Tło obecnego kryzysu w Rosji / na Ukrainie

Kanonierki na Morzu Azowskim

Phil Wilayto, 6 grudnia 2018 r

Napięcia między Rosją a Ukrainą gwałtownie wzrosły po zajęciu 25 listopada dwóch ukraińskich kanonierek i holownika oraz zatrzymaniu 24 ukraińskich marynarzy przez statki rosyjskiej Straży Granicznej. Do incydentu doszło, gdy statki próbowały przedostać się z Morza Czarnego przez wąską Cieśninę Kerczeńską do Morza Azowskiego, płytkiego akwenu ograniczonego przez Ukrainę od północnego zachodu i Rosję od południowego wschodu. Po incydencie Rosja zablokowała dodatkowy ruch morski przez cieśninę.

Ukraina nazywa rosyjskie działania naruszeniem prawa międzynarodowego, podczas gdy Rosja twierdzi, że ukraińskie statki próbowały bezprawnie przepłynąć przez rosyjskie wody terytorialne.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wezwał NATO do wysłania okrętów wojennych na Morze Azowskie. Ogłosił również stan wojenny na terenach Ukrainy graniczących z Rosją, twierdząc, że może dojść do rosyjskiej inwazji.

Ze swojej strony Rosja zarzuca Poroszence, że sprowokował ten incydent w celu zdobycia poparcia nacjonalistów przed wyborami prezydenckimi zaplanowanymi na 31 marca. Większość sondaży pokazuje, że jego poparcie jest ledwie dwucyfrowe. Możliwe też, że Poroszenko próbował przypodobać się swoim antyrosyjskim zachodnim patronom.

Od 5 grudnia nic nie wskazuje na interwencję NATO, ale praktycznie wszyscy obserwatorzy establishmentu opisują sytuację jako bardzo niebezpieczną.

TŁO OBECNEGO KRYZYSU

Nie da się nic zrozumieć z obecnych stosunków rosyjsko-ukraińskich bez cofnięcia się przynajmniej do końca 2013 roku, kiedy to wybuchły masowe demonstracje przeciwko ówczesnemu prezydentowi Ukrainy Wiktorowi Janukowyczowi.

Ukraina próbowała zdecydować, czy chce bliższych stosunków gospodarczych z Rosją, swoim tradycyjnym głównym partnerem handlowym, czy z bogatszą Unią Europejską. Parlament tego kraju, czyli Rada, był proeuropejski, podczas gdy Janukowycz faworyzował Rosję. W tamtym czasie – podobnie jak teraz – wielu polityków tego kraju było skorumpowanych, w tym Janukowycz, więc już wtedy panowała wobec niego powszechna niechęć. Kiedy zdecydował się sprzeciwić Radzie w sprawie umów handlowych, na Majdanie Niepodległości w stolicy Kijowie odbyły się masowe protesty.

Ale to, co zaczęło się jako pokojowe, a nawet uroczyste zgromadzenia, zostało szybko przejęte przez prawicowe organizacje paramilitarne wzorowane na ukraińskich milicjach z czasów II wojny światowej sprzymierzonych z nazistowskimi okupantami. Nastąpiła przemoc i Janukowycz uciekł z kraju. Zastąpił go pełniący obowiązki prezydenta Ołeksandr Turczynow, a następnie proamerykański, prounijny, pronatowski Poroszenko.

Ruch, który stał się znany jako Majdan, był nielegalnym, niekonstytucyjnym, brutalnym zamachem stanu – i był wspierany do samego końca przez rząd USA i wiele krajów Unii Europejskiej.

Ówczesna asystentka sekretarza stanu ds. europejskich i euroazjatyckich Victoria Nuland, która osobiście kibicowała protestującym na Majdanie, później przechwalała się rolą, jaką odegrały Stany Zjednoczone w przygotowaniu gruntu pod rok 2014. Tak opisała ten wysiłek w przemówieniu z grudnia 2013 r. dla US-Ukraine Foundation, agencji pozarządowej:

„Od czasu uzyskania przez Ukrainę niepodległości w 1991 roku Stany Zjednoczone wspierają Ukraińców w budowaniu demokratycznych umiejętności i instytucji, promowaniu aktywności obywatelskiej i dobrych rządów, które są warunkiem wstępnym spełnienia przez Ukrainę jej europejskich aspiracji. Zainwestowaliśmy ponad 5 miliardów dolarów, aby pomóc Ukrainie w realizacji tych i innych celów, które zapewnią bezpieczną, dostatnią i demokratyczną Ukrainę”.

Innymi słowy, Stany Zjednoczone wydały 5 miliardów dolarów na interwencję w wewnętrzne sprawy Ukrainy, aby odciągnąć ją od Rosji i skierować w stronę sojuszu z Zachodem.

Neoliberalna Fundacja Społeczeństwa Otwartego George'a Sorosa również odegrała ważną rolę, jak wyjaśnia na swojej stronie internetowej:

„Międzynarodowa Fundacja Odrodzenia, będąca częścią rodziny fundacji Społeczeństwa Otwartego, wspiera społeczeństwo obywatelskie na Ukrainie od 1990 roku. Od 25 lat Międzynarodowa Fundacja Odrodzenia współpracuje z organizacjami społeczeństwa obywatelskiego… pomagając w ułatwieniu integracji europejskiej Ukrainy. Międzynarodowa Fundacja Odrodzenia odegrała ważną rolę wspierając społeczeństwo obywatelskie podczas protestów na Euromajdanie.”

NASTĘPSTWA PRZEWROTU

Zamach stanu podzielił kraj pod względem etnicznym i politycznym i miał druzgocące konsekwencje dla Ukrainy, niestabilnego narodu, który jest niepodległym krajem dopiero od 1991 roku. Wcześniej był częścią Związku Radzieckiego, a przedtem był długo spornym krajem region zdominowany przez szereg innych sił: Wikingów, Mongołów, Litwinów, Rosjan, Polaków, Austriaków i innych.

Dziś 17.3 procent ludności Ukrainy to etniczni Rosjanie, którzy mieszkają głównie we wschodniej części kraju, graniczącej z Rosją. Wielu innych mówi po rosyjsku jako podstawowym języku. I mają tendencję do utożsamiania się z sowieckim zwycięstwem nad nazistowską okupacją Ukrainy.

W czasach sowieckich zarówno rosyjski, jak i ukraiński były oficjalnymi językami państwowymi. Jednym z pierwszych aktów nowego rządu puczowego było ogłoszenie, że jedynym językiem urzędowym będzie ukraiński. Szybko też zakazano umieszczania symboli z czasów sowieckich, zastępując je pomnikami nazistowskich kolaborantów. Tymczasem organizacje neonazistowskie aktywne w protestach na Majdanie rosły w liczbie członków i agresywności.

Wkrótce po przewrocie obawy przed dominacją antyrosyjskiego, profaszystowskiego rządu centralnego skłoniły ludność Krymu do zorganizowania referendum, w którym większość opowiedziała się za zjednoczeniem z Rosją. (Krym był częścią Rosji Sowieckiej do 1954 roku, kiedy to został administracyjnie przeniesiony do sowieckiej Ukrainy). Rosja zgodziła się i anektowała ten region. To była „inwazja” potępiona przez Kijów i Zachód.

W międzyczasie w silnie uprzemysłowionym i w dużej mierze etnicznym rosyjskim regionie Donbasu wybuchły walki, a lokalni lewicowcy ogłosili niepodległość od Ukrainy. Wywołało to ostrą opozycję ukraińską, a walka, która do tej pory kosztowała życie około 10,000 XNUMX osób.

A w historycznie zorientowanym na Rosję mieście Odessa pojawił się ruch, który domagał się systemu federalnego, w którym lokalni gubernatorzy byliby wybierani lokalnie, a nie mianowani przez rząd centralny, jak to jest teraz. 2 maja 2014 r. dziesiątki działaczy propagujących ten pogląd zostało zamordowanych w Domu Związków Zawodowych przez tłum kierowany przez faszystów. (Widzieć www.odessasolidaritycampaign.org)

Wszystko to wystarczająco skomplikowałoby sytuację w kraju, ale te kryzysy miały miejsce w międzynarodowym kontekście rosnących napięć między kierowanym przez USA Zachodem a Rosją.

KTO JEST PRAWDZIWYM AGRESOREM?

Od upadku Związku Radzieckiego kierowana przez Stany Zjednoczone Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) rekrutuje byłe republiki radzieckie do swojego antyrosyjskiego sojuszu. Ukraina nie jest jeszcze członkiem NATO, ale działa jako taki pod każdym względem, z wyjątkiem nazwy. Stany Zjednoczone i inne kraje zachodnie szkolą i zaopatrują swoich żołnierzy, pomagają budować swoje bazy i przeprowadzają regularne masowe lądowe, morskie i powietrzne ćwiczenia wojskowe z Ukrainą, która ma 1,200-milową granicę lądową z Rosją i z którą dzieli Morze Czarne i Morze Azowskie.

Z politycznego punktu widzenia Rosję obwinia się za wszelkie zło pod słońcem, jednocześnie przedstawiając ją jako potężną potęgę militarną, której agresywne zamiary należy blokować. Prawda jest taka, że ​​chociaż Rosja ma zbliżony parytet z Zachodem pod względem broni nuklearnej, jej całkowite wydatki wojskowe stanowią zaledwie 11 procent wydatków USA i 7 procent łącznie 29 krajów NATO. I to siły zbrojne USA i NATO działają aż do granic Rosji, a nie odwrotnie.

Czy wojna z Rosją jest realna? Tak. Może do tego dojść, najprawdopodobniej w wyniku błędnych obliczeń jednej lub drugiej strony, działających w sytuacji militarnej wysokiego napięcia i wysokiego ryzyka. Ale prawdziwym celem Waszyngtonu nie jest zniszczenie Rosji, ale zdominowanie jej – przekształcenie jej w kolejną neokolonię, której rolą byłoby dostarczanie Imperium surowców, taniej siły roboczej i zniewolonego rynku konsumenckiego, tak jak to miało miejsce w przypadku krajów wschodnich. Kraje europejskie, takie jak Polska i Węgry oraz znacznie dłużej w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej. W coraz większym stopniu Ukraina staje się centralnym polem bitwy w tej globalnej kampanii o hegemonię USA.

Bez względu na to, jak obecny kryzys został rozwiązany, musimy pamiętać, że ludzie pracujący i uciskani na Zachodzie nie mają nic do zyskania na tej niebezpiecznej sytuacji, a wszystko do stracenia, gdyby rzeczywiście wybuchła wojna z Rosją. Ruch antywojenny i jego sojusznicy muszą zdecydowanie wypowiedzieć się przeciwko agresji USA i NATO. Musimy domagać się, aby ogromne sumy dolarów podatkowych wydawane na wojnę i przygotowania do wojny zostały zamiast tego wykorzystane dla dobra ludzi tutaj w kraju i odszkodowań za zbrodnie popełnione przez Waszyngton i NATO za granicą.

 

~~~~~~~~~

Phil Wilayto jest autorem i redaktorem The Virginia Defender, kwartalnika wydawanego w Richmond w Wirginii. W 2006 roku przewodził trzyosobowej delegacji amerykańskich działaczy pokojowych, którzy stanęli po stronie mieszkańców Odessy podczas drugiego dorocznego upamiętnienia kilkudziesięciu ofiar masakry w miejskim Domu Związków Zawodowych. Można się z nim skontaktować pod adresem DefendersFJE@hotmail.com.

One Response

  1. Warum werde ich das Gefühl nicht los, das das eine reine Provokation der Ukraine ist? Doch möglich auch das Russland am Ende einen Grund findet, diese Meerenge dicht zu machen.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Nasza teoria zmian

Jak zakończyć wojnę?

Wyzwanie Ruch na rzecz Pokoju
Wydarzenia antywojenne
Pomóż nam się rozwijać

Drobni darczyńcy utrzymują nas w ruchu

Jeśli zdecydujesz się na cykliczny wkład w wysokości co najmniej 15 USD miesięcznie, możesz wybrać prezent z podziękowaniem. Dziękujemy naszym stałym darczyńcom na naszej stronie internetowej.

To Twoja szansa na ponowne wyobrażenie sobie world beyond war
Sklep WBW
Przetłumacz na dowolny język