Poza Wietnamem i do dzisiaj

Mateusza Hoha, Counter PunchStycznia 16, 2023

Na rok przed zamachem Martin Luther King publicznie i zdecydowanie potępił nie tylko wojnę Stanów Zjednoczonych w Wietnamie, ale także militaryzm, który umożliwił wojnę i osłabił społeczeństwo amerykańskie. króla Poza Wietnamem kazanie, wygłoszone 4 kwietnia 1967 r. w nowojorskim kościele Riverside, było równie prorocze, co potężne i prorocze. Jego znaczenie i wartość istnieją dziś tak samo, jak prawie 55 lat temu.

King słusznie powiązał nadrzędny i dominujący militaryzm Stanów Zjednoczonych z gospodarczymi, społecznymi i kulturowymi demonami nękającymi Amerykę. Podobnie jak prezydent Dwight Eisenhower zrobił w swoim pożegnanie Sześć lat wcześniej, King postanowił wyjaśnić podstępną naturę tego militaryzmu, nie tylko poprzez wojnę zamorską i kontrolujący kompleks wojskowo-przemysłowy, ale także poniżający i zmniejszający wpływ, jaki wywarł na naród amerykański. King zrozumiał i przedstawił wojnę w Wietnamie jako „o wiele głębszą chorobę ducha amerykańskiego”. Haniebne i ohydne zgony, jakie przyniósł za oceanem, były istotą ruin Ameryki. Podsumował swoje cele w przeciwstawianiu się wojnie w Wietnamie jako próbie ocalenia duszy Ameryki.

Najwyraźniej doszło do fizycznego i psychicznego zniszczenia Wietnamczyków, jak również do zniszczenia amerykańskich rodzin robotniczych. Do kwietnia 1967 roku co tydzień w Wietnamie zabijano ponad 100 Amerykanów, z których większość trafnie określilibyśmy jako chłopców, a nie mężczyzn. Kiedy paliliśmy Wietnamczyków napalmem, „wypełnialiśmy amerykańskie domy sierotami i wdowami”. Ci, którzy wracali z „ciemnych i krwawych pól bitewnych [byli] fizycznie upośledzeni i psychicznie obłąkani”. Przerzutowy wpływ tej zagranicznej przemocy na społeczeństwo amerykańskie był równie przewidywalny, co okazał się autodestrukcyjny. Król ostrzegł:

Nie stać nas już na oddawanie czci bożkowi nienawiści czy kłanianie się przed ołtarzem odwetu. Oceany historii są wzburzone przez stale narastające fale nienawiści. A historia jest zaśmiecona wrakami narodów i jednostek, które podążały tą samobójczą ścieżką nienawiści.

King zrozumiał, że amerykańska przemoc za granicą iw kraju nie była po prostu odbiciem siebie nawzajem, ale była współzależna i wzajemnie się wzmacniała. W swoim kazaniu tego dnia King nie tylko mówił o obecnych okolicznościach tej konkretnej wojny w Wietnamie, ale opisywał szaleństwo w amerykańskiej polityce, ekonomii i kulturze, które nie miało ograniczeń czasowych ani przynależności do pokolenia. Pięćdziesiąt pięć lat później wojny toczą się zarówno w kraju, jak i za granicą. Od 1991 roku USA prowadzi ponad 250 operacji wojskowych za granicą. W tym zabijaniu i ruinach widzimy w USA kilkadziesiąt tysięcy mordowanych rocznie i na świecie największym populacja więzienna.

King zauważył, jak ta przemoc pozwoliła na lekceważenie norm rasowych w Stanach Zjednoczonych, ponieważ wszystko staje się podporządkowane celowi przemocy. Młodzi czarni i biali mężczyźni, którym nie pozwolono mieszkać w tych samych dzielnicach ani chodzić do tych samych szkół w USA, byli w Wietnamie w stanie spalić chaty wietnamskiej biedoty w „brutalnej solidarności”. Jego rząd był „największym dostawcą przemocy na świecie”. W pogoni rządu Stanów Zjednoczonych za tą przemocą wszystkie inne rzeczy muszą być podrzędne, w tym dobro obywateli.

Dla Kinga amerykańscy biedacy byli tak samo wrogami rządu amerykańskiego jak Wietnamczycy. Jednak amerykańska wojna i militaryzm miały sojuszników, podobnie jak wrogów. W prawdopodobnie najsłynniejszym fragmencie swojego kazania King zapowiada rzeczywistą oś zła: „Kiedy maszyny i komputery, motywacja zysku i prawa własności są uważane za ważniejsze niż ludzie, gigantyczne trojaczki rasizmu, skrajnego materializmu i militaryzmu są nie do pokonania”.

Ta bezbożna trójca rasizmu, materializmu i militaryzmu definiuje dziś i dominuje w naszym społeczeństwie. Nienawiść propagowana przez postępujący politycznie ruch białej supremacji sięga daleko poza posty w mediach społecznościowych i pojedyncze akty terroru w udane kampanie polityczne i okrutnie skuteczne ustawodawstwo. Widzimy i czujemy trojaczki zła w naszych gazetach, dzielnicach i rodzinach. Z trudem wywalczone zwycięstwa wyborcze i sądownicze na rzecz swobód obywatelskich są niweczone. Ubóstwo nadal definiuje społeczności czarne, brązowe i tubylcze; najbiedniejsi wśród nas są często samotne matki. Przemoc, czy to policyjne zabójstwa nieuzbrojonych czarnych i brązowych ludzi, przemoc domowa wobec kobiet, czy uliczna przemoc wobec gejów i osób transpłciowych, trwa nadal bez litości i sprawiedliwości.

Widzimy to w priorytetach naszego rządu. Ponownie, wszystko musi być podporządkowane pogoni za przemocą. Dobrze znane zdanie Kinga z kazania z 4 kwietnia: „Naród, który rok po roku wydaje więcej pieniędzy na obronę wojskową niż na programy poprawy społecznej, zbliża się do śmierci duchowej” jest niepodważalne. Przez lata rząd Stanów Zjednoczonych wydawał więcej ze swojego uznaniowego budżetu na wojnę i militaryzm niż na dobrobyt swoich obywateli. Z 1.7 biliona dolarów, które Kongres USA przywłaszczył tuż przed minionymi świętami Bożego Narodzenia, prawie 2/31.1 biliona dolarów trafia do Pentagonu i organów ścigania. Przez cały ten wiek uznaniowe niezwiązane z obronnością wydatki rządu federalnego w większości pozostały na niezmienionym poziomie lub spadły, mimo że populacja Stanów Zjednoczonych wzrosła o 50 milionów.

Konsekwencje takiego traktowania przemocy jako priorytetu są równie nieuniknione, co bluźniercze. Setki tysięcy Amerykanów zmarło w wyniku pandemii COVID z powodu niemożności opłacenia opieki zdrowotnej. Jak Kongres zatwierdził wzrost $ 80 mld dla Pentagonu w grudniu uciął szkolny lunch programy. 63% Amerykanów żyje od wypłaty do wypłaty, z corocznymi wielocyfrowymi wzrostami kosztów ogólnych, takich jak opieka zdrowotna, mieszkania, usługi komunalne i edukacja; robią korporacje rejestrować zyski i ledwo płacą podatki. Średnia długość życia Amerykanów spadła 2 ½ roku w ciągu dwóch lat, podobnie jak pierwsza i trzecia co do wielkości zabójcy naszych dzieci to broń i przedawkowanie…

Opisałem kazanie Kinga jako pełne mocy, prorocze i prorocze. Był też radykalny i sugestywny. King wezwał do „prawdziwej rewolucji wartości”, aby obalić, rozwiać i zastąpić zło rasizmu, materializmu i militaryzmu, które kontrolują amerykański rząd i społeczeństwo. Wyłożył rzeczywiste i określone kroki, aby zakończyć wojnę w Wietnamie, tak jak przepisał lekarstwa na chorobę ducha amerykańskiego. Nie poszliśmy za nimi.

King zrozumiał, gdzie Ameryka pójdzie poza Wietnam. Rozpoznał i ogłosił realia trojaczków zła, narodowej duchowej śmierci i wojny z biednymi. Rozumiał, w jaki sposób te realia były wyborem społecznym i jak się pogorszyły, i tak mówił. Za taką artykulację Martin Luther King został zamordowany rok co do dnia.

Matthew Hoh jest członkiem rad doradczych Expose Facts, Veterans For Peace i World Beyond War. W 2009 roku zrezygnował ze stanowiska w Departamencie Stanu w Afganistanie w proteście przeciwko eskalacji wojny afgańskiej przez administrację Obamy. Wcześniej był w Iraku z zespołem Departamentu Stanu i piechotą morską USA. Jest Senior Fellow w Centrum Polityki Międzynarodowej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język