Zgadnij, kto zbroi Azerbejdżan i Armenię

apel o embargo w konflikcie w Górskim Karabachu

David Swanson, 22 października 2020 r

Podobnie jak wiele wojen na świecie, obecna wojna między Azerbejdżanem a Armenią jest wojną pomiędzy siłami zbrojnymi uzbrojonymi i wyszkolonymi przez Stany Zjednoczone. I w opinii niektórych eksperci, poziom broni zakupionej przez Azerbejdżan jest kluczową przyczyną wojny. Zanim ktokolwiek zaproponuje wysyłkę większej ilości broni do Armenii jako idealne rozwiązanie, istnieje inna możliwość.

Oczywiście Azerbejdżan ma niezwykle opresyjny rząd, więc uzbrojenie tego rządu przez rząd USA trzeba wyjaśniać każdemu, kto nie ma podstawowego kontekstu – jest to coś, za co tak naprawdę nie można winić żadnego konsumenta amerykańskich mediów. Miejsca na świecie z wojnami nie produkują prawie żadnej broni. Fakt ten dziwi niektórych, ale nikt go nie kwestionuje. Broń jest wysyłana, prawie w całości z garstka krajów. Stany Zjednoczone są daleko i daleko czołowy handlarz bronią do świata i do brutalne rządy na świecie.

Freedom House to organizacja, która była szeroko krytykowany za finansowanie przez jeden rząd (Stany Zjednoczone plus finansowanie od kilku rządów sojuszniczych) podczas tworzenia rankingów rządów. Wolny dom plasuje narody jako „wolne”, „częściowo wolne” i „niewolne” w oparciu o ich politykę wewnętrzną i amerykańskie nastawienie. Uważa, że ​​50 krajów jest „nie wolnych”, a jednym z nich jest Azerbejdżan. Finansowane przez CIA Grupa zadaniowa ds. Niestabilności politycznej zidentyfikował 21 narodów jako autokracje, w tym Azerbejdżan. Departament Stanu USA mówią Azerbejdżanu:

„Kwestie praw człowieka obejmowały bezprawne lub arbitralne zabijanie; torturować; arbitralne zatrzymanie; trudne, a czasem zagrażające życiu warunki panujące w więzieniach; polityczni więźniowie; kryminalizacja zniesławienia; fizyczne ataki na dziennikarzy; arbitralna ingerencja w prywatność; ingerencja w wolność słowa, zgromadzeń i zrzeszania się poprzez zastraszanie; uwięzienie na podstawie wątpliwych zarzutów; brutalne znęcanie się fizyczne nad wybranymi działaczami, dziennikarzami oraz działaczami opozycji świeckiej i religijnej. . . .”

Wojsko amerykańskie mówi o Azerbejdżanie: temu miejscu potrzeba więcej broni! To samo mówi o Armenii, co Departament Stanu USA daje tylko nieco lepszy raport:

„Kwestie praw człowieka obejmowały tortury; trudne i zagrażające życiu warunki w więzieniach; arbitralne aresztowania i zatrzymania; przemoc policji wobec dziennikarzy; fizyczna ingerencja sił bezpieczeństwa w wolność zgromadzeń; ograniczenia udziału w życiu politycznym; systemowa korupcja rządu. . . .”

W rzeczywistości rząd USA zezwala, organizuje, a w niektórych przypadkach nawet zapewnia finansowanie sprzedaży amerykańskiej broni do 41 z 50 „niewolnych” krajów – czyli 82 procent (i 20 z 21 autokracji CIA). Aby uzyskać tę liczbę, przyjrzałem się sprzedaży broni w USA w latach 2010–2019, udokumentowanej przez Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem Baza danych handlu broniąlub przez armię amerykańską w dokumencie pt „Zagraniczna sprzedaż wojskowa, zagraniczna sprzedaż konstrukcji wojskowych i inne fakty historyczne dotyczące współpracy w zakresie bezpieczeństwa: stan na 30 września 2017 r.”. Wśród 41 znajduje się Azerbejdżan.

Stany Zjednoczone zapewniają także tego czy innego rodzaju szkolenia wojskowe 44 z 50, czyli 88 procentom krajów, które według własnego finansowania są „niewolne”. Opieram się na znalezieniu takich szkoleń wymienionych w roku 2017 lub 2018 w jednym lub obu tych źródłach: Raport Departamentu Stanu USA Raport o zagranicznych szkoleniach wojskowych: lata podatkowe 2017 i 2018: wspólny raport dla Kongresu, tomy I i IIoraz Agencja Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID). Uzasadnienie budżetu Kongresu: POMOC ZAGRANICZNA: TABELE UZUPEŁNIAJĄCE: Rok podatkowy 2018. Wśród 44 znajduje się Azerbejdżan.

Oprócz sprzedaży (lub przekazania) im broni i szkolenia ich rząd USA zapewnia również finansowanie bezpośrednio zagranicznym siłom zbrojnym. Spośród 50 opresyjnych rządów wymienionych przez Freedom House 33 otrzymuje „zagraniczne finansowanie wojskowe” lub inne fundusze na działania wojskowe od rządu USA, przy – co można śmiało powiedzieć – mniejszym oburzeniem w amerykańskich mediach lub ze strony amerykańskich podatników niż słyszymy w związku z dostarczaniem żywności głodującym mieszkańcom Stanów Zjednoczonych. Opieram tę listę na danych Agencji Rozwoju Międzynarodowego Stanów Zjednoczonych (USAID). Uzasadnienie budżetu Kongresu: POMOC ZAGRANICZNA: TABELE PODSUMOWUJĄCE: Rok podatkowy 2017Uzasadnienie budżetu Kongresu: POMOC ZAGRANICZNA: TABELE UZUPEŁNIAJĄCE: Rok podatkowy 2018. Wśród 33 znajduje się Azerbejdżan.

Tak więc ta wojna między Azerbejdżanem a Armenią jest, całkiem typowo, wojną amerykańską, nawet jeśli amerykańska opinia publiczna tak nie uważa, nawet jeśli wiadomości są takie, że Stany Zjednoczone próbują negocjować pokój – wiadomości, które nie zawierają żadnej wzmianki o odcięciu przepływu broni lub nawet grozić odcięciem przepływu broni. The Washington Post chciałby wysłać wojsko amerykańskie – co uważa za proste i oczywiste rozwiązanie. Twierdzenie to zależy od tego, czy nikt nawet nie pomyślał o odcięciu broni. To nie jest wojna Trumpa ani wojna Obamy. To nie jest wojna Republikanów ani wojna Demokratów. To nie jest wojna dlatego, że Trump kocha dyktatorów lub dlatego, że Bernie Sanders powiedział coś mniej niż morderczego o Fidelu Castro. To standardowa wojna dwustronna, tak normalna, że ​​nie wspomina się o roli Stanów Zjednoczonych. Jeżeli w dzisiejszej debacie prezydenckiej w ogóle wspomniano o wojnie, można być praktycznie pewnym, że nie będzie mowy o broni użytej w tej wojnie. Błędy polityczne sprzed dziesięcioleci są tematem popularnym i bardzo realnym i należy je naprawić, ale naprawienie ich bez użycia broni wojskowej zabiłoby mniej ludzi i zapewniłoby trwalsze rozwiązanie.

Stany Zjednoczone zbroją i szkolą Armenię, a także Azerbejdżan, ale warto skupić uwagę na rządach, które sam rząd USA nazywa opresyjnymi, ponieważ zakłócają historię szerzącej się demokracji. Spośród 50 opresyjnych rządów, tak oznaczonych przez organizację finansowaną przez USA, Stany Zjednoczone wspierają militarnie na co najmniej jeden z trzech sposobów omówionych powyżej 48 z nich, czyli 96 procent, wszystkich oprócz malutkich wyznaczonych wrogów Kuby i Korei Północnej. W niektórych z nich Stany Zjednoczone Bazy znaczną liczbę własnych żołnierzy (tj. ponad 100): Afganistan, Bahrajn, Egipt, Irak, Katar, Arabia Saudyjska, Syria, Tajlandia, Turcja, Zjednoczone Emiraty Arabskie. Z niektórymi z nich, takimi jak Arabia Saudyjska w Jemenie, są partnerzy wojskowi USA w samych brutalnych wojnach. Inne, jak rządy Afganistanu i Iraku, są produktami wojen amerykańskich. Wielkie niebezpieczeństwo związane z obecną wojną polega na nieświadomości pochodzenia broni w połączeniu z szalonym przekonaniem, że rozwiązaniem wojny jest wojna rozszerzona.

Oto inny pomysł. Petycja do rządów świata:

Nie dostarczajcie żadnej broni żadnej ze stron przemocy w Górskim Karabachu.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język