Autor: Terry Crawford-Browne, Dnia roboczego, Październik 18, 2022
Prezydent Joe Biden postąpiłby mądrze, gdyby rozważył, co stało się z Napoleonem i Hitlerem.
Założenie Dawiego Jacobsa, że Rosja przegra wojnę na Ukrainie, jest niesłuszne, biorąc pod uwagę, że Stany Zjednoczone przegrały każdą wojnę, jaką prowadziły w ciągu ostatnich 75 lat („Jeśli Rosja poniesie porażkę w tej wojnie, świat może stać się bezpieczniejszym miejscem”, 12 października).
Prezydent Joe Biden może pomyśleć, że może przezwyciężyć upokorzenie w Afganistanie w 2021 roku, ale mądrze byłoby rozważyć, co stało się z Napoleonem i Hitlerem.
Rękawice Rosji schodzą teraz, gdy jej ograniczona „specjalna operacja wojskowa” w lutym przekształciła się w trzecią wojnę światową przeciwko NATO i UE. Jak ujawnił podżegający do wojny sekretarz generalny NATO i sekretarz USA ds. „obrony”, celem wojny na Ukrainie jest „osłabienie Rosji”… przed walką z Chinami.
Po odrzuceniu wielokrotnych apeli prezydenta Władimira Putina o ukraińskie zobowiązanie neutralności, władzę przejmuje teraz „Generał Zima”. Sankcje finansowe UE i zniszczenie przez NATO rurociągów gazowych Nordstream przyniosły odwrotny skutek. Europejska zima dopiero się zaczęła, a gospodarki i rządy UE już się załamują.
Jacobs również ulega złudzeniu, jeśli wierzy, że wojna dotyczy wolności i demokracji. Stany Zjednoczone są nie tylko wojskową dyktaturą, która udaje demokrację, ale także szybko degeneruje się w państwo neofaszystowskie. Niestety ostrzeżenia prezydenta Dwighta Eisenhowera z 1961 r. dotyczące konsekwencji „kompleksu wojskowo-przemysłowo-kongresowego” zostały zignorowane.
Wystarczy pomyśleć o tym, co NATO już wyrządziło byłej Jugosławii, Afganistanowi, Irakowi, Libii, Syrii i Jemenowi w ciągu ostatnich 20 lat. Obecnie jest 100 milionów uchodźców i przesiedleńców, a Ukraina również stoi przed podobnymi perspektywami dewastacji i zubożenia.
Świat będzie o wiele bezpieczniejszy, gdy 800 amerykańskich baz wojskowych w Europie, Azji i Afryce zostanie zamkniętych, a NATO zostanie rozwiązane, zanim celowo sprowokuje więcej wojen, najpierw przeciwko Iranowi, a potem przeciwko Chinom.
Odpowiedzi 2
Terry jest absolutnie na miejscu ze swoimi obserwacjami i ostrzeżeniami! Ogromnym problemem jest to, jak przezwyciężyć podżegające do wojny medialne tsunami?
Słynny reporter śledczy John Pilger mówi, że nigdy nie widział czegoś podobnego do obecnego zalewu propagandy na temat kryzysu/wojny na Ukrainie. Kiedy były agent CIA Ralph McGehee odwiedził Aotearoa w Nowej Zelandii w 1986 r. podczas trasy wykładowej, prowadzonej przez Komitet NZ Nuclear Free Zone, którego byłem aktywnym członkiem, powiedział nam, że CIA chwaliło się, że może odtwarzać światowe media jak gigantyczny Wurlitzer.
Cóż, CIA i spółka. z pewnością nadal może odtwarzać takie media Zachodu. Nagły potok wojowniczej propagandy na temat praw kobiet w Iranie – mem tak cynicznie używany przez USA – to kolejny obecny przykład po zakupie dronów i innej pomocy dla Rosji od Iranu.
W każdym razie prowadź dla nas drogę naprzód, WBW – świetna robota!
W tym momencie mam największe trudności z rozmową z propagandowymi Demiami, którzy chcą być po prawej stronie przeciwko demonowi, Władimirowi Putinowi, którego niezrównoważony Zachód nazywa „nieważnym”, podczas gdy nasi przywódcy twierdzą, że nie sądzą, by Putin użył nuklearne (oceniając jedną szansę na cztery w przypadku konfliktu nuklearnego.) Dlaczego, do diabła, chcemy przenosić rakiety tak blisko Rosji, aby ustawić je w stanie gotowości? Nie dość Amerykanów to rozumie – że wojna jest machinacją amerykańskich polityków, którzy nie są odpychani od Bidena (to jego praca). Stany Zjednoczone toczą zbrodniczą wojnę, o której Biden został poinformowany, że Ukraina nie może wygrać, ekobójstwo, dążenie do dedolaryzacji świata, zabijanie szansy na ustabilizowanie klimatu, zagrażanie przyszłości ludzkości. Obawiam się, że jedyną rzeczą, która może zmienić nasze niekończące się wojny, jest to, że reszta świata ustawi nas w szeregu i ustawi się jako niezaangażowani lub widzi światło w inny sposób. Ameryka Łacińska to jasny punkt. Miejmy tylko nadzieję, że nie będzie przewrotów.