Zachodnie media wpadają w pułapkę za neonazistowski chwyt reklamowy na Ukrainie
Kiedy korporacyjne media naciskają na wojnę, jedną z ich głównych broni jest propaganda przez zaniechanie.
Kiedy korporacyjne media naciskają na wojnę, jedną z ich głównych broni jest propaganda przez zaniechanie.
Potrzebujemy broni jądrowej wycofanej z użytku przez obie strony. Potrzebujemy poważnych negocjacji, począwszy od porozumienia Mińsk 2, a nie tylko pustej rozmowy. Potrzebujemy narodów innych niż Rosja lub Stany Zjednoczone, aby zintensyfikowały się i nalegały na deeskalację i demilitaryzację, zanim to powoli narastające szaleństwo osiągnie nuklearną apokalipsę.
Dużo słyszę o porażkach USA i NATO, dlatego chcę zwrócić uwagę na sukcesy. Zapraszam do dzikiego kibicowania każdemu z nich.
Stop the War potępia ruch sił rosyjskich na wschodnią Ukrainę i wzywa do ich natychmiastowego wycofania, wraz z wznowieniem negocjacji dyplomatycznych w celu rozwiązania kryzysu.
Przepowiednia Marshalla McLuhana, że „następcą polityki będzie propaganda”, spełniła się. Surowa propaganda jest teraz regułą w zachodnich demokracjach, zwłaszcza w USA i Wielkiej Brytanii.
Lokalni działacze na rzecz pokoju mówili o narastającym kryzysie w Europie Wschodniej, scharakteryzowali kryzys jako możliwy do uniknięcia i zaproponowali rozwiązania pozwalające uniknąć konfliktu.
Z przyjaciółmi takimi jak NATO, kto potrzebuje wrogów?
Każdy dzień przynosi nowy hałas i wściekłość w kryzysie nad Ukrainą, głównie z Waszyngtonu. Ale co naprawdę może się wydarzyć?
Miesiąc temu opublikowałem artykuł, w którym sugerowałem, że zarówno Zachód, jak i Wschód ponoszą równą odpowiedzialność za uniknięcie eskalacji ku wielkiej wojnie na Ukrainie.