityki. Radykalne propozycje spotykają się z potępieniem ze strony prywatnych środków masowego przekazu i partii konserwatywnych, są rozwadniane przez lobbystów i kampanie opinii publicznej, kwestionują modus operandi nawet partii postępowych (takich jak brytyjska Partia Pracy, Partia Demokratyczna w USA) , których zakłady domagają się umiaru, by odwołać się do politycznego środka. Tymczasem nasilają się głosy prawicowego populizmu. Polityka jak zwykle to za mało.

Hasło Extinction Rebellion „bunt albo wyginięcie” wskazuje nam na skuteczniejszą politykę – pod warunkiem, że bunt rozumiany jest jako ograniczony do pokojowych działań politycznych zgodnych z normami demokratycznymi. Ale same działania będą tylko częścią znacznie większego procesu budowania poparcia wśród wrażliwych sektorów populacji i budowania koalicji ruchów tak silnej, że nie można zignorować jego zintegrowanego przesłania. Jedność można zbudować tylko na programie, który łączy w sobie cele ruchów jednotematycznych. Musimy zastąpić kakofonię głosów jedną melodią.

Potrzebne: jednocząca wizja

Budowanie takiego zjednoczonego ruchu to monumentalne zadanie. „Postępowcy” obejmują szeroką gamę – lewicowych liberałów, socjaldemokratów, socjalistów różnych przekonań, zwolenników rasizmu, praw człowieka i sprawiedliwości ekonomicznej, niektóre związki zawodowe, wiele feministek, wiele ruchów tubylczych, większość (ale nie wszyscy) aktywistów klimatycznych i większość działaczy pokojowych. Postępowcy znajdują wiele powodów do niezgody. Różnią się dot charakter podstawowego problemu (czy jest to kapitalizm, neoliberalizm, imperializm, patriarchat, rasizm systemowy, autorytarny populizm, źle funkcjonujące instytucje demokratyczne, nierówność, a może jakaś kombinacja?),wymagane rozwiązania. Niedawne pojawienie się tzw Progresywna Międzynarodówka zdecydowany wykuć jedność wśród postępowców na całym świecie pomimo podziałów, jest mile widzianym znakiem. “Internacjonalizm albo wyginięcie”, prowokacyjny tytuł pierwszego szczytu we wrześniu 2020 r., świadczy o jej ambicjach.

Jaki program jest najlepiej przygotowany do zjednoczenia trosk postępowych ruchów skupiających się na jednej kwestii? Zielony Nowy Ład (GND) jest coraz częściej postrzegany jako wspólny mianownik,  Manifest skoków, prekursor tego programu w Kanadzie, zawierał większość elementów. Obejmowały one przejście na 100% energii odnawialnej do 2050 r., budowanie w tym procesie bardziej sprawiedliwego społeczeństwa, uchwalenie wyższych i nowych form podatków oraz oddolny ruch na rzecz poparcia niezbędnych zmian i pogłębienia demokracji. Zielone Nowe Łady lub programy o podobnych nazwach zostały szeroko przyjęte, od Europejskiego Zielonego Ładu po programy niektórych rządów krajowych i wielu postępowych partii i ruchów społecznych. Stopień ambicji jest jednak różny.

Green New Deal oferuje prostą i kuszącą wizję. Ludzie są proszeni o wyobrażenie sobie świata – nie utopii, ale świata osiągalnego – który jest zielony, sprawiedliwy, demokratyczny i wystarczająco zamożny, aby wspierać dobre życie dla wszystkich. Logika jest prosta. Zbliżające się katastrofy klimatyczne i wymieranie gatunków wymagają transformacji ekologicznej, ale nie można tego osiągnąć bez głębokich zmian gospodarczych i społecznych. GND obejmują nie tylko restrukturyzację gospodarki w celu osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla netto w ciągu dekady lub dwóch, ale także sprawiedliwe przejście do zrównoważonego rozwoju, w którym większość populacji skorzysta na zmianie gospodarczej. Dobre miejsca pracy dla osób utraconych w okresie przejściowym, bezpłatna edukacja i przekwalifikowanie na wszystkich poziomach, powszechna opieka zdrowotna, bezpłatny transport publiczny i sprawiedliwość dla grup tubylczych i rasistowskich to tylko niektóre z propozycji objętych tym zintegrowanym programem.

Na przykład GND sponsorowany przez Alexandrię Ocasio-Cortez i Eda Markeya w formie rozkład w Izbie Reprezentantów USA w 2019 r., podąża za tą logiką. Potępiony jako spisek socjalistyczny, plan jest bliższy a Nowy ład Roosevelta na XXI wiek. Wzywa do „21-letniej mobilizacji narodowej” w celu osiągnięcia 10% energii odnawialnej, gigantycznych inwestycji w infrastrukturę i gospodarkę bezemisyjną oraz miejsc pracy dla wszystkich, którzy chcą pracować. Transformacji towarzyszą środki, które są głównym nurtem zachodnich państw opiekuńczych: powszechna opieka zdrowotna, bezpłatne szkolnictwo wyższe, przystępne cenowo mieszkania, wzmocnione prawa pracownicze, gwarancja zatrudnienia i środki zaradcze przeciwko rasizmowi. Egzekwowanie praw antymonopolowych, gdyby się powiodło, osłabiłoby ekonomiczną i polityczną siłę oligopoli. Możemy spierać się o stopień potrzebnej zmiany systemowej. Każdy skuteczny plan musi jednak zyskać poparcie wizją lepszego życia, a nie tylko strachem.

Konserwatyści, zwłaszcza prawicowi populiści, stali się negacjonistami klimatu, częściowo dlatego, że walka ze zmianami klimatycznymi jest socjalistycznym koniem trojańskim. Z pewnością mają rację, że GND jest projektem postępowym, ale czy koniecznie jest to projekt socjalistyczny, jest kwestią dyskusyjną. Zależy to częściowo od własnej definicji socjalizmu. Ze względu na jedność w zróżnicowanym ruchu, tej debaty powinniśmy unikać.

Podsumowując, musimy przekazać niosące nadzieję przesłanie, że lepszy świat jest nie tylko możliwy, ale także do wygrania. Samo zastanawianie się nad tym, jak tragiczna jest ludzka perspektywa, jest bezużyteczne, a nawet przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Skupianie się na negatywach oznacza ryzyko paraliżu woli. A głoszenie nawróconym może sprawić, że poczujemy się dobrze; służy jednak jedynie budowaniu solidarności wśród niewielkiej iw dużej mierze niewpływającej grupy. Musimy nauczyć się angażować zwykłych ludzi (zwłaszcza młodych) w tej decydującej dekadzie. Nie będzie to łatwe, ponieważ ludzie są bombardowani informacjami ze wszystkich stron i skupieni na zagrożeniu koronawirusem. Rozpiętość uwagi jest krótka.

Musimy mieć marzenie, podobnie jak Martin Luther King i znowu jak King, to marzenie musi być proste, rozsądne i możliwe do zrealizowania. Oczywiście nie mamy szczegółowej mapy drogowej sprawiedliwej transformacji. Ale zgadzamy się co do kierunku, w którym musimy podążać, oraz co do sił społecznych i sprawczości, które poprowadzą nas do tego lepszego świata. Musimy przemawiać do serc i umysłów ludzi. Sukces będzie zależał od szerokiej koalicji ruchów.

Polityka ruchu koalicyjnego

Jak miałaby wyglądać taka koalicja? Czy można sobie wyobrazić postępowy ruch ruchów, w ramach i między krajami, w celu przeforsowania programu takiego jak Globalny Zielony Nowy Ład? Wyzwanie jest ogromne, ale mieści się w granicach możliwości.

W końcu ta era jest epoką buntu i działań oddolnych na całym świecie. Wielowymiarowy kryzys społeczno-gospodarczy i ekologiczny pobudza polityczny sprzeciw. W 1968 roku wybuchła największa fala protestów od 2019 roku, a fala ta utrzymywała się w 2020 r., pomimo pandemii. Protesty ogarnęły sześć kontynentów i 114 krajów, dotykając zarówno liberalne demokracje, jak i dyktatury. Jak Robin Wright obserwuje w New Yorker w grudniu 2019 r. „Ruchy pojawiły się z dnia na dzień, nie wiadomo skąd, wyzwalając publiczną wściekłość na skalę globalną – od Paryża i La Paz po Pragę i Port-au-Prince, Bejrut, po Bogotę i Berlin, od Katalonii po Kair i w Hongkongu Kong, Harare, Santiago, Sydney, Seul, Quito, Dżakarta, Teheran, Algier, Bagdad, Budapeszt, Londyn, New Delhi, Manila, a nawet Moskwa. Podsumowując, protesty odzwierciedlają bezprecedensową mobilizację polityczną”. Na przykład Stany Zjednoczone przechodzą największe niepokoje społeczne od lat 1960. ale także zmobilizował znaczne wsparcie poza czarną społecznością.

Chociaż lokalne czynniki drażniące (takie jak podwyżka opłat tranzytowych) wywołały w większości pokojowe protesty na całym świecie, protesty dały upust zjadliwemu gniewowi. Powszechnym tematem było to, że samolubne elity przejęły zbyt dużą władzę i skierowały politykę na wywyższanie się. Ludowe bunty oznaczały przede wszystkim potrzebę odbudowy zerwanych umów społecznych i przywrócenia legitymizacji.

Możemy po prostu dostrzec poruszenie ruchu ruchów, których elementy wykraczają poza krytykę w kierunku coraz bardziej zintegrowanego programu zmian strukturalnych. Główne wątki obejmują organizacje klimatyczne/środowiskowe, Black Lives Matter i większy ruch na rzecz sprawiedliwości rasowej/rdzennej, ruchy na rzecz sprawiedliwości ekonomicznej, w tym związki zawodowe, oraz ruch pokojowy. Nawiązywałem już do ruch klimatyczny. Chociaż ekolodzy obejmują spektrum ideologiczne, niekontrolowana zmiana klimatu oraz potrzeba szybkich i fundamentalnych działań skłoniły wielu do przyjęcia bardziej radykalnego stanowiska politycznego. Jak protesty rozszerzyły się na cały świat, Zielony Nowy Ład ma oczywisty urok.  

Żądania zmian strukturalnych pojawiły się również pod sztandarem tzw Black Lives Matter. „Pozbądź się pieniędzy z policji” koncentruje żądania nie tylko na wyeliminowaniu kilku rasistowskich policjantów, ale także na stworzeniu nowych struktur w celu położenia kresu systemowemu rasizmowi. „Anuluj czynsz” przekształca się w żądanie traktowania mieszkania jako prawa społecznego, a nie tylko towaru. Reakcja na kryzys jest intersekcjonalna, z poparciem dla Black Lives Matter ze strony różnych grup i protestami obejmującymi dużą liczbę białych ludzi. Ale czy ruch na rzecz sprawiedliwości rasowej może stanowić część większego ruchu na rzecz sprawiedliwej transformacji? The systemowe korzenie rasizmu, w tym rola, jaką siły rynkowe odgrywają w segmentacji rasowej i segregacji populacji, sugerują zbieżność interesów. Martin Luther King dał wiarę temu poglądowi pod koniec lat 1960., wyjaśniając znaczenie buntu Czarnych w tamtym czasie: Bunt, powiedział, to „znacznie więcej niż walka o prawa Murzynów…. To obnażanie zła, które jest głęboko zakorzenione w całej strukturze naszego społeczeństwa. Ujawnia systemowe, a nie powierzchowne wady i sugeruje, że radykalna przebudowa samego społeczeństwa jest prawdziwym problemem, z którym należy się zmierzyć. To… zmusza Amerykę do zmierzenia się ze wszystkimi jej wzajemnie powiązanymi wadami – rasizmem, biedą, militaryzmem i materializmem”. Sojusze międzysektorowe budują solidarność na tym spostrzeżeniu dla potencjalnej zmiany systemowej.

Cele aktywistów klimatycznych i grup zajmujących się sprawiedliwością rasową pokrywają się z wieloma żądaniami ruchy na rzecz sprawiedliwości ekonomicznej i społecznej. Ta kategoria obejmuje różnorodne grupy, takie jak aktywistyczne związki zawodowe, grupy tubylcze (zwłaszcza w Ameryce Północnej i Południowej), feministki, działacze na rzecz praw gejów, obrońcy praw człowieka, ruchy spółdzielcze, grupy wyznaniowe różnych wyznań oraz grupy zorientowane na międzynarodowe sprawiedliwość obejmująca prawa uchodźców i migrantów oraz poszukiwane na północy transfery zasobów w celu radzenia sobie z nierównościami ekologicznymi i innymi. GND łączy się z potrzebami i prawami pracowników, ludności tubylczej i rasistowskich mniejszości. Zielone miejsca pracy, gwarancje zatrudnienia, mieszkalnictwo jako dobro publiczne, wysokiej jakości i powszechna opieka zdrowotna to tylko niektóre z niereformistycznych reform, które się pojawiły. Jak wynika z niedawnego artykułu w New York Times jak wskazano, lewica u podstaw przerabia politykę na całym świecie.

Połączenia ruch pokojowy stanowi kolejny element potencjalnego sojuszu oddolnego. W 2019 r. ryzyko przypadkowej lub celowej wymiany broni jądrowej osiągnęło najwyższy poziom od 1962 r. Biuletyn Naukowców Atomowych przesunął swój słynny Zegar Zagłady do przodu na 100 sekund przed północą, powołując się na rozprzestrzenianie broni jądrowej i wycofanie się z kontroli zbrojeń jako akcentujące niebezpieczeństwo wojny nuklearnej. Traktaty o kontroli zbrojeń i rozbrojeniu, mozolnie negocjowane w ostatnich dziesięcioleciach, rozpadają się, głównie z powodu nieustępliwości Stanów Zjednoczonych. Wszystkie największe potęgi nuklearne – Stany Zjednoczone, Rosja i Chiny – modernizują swoje arsenały nuklearne. W tej atmosferze Stany Zjednoczone pod przywództwem Trumpa starają się zachęcić sojuszników do przyłączenia się do nich w nowej zimnej wojnie wymierzonej w Chiny. Groźby i retoryka wymierzona w Wenezuelę, Iran i Kubę oraz powszechne uciekanie się do cyberwojny potęgują międzynarodowe napięcia i szeroko pobudzają organizacje pokojowe.

Cele ruchu pokojowego i jego integracja jako ruch w Ameryce Północnej pod auspicjami World Beyond War, zbliżyły ją do pozostałych trzech nurtów powstającej koalicji. Jej cel polegający na cięciu budżetów obronnych, anulowaniu nowych zamówień na broń i skierowaniu uwolnionych funduszy na bezpieczeństwo ludzkie odzwierciedla troskę o prawa socjalne i dekomodację. Bezpieczeństwo człowieka definiuje się jako rozszerzenie praw społecznych i ekologicznych. Stąd związek z inicjatywami na rzecz sprawiedliwości ekonomicznej i społecznej. Ponadto powiązania między zmianami klimatycznymi a kwestiami bezpieczeństwa doprowadziły do ​​dialogu między ruchami klimatycznymi i pokojowymi. Nawet niewielka wymiana nuklearna zapoczątkowałaby nuklearną zimę, z niewypowiedzianymi konsekwencjami suszy, głodu i powszechnej nędzy. I odwrotnie, zmiana klimatu, niszcząc źródła utrzymania i czyniąc regiony tropikalne niezdatnymi do zamieszkania, osłabia niestabilne państwa i zaostrza istniejące konflikty etniczne i inne. Pokój, sprawiedliwość i zrównoważony rozwój są coraz częściej postrzegane jako nierozerwalnie związane. Na tym opierają się sojusze koalicyjne i wzajemne wspieranie protestów każdego ruchu.

Uczynić niemożliwe możliwym

Żyjemy w decydującej dekadzie, w obliczu poważnych wyzwań, które zagrażają przyszłości wszystkich gatunków. Polityka, jak zwykle w liberalnych demokracjach, wydaje się niezdolna do uchwycenia ogromu wyzwań lub podjęcia zdecydowanych działań, aby im sprostać. Powstający chór autorytarnych populistów-nacjonalistów, z ich teoriami spiskowymi o zabarwieniu rasowym, wznosi główną przeszkodę na drodze do racjonalnego i sprawiedliwego rozwiązania wielowymiarowego kryzysu. W tym kontekście postępowe ruchy społeczeństwa obywatelskiego odgrywają coraz większą rolę w forsowaniu potrzebnych zmian systemowych. Pytanie brzmi: czy wokół wspólnego programu, który unika zarówno utopizmu, jak i zwykłego reformizmu, można zbudować jedność ruchów zajmujących się jedną sprawą? Ponadto, czy ruch ruchów zbierze wystarczającą dyscyplinę, aby pozostać pokojowymi, niezłomnie zorientowanymi na obywatelskie nieposłuszeństwo? Odpowiedzi na oba pytania muszą być twierdzące – jeśli mamy uczynić niemożliwe możliwym.

 

Richard Sandbrook jest emerytowanym profesorem nauk politycznych na Uniwersytecie w Toronto. Ostatnie książki to Reinventing the Left in the Global South: The Politics of the Possible (2014), poprawione i rozszerzone wydanie Civilizing Globalization: A Survival Guide (współredaktor i współautor, 2014) oraz Social Democracy in the Global Peryferie: początki, wyzwania, perspektywy (współautor, 2007).

One Response

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język