Kontrrekrutacja w czasach COVID

rekrutujący do wojska w liceum

Kate Connell i Fred Nadis, 29 września 2020 r

Cena Od Antiwar.com

W latach 2016-17 armia amerykańska odwiedziła Santa Maria High School i pobliską Pioneer Valley High School w Kalifornii ponad 80 razy. W tym roku marines odwiedzili Ernest Righetti High School w Santa Maria ponad 60 razy. Jeden z absolwentów Santa Maria skomentował: „To tak, jakby oni, rekruterzy, byli pracownikami”. Rodzic ucznia szkoły średniej w Pioneer Valley skomentował: „Uważam osoby rekrutujące w kampusie rozmawiające z 14-latkami za „przygotowanie” młodych ludzi, aby byli bardziej otwarci na rekrutację w ostatniej klasie. Chcę, aby moja córka miała większy dostęp do rekruterów z uczelni, a nasze szkoły promowały pokojowe i pokojowe rozwiązania konfliktów”.

To jest próbka tego, czego szkoły średnie, zwłaszcza na obszarach wiejskich, doświadczają w całym kraju, oraz trudności w konfrontacji z obecnością rekrutów wojskowych na kampusie. Podczas gdy nasza grupa kontrrekrutacyjna non-profit, Prawda w rekrutacji, z siedzibą w Santa Barbara w Kalifornii, uważa, że ​​taki dostęp do wojska nie jest nadmierny, jeśli chodzi o wojsko, teraz, gdy pandemia zamknęła kampusy, to były stare dobre czasy. Dowódca służby rekrutacyjnej Sił Powietrznych, generał dywizji Edward Thomas Jr., skomentował dziennikarzowi na Military.com, że pandemia Covid-19 i zamknięcie szkół średnich w całym kraju sprawiły, że rekrutacja jest trudniejsza niż wcześniej.

Thomas stwierdził, że rekrutacja osobista w szkołach średnich była najbardziej dochodowym sposobem rekrutacji nastolatków. „Badania, które przeprowadziliśmy, pokazują, że dzięki bezpośredniej rekrutacji, gdy ktoś rzeczywiście jest w stanie porozmawiać z żywym, oddychającym, ostrym Siłami Powietrznymi [podoficerami] tam, możemy zamienić to, co nazywamy leadami, w rekrutów w stosunku około 8:1” – powiedział. „Kiedy robimy to wirtualnie i cyfrowo, mamy stosunek około 30:1”. Z zamkniętymi stacjami rekrutacyjnymi, bez wydarzeń sportowych do sponsorowania lub pojawiania się, bez korytarzy do spacerów, bez trenerów i nauczycieli do pielęgnacji, bez szkół średnich do pokazania się z przyczepami załadowanymi zmilitaryzowanymi grami wideo, rekruterzy przenieśli się do mediów społecznościowych, aby znaleźć prawdopodobne studenci.

Jednak zamknięcie szkół w połączeniu z niepewnością gospodarczą podczas pandemii tylko zwiększyło prawdopodobieństwo zaciągania się słabszych populacji. Wie o tym także wojsko. Jakiś reporter AP zauważył w czerwcu, że w okresach wysokiego bezrobocia wojsko staje się bardziej kuszącą opcją dla nastolatków z zubożałych rodzin.

To wynika z naszej pracy. Truth in Recruitment pracuje nad ograniczeniem dostępu rekruterów do uczniów szkół średnich w Santa Maria, gdzie dane demograficzne w niektórych kampusach to 85% uczniów latynoskich, z których wielu to imigranci pracujący w polu. Niemniej jednak Santa Maria Joint Union High School District (SMJUHSD) z przyjemnością poinformowała w czerwcu 2020 r., że sześćdziesięciu uczniów ze wszystkich okolicznych szkół średnich zdecydowało się zaciągnąć.

Jako grupa zajmująca się regulowaniem obecności rekruterów wojskowych na kampusach i ich dostępem do prywatnych informacji studentów, widzimy konsekwencje zarówno pandemii, jak i agresywnych kampanii rekruterów w mediach społecznościowych. Zgodnie z ustawą No Child Left Behind Act (NCLBA) z 2001 r. szkoły średnie, które otrzymują fundusze federalne, muszą zapewnić rekruterom taki sam dostęp do studentów, jak pracodawcy i uczelnie. To prawo jest często cytowane, gdy okręgi szkolne twierdzą, że nie mogą regulować dostępu rekruterów do swoich uczniów i szkół. Ale kluczowym słowem w prawie, które pokazuje, co jest możliwe, jest słowo „to samo”. Tak długo, jak polityka szkoły stosuje te same przepisy do wszystkich typów rekruterów, dystrykty mogą wdrażać zasady regulujące dostęp rekruterów. Wiele okręgów szkolnych w całym kraju przyjęło zasady regulujące dostęp rekruterów, w tym Austin w Teksasie, Oakland w Kalifornii, San Diego Unified School District i Santa Barbara Unified School District, gdzie znajduje się siedziba Truth in Recruitment.

Zgodnie z prawem federalnym, chociaż dystrykty są zobowiązane do podawania nazwisk uczniów, adresów i numerów telefonów rodziców, rodziny mają prawo „zrezygnować”, aby uniemożliwić szkołom przekazywanie wojsku dalszych informacji o ich dzieciach. Jednak teraz, gdy nastolatki mają własne telefony, rekruterzy mają do nich bezpośredni dostęp – śledzą ich w mediach społecznościowych, wysyłają do nich SMS-y i e-maile prywatnie – a przy okazji mają dostęp do ich znajomych. Z tego powodu nadzór rodzicielski jest obchodzony, a prawa rodziny do prywatności są ignorowane. Rekruterzy uzyskują dostęp do danych studentów nie tylko za pośrednictwem swoich telefonów, ale także za pomocą „ankiet” i formularzy rejestracyjnych, w których zadają pytania, takie jak „status obywatelski?” oraz inne poufne informacje.

Taktyki rekruterów online mogą budzić wątpliwości. Dla jednego przykładu Nation poinformowało, że 15 lipca 2020 r. zespół Army's Esports na Twitchu reklamował fałszywy upominek dla kontrolera Xbox Elite Series 2 o wartości ponad 200 USD. bez wzmianki o jakimkolwiek upominku.

Ostatnie wydarzenia pokazują, że budowanie naszych sił zbrojnych nie wzmacnia bezpieczeństwa naszego kraju. Pandemia COVID-19 pokazała, że ​​największych zagrożeń dla naszego narodu nie da się powstrzymać metodami militarnymi. Pokazano również zagrożenia, na jakie narażeni są żołnierze w związku z pracą i mieszkaniem blisko siebie, co czyni ich podatnymi na tę śmiertelną chorobę. Podczas I wojny światowej więcej żołnierzy zmarło z powodu chorób niż w walce.

Policyjne zabójstwa nieuzbrojonych czarnoskórych również pokazały nieskuteczność siły w zapewnieniu bezpieczeństwa naszym społecznościom. Młoda czarnoskóra kobieta w wiadomościach zeznała, że ​​rozważała wstąpienie do policji, ale zmieniła zdanie po tym, jak zobaczyła systemowe nadużycia policji, zarówno w zabijaniu George'a Floyda, jak i sposobie, w jaki policja brutalizowała pokojowych demonstrantów. Co jeszcze bardziej dobitne, śmierć SPC armii amerykańskiej Vanessy Guillen, zamordowanej przez innego żołnierza w Ford Hood w Teksasie, po pierwszym molestowaniu seksualnym przez oficera, wskazuje na nieokreślone niebezpieczeństwa, z jakimi mogą spotkać się rekruci.

W jaki sposób ci z nas, którzy sprzeciwiają się obecnej militaryzacji społeczeństwa w ogóle, aw szczególności szkół średnich, mogą ograniczyć dążenie wojska do spełnienia „kwot rekrutacyjnych”?

Krok po kroku.

Z powodu pandemii TIR musiał dostosować strategie i procedury; po zdobyciu prawa, z pomocą stowarzyszenia ACLU So Cal, w 2019 r. do stołu na imprezach szkolnych w Santa Maria – teraz mamy do czynienia z zamknięciem szkół. Zamiast tego prowadzimy spotkania, wydarzenia i prezentacje zdalnie, korzystając z usług takich jak Zoom. Jesienią 2020 roku spotkaliśmy się z SMJUHSD i nowym superintendentem w Santa Maria, aby nawiązać współpracę, a tym samym osiągnąć postęp w realizacji naszych celów.

Przez cały okres pandemii organizacja Truth in Recruitment prowadziła prezentacje online dla studentów i lokalnych grup społecznych. Skupiliśmy się na stawkach karier wojskowych i naszej kampanii mającej na celu uregulowanie dostępu rekruterów do studentów. W mediach społecznościowych regularnie publikujemy posty na temat taktyk rekrutacji do wojska – aby dać studentom bardziej wyważony pogląd na to, co może oznaczać życie w wojsku i uznać, że mogą wybrać opcje kariery pozawojskowej. Obecność rekruterów wojskowych w szkołach średnich nie służy celom edukacyjnym. Naszym celem jest budowanie świadomości uczniów i ich rodzin, aby mogli dokonywać świadomych wyborów dotyczących swojej przyszłości.

 

Kate Connell jest dyrektorką Truth in Recruitment i matką dwójki uczniów, którzy uczęszczali do szkół w Santa Barbara. Jest członkiem Religijnego Towarzystwa Przyjaciół Kwakrów. Wraz z rodzicami, uczniami, weteranami i innymi członkami społeczności z powodzeniem prowadziła działania mające na celu wdrożenie polityki regulującej rekrutację w zjednoczonym okręgu szkolnym Santa Barbara.

Freda Nadisa jest autorką i redaktorką mieszkającą w Santa Barbara, która jest wolontariuszką jako autorka grantów dla Truth in Recruitment.

Truth in Recruitment (TIR) ​​to projekt spotkania Santa Barbara Friends (Quaker), organizacji non-profit 501 (c) 3. Celem TIR jest edukowanie uczniów, rodzin i okręgów szkolnych na temat alternatyw dla kariery wojskowej, informowanie rodzin o prawach do prywatności ich dzieci oraz opowiadanie się za polityką regulującą obecność rekruterów na kampusach.

Odpowiedzi 2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język